X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne *~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*
Odpowiedz

*~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*

Oceń ten wątek:
  • zielarka Autorytet
    Postów: 2092 3375

    Wysłany: 28 maja 2014, 17:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maraska wrote:
    Nędza...
    Bylo spoznienie 4 dni a teraz 11 dni. Brak bicia serduszka.
    w poniedzialek ostatnie usg.
    lekarz mowi ze nic z tego niie bedzie najprawdop.
    siedze i rycze
    Kurcze, przytulam gorąco, wiem co przeżywasz...trzeba czekać do następnego usg.

    FITop1.png
  • kejti91 Autorytet
    Postów: 989 529

    Wysłany: 28 maja 2014, 17:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maraska moze jeszcze nie wszystko stracone <3 powodzenia <3

    nix lubi tę wiadomość

    f2w33e3ks3h3a3i8.png
    img-2013040601801830.png
  • Chanela Autorytet
    Postów: 1946 1498

    Wysłany: 28 maja 2014, 17:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 kwietnia 2015, 14:28

    201501275365.png
    p19uk0s3zyd2g4e9.png
  • aniafk Autorytet
    Postów: 1433 975

    Wysłany: 28 maja 2014, 17:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agattee wrote:
    Mialam tak ponad tydzien, czasem niestety dosc ciemnej barwy co oczywiscie nie napawalo mnie optymizmem. Z tego tez powodu nie wchodzilam na zadne fora co by nie czytac i sie nie stresowac.
    W tamtym tygodniu rozmawialam ze znajoma ktora jest polozna i powiedziala, ze poki to nie jest zywa krew i tymbardziej jesli nie towarzyszy temu bol brzucha to nie ma sie czym martwic bo to jest stara krew.
    Plamien praktycznie juz nie ma, a raczej tego brazowego sluzu wiec mysle ze powoli moge je pozegnac (cale szczescie...)
    Jednak jesli kogos plamienia martwia to warto tez udac sie do lekarza co by uspokoil. U mnie jak sie pojawily to pojechalam, w prawdzie ginka powiedziala ze to normalne ale wiadomo co sobie ciezarna mysli, calkiem cos innego ;) Na szczescie bol brzucha mi nie towarzyszyl co mnie uspokajalo i to, ze nie byla to zywa krew.


    Ta położna gada bzdury! Ja plamiłam na brązowo, nawet nie codziennie bo zdarzało się , że plamiłam - później dwa dni cisza i znowu i tak przez 3 tygodnie, zero bóli i okazało się, że właśnie ciąża od 3 tygodni jest martwa. Więc gadanie w takiej sytuacji, że jeśli niema żywej krwi ani bóli to należy się nie martwić jest mało rozsądne.

    82dopiqvflbgbpkd.png
    1kk0x1hp3dsy5yue.png
  • zielarka Autorytet
    Postów: 2092 3375

    Wysłany: 28 maja 2014, 17:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chanela wrote:
    hej dziewczyny. ja już jestem po wizycie. lekarz szukał, szukał i tak niejednoznacznie powiedział że coś tam niby widać ale jest jeszcze za małe żeby stwierdzić że to fasolka. Mam przyjść za tydzień jak wrócę z podróży. Przepisał luteinę na podtrzymanie. Trochę zaczęłam się tym martwić. Niby wiem że jeszcze jest bardzo wcześnie. On powiedział że widzi coś w macicy ale jednoznacznie nie stwierdzi że to właśnie jest ciąża. Przeliczał moją betę i powiedział że tak od ok. 1000 widać na USG a ja bym miała dzisiaj koło 800 więc tak może być faktycznie. No nic, teraz cały tydzień czekania i martwienia się...
    To naprawdę bardzo wcześnie, wyluzuj.

    nix lubi tę wiadomość

    FITop1.png
  • M4DZI4 Autorytet
    Postów: 556 831

    Wysłany: 28 maja 2014, 18:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maraska wspieram mocno i 3mam kcuki żeby wszystko jednak było ok!!!!!!!!.Buziole <3

    relgh371ssmqv4f3.png
  • Wiki81 Autorytet
    Postów: 1725 2300

    Wysłany: 28 maja 2014, 18:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maraska trzymaj się.

    www.styczniowki2015.phorum.pl
  • Chanela Autorytet
    Postów: 1946 1498

    Wysłany: 28 maja 2014, 18:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 kwietnia 2015, 14:28

    zielarka, nix lubią tę wiadomość

    201501275365.png
    p19uk0s3zyd2g4e9.png
  • Goosiaczek2 Autorytet
    Postów: 843 872

    Wysłany: 28 maja 2014, 18:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trzymam kciuki aby wszystko było ok!!!

    f2w3e6hhhqm6pyjg.png
    201501074974.png
    20130810640114.png
  • agattee Autorytet
    Postów: 731 208

    Wysłany: 28 maja 2014, 18:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aniafk wrote:
    Ta położna gada bzdury! Ja plamiłam na brązowo, nawet nie codziennie bo zdarzało się , że plamiłam - później dwa dni cisza i znowu i tak przez 3 tygodnie, zero bóli i okazało się, że właśnie ciąża od 3 tygodni jest martwa. Więc gadanie w takiej sytuacji, że jeśli niema żywej krwi ani bóli to należy się nie martwić jest mało rozsądne.

    Nie komentowalam tutaj calej mojej rozmowy z nia bo myslalam, ze nie ma sensu ale widze ze musze dopisac. Zapytala mnie w ktorym jestem tygodniu i jak dlugo to trwa. Wiadomo ze jesli trwa to zdecydowanie dluzej to niepokoic sie mozna. Nie pisalam tego bo mysle ze to logiczne. Poza tym nie pisalam tez, ze plamilam tygodniami tylko krotko ponad tydzien (zeby nie sklamac, dokladnie tydzien i 3 dni ale ostatnie dni bardzo sporadycznie i praktycznie sluz byl barwy juz zdrowej, kremowej).
    Poza tym nie napisalam tez by to ignorowac wiec nie rozumiem skad ten naskok na polozna. Pracuje w swoim zawodzie kilkanascie lat, ma dwie zdrowe dziewczynki wiec chyba wie co mowi. Poza tym kazdy przypadek jest tez indywidualny. U Ciebie akurat wyszlo niestety tak u innych sporadyczne plamienia bez bolu brzucha to nic zlego. Nie ma co dodatkowo stresowac dziewczyny bo zaraz kazda z plamieniami bedzie myslec, ze jej ciaza jest martwa. Napisalam juz, ze jesli kogos to uspokoi to lepiej udac sie do lekarza prowadzacego, ktory i tak nic nie zrobi nawet jesli mialoby sie cos stac. Luteina? Owszem, przepisze ale tez nie w kazdym przypadku pomoze.

    Chanela, MonikaDM, nix, Gwiazdeczka27 lubią tę wiadomość

    wff22n0ab6iac00e.png
  • szpilka Autorytet
    Postów: 3844 2653

    Wysłany: 28 maja 2014, 18:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maraska trzymam kciuki za serduszko pięknie bijące za kilka dni
    zajrzyj na pamiętnik Ity, bo ona tez nerwów przeżyła a teraz dzidzia ładnie się rozwija

    17u9i09kee501cvj.png
    relgzbmhgbzxq515.png
    Aniołek listopad 2013
  • blador Autorytet
    Postów: 572 347

    Wysłany: 28 maja 2014, 18:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja też po pierszej wizycie i widziałam Kropka <3 całe 5 mm szczęścia :) niestety serduszka nie widziałam bo sprzęt kiepski, ale lekarz powiedział, że nie jest to puste jajo płodowe :) na całe szczęście następną wizytę mam za 2 tygodnie :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 maja 2014, 18:32

    M4DZI4, MonikaDM lubią tę wiadomość

    relgh3718o9n8rtv.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 maja 2014, 18:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    widzę, że tu też dużo problemów, jeszcze nie przestaliśmy się cieszyć Kropką, a w tle widzę nowe zagrożenia naszego szczęścia.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 maja 2014, 18:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kawa wrote:
    MonikaDM Słońce powiedz mi gdzie masz zamiar rodzić? bo państwowo oficjalnie nie ma cc na życzenie (zresztą ja np nie mam zamiaru u siebie rodzić bo pracuje tam koleś który chciał mi fasolke usunąć;/ i warunki to bida z nędzą;/) Znalazłam klinike prywatną Eskulap w BB życzą sobie 2300zł za cc i presonel ponoć świetny, traktują jak kobiete a nie jak psa, z łaską.

    Może PN jest przeżyciem ale absolutnie nie czuję się gorsza/wyrodna matka chcąc cc na życzenie a spotkałam się już z kilkoma takimi opiniami.;/

    Jak będziesz to załatwiać? :*


    Kawa...ja mam też takie odczucia. Może PN jest cudem dla niektórych dziewczyn i ja to sznuję, ale dla mie cudem jest cc i mam nadzieję, ze inni to też będą szanować.
    Ja mieszkam w DE i tu można sobie wybrac rodzaj porodu: naturalnie, cc, w wannie... do wyboru, jeszcze nie słyszałąm, zeby ktoś tu miał problem z wyborem.
    Najwiecej moich znajomych i znajomych znajomych rodziło w Katowicach na Łubinowej i bardzo sobie zachwalają, moja siostra tylko mówiła, ze jak w drugą noc oddawała małego na noc (to była jej pierwsza noc bez bólu) to była taka pielęgniarka która ewidentnie niechętnie go zabrała, ale moja siostra stwierdziła, ze wszędzie sie jakaś piz** trafi, i ogólnie cały pobyt i opiekę dla siebie i małego bardzo chwaliła, tak samo koleżanka z dużą nadwagą. Nie wiem skąd jesteś, ale swego czasu było tam tak, ze jak chodziłaś na wizyty do lekarza który tam przyjmuje (minimum jedna musiałą się odbyć) to mogłaś tam rodzic za darmo. Moje znajome chdziły tam do lakrzy całe ciąże, mimo ze jeszcze dwa lata temu wizyta tam kosztowałą 200 zł, ale lepiej im było dac te 200,00 niż na raz wybulić kilka tysiaków za poród. warunki były naprawdę super. Ja gdybym mieszkałą w PL to na pewno bym tam rodziła.

    ja się strasznie zraziłam do PN po opowieściach koleżanek i wiem, ze opowieści opowieściami ale jak się słyszało, ze np. tlenu na oddziale zabrakło albo tak postawowych rzeczy jak nożyczek do nacięcia i jednej robili to zwykłym sklpelem to myslała, ze z bólu wszystkie gwazdki zobaczy, albo jedną przetrzymywali w bólach godzin 15, aż w końcu bali się przyłożyć stetoskop do brzucha zeby sprawdzić czy dziecko żyje...to jest dla mnie masakra. Albo teksty "i co wrzeszczysz?", jakby nikt nie wiedział ze krzyk czasem kobietom poprostu pomaga. Ja PN mówię zdecydowane NIE, więcej plusów widze w cc.

    Kawa lubi tę wiadomość

  • aniafk Autorytet
    Postów: 1433 975

    Wysłany: 28 maja 2014, 18:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agattee napisałaś wyraźnie " W tamtym tygodniu rozmawialam ze znajoma ktora jest polozna i powiedziala, ze poki to nie jest zywa krew i tymbardziej jesli nie towarzyszy temu bol brzucha to nie ma sie czym martwic bo to jest stara krew." więc może stąd ten naskok na położną. Ja na usg poszłam po 3 tygodniach bo nie miałam innej możliwość ale gdybym poszła po tygodniu plamień to werdykt byłby taki sam więc nie wiem jakie ma tutaj znaczenie długość plamień, właściwie gdybym poszła po 3 dniach to już byłoby po wszystkim. Chyba lepiej iść do lekarza na początku i dowiedzieć się, że coś jest nie tak niż żyć kolejny miesiąc nadzieją. Nie mam zamiaru straszyć nikogo obumarłymi ciążami ale równie dobrze mogę powiedzieć, że jak ktoś pisze, że w 8 tygodniu nie słychać serca płodu to już stresuje wszystkie ciężarne które jeszcze są przed usg. Po drugie jeśli ktoś pyta na forum czy to może być groźne to dlaczego nie mogę napisać "tak, może być bardzo groźne" ?

    Gwiazdeczka27 lubi tę wiadomość

    82dopiqvflbgbpkd.png
    1kk0x1hp3dsy5yue.png
  • Ewelka II Przyjaciółka
    Postów: 104 106

    Wysłany: 28 maja 2014, 18:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przykro mi Maraska. Powiem Wam, że w pierwszej ciąży 9 lat temu nie miałam internetu, więc nie siedziałam na forach, i niczym się nie martwiłam. Byłam po prostu w ciąży! Następnego dnia po zrobieniu testu powiedziałam mamie, że jestem w ciąży i że zostanie babcią. To było dla mnie oczywiste. Jestem w ciąży = będzie dziecko. Nie zamartwiałam się niczym, żyjąc w błogiej nieświadomości niebezpieczeństw i ogromu problemów ciążowych. Dziecko teraz siedzi w pokoju i nie chce odrabiać lekcji, bo mamo, za chwilę. A ja siedzę na forum i się zamartwiam moim 5 tygodniem... zamiast cieszyć się,że JESTEM W KOŃCU W CIĄŻY!

    nix, anka8820, aniafk, zielarka lubią tę wiadomość

    p19ucsqvfdttwcoy.png
  • nix Ekspertka
    Postów: 233 277

    Wysłany: 28 maja 2014, 18:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maraska, mnóstwo ciepłych myśli śle i trzymam kciuki żeby małe nadgonilo!!!!

    nix
    rfxgvfxmuhtvflrq.png
  • aniafk Autorytet
    Postów: 1433 975

    Wysłany: 28 maja 2014, 18:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MonikaDM nacinanie krocza nie boli :) a jeśli boli to i tak nie czujesz bo całą reszta boli bardziej :)

    82dopiqvflbgbpkd.png
    1kk0x1hp3dsy5yue.png
  • anka8820 Ekspertka
    Postów: 201 161

    Wysłany: 28 maja 2014, 18:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zgadam się ja w pierwszej ciąży też nie myślałam o niczym złym. a teraz moja córka ma 7 lat.

    ojxerl68zpp0dnjs.png uwo9dqk35cdxwpkq.pngqtch47g9q574lwns.png
  • aniafk Autorytet
    Postów: 1433 975

    Wysłany: 28 maja 2014, 18:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewelka II wrote:
    Przykro mi Maraska. Powiem Wam, że w pierwszej ciąży 9 lat temu nie miałam internetu, więc nie siedziałam na forach, i niczym się nie martwiłam. Byłam po prostu w ciąży! Następnego dnia po zrobieniu testu powiedziałam mamie, że jestem w ciąży i że zostanie babcią. To było dla mnie oczywiste. Jestem w ciąży = będzie dziecko. Nie zamartwiałam się niczym, żyjąc w błogiej nieświadomości niebezpieczeństw i ogromu problemów ciążowych. Dziecko teraz siedzi w pokoju i nie chce odrabiać lekcji, bo mamo, za chwilę. A ja siedzę na forum i się zamartwiam moim 5 tygodniem... zamiast cieszyć się,że JESTEM W KOŃCU W CIĄŻY!

    Święta racja - brak forum i internetu = mniej zmartwień :)

    82dopiqvflbgbpkd.png
    1kk0x1hp3dsy5yue.png
‹‹ 100 101 102 103 104 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Plamienie i krwawienie międzymiesiączkowe - najczęstsze przyczyny

Czym najczęściej jest spowodowane plamienie lub krwawienie międzymiesiączkowe? Jak odróżnić plamienie od krwawienia z pochwy? Czy brązowe plamienie przed okresem to niepokojący objaw? Kiedy warto skonsultować się z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Telemedycyna – co to jest? Zalety telemedycyny

Telemedycyna to pojęcie, z którym coraz częściej można się spotkać w obszarze usług zdrowotnych. Sprawdź, co ono oznacza i jakie korzyści wiążą się dla pacjenta z tym rozwiązaniem.

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z tarczycą - przyczyny, objawy, wpływ na płodność

Problemy z tarczycą są bardzo częstą przyczyną zaburzeń hormonalnych zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn. Jakie są najczęstsze zaburzenia w funkcjonowaniu tarczycy? Jakie są typowe objawy problemów z tarczycą? Jak wygląda diagnostyka? Jak zaburzenia tarczycy mogą wpływać na płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ