*~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*
-
WIADOMOŚĆ
-
zielarka wrote:Nie wiem czy znacie tę stronę, uważam, że jest tu kopalnia wiedzy o odpowiedzialnym zdrowym rodzicielstwie
bardzo moje miejsca
Polecam artykuł o zakupach
http://dziecisawazne.pl/10-rzeczy-dla-noworodka-ktorych-nie-musisz-kupowac/Myślę że jestem gdzieś pośrodku - między gadżetami a minimalizmem
Moje dziećko
Cookie, Agus89, Kawa, MonikaDM, jonka91 lubią tę wiadomość
-
Isabele 7 dni od daty wystawienia jesli wystawione we wtorek mija termin we wtorek czyli jutro.
Dowiedz sie o ktorej odbieraja poczte w firmie, zadzwon do sekretarki jesli to ona ja odbiera.
Jak nie dojdzie poczta to dzwon do lekarza czy musisz do niego jechac, czy moze ktos Ci odbierze od niego duplikat, nie wiem czy nie musisz pisac pisma do lekarza o wydanie takiego duplikatu.Postaraj sie to zrobic jak najszybciej, bo za kazdy dzien obnizaja zasilek o 25% napewno masz juz placone z zusu, bo jesli z zakladu to nie ma kary obnizenia chorobowego.
ja po lekarzu szyjka ok. Dzidka wazy 1100 gi wpisana w karte ciazowa cukrzyca ciazowa jutro diabetolog, dzisiaj cukier po kolacji po godzinie 117
mysle ze brak cukierasow pomoze.
zielarka, lwuska55592, szpilka, Kawa, jonka91 lubią tę wiadomość
-
Ja przyznam szczerze ze przy corce , lozeczko odegralo role tylko jesli chodzi o popoludniowe spanie , w nocy Martusia spala z nami . Czulam ze jest bezpieczna przy mnie bardziej , ciezko to okreslic ale jesli bylaby w lozeczku to pewnie zagladalabym tam co pol godzinki .
Co do innych "gadzetow" to mysle ze nie popadam w skrajnosc ale nie odmawiam sobie zwlaszcza sobie przyjemnosci z tych niepotrzebnych ale jakze cudnych rzeczy .ania_29 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Paula44 wrote:Dziewczynky, a macie wypieki takie rumieńce na twarzy? Nie wiem, czy się tym martwić. Pojawia się zazwyczaj wieczorem i jak rano wstaje. ... zwłaszcza prawy. Hmmm...
Tak. Mam tak i to bardzo Paula.
Isabelle kupilam tą posciel- chyba ty mi te myszki kiedys wysylalas
http://allegro.pl/3-el-posciel-120x90-mis-misio-pysio-bez-biala-i4742228251.html
do tego uzupelnie o kosz z kolekcji sleppy bear z home&you i bede miala misiowy wystroj:)ania_29, isabelle, Paula44 lubią tę wiadomość
-
Ag... wrote:Isabelle kupilam tą posciel- chyba ty mi te myszki kiedys wysylalas
http://allegro.pl/3-el-posciel-120x90-mis-misio-pysio-bez-biala-i4742228251.html
Ale fajnieSłodka jest bardzo! Może jak będziemy używać, kupię komplet na zmianę u tego sprzedawcy
zielarka wrote:Polecam artykuł o zakupach
http://dziecisawazne.pl/10-rzeczy-dla-noworodka-ktorych-nie-musisz-kupowac/
Stronkę znam, śledzę na bieżąco, bo codziennie coś publikują. Ale staram się nie traktować jej jak wyrocznię, ale znaleźć się gdzieś pośrodku. Tak jak Cookie napisała wyżej - spanie z dzieckiem jest fajne, ale w ciągu dnia można odłożyć malucha do łóżeczka, czy nawet zostawić w łóżeczku do zabawy i móc w tym czasie podgrzać mu obiadek - zawsze to bezpieczniej niż na łóżku rodziców, a nie zawsze będzie czas by zachustować. Poza tym jestem zdania, że dla większego dziecka (nie noworodka) ważne jest posiadanie własnego miejsca w domu, a takim miejscem z pewnością jest łóżeczko, gdzie może się wyciszyć i zdrzemnąć. Ze względu na to, ja na tej liście nie umieszczałabym na pewno łóżeczka, ale te wszystkie plastikowe oczojebne kojce i leżaczki-bujaczki, chodziki piszczące i inne irytujące sprzęty:)lwuska55592, renia83 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyL4 wystawione w środę.
7 dni na dostarczenie- czyli do tej środy.
pieczątka z 25 października.... dlaczego liczy się data na pieczątce....chyba obowiązkiem przebywającego na zwolnieniu jest zrobić tak, żeby druk dotarł jednak przez te 7 dni...
Mam nadzieję, że jutro to dostaną. Moja przyjaciółka teraz cały czas to przeżywa...a facet robi Ją w konia i wmawia awarię systemu na poczcie, że wysłała w piątek tj.24. Głupi czy co? Przecież co do minuty można sprawdzić śledzenie przesyłek na str Poczty Polskiej, a tam jak byk nadanie przesyłki 25.10.2014 godzina 13:54!!!!!!!! -
Lubię t stronę bo w większości zgadzam się z tamtejszym sposobem myślenia, oprócz pieluch wielorazowych (jestem zbyt leniwa
)
co do łóżeczka...każdy robi co uważa, ja jakoś nie zgadzam się z tym, że dziecko potrzebuje mieć łóżeczko by się wyciszyć, moje doświadczenie jako matki mówi mi, że dziecko potrzebuje matki by sie wyciszyć, dopiero po dłuższym czasie na scenę wchodzi ojciec, a dopiero po paru latach zaczyna byc potrzebna jakaś własna przestrzeń dziecka. Moja córka ma prawie 6 lat i widzę, że nadal głównie chce być tam, gdzie my, czyli oś kuchnia-salon. Ma swój pokój ale on funkcjonuje właściwie tylko w momentach gdy przychodzą koleżanki.
Wiem, że mój głos jest być może jeden, ale może komuś się przyda takie inne spojrzenieWiadomość wyedytowana przez autora: 27 października 2014, 22:32
Gabrysia84, Cookie lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMi by było ciężko spać z małą i mężem, bo on się strasznie rzuca w nocy, potrafi niekontrolowanie uderzyć w plecy albo budzę się z jego ręką na mojej twarzy, zdarzyło mi się że przyłożył z kolanka...
dla bezpieczeństwa, mała będzie tuż obok w kołysce podpiętej do łóżka, z opuszczonym bokiema za dnia będzie kursować ze mną po domu, bo ma kółeczka
lwuska55592 lubi tę wiadomość
-
Hej. Ja padam. Od kaszlu tak bolą mnie zebra, że nie mogę się obracać, wstawać, leżeć... Byłam u lekarza na osłuchaniu i oskrzela czyste. Kaszel taki męczący mi został i każdy ruch sprawia mi ogromny bol.
Ja usg III trymestru mam w czwartek, a wizytę u mojej dr w poniedziałek. Osobiście uważam ze dużo tego. Ale zastosuję sie juz do tego planu. Znalazłam osobę w sieci, która przy konflikcie płytkowym miała tak, ze jej dziecko przestało rosnąć po 30 tyg. A przez konflikt płytkowy dwójka jej dzieci zaraz po porodzie miała wylewy. Ale ona wówczas nie wiedziała ze to przez plytki bo wtedy nie badali krwi w chwili porodu. Ogólnie jestem dobrej myśli co do mojej sytuacji, bo dużo wiem.
Co do spania to będę spala przy karmieniu z malutką w jej pokoju,ale będę starała sie odkładać ją do kołyski, czy łóżeczka. Taki jest plan A. A plan B to oczywiście spanie we wspólnym łóżku.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 października 2014, 22:54
nix lubi tę wiadomość
www.styczniowki2015.phorum.pl -
Isabelle ja właśnie kupiłam 3el bez wypełnienia bo nie chce narazie używać. A samych ochraniaczy nie było. Z tej strony co dawalas dziś chciałam ta w chorągiewki ale mężowi wydala się nudna.
Ta była kompromisem pomiędzy tym wszystkim co znalazłam do tej pory. On chial błękit, ja bez i wyszło mysio pysio. Dzięki za linka jeszcze raz:)
Ja jutro zapisuje się na to usg 3 trym. Maz się zgodził pod warunkiem ze będzie to koniec tego lub pod przyszłego tyg i będę leżeć caly czas.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 października 2014, 22:55
-
Ag rozumiem Cie doskonale, ze chcesz isc i tak samo rozumiem Twojego meza, super ze znalezliscie kompromis, ja sie znacznie uspokoilam po polowkowym, robionym dodatkowo u specjalisty, wiec jak ta wizyta natchnie Cie wiekszym spokojem to duzo da, bo pewnie nie raz dopadaja Cie niepokoje przez te wszystkie nerwy jakie macie z szalejaca macica
-
mielismy dzis na SR o bolu porodowym, wiec jak nie zapomne (a pamiec dziurawa jak sito) to zdam krotka relacje z tego tematu i z poprzedniego o porodzie, bo ktoras wtedy prosila a ja malo ze przypomnialam sobie teraz to nie pamietam kto chcial
-
Dzień dobry:) ja właśnie jem śniadanko w łóżeczku. Małżowin ma dzis urodzinki no ale niewestety na wymyślne niespodzianki i romantyzna kolacje nie ma szans.
Wogole to jak patrzę jak wraca o 19 z pracy, robi mi kolacje, sprząta i jeszcze gotuje na nast dzień i ogarnia wszystko to aż mi się normalnie ciężko robi, tak bym chciała go odciążyć a ja tylko leze i nic...straszne takie poczucie bezradności i świadomość obciążenia dla innych, mimo ze kazdy mówi ze żadnym obciążeniem nie jestem i w żaden sposób nie daje po sobie tego odczuć.
To właściwie jest najtrudniejsze w tym całym polegiwaniu, obciąża psychicznie bardzo:(
Ehhh się rozpisałam smetnie z samego rana:(
Milegi dnia dziewuszki!
-
Ag ja tez czuje sie nie bardzo bo jestem przekazywana jak pakunek od Taty do Meza jak ma wolne.
Dzisiaj na czczo cukier 96. Na sniadanko ciemny chlep i bieluch.
Jednak w 2008 roku musialam lezec dwa tygodnie z pupa w gorze i nic to nie dalo, wiec terkaz zrobie wszystko poprostu wszystko.
Cukierki cukier odstawione, jedzenia tlustego nie musze:-)odstawiac bo nigdy tlusto nie jadlam, oprocz zoltego sera z ktorego tez zrezygnowalam.
Ja chcialabym by Dzidka spala w lozeczku, ale to nasze pierwsze dziecko i nie wiem jak to bedzie w praniu. Lozko 160 x 205 zakupionewiec sie pomiescimy.
Macie moze pieski? Ja z racji tego ze mieszkamy sami, a meza nie ma od pon. Do piatku musze kogos najac do wychodzenia z suczka bonie widze noworodka przez pierwsze dwa m-ce 3 x w ciagniu dnia wychodzacego na spacer.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 października 2014, 06:55
-
nick nieaktualny
-
Witam się z rana! Już po śniadanku. My planujemy, że Mała będzie spała w swoim łóżeczku, bo mamy wersalkę i na środku jest wgłębienie, oboje jesteśmy "pokaźni", a łóżko niewielkie - będzie kłopot we trójkę, tym bardziej, że małż też strasznie się wierci w łóżku. Nie patrzy na nic, więc wolę mieć kontrolę.