*~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*
-
WIADOMOŚĆ
-
Anutka wrote:sory ale ja sie martwie bo to moje ostatnie usg i jakby aie nie obroxilo to dowiem sie o tym jak zwczne przec a beda wychodzic nozki wiec glupio nie pytaj "co wy macie z tym obracaniem".
Anutka lubi tę wiadomość
-
magdalenka wrote:Witajcie !
Ja ostatnio częściej odczuwam twardnienie brzucha, ale bez bólu, tylko po prostu wiem w którym momencie się napiął.
Dziewczyny nam dietetyk dała listę "zakazanych" i "zalecanych" produktów dla mam karmiących i tyez powiedziała że odchodzi się od tego, ale mimo wszystko warto np. przez pierwszy tydzień ściśle stosować się do zaleceń a po tygodniu zjeść tylko jeden zakazany produkt. Jeśli po nim dziecku nic nie dolega to można go jeść. Po dwóch dniach kolejny zakazany produkt itd. Ja jestem zdania, że nie można też tak do końca chronić dzieci przed jedzeniem. Oczywiście cały czas mając na uwadze że jego układ pokarmowy jest jest bardzo wrazliwy nie jeść bardzo tłustych rzeczy czy np. grzybów które żadnych właściwości nie mają.
Ja USG mam dopiero 12 listopada i już nie mogę sie doczekać. Czuję, że Jasiek kręci się jeszcze po całym brzuchu i wypina w różne strony i powiem Wam że mi nie robi różnicy czy będe miała CC czy rodziła SN. A w ogóle czy to jest dziedzine w jakiś sposób ? Moja mama miała 3 CC czy to może miec jakiś wpływ na mój poród?
-
Anutka wrote:sory ale ja sie martwie bo to moje ostatnie usg i jakby aie nie obroxilo to dowiem sie o tym jak zwczne przec a beda wychodzic nozki wiec glupio nie pytaj "co wy macie z tym obracaniem".
28tc i ostatnie USG?? zakladam ze nie mieszkasz w PL. ALe nawet jesli nie i dziecko niej est obrocone ww tym momencie ( a nawet jesli jest to nie znaczy ze jutro bedzie bo się kręcą jeszcze) to chyba mozna zrobic jeszcze USG po 34tc zeby to sprawdzic, prawda?
bardzo dziwne podejscie.
Ja na USG co chwile mam inne a mam ich w ostatnim czasie mnostwo- polozeni okreslają juz jako dowolne bo się kreci jeszcze.Kawa lubi tę wiadomość
-
magdalenka wrote:No a ja nie pomyslałam o tym, masz rację, też nie chciałbym się dowiedzieć w chwili porodu że będzie dodatkowo cięższy bo jest złe ułożenie. No chyba że idealnie wyczuję położenie jeszcze w ciaży w co wątpię, bo ja nie potrafie teraz okreslić jak dziecko leży w brzuchu.
Hej, ale przecież w szpitalu w chwili przyjęcia na porodówkę na pewno wykonają nam komplet badań, w tym USG i wszystko będzie jasne na chwilę przed. W ogóle zawsze w szpitalu wykonują badanie USG, więc USG III trymestru nie będzie ostatnim, no chyba, że będzie szybka akcja
magdalenka, Ag..., Kawa lubią tę wiadomość
-
isabelle wrote:Hej, ale przecież w szpitalu w chwili przyjęcia na porodówkę na pewno wykonają nam komplet badań, w tym USG i wszystko będzie jasne na chwilę przed. W ogóle zawsze w szpitalu wykonują badanie USG, więc USG III trymestru nie będzie ostatnim, no chyba, że będzie szybka akcja
-
isabelle wrote:Hej, ale przecież w szpitalu w chwili przyjęcia na porodówkę na pewno wykonają nam komplet badań, w tym USG i wszystko będzie jasne na chwilę przed. W ogóle zawsze w szpitalu wykonują badanie USG, więc USG III trymestru nie będzie ostatnim, no chyba, że będzie szybka akcja
-
Anutka wrote:Nie wiem jak to wyglada w szpitalu, nigdy nie rodzilam. Usg mam w swojej przychodni na nfz
Ja też nie rodziłam, ale zawsze jak byłam w szpitalu np. z powodu infekcji układu moczowego, miałam też wykonane badanie USG, jak każda dziewczyna w chwili przyjęcia na oddział i przed wypisem. Przecież to chwila i badanie zrobione, a jeśli nie było określone ułożenie dziecka to chcę wierzyć, że żyjemy w takich czasach, że lekarze nie zaryzykują byś rodziła bez tej wiedzy, czy to jest bezpieczne czy nie.
Ag..., Kawa lubią tę wiadomość
-
Ja chodzę prywatnie i lekarz nie robi mi Usg co wizytę ale wydaje mi się że pod koniec ciąży sprawdzi jeszcze raz ułożenie maleństwa. Jeżeli nie to na pewno w szpitalu będą nas badali. Czytałam że badając szyjkę pod koniec ciąży główka jest wyczuwalna.
Tylko wydaje mi się że na tym etapie ciąży dzidzia ma jeszcze na tyle dużo miejsca że swobodnie się obraca, dziś może być głową w górę jutro w dól. Ja bym się tym nie przejmowała bo nastawię się na przykład że jest główka w dól a przy porodzie będzie na odwrót i tylko bardziej się zestresuje ,,bo przecież było inaczej,, -
Dzień dobry.
Nie wiedziałam, że moje skromne pytanie na temat zapinania pasów wywoła taką burzliwą dyskusję.
Przepraszam za to pytanie.
Ja też mam jutro wizytę.
Podejrzewam, że zaliczę też jutro USG 3 trymestru.
I okaże się ile przytyłam. Ostatnio 3 kg w miesiąc.Teraz niby 1 kg w 3 tygodnie.
Ale moja waga kłamie coś ostatnio chyba.
-
Agus89 wrote:Dzień dobry.
Nie wiedziałam, że moje skromne pytanie na temat zapinania pasów wywoła taką burzliwą dyskusję.
Przepraszam za to pytanie.
Ja też mam jutro wizytę.
Podejrzewam, że zaliczę też jutro USG 3 trymestru.
I okaże się ile przytyłam. Ostatnio 3 kg w miesiąc.Teraz niby 1 kg w 3 tygodnie.
Ale moja waga kłamie coś ostatnio chyba.
Agus89, renia83, szpilka lubią tę wiadomość
-
Ag... u mnie też pomidorówka. Co prawda ze zwykłym ryżem, ale leciutka, bo zabielona jogurtem 0%
Byłam dzisiaj w galerii, na bazarze, myślałam że kupię Natce czapeczkę zimową, ale nigdzie nie ma takich malutkich. Chyba się uśmiechnę do cioci, żeby zrobiła na drutach takie małe cudo...
Wpadłam do domu tylko na chwilkę, bo zaraz jadę do okulisty. Trzeba w końcu sprawić sobie okulary, ponad 10 lat już chodzę w samych soczewkach a w takich oczkach nie dopuszczą mnie do porodu...
PS: Śniło mi się coś związanego z porodem. Po wczorajszym wieczorze chyba złapała mnie schizaWiadomość wyedytowana przez autora: 29 października 2014, 11:39
Ag... lubi tę wiadomość