STYCZNIOWE MAMUSIE 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Jak Ci sie sprawuje ten wozek? Wlasnie zastanawiam sie nad jego zakupemOlinkaO wrote:Seli, też nam podobał się ten wózek. Dokładnie Mutsy Nio, rozważałam go wraz z mężem. Ale jednak kupiłam tańszy Muuvo Quick- jakaś nowość, polski wózek 2w1, ze wszystkimi dodatkami (torba, folia przeciwdeszczowa, dwie moskitiery, adaptery, osłona/śpiwór do gondoli i spacerówki) wyniósł nas ok. 1750zł.
Jak będzie klapa z tym naszym wózkiem, to sprzedam szybko i kupię coś od producenta zagranicznego.
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/9bdeaa6c7755.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/240304cf6f23.jpg
Starania od 2013r.
2015r. - 2x IUI
hsg, histeroskopia
2 maja 2016r. IVF ciąża biochemiczna
12 lipca 2016r. CRIO
12 sierpnia 2016r. CRIO kariotypy ok
3 stycznia 2017r. szczepienia, intralipid i transfer ❤
02.09.17r. urodziła się Tosia ❤
15.10.18r. Aniołek 21.07.19r. urodził się Franio❤ -
Hej.
Miałam rację, to pleśniawki! A więc bardzo prawdopodobne,że od tego problem z moimi sutkami. Lekarzowi powiedzialam co myślałam !...
Dostaliśmy receptę i zaczynamy leczenie.
Póki co udało mi się doprowadzić moje sutki do takiego stanu,że karmimy się przez nakładki i jakoś idzie. Pomogło smarowanie alantanem plus po każdym karmieniu,masc przed karmieniami zmywałam ciepłym rumiankiem nie woda z mydłem bo wysusza i starałam się często wietrzyc i jest lepiej.Czyli jakoś sama sobie poradziłam . Teraz mamy nystatynę na pleśniawki i też sutki mam tym smarowac a małemu dodatkowo Wit c. Podobno moczem dziecka też pomaga ale póki co zostaniemy przy bardziej konwencjonalnych metodach
Na problemy z wypróżnianiem podobno są w aptekach specjalne " urządzenia" do odgazowywania dzieci,szukam. Narazie spróbuje z czopkiem..lekarz mówi że jak do 3doby nie ma kupki to trzeba pomóc ale też nie wolno notorycznie. A tak to masaże i probiotyk.
Także dziewczyny warto ufać swojej matczynej intuicji ...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lutego 2019, 12:17
-
Olinka
Ja krwawiłam jakoś do 4tygodni potem jeszcze plamienia ponad tydzień. Tak akurat po połogu na kilka dni przed wizytą kontrolną było czysto.
Spaveangel
Może i Emilka zacznie ci fajnie spać,czego życzę. Fajnie się wysypiac ,innaczej się żyje
Mój w dzien ma krótkie drzemki.Jak go kładę do łóżeczka,od razu się budzi. Ładnie śpi tylko na spacerze lub na rękach co wiąże się z tym ,że jest w dzień ciężko organizacyjnie. A dziś pierwszy dzień od dłuższego czasu jesteśmy z małym sami ale dopiero wróciliśmy,karmimy się i zobaczymy jak będzie Za to nocami śpi pięknie,1 lub max 2 pobudki więc wybaczam mu te dzienne rozpieszczenie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lutego 2019, 12:18
OlinkaO lubi tę wiadomość
-
szczęsciaraKendy wrote:Olinka
Ja krwawiłam jakoś do 4tygodni potem jeszcze plamienia ponad tydzień. Tak akurat po połogu na kilka dni przed wizytą kontrolną było czysto.
Spaveangel
Może i Emilka zacznie ci fajnie spać,czego życzę. Fajnie się wysypiac ,innaczej się żyje
Mój w dzien ma krótkie drzemki.Jak go kładę do łóżeczka,od razu się budzi. Ładnie śpi tylko na spacerze lub na rękach co wiąże się z tym ,że jest w dzień ciężko organizacyjnie. A dziś pierwszy dzień od dłuższego czasu jesteśmy z małym sami ale dopiero wróciliśmy,karmimy się i zobaczymy jak będzie Za to nocami śpi pięknie,1 lub max 2 pobudki więc wybaczam mu te dzienne rozpieszczenie 
oby jak najdłużej
11.2017 - aniołek 8tc
-
OlinkaO wrote:A jak długo krwawilyscie po porodzie/cc? Bo ja nadal mam krwawienia, co prawda wkładka wystarcza ale jednak jest to żywa, płynna krew a nie plamienie...
Ja przez 3 tygodnie - z dnia na dzień coraz mniej, potem kilka dni przerwy i znów wróciło na tydzień.
Lekarz mi mówił, że może być nawet przez 6 tygodni.
OlinkaO lubi tę wiadomość
-
natty85 wrote:Jak Ci sie sprawuje ten wozek? Wlasnie zastanawiam sie nad jego zakupem
Jestem zadowolona fajnie lekko chodzi, nawet po śniegu i jak zrobiła się plucha. Nawet łatwo sterować nim jedna ręka, czyli można po telefon czy chusteczkę sięgnąć i dalej prosto jechać i kierować. Póki co polecam, a z psuciem się jeszcze nie pomogę, bo dopiero 3 tygodnie używany, czyli jeszcze nie wyeksploatowany
natty85 lubi tę wiadomość
2011- PCO, resekcja jajników. Naturalne owu
3 lata starań
2018.01.02 - Aniołek [*] 10tc
2018.05.05 - 2' cs pp - naturalny cud! -
Mój to teraz w ogóle nie chce spać w dzień. A jak próbuje zasnąć, to mu się udaje na 5 minut, po czym znów się budzi i się rozgląda. Dobrze, że chociaż w nocy śpi i budzi się tylko na jedzenie co 3h.
Kendy, a to konował Nieźle Cię załatwił. Ale teraz jak już masz diagnozę, to powinno być z górki. Mam nadzieję, że lek pomoże.
My jutro na szczepienie. Boję się strasznie.. A jeszcze teraz strasznie trąbią o tym chłopcu, który dostał obrzęku mózgu 4 dni po szczepionce na pneunokoki i teraz leży w szpitalu w Warszawie z strasznymi rokowaniami. Niby szpital nie potwierdził, że to po szczepionce, no ale skąd o zdrowego 7-miesiecznego chłopca nagle obrzęk mózgu..
Jestem za szczepieniami, ale strasznie się boję teraz..
-
Ja mam teraz takie brązowe plamienia, ale bardzo mało
Kendy wiadomo, ze lekarz tez człowiek i tez może się pomylic, ale dobrze, ze zwróciłaś mu uwagę.. może teraz przy następnych pacjentach zwróci większa uwagę na opisywane problemy a nie tak po łebkach
Nasza Hania w ciągu dnia nawet spoko, raz dłużej raz krócej ale śpi. Gorzej w nocy, zazwyczaj usypia na dłużej dopiero po 2 a tak to takie drzemki 10 min i ciagle chce na ręce albo jeść albo pampers albo ulewanie i tak non stop aż się nie zmęczy
Magdoczka powodów obrzęku mózgu może trochę być, chociażby skutek niedoleczonej grypy, która teraz wszędzie panuje ale to wtedy nie powinien być dopuszczony do szczepienia.
Szczepionki to lek i jak każdy mają tez swoje powikłania.. wiec chyba każda mama ma swoje obawy mimo wszystko no ale trzeba wybrać mniejsze zlo.. jednak tych poważnych powikłań po szczepieniu jest naprawdę baaardzo mało
Reni lubi tę wiadomość
-
U mnie podobnie faza arcyciekawości świata jak zaśnie na godzinę to już sukces no ale też gazy jej dokuczająMagdoczka wrote:Mój to teraz w ogóle nie chce spać w dzień. A jak próbuje zasnąć, to mu się udaje na 5 minut, po czym znów się budzi i się rozgląda. Dobrze, że chociaż w nocy śpi i budzi się tylko na jedzenie co 3h.
Kendy, a to konował Nieźle Cię załatwił. Ale teraz jak już masz diagnozę, to powinno być z górki. Mam nadzieję, że lek pomoże.
My jutro na szczepienie. Boję się strasznie.. A jeszcze teraz strasznie trąbią o tym chłopcu, który dostał obrzęku mózgu 4 dni po szczepionce na pneunokoki i teraz leży w szpitalu w Warszawie z strasznymi rokowaniami. Niby szpital nie potwierdził, że to po szczepionce, no ale skąd o zdrowego 7-miesiecznego chłopca nagle obrzęk mózgu..
Jestem za szczepieniami, ale strasznie się boję teraz..
11.2017 - aniołek 8tc
-
Przepraszam za pytanie z góry ale chodzi mi o odchody pologowe. Wupadł mi właśnie kawal ciemno czerwonej galaretowaty wielkości połowy pięści. Do tej pory było takie krwawienie okresowe teraz to... żywej krwi nie było. Czy powinnam się martwić? Dodam że jestem po porodzie sn karmie piersią i daje swoje mleko z butelkiZosia! Spełnienie marzeń...
-
Papapatka wrote:Przepraszam za pytanie z góry ale chodzi mi o odchody pologowe. Wupadł mi właśnie kawal ciemno czerwonej galaretowaty wielkości połowy pięści. Do tej pory było takie krwawienie okresowe teraz to... żywej krwi nie było. Czy powinnam się martwić? Dodam że jestem po porodzie sn karmie piersią i daje swoje mleko z butelki
Papatka, to skrzep z krwi. Mi tak wypadło jeszcze w szpitalu, a potem w domu jeszcze troszeczkę. Moim zdaniem nie ma powodu do niepokoju, ale na wszelki wypadek skonsultuj się z położną. I więcej się ruszaj, bo takie skrzepy się robią, jak dużo siedzisz albo leżysz, bo wtedy krew nie ma ujścia i się gromadzi, a potem wychodzi taka galareta.
Papapatka lubi tę wiadomość
-
Dziękuję za odpowiedzi. Rozmawialam z polozna i ginekologiem. To taki pierwszy skrzep i mam obserwować czy się nie powtórzy. Jeżeli nie mam gorączki, nie zacznę krwawic żywa krwią oraz nie ma nieprzyjemnego zapachu to jest dobrze. Uf...Zosia! Spełnienie marzeń...
-
A co tu taka cisza ;P
U nas znowu słabo.. bo zaostrzyło się odparzenie
// jak przeszłam tylko na kp to wróciło ciagle brudzenie pampersa smarowałam wazelina na zmianę z ta maścią tranowa i znowu nic nie daje chyba musi być znowu butla dopóki niewyleczymy do końca.. tylko czy tak się uda żeby znowu potem wrócić masakra.
Do tego Hania je jak za dwójkę dzieci, cały czas na cycu a teraz po tej jednodniowej przerwie z piersi muszę ją dokarmiać butlą bo ciagle głodna.. i to potrafi teraz zjeść z piersi i za 15-20 min 100 z butli
bez ulewania. Jak jej próbuje ograniczyć to Stękanie, cmokanie i ryk.. i nic nie pomaga
A jak tam u Was Mamusie?
-
U nas bez zmian..
Lisa to duzo zjada, moja ma za 2 dni miesiąc a z butli po 2h przerwy zjada marne 50ml. W nocy podobnie wiec nic dziwnego ze nie śpi
A jakbys baaaardzo grubo posmarowala sudocremem odparzenie? Chodzi o to zeby ochronila.masc przed kolejną kupą. U nas tormentiol na noc gruba warstwa a linomag w dzien pieknie leczyl dziure w tylku, bo odparzeniem tego sie juz nazwac nie dalo. Moj starszak tez na piersi czesto walil w pampera stąd ta dziura wlasnie..
Jak robicie z kąpiela? Raczej staracie sie zeby dziecko nie spalo jakis czas przed zeby potem zasnelo na noc czy pozwalacie spac? Juz niewiem co zmienić zeby mala lepiej spala w nocy..Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lutego 2019, 13:06
-
Szczepienie przelozylam na przyszly wtorek, do tej pory gdyby sie zarazila to powinnna miec już objawy. Wczoraj pary razy kaszlala suchym kaszlem a dzis poki co spokój. Martwie sie, ech
10.04.2018- laparoskopia diagnostyczna-jajowody drożne
AMH 7,12 ng/ml
LH 5,9 mLu/ml
FSH 5,6 mLu/ml
