X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne *~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*
Odpowiedz

*~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*

Oceń ten wątek:
  • GabiKOR Przyjaciółka
    Postów: 74 117

    Wysłany: 28 maja 2014, 12:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny mam pytanko,może będziecie się orientować.Wczoraj odebrałam wyniki Antykoagulantu toczniowego DRVVT i wynik mam 1,31 .Natomiast ujemny jest <1,2 a mój wynik to zakres słaby, a potem jest inf Antykoagulantu toczniowego DRVVT test potwierdzenia i wynik jest 1,2 czyli ujemny.
    Jak mam to rozumieć Coś wyszło, czy jednak nie ??? ???

    8p3oskjofs7x7hbx.png
  • Ag... Autorytet
    Postów: 6067 6269

    Wysłany: 28 maja 2014, 12:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jezuu nie mam pojęcia co to, przykro mi ale nie pomogę Ci.

    dqprhdgeyewjk8qy.png
  • isabelle Autorytet
    Postów: 2399 2736

    Wysłany: 28 maja 2014, 13:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maraska wrote:
    Juz siedze w poczekalni... ;)
    Czekamy na wieści!

    0d1yskjom1pl8rx5.png
    mhsvrl68zjjdct5d.png
  • gonek Przyjaciółka
    Postów: 85 134

    Wysłany: 28 maja 2014, 14:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    BYLAM WCZORAJ U LEKARZA I WIDZIALAM MOJA KRUSZYNKE...U MNIE ZACZAL SIE 10TYDZ WIEC JUZ WIDZIALAM RACZKI,NOZKI...TAKIE MALENKIE KULECZKI:) MOJE SZCZESCIE MA JUZ 2CM I 3MM :)
    I CHYBA MOJA CIAZA ZAKONCZY SIE CESARKA...PIERWSZEGO SYNA RODZILAM NORMALNIE ALE MIALAM DUZY KRWOTOK,A DRUGIEGO PRZEZ CESARKE BO SKURCZE STANELY I MALY ZROBIL KUPKE,TERAZ W ZASADZIE NIE WIEM CZEMU ODRAZU PLANUJE CESARKE...Z JEDNEJ STRONY DOBRZE,BO BEZ MECZARNI,A Z DRUGIEJ PIERWSZY TYDZIEN PO CESARCE TO MECZARNIA...NO I BADZ MADRY...;)

    GabiKOR, MonikaDM lubią tę wiadomość

    f2w3rjjguyawgot1.png
  • Sis Autorytet
    Postów: 647 374

    Wysłany: 28 maja 2014, 14:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja na 100% będę miała cesarkę, w pierwszej chwili jak mi lekarz powiedział to byłam strasznie zła bo chciałam rodzić naturalnie zwłaszcza że miałam niedawno laparoskopie więc mniej więcej wiem jaki ból może być po cesarce. Z drugiej strony może to i dobrze.. nie wiem jakoś już przywykłam do tej myśli, w końcu kobiety mają cesarki i żyją, niektóre nawet dochodzą do siebie szybciej niż po normalnym porodzie. Każdy organizm jest inny więc ciężko przewidzieć jaki poród dla kogo byłby lepszy..

    3i49j48a2gjt7hjd.png
    29+1, 44 cm, 1430 g
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 maja 2014, 14:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jeszcze nie rodziłam, bo to moja pierwsza ciąża, ale już jesteśmy pewni że bedzie CC na życzenie :)

    MonikaDM lubi tę wiadomość

  • Ag... Autorytet
    Postów: 6067 6269

    Wysłany: 28 maja 2014, 14:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    o tym nie myslalam jeszcze, ale wiem ze moja mama ( a mam jej budowe) praktycznie " wypluła" mnie i moją sis i byla monter od razu wiec moze nie bedzie tak źle. napewno jakbym miala rodzic naturalnie to ze znieczuleniem ale jaskre i generalnie to jest przesłanka do cesarki wiec zobaczymy

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 maja 2014, 14:36

    dqprhdgeyewjk8qy.png
  • zielarka Autorytet
    Postów: 2092 3375

    Wysłany: 28 maja 2014, 16:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rodziłam naturalnie, bez znieczulenia, wspaniała, sprawa, wspaniałe doświadczenie, wielka siła natury i kobiecości, nie zapomnę tego do końca życia.

    aniafk lubi tę wiadomość

    FITop1.png
  • daisy224 Debiutantka
    Postów: 12 4

    Wysłany: 28 maja 2014, 16:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Wam ;) Jestem w 5 tyg. i termin mam na 31 stycznia :p Także łączę się z Wami mamuśki! ;)

    GabiKOR, M4DZI4, Martaaa, nix lubią tę wiadomość

    daisy224
  • agattee Autorytet
    Postów: 731 208

    Wysłany: 28 maja 2014, 16:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maraska wrote:
    dziewcyzny mam pytanie o plamienia. Jak to wygląda?
    Bo teraz wróciłam z łazienki, a na wkładce taka. hmmmmm.... taka maź2cm na 1cm, w kolorze bardzo jasnej kawy z dużą ilością mleka, przepraszam za porównanie.
    Taka jaśniutka, o taka jakby w kolorze miodu ? coś takiego.
    Czy to są plamienia ?

    Mialam tak ponad tydzien, czasem niestety dosc ciemnej barwy co oczywiscie nie napawalo mnie optymizmem. Z tego tez powodu nie wchodzilam na zadne fora co by nie czytac i sie nie stresowac.
    W tamtym tygodniu rozmawialam ze znajoma ktora jest polozna i powiedziala, ze poki to nie jest zywa krew i tymbardziej jesli nie towarzyszy temu bol brzucha to nie ma sie czym martwic bo to jest stara krew.
    Plamien praktycznie juz nie ma, a raczej tego brazowego sluzu wiec mysle ze powoli moge je pozegnac (cale szczescie...)
    Jednak jesli kogos plamienia martwia to warto tez udac sie do lekarza co by uspokoil. U mnie jak sie pojawily to pojechalam, w prawdzie ginka powiedziala ze to normalne ale wiadomo co sobie ciezarna mysli, calkiem cos innego ;) Na szczescie bol brzucha mi nie towarzyszyl co mnie uspokajalo i to, ze nie byla to zywa krew.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 maja 2014, 16:28

    MonikaDM, Gwiazdeczka27 lubią tę wiadomość

    wff22n0ab6iac00e.png
  • liliana Ekspertka
    Postów: 162 133

    Wysłany: 28 maja 2014, 16:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane,ja niestety takze borykam sie z trudnosciami od samego poczatku :( plamienia ,luteina,lezenie,bol na wysokosci posladkow ,klucie pochwy.Widze,ze wiele z Was takze plami,takze nie czuje sie osamotniona.Od dzis biore duphaston,na Usg widac pecherzyk z wezlem zarodkowym 12 mm. Jezeli chodzi o usg,to w 4tyg lekarz spr czy jest pecherzyk,ale nie naswietlal natomiast dzis mialam kolejne. Na izbie przyjec.Za tydzien mam umowiona wizyte u swojego gona,ale troszke sie obawiam...lekarz w szpitalu powiedzial,ze niejest zalecane tak czeste naswietlanie na takim etapie.Chyba przeloze wizye (jesli wszystko bedzie ok).Jak myslicie? Przepraszam za brak skladni,ale pisze z telefonu :)

    relgcwa11d8kpmkr.png
  • gonek Przyjaciółka
    Postów: 85 134

    Wysłany: 28 maja 2014, 16:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zielarka jestem tego samego zdania,choc mialam krwotok,stracilam przytomnosc (juz po urodzeniu lozyska) i dlugo dochodzilam do siebie to uwazam,ze nie ma nic piekniejszego od urodzenia dziecka silami natury...nigdy tego nie zapomne,mimo bolu to najcudowniejsze przezycie w moim zyciu...a cesarka...no coz,przyszla polozna zeby przebic mi pecherz,okazalo sie,ze wody troche zielone i skurcze ustaly no i decyzja...pani malgosiu zrobimy cesarke...dadza znieczulenie i wyjma dziecko,a ty patrzysz w sufit i czekasz...owszem gdy zobaczylam malego to wzruszenie ogromne,placz taki,ze tlen musialam dostac ;)ale to cala ja:) nie moglam go przytulic,dotknac,dopiero jak go ubrali i zawineli w becik...po godzinie przyniesli malego do karmienia,ale jak karmic gdy czlowiek sparalizowany od pasa w dol i nawet glowa nie mozna ruszac...to nie to dziewczyny,ja polecam naturalny porod

    zielarka lubi tę wiadomość

    f2w3rjjguyawgot1.png
  • M4DZI4 Autorytet
    Postów: 556 831

    Wysłany: 28 maja 2014, 16:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja niestety nie wypowiem się na temat naturalnego porodu bo pierwsze dziecko rodziłam przez cesarkę.Od połowy ciąży już o tym wiedziałam bo mam bardzo wąską miednicę i lekarz powiedziała ze sama nie urodzę.Jednak jak trafiłam do szpitala to inni "mądrzejsi" lekarze twierdzili że MOŻE urodzę sama i nie chceli zrobic CC.Tak się męczyłam przez 15 godzin aż doszli do wniosku że jednak cesarka.Doszłam do siebie w miarę szybko,najgorszy był pierwszy tydzień.ale w szpitalu spędziłam ogólnie prawie 2 tyg (podejrzewali problemy u synka,okazalo się że nic mu nie dolega).Baaaardzo zle wspominam pobyt w szpitalu,masakrycznie nie miłe położne,miałam problemy z piersią-zator pokarmu który one zbagatelizowały co zaskutkowało stanem zapalnym i gorączką,trafiłam na chirurgię już z domu po wyjściu i mi cieli cyckę i miałam sączek do odciągania ropy.Coś strasznego.Dlatego teraz mam zamiar miec CC na zyczenie,chociaż i tak pewnie bym je miała a na dodatek idę do prywatnej kliniki rodzic.Nie mam zamiaru narazic się drugi raz na takie cierpienie i niekompetencję personelu szpitala.to było dawno i może coś się pozmieniało ale ja nie będę ryzykowac.

    relgh371ssmqv4f3.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 maja 2014, 17:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nędza...
    Bylo spoznienie 4 dni a teraz 11 dni. Brak bicia serduszka.
    w poniedzialek ostatnie usg.
    lekarz mowi ze nic z tego niie bedzie najprawdop.
    siedze i rycze

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 maja 2014, 17:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też chcę cesarkę na życzenie, u mnie wokoło dziewczyny które rodziły naturalnie oczywiście przeważają ale zdecydowana większość z nich ma teraz np. nietrzymanie moczu (np. po 15 atach po porodzie), albo jeszcze rok po porodzie nie mogą normalnie usiać czy szybko wstać, natomiast dziewczyny po cesarce cud malina, fakt ciut bolało, ale np. moja siostra i 2 koleżanki już na drug dzień były nachodzie i opiekowały się maleństwami, najgorasza była podobno pierwsza noc jak znieczulenie im schodziło, wtedy był ból i leki przeciwbólowe; a teraz blizny maleńkie niziutko, ze moja siostra nosi latem bikini i nic nie widać. Ja osobiście jestem za cesarką, a ze mam wybór wiec wybieram cc :)

    M4DZI4 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 maja 2014, 17:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maraska słońce, mocno zaciskam kciuki, zeby w poniedziałek było wszystko w porządku, wiem, ze łatwo się pisze, ale nie wiem jak mogę inaczej Ci pomóc, trzymaj się słońce!!!

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 maja 2014, 17:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej :)

    jutro mam wizytę i idę zobaczyć swojego maluszka :) Mam nadzieję że tym razem zobaczę serduszko :P


    f2w3skjonod5goay.png[/url]

    M4DZI4, MonikaDM, GabiKOR lubią tę wiadomość

  • Sis Autorytet
    Postów: 647 374

    Wysłany: 28 maja 2014, 17:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maraska bardzo mi przykro :( ale tyle już tu takich historii było i wiele kończyło się dobrze więc musisz wierzyć że jeszcze jest nadzieja. Idź do innego lekarza i zrób usg.

    3i49j48a2gjt7hjd.png
    29+1, 44 cm, 1430 g
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 maja 2014, 17:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MonikaDM Słońce powiedz mi gdzie masz zamiar rodzić? bo państwowo oficjalnie nie ma cc na życzenie (zresztą ja np nie mam zamiaru u siebie rodzić bo pracuje tam koleś który chciał mi fasolke usunąć;/ i warunki to bida z nędzą;/) Znalazłam klinike prywatną Eskulap w BB życzą sobie 2300zł za cc i presonel ponoć świetny, traktują jak kobiete a nie jak psa, z łaską.

    Może PN jest przeżyciem ale absolutnie nie czuję się gorsza/wyrodna matka chcąc cc na życzenie a spotkałam się już z kilkoma takimi opiniami.;/

    Jak będziesz to załatwiać? :*

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 maja 2014, 17:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maraska wrote:
    Nędza...
    Bylo spoznienie 4 dni a teraz 11 dni. Brak bicia serduszka.
    w poniedzialek ostatnie usg.
    lekarz mowi ze nic z tego niie bedzie najprawdop.
    siedze i rycze

    Kochana bardzo mi przykro, skonsultuj się jeszcze z innym ginem, tak na wszelki wypadek. Co lekarz to inna opinia, mi jeden chciał usunąć fasolka a drugi stwierdził że pięknie się rozwija...

    zielarka lubi tę wiadomość

‹‹ 99 100 101 102 103 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

12 najnowszych rekomendacji dla kobiet cierpiących na endometriozę - łagodzenie bólu i wspieranie płodności poprzez dietę

Endometrioza jest jedną z tych chorób, do której należy podchodzić holistycznie. Jednym ze sposobów, który może pomóc w walce z chorobą i przede wszystkim z łagodzeniem objawów choroby jest odpowiednia dieta. Poznaj 12 najważniejszych zasad zdrowego odżywiania dla kobiet, które cierpią na endometriozę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Smog - czy smog w Polsce może obniżać płodność?

Polska jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych krajów na świecie. To niestety przykry fakt. Jesteśmy świadomi, że smog negatywnie wpływa na nasz organizm - płuca, serce. Ale czy może również upośledzać naszą płodność? Czy może dodatkowo obniżać parametry nasienia? Czy możemy mądrze się przed tym zabezpieczać, czy to już histeria? Zadaliśmy to pytanie ekspertom, przeczytaj co usłyszeliśmy!  

CZYTAJ WIĘCEJ

7 porad, jak ubrać dziecko na zimowy spacer

Niekiedy zimowa aura za oknem może zniechęcać do spacerów... Tymczasem jest to świetny sposób na budowanie odporności, dotlenienie organizmu i zapewnienie aktywności fizycznej dla dziecka. Jak zatem przygotować się na zimowy spacer? Sprawdź 7 porad, jak ubrać dziecko!

CZYTAJ WIĘCEJ