STYCZNIOWE MAMUSIE 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
A dziś mój synuś tak się do mnie uśmiechał patrząc mi w oczy, tak się wyrywał ,cieszył,że mnie widzi tak świadomie i szczerze ,że się popłakałam ze szczęścia :)Boże. Jak ja kocham te moje szkraby..jaka to miłość bezgraniczna,
Taki uśmiech dziecka rekompensuje te zmęczenie,nieprzespane noce i cały trud macierzyństwa. Jest najpiękniejszą nagrodą
-
U nas dzisiaj od ok. godziny 14 jakaś masakra. Młody niespokojny, nie ma apetytu, tylko przytulanie i płakanie w międzyczasie, ze szczepionki po gruźlicy sączy się mu ropa, umylam mu to i spsikalam okteniseptem, zakleilam plasterkiem by się nie babrało o ubranko. Chyba ten jego niepokój nie jest przez ten obrzęk po szczepionce? Czy możliwe ze go to boli albo zrobiła się infekcja?
2011- PCO, resekcja jajników. Naturalne owu
3 lata starań
2018.01.02 - Aniołek [*] 10tc
2018.05.05 - 2' cs pp - naturalny cud! -
Jeśli chodzi o Chrzciny to Dzięki Kendy a moZe narazie nie dzięki.. podziękuje jutro o tej porze
nie wiem dlaczego się tak spinam.. serio. Chciałabym żeby miała cudnie a ona przecież tego nawet za bardzo nie rozumie ani nawet nie będzie pamiętać ;P a ja się stresuje jak przed weselem haha
Co do okresu to mi nawet nie mów Kendy.. ja jestem załamana. Serio, myślałam, ze mam okres jeszcze trochę z głowy.. Dla mnie to okropna mordęga
a widzę, ze brzuch jak bolał mega przed ciąża tak dalej to samo.. ale powiem Wam, ze.. nie wytrzymaliśmy do końca połogu i jakoś chwile po walentynkach w 4 tyg chyba było co było.. i nawet mi przeszło przez myśl, żeby nie szukać gumki bo przecież to początek sam i karmie i nikła szansa.. ale potem zapaliła mi się lampka, ze jestem po cesarce i to mógłby być niezbyt bezpieczne i użyliśmy. Ładnie by się okazało jakby jednak lenistwo wygrało nad rozumiem. Strzeżonego Pan Bóg strzeże chyba i drugie co Wam powiem, to ja się teraz boje wpadnięcia bardziej niż jak miałam 20 lat ;P tak sobie wbiłam to ze miałam cc i nie jest to absolutnie wskazane a mam moja Hanię i nie chce przecież ryzykować, ze narazie nie wiem czy się szybko odważę być na samych tabletkach bez dodatkowego zabezpieczenia. Zwłaszcza, ze wystarczy biegunka czy coś i już ochrona spada. Nawet mąż się ze mnie śmieje, ze się cykam jak nastolatka xd
A my z Hania narazie tancujemy ale e sumie tak myśle, ze my tez zawsze byliśmy „nocni” to i dziecko takie, sami sobie jesteśmy winni chyba a wieczoru w dwójkę narazie nie mieliśmy od nardzin Hani.. raz by się udało jakas godzinkę wykorzystac ale to były ciężkie początki i szybko usnęłam przy filmie. Może za miesiąc-dwa się uda
-
Kendy a jakie bierzesz? Ja Limetic. Dzisiaj wzięłam 10 tabletkę i ogólnie jest okej, czasami mam tylko mdłości. No i przez pierwszy tydzień męczyła mnie biegunka.. ale nie wiem sama już od czego, czy na pewno przez tabletki. A i 2-3 dni ćmiło mnie na migrenę ale się nie rozwinęła wiec byłam miłe zaskoczona (odpukać), bo zawsze jak majstrowalam przy hormonach to migrena się nasilała
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 marca 2019, 23:53
-
Mi pediatra mówił żeby nic z tym nie robi c. Nie wolno tego ruszać i zaklejac,musi się samo zagoic.Ale może pokaz lekarzowi jak to wygląda. U nas wyglądało kiepsko też była ropa ale się nie sączyło nic,zasuszylo się samo.OlinkaO wrote:U nas dzisiaj od ok. godziny 14 jakaś masakra. Młody niespokojny, nie ma apetytu, tylko przytulanie i płakanie w międzyczasie, ze szczepionki po gruźlicy sączy się mu ropa, umylam mu to i spsikalam okteniseptem, zakleilam plasterkiem by się nie babrało o ubranko. Chyba ten jego niepokój nie jest przez ten obrzęk po szczepionce? Czy możliwe ze go to boli albo zrobiła się infekcja?
-
Też te biorę i muszę przyznać ,że niedopatrzyłam się jakiś dziwnych skutków ubocznych narazie.Mialam chwilowo wahania nastrojów i po pierwszym opakowaniu ćmił mnie brzuch jak na okres ale poza tym nic. Oooo mdłości też trochę miałam na początku. Śmiałam się,że w ciąży nie miałam a teraz mnie męczą.Też nie tęsknię za okresem wolałabym długo nie mieć.Zobaczymy.Lisa24 wrote:Kendy a jakie bierzesz? Ja Limetic. Dzisiaj wzięłam 10 tabletkę i ogólnie jest okej, czasami mam tylko mdłości. No i przez pierwszy tydzień męczyła mnie biegunka.. ale nie wiem sama już od czego, czy na pewno przez tabletki. A i 2-3 dni ćmiło mnie na migrenę ale się nie rozwinęła wiec byłam miłe zaskoczona (odpukać), bo zawsze jak majstrowalam przy hormonach to migrena się nasilała
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 marca 2019, 03:04
-
Limetic jest dosc popularny i przy nim czytalam, ze moze byc mocne krwawienie i okresy ;p
Dzieci biora juz do buzi raczki bo tak tez poznaja swiat. Zaczyna sie etap brania do buzi wszystkiego ale jeszcze nie wszystko lapie. Moj nie smialo lapie mnie, zabawki itp do buzi
Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.
Więcej cudów nie będzie 😔 -
No to super. Pewnie nawet jak teraz odstawię to machina i tak ruszyła..
My się karmimy i zaraz będziemy ubierać trzymajcie kciuki. W nocy spała tylko od 1 do 4 i potem usneła o 8 na godzinkę. Wiec albo padnie albo będzie mega marudna ze zmęczenia
Oczywiście wyszła znowu jakas wysypka, mam nadzieje ze zniknie.. i wyczesywalam już rano ciemieniucheWiadomość wyedytowana przez autora: 10 marca 2019, 09:47
-
My już po chrzcinach wszystko się udało. Hania była bardzo grzeczna ale teraz jest mega marudna, widać, ze za dużo było bodźców wkoło i jest wymęczona. Byłam z niej bardzo dumna, nie przespała całej mszy ale w ogóle nie płakała tylko na nas zerkała
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 marca 2019, 21:17
OlinkaO, Magdoczka, Elmuszka lubią tę wiadomość
-
Hej.
Lisa super że wszystko się uało,ze Hania się spisała i że masz to za soba.
U nas ostatnio fajnie przesypia synek do pierwszego karmienia,bo ciągiem prawie 5godzin śpi. Za to potem tak od 2/3 już pobudka co 2/1,5 godz.albo częściej. Ale nie jest zle. Ja się wysypiam nawet .Śpi z nami ,karmie na lezaco w nocy (odkad ze zmęczenia karmiąc na siedząca prawie usnęłam.) Ale karmiac na leżąco staram.sie czuwać by nie było takich sytuacji ,że synek sobie ciumka całą noc..nakarmie go,chowam cycka i śpimy dalej.
Spróbuję odstawic Espumisan ,problemow brzuszkowych już nie mamy ( ostatnio dwa dni pod rząd kupka) a obawiam się by się nie przyzwyczaił i nieuodpornil na jego działanie. Poza tym sądzę że ma w pip cukru.
A mój pulpecik już się fajnie zaokrągla i to na samym cycusiu:) ciekawe ile waży.
I skubany silny jest. Jak lezy i zlapiemy go za ręce to się podnosi:) nóżki też ma silne i glowe wysoko dźwiga.
Szykujemy się by odprowadzić siostrę i na spacerek .Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 marca 2019, 10:01
-
Prawda różnica kilku dni. A ile Szymuś ( tak?Magdoczka wrote:Kendy, mój też liże sobie piąstki i się ślini Czasem słyszę, jak wypluwa smoka i zaczyna lizać rączkę. A od tej śliny to czasem aż się krztusi.
Nasi synkowie idą łeb w łeb) Waży? A na pampersach trójkach czy dwójkach jesteście?
My kończymy już chyba ostatnia paczkę dwójek i przechodzimy na trójki...jej a pamiętam jak w jedynkach pływał a juz " kawał chłopa" co już czuć znacząco nosząc go niezły fitness dobrze przyda się
-
Lisa to masz z banki i luz juz.
Ja nie wiem kiedy my sie zbierzemy z tematem...
Moj wczoraj malo jadl, a jak sie dorwal potem to ja spalam a on ponad godzine jadl ;o nadrabial az z dwoch cycow.
Ogolnie przez weekend to bylo zlote dziecko. Duzo spal a i tatusia meczyl. Nie chcial do mnie w ogole, jedynie na cyca ;p to zrobilam sobie kapiel, maseczki itp. Dzis tez nie jest zle. Mial drzemke po 8 i teraz sie pobawil na macie i znow sie karmimy.
Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.
Więcej cudów nie będzie 😔 -
Prawda, mega się cieszę ze już z głowy Hania dostała tyle biżuterii, ze chyba jej muszę kupić osobna szkatułkę
ale najbardziej podoba mi się taka srebna pozytywka i album z wygrawerowanym imieniem nazwiskiem, data, godzina i miejscem nadrodzin, waga i długością musze wydrukować zdjęcia i szybko zapełnić
My tez właśnie na cycu;) Hania padła wczoraj o 22(!) byłam z niej dumna przerwa o 3.30 i potem po 6.
-
U nas zasypia zazwyczaj o 21 i budzi sie 3-4 a potem 6 i tak od dwoch tygodni mamy
Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.
Więcej cudów nie będzie 😔 -
Lisa, myślałam wczoraj o Was, cieszę się że Haniutka dała radę
Moja Zosia ostatnio też złote dziecko, budzi się o północy, 2-3 i już rano 6-7. Uśmiecha się coraz więcej i gada:)
Ustaliliśmy chrzciny na 28.04, ku rozpaczy moich rodziców- jednak w rodzinnych stronach męża. Ale nie będę wieźć małej 8 h, żeby ją ochrzcić u siebie, o nie.
Wyszło nam ostatecznie 49 osób, pewnie nie wszyscy przyjdą, ale normalnie wesele! Cóż, wolę tak niż żeby się ktoś czuł pominięty. I tak będzie w restauracji, więc damy radę. Jeszcze tylko z księdzem musimy załatwić, tego dnia jest odpust w parafii, ale obiecał że o 10 ochrzci małą.
My dziś testujemy pampersy, do tej pory były bambiboo, ale dostaliśmy znowu mega pakę, aż mi szkoda.
Jakby któraś z Was szukała ubrań do karmienia, to ja polecam z reserved koszulę: https://www.reserved.com/pl/pl/woman/all-1/clothes/shirts/vc241-59x/check-shirt
Fajna, bo ma takie napy, nie guziki, można się rozpiąć jedną ręką.
Lisa24 lubi tę wiadomość
-
Mi mama ostatnio w lidlu kupila dwie bluzki do karmienia, bardzo fajne a dzis przyjdzie mi z h&m.
Mam w tylku motorek. Zjadlam jajecznice! Wymylam lodowke i wymienilam maty, wysprzatalam szafe w przedpokoju, szal!! I to w 2h nigdy nie wiesz jak szybka jestes dopoki nie masz krotkiego czasu przy dziecku hahhahaha
Leje u nas okropnie, spaceru dzis nie bedzie
Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.
Więcej cudów nie będzie 😔 -
Jednak mimo słońca ,zimno dziś i wieje także spacer krótki. Ale postanowiłam spróbować wnieść po 4 schodkach małego w wozku( do tej pory wnosiłam osobno )bałam sie dźwigać po CC.Ale zaryzykowałam i uchylilam okno i pospal mi w wózku jak nigdy w dzień prawie 2 godziny jeszcze ..szok.. ale niestety miałam gości, dziadkowie wpadli jak do salonu .obcięcie włosów skubanie brwi,henna...ile bym w tym czasie zrobiła albo chociażby odpoczęła i napiła się gorącej herbatki bo rzadko taka pijam.ale trudno dobra wnuczka jestem to mam..ale naszczęście zupę udało mi się ugotować chociaż .
Karmimy się teraz co on ostatnio wyczynia .tancuje mi z cyckiem w buzi ..złapie i wierzga i mi sutka wyciąga..ale zabawa ała ja dziękuję .
Seli
To miałaś weekend dla siebie. U mnie ostatnio ciężko o chwilę dla siebie. Prysznic w biegu i albo myje głowę albo depilacja ,paznokci już też nie maluję bo nie mam kiedy.
Ale mamy z mężem wieczory dla siebie się podzieliliśmy. Ja poniedziałki i środy na zumbę ( śmigam z córa) a on wtorki i czwartki na siłownię ( zrobił sobie w piwnicy) także nawet przy dzieciach można nie wychodząc z domu dbać o formę przy odrobinie kreatywności dobre i to
-
Seli ..dokładnie kiedyś o tym pisałam ..jakis " tryb turbo " się włącza . Mam to samo:)Seli wrote:Mi mama ostatnio w lidlu kupila dwie bluzki do karmienia, bardzo fajne a dzis przyjdzie mi z h&m.
Mam w tylku motorek. Zjadlam jajecznice! Wymylam lodowke i wymienilam maty, wysprzatalam szafe w przedpokoju, szal!! I to w 2h nigdy nie wiesz jak szybka jestes dopoki nie masz krotkiego czasu przy dziecku hahhahaha
Leje u nas okropnie, spaceru dzis nie bedzie
