STYCZNIOWE MAMUSIE 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
My mamy huśtawkę hydrauliczna i jest ekstra, Hania w niej od razu zasypia tylko niestety czasami uda się ją przenieść do łóżeczka a czasami nie ;P
Kendy jak tam wizyta teściów?? My dzisiaj z Hania pierwszy raz wybralyśmy się same samochodem, do teściów była baardzo grzeczna, musimy chyba częściej rodzine odwiedzać. )
Ale ładna była pogoda u nas, już tak bardzo nie mogę się doczekać pełnej wiosny ) -
U nas 15 stopni bylo
Ja mlodego w ogole nie kolysze... A na rekach to rzadko jest. Trzaba przy nim lezec albo nad nim sie pochylac, a dzis przewracal sie z brzucha na plecy kilka razy juz coraz wiecej kombinuje
Jutro idziemy kuzyna odwiedzic -
Lisa
Krótka....czasami mam wrażenie ,że wpadają by " odbebnic" namawialiśmy by zostali na obiedzie ale zawsze w biegu. Ale miło było Wnusio zacieszał do babci ,babcia dumna ,że go uspala, dziadek wózkiem pobujał a ja skorzystałam z okazji i obiad sobie naszykowalam ;)i fajnie się gadało lubię ich bardzo :)i zaproponowali,że będą opiekować się małym jak wrócę do pracy byłoby super.
Hania lubi jeździć autem? Pewnie nie ma co w domu siedzieć zaraz wiosna .
U nas dziś wiatr chłodny wiał ..także szybki spacer do lekarza i do domu.
A mój synuś " wrócił" do siebie znowu harmonijnie mijaja nam dni...w domu ogarnięte i czas dla córek i męża jest:)
Seli
A w jakim wieku kuzynek?
Ja lubię mojego czasem ponosić a przytulam ciągle :)i cmokam...nie umiem innczej
Ja liczę na spokojny rodzinny weekend.
Edit...hehe pochwaliłam aż tak kolorowo nie jest..cycus mamusi ..od godziny próbuje pójść się wykąpać i co go uśpie i odłożę budzi się ...łobuz mały ...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lutego 2019, 22:50
-
Kendy 9 miesiecy jest miedzy nimi rowne pol roku bo tamten z 26 a Gabol z 25
Ja tez lubie ponosic, wycalowac wczoraj lezal na macie a my po obu jego stronach, gadalismy, calowalismy itp. A on na poczatku fajnie ale potem sie rozplakal :p i dalismy mu obrazki i szopa i byl zadowolony. -
Dzień dobry piątkowo!
My już z Olim sami w domku. Leżymy sobie w wyrku. Bawiliśmy się,pośpiewalismy( dosłownie " śpiewał ze mną i zacieszał) a teraz śpi przytulony do mamusi w samym pampku pod puszysta kołderka tulimy się ...ale nam dobrze ❤uwielbiam te nasze poranki.
Seli
To ten sam rocznik fajnie :)później się zatrze ta różica i będą się fajnie razem bawić. Teraz różnice w miesiącach są przepaścią w rozwoju później dopiero różnice w kilku latach.
Lisa
A mój raczej też taki pieszczoch z natury od początku lubił bliskość. Ale potrafi też sam w łóżeczku poleżeć czy w lezaczku. Potrafi sam zasnąć bez noszenia i bujania ,czasem poprostu usiądę z nim na rękach i też mu fajnie..zależy od dnia ..ja daję mu to czego potrzebuje .chce się tulić to się tulimy,chce być kolysany do go nosze i bujam chce ze mna spać to śpimy razem:)
Na zasady i reguły przyjdzie czas potem narazie się rozpieszczamy a co:)...i niech sobie gadają...my się nim opiekujemy nikt inny..jak go rozpieszcze to ja bede miała rozpieszczonego brzdąca i nikomu nic do tego.
Ale ogólnie w końcu to facet i nie chce by byl " miękkie kluchy " później ale na robienie z niego faceta jeszcze czas ... póki co....to mój mały chłopczyk ❤
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 marca 2019, 09:08
-
spaceangel wrote:Dziewczyny szybkie pytanie. Zaczynają sie piękne słoneczne dni. Kupujecie Parasolke czy taki daszek przeciwsłoneczny do wózka? Mam na myśli coś takiego http://allegro.pl/ShowItem2.php?item=6824754730
Oblukałam i ja wolę parasolkę bardziej praktyczna mi się wydaje i przy tym daszku dziecka nie widać..ale jak kto woli:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 marca 2019, 09:14
-
Kendy ide tą sama reguła i to samo powtarzam tylko właśnie chciałabym żeby usneła bez noszenia bo jak nie ma męża to potem nie mogę się położyć na noc bo tak boli mnie kręgosłup.. a wazy dopiero ok 4600 to co będzie później.. ale wczoraj usneła w łóżeczku co prawda byliśmy u niej na zmianę z mężem i dawaliśmy smoczek, śpiewaliśmy bo tez ją to uspokaja, i tak usneła dopiero przed północą a usypiana była od 20, ale ani razu na rękach, tyle co karmienie i przebranie wiec myśle ze i tak jest jakiś postęp
Ja tez raczej postawie na parasolkęKendy lubi tę wiadomość
-
Kendy z tym rozpieszczaniem masz racje.
Ja tam nie slucham co mowia, nie czytam za duzo. Staram sie zrozumiec malego i dobrze nam to wychodzi poki co. A nie sadze by przytulany bobas i kochany byl miekka klucha. Jak bedzie mial kilka lat i bedzie dalej z Toba spal to nienormalne ale teraz? Nie dajmy sie zwariowacKendy lubi tę wiadomość
-
Nasze dzieci przede wszystkim muszą czuć się kochane i bezpieczne. To nasze maleństwa jeszcze. Tyle miesięcy rozwijały się,rosły pod naszymi sercami tak blisko nas,że ta bliskość to ich naturalna potrzeba. Ja też wsłuchuję się w moje dziecko. I to jest chyba recepta na szczęście...też nie chce czytać jakis poradników, stosować jakiś ograniczających zasad. Robię tak jak jest dobrze dla nas:) i czerpie z macierzyństwa ile się da. Ten czas z dzieckiem w domku ma być najpiękniejszym czasem...nie chce potem żałowac jak już mój syn będzie j wycierał się po moim buziaku,że wtedy kiedy mogłam tulić nosić i rozpieszczać tego nie robiłam..oczywiście wszystko w granicach rozsądku..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 marca 2019, 10:37
-
spaceangel wrote:Dziewczyny szybkie pytanie. Zaczynają sie piękne słoneczne dni. Kupujecie Parasolke czy taki daszek przeciwsłoneczny do wózka? Mam na myśli coś takiego http://allegro.pl/ShowItem2.php?item=6824754730
Ja kupiłam przez przypadek na promocji taki daszek/osłonkę z pieluchy tetrowej (po prostu są doszyte sznureczki do dużej tetry).
2011- PCO, resekcja jajników. Naturalne owu
3 lata starań
2018.01.02 - Aniołek [*] 10tc
2018.05.05 - 2' cs pp - naturalny cud! -
Hej witam się i ja
Chwaliłam moje dziecko ?? Już nie będę. Pół nocy dawał popalić,nie mógł zasnąć wymęczył i mamę i tatę a rano aniołek rozdawał uśmiechy...
Mam pytanie ...może głupie..jak myślicie czy przy karmieniu można korzystać z basenu / jacuzzi?
Wybieramy się w marcu na weekend nad morze przy hotelu mamy aquapark...poszalalabym z dziewczynami ale nie wiem czy można ,bo o ile rana po CC już zagojona ładnie to to karmienie mnie zastanawia. Czy ten chlor nie wpłynie jakoś na sutki ( bo że prysznic przed karmieniem to wiadomo )i jak się zabezpieczyć by mleko nie wyciekalo.Nakarmic przed basenem a może są jakieś wodoodporne wkładki latacyjne też muszę popatrzeć tyle nowości na rynku może i to ktoś wymyślił. Ale chodzą matki nawet z takimi maluchami na basen na różne zajęcia pewnie część z nich karmi i jakoś to nie problem.
U nas cudna pogoda ..planujemy wyjechać gdzieś za miasto na spacer do lasu
A u was jakie plany ?
Miłego weekendu . -
Kendy wrote:Hej witam się i ja
Chwaliłam moje dziecko ?? Już nie będę. Pół nocy dawał popalić,nie mógł zasnąć wymęczył i mamę i tatę a rano aniołek rozdawał uśmiechy...
Mam pytanie ...może głupie..jak myślicie czy przy karmieniu można korzystać z basenu / jacuzzi?
Wybieramy się w marcu na weekend nad morze przy hotelu mamy aquapark...poszalalabym z dziewczynami ale nie wiem czy można ,bo o ile rana po CC już zagojona ładnie to to karmienie mnie zastanawia. Czy ten chlor nie wpłynie jakoś na sutki ( bo że prysznic przed karmieniem to wiadomo )i jak się zabezpieczyć by mleko nie wyciekalo.Nakarmic przed basenem a może są jakieś wodoodporne wkładki latacyjne też muszę popatrzeć tyle nowości na rynku może i to ktoś wymyślił. Ale chodzą matki nawet z takimi maluchami na basen na różne zajęcia pewnie część z nich karmi i jakoś to nie problem.
U nas cudna pogoda ..planujemy wyjechać gdzieś za miasto na spacer do lasu
A u was jakie plany ?
Miłego weekendu .
U nas pochmurno. Jedziemy odwiedzić prababcieKendy lubi tę wiadomość
11.2017 - aniołek 8tc
-
Kendy ja mam zamiar chodzić z Hanią na basen na zajęcia dla niemowląt od 3 miesiąca życia wiec myśle, ze na pewno wolno a o cieknącym mleku w sumie nie myślałam.. ale wodoodporne wkładki laktacyjne.. powiem Ci spoko pomysł jak nie ma jeszcze na rynku to może dobry pomysł na biznes najlepiej jakieś uszczelniane żeby właśnie brodawki nie moczyły się w chlorze:D
Emilka cudna leży w pozycji jak Hania gdy ją susze suszarka
Ja byłam dzisiaj na zakupach bo za tydzień chrzciny a nic nie miałam.. a Hania z tata ) mieli podejście na spacer ale ledwo jak wyszli to mała podobno się rozdarła na całego i uciekł do domu xd a przy drugim podejściu po 5 min podobno strzeliła kupę po same pachy i tez wrócili ;P taka historia