*~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja myślę,że nie będę sluchała kolezanki,tylko sama zobacze co i jak to będzie.Chyba przesadziła z tymi 24 godzinami.Ale ona taka jest.Karmiła chyba tylko 6 tygodni,bo nie chciała już dalej i po porodzie bliskim pozwoliła przyjechać dopiero na następny dzień.Dobry z niej człowiek ogólnie,ale taka trochę zimna z charakteru:)
-
nick nieaktualnyhm ja zapraszam do siebie w odwiedziny dopiero jak wrócę ze szpitala, nie lubię tłoku.
na zasadzie-wpadnij na 10min zobaczyć i spadaj
chce się sama pierwsze nacieszyć
Martuś powiem Ci tak, nie wiem jak cc wygląda na nfz (mnie wszyscy straszą że będę leżeć plackiem i nie będę się mogła poruszać, bo jak one rodziły w państwowym szpitalu to tak "wyglądały" kobiety po cc które leżały z nimi na sali)
Ja siedzę na forum kliniki w której chcę rodzić i tam dziewczyny opisują jak to naprawdę wygląda (oczywiście procedury tam w klinice pewnie się różnią od tych w nfz) od przekroczenia progu kliniki, przez sam zabieg, pionizacje aż do wyjścia do domu, można zadawać pytania i szczegółowo odpowiadają. Nie raz dziewczyny też się ugadują z tymi co mają na ten sam dzień przewidzianą cc. -
Ja co prawda będę miała cc w szpitalu państwowym,ale jest to bardzo mały szpital,w małej miejscowości i wiem,ze położne sa bardzo pomocne.Wychodzę z zalożenia,że wszystko jest kwestia dogadania się z nimi przed.I tak będe tam dzień wcześniej na badaniach,więc będzie okazja porozmawiać.
Ja w odwiedziny też nie będe nikogo zapraszać przez pierwsze dni,nawet tydzień,ale nie wyobrażam sobie,żeby mama,tata i siostra nie przyjechali do mnie do szpitala.
Och och uwielbiam jak się do mnie mówi MartuśWiadomość wyedytowana przez autora: 8 listopada 2014, 10:24
Kawa, Paula44 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyKupiłam wczoraj PIDŻAMKĘ i 2x grube skarpeciochy-kolejny krok do przodu
ale kapcie z Biedronki już wykupili mój rozmiar..i nie mam.
Leje deszcz, a ja muszę się zbierać po jakieś ciasto bo brat pisał że wpadnie do mnie z rodzinką. Pewnie ciekaw mojego bajzlu remontowego
Miłego weekendu :*Paula44 lubi tę wiadomość
-
Gdy urodziłam córcię, następnego dnia odwiedzili mnie teściowie z wujkami męża. mieszkają tam gdzie my ok 40 km od Wałbrzycha gdzie rodziłam. Moja rodzina mieszka we Wrocławiu. Mojej mamie nie chciało się jechać, ale tato jak usłyszał, że tamta rodzina juz była powiedział: nie może tak być, że oni już byli a my nie, jedziemy. Zamówił taksówkę, która zawiozła ich z Wrocka do Wałbrzycha i z powrotem
wizyta moich rodziców to jedno z najbardziej wzruszających momentów w początkach mojego macierzyństwa, tym bardziej, że parę miesięcy potem mój tato umarł.
-
Dziewczynki, po cc najlepiej słuchać swojego ciała. Położne też potrafią przesadzać i na siłę chcą stawiać na nogi położnicę. Nic na siłę...
Ale u mnie pięknie! 20 stopni na termometrze. Okna pootwierane, pościel się wietrzy... To naprawdę listopad? -
Właściwie drugi tydzień listopada
po długim weekendzie bdzie to już praktycznie połowa miesiąca. Za chwilkę grudzień, Mikołajowy szał, święta i zaczynamy się rozpakowywać kobitki
Ciekawe która pierwsza wystartujeBecia81, polaola, Gwiazdeczka27, kejti91, Paula44, Kawa, Ag..., Agus89, rastafanka, Malenq, renia83 lubią tę wiadomość
-
Dzien dobry Kochane
)) tak czytając niektóre posty napisze tylko albo lepiej dam radę dobra zeby na nic sie nie nastawiac , uwierzcie mi ze potem kobieta sama sobie robi krzywdę, nie oczekujcie nic po poród czy to cc czy SN to nieprzewidywalna rzecz i nie zawsze jest książkowo czy tak jak obiecują pisząc , każdy przypadek jest inny ;/ a potem matki maja deprechę bo nie było tak jak chciały, warto miec zawsze otwarta furtkę albo oddać wszystko tak zeby nie myślec , na moim przykładzie , zawsze chciałam urodzić naturalnie- nie wyszło , chciałam karmić piersią - moje dziecko nie dostało nawet ml mojego pokarmu ściągałam mc ale sie nie udało nie mógł , po cesarce wywalony mnie z łóżka po 12 godzinach a i tak było cieżko i wylam mimo leków , potem nie mogłam sobie wybaczyć ze poszło nie tak jak chciałam , to mnie nauczyło wielkiej pokory do życia , nie zawsze jest tak ze mówisz i masz , po co sie rozczarowywac, życzę każdej z nas mimo wszystko by było tak jak sobie tego wymarzy
))) ale miejcie do wszystkiego dystans
co do mnie to wyobraźcie sobie ze jestem taka swiruska ze wyszły mi leukocytow i krew w moczu co wskazuje ze jest gdzies infekcja lub cos z nerkami , badania i posiew idą do powtórki wiec trzymajcie kciuki zeby wyszło ok
polaola, Gwiazdeczka27, Becia81, isabelle, rastafanka lubią tę wiadomość
-
Tymi, też myślę, że nie ma co sie nastawiać co do porodu. Po operacji którą przeszłam i poronieniu, modliłam się tylko o zdrowe dziecko, gdy zaszłam w ciążę modliłam się by donosić choćby do 7 miesiąca, teraz jedziemy dalej i wygląda wszystko optymistycznie.
Przy pierwszej ciąży nie brałam pod uwagę innego porody niż Sn, urodziłam dobrze sn, teraz jest mi już wszystko jedno, byle by cało sprowadzić tę dziecinę na świat.
To cud, że to dziecko w ogóle jestTymi, Gwiazdeczka27, Ag... lubią tę wiadomość
-
Hejka styczniówki, ja też mam w głowie, że coś bym chciała ale dostosuje się przecież do wszystkiego. Chcę rodzić sn ale jak trzeba będzie ciąć to będą mnie ciąć, chce karmić cycem ale jak nie da rady to będę karmić mm... I wiadomo każda z nas pewnie tak ma... To wszystko nie jest istotne najważniejsze jest dobro maleństwa
Zgadzam się z tobą Tymi w 100%
Na pewno nie będę się o nic obwiniała , że chciałam coś po swojemu a nie wyszło.
Dzisiaj oddałam mocz i krew jeju jak ja wdychałam to jesienne powietrze aby się choć trochę nim ponapawać
Zielarko! Święte słowaWiadomość wyedytowana przez autora: 8 listopada 2014, 11:39
Tymi, Becia81, Ag... lubią tę wiadomość
-
zielarka wrote:Właściwie drugi tydzień listopada
po długim weekendzie bdzie to już praktycznie połowa miesiąca. Za chwilkę grudzień, Mikołajowy szał, święta i zaczynamy się rozpakowywać kobitki
Ciekawe która pierwsza wystartujeChociaz ja pewnie bede konczyla liste rozpakowanych
-
Hej Dziewczyny. Właśnie koleżanka przywiozła mi glukometr. Niby nie jestem słodką mamą niby jestem, ech sama już nie wiem. Powiedzcie, jak podejśc do tematu. Po jakim czasie bada się poziom cukru po posiłku, w ogóle kiedy go badać? I ile powinien wynosić?? Dzięki za wszelkie informacje. Miłego dnia:)
-
Paula44 wrote:Mleka pije przynajmniej 3 szklanki. Wcinam biały i żółty ser. Każdego dnia.
Ten bol to taki jakby szkliwa nie było. ....
Dziewczyny, wapń z nabiału nie przez wszystkich jest dobrze tolerowany i przyswajany. Gdybyście były zainteresowane, to nasiona maku mają baaaardzo dużo wapnia, taka alternatywa, albo dodatek.Gwiazdeczka27 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnykejti91 wrote:Po przeczytaniu dwoch ostatnich zdan az mnie ciarki przeszly
Chociaz ja pewnie bede konczyla liste rozpakowanych
[/QUO]
tu akurat moga pojawić się duże niespodzianki, termin terminem, a zycie swoje......Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 listopada 2014, 12:01
kejti91 lubi tę wiadomość
-
Izabelka a moze ugotowany mak lepszy :ddd Isabelle odezwij sie jak sie macie ???? Wiecie co dziewczyny mnie tez to zaczyna przerażać ze czas tak szybko leci niedawno zazdroscil dziewczynom co były w 20 tygodniu juz a tu we wtorek 33 tydzien mi poleci , wiecie co powiem Wam ze w piękny okres będziemy sie rozpakowywać , magia świat jest niepowtarzalna i cała ta otoczka
ciekawa jestem czy będziemy miec jakies wigilijne dziecko
)) i sylwestrowe :d z pewnością któraś z nas bedzie miec ten zaszczyt :d
Paula44, Fucina, isabelle, zielarka, rastafanka, anadyjka, renia83 lubią tę wiadomość
-
Izabelka88 wrote:Hej Dziewczyny. Właśnie koleżanka przywiozła mi glukometr. Niby nie jestem słodką mamą niby jestem, ech sama już nie wiem. Powiedzcie, jak podejśc do tematu. Po jakim czasie bada się poziom cukru po posiłku, w ogóle kiedy go badać? I ile powinien wynosić?? Dzięki za wszelkie informacje. Miłego dnia:)
Poziom na czczo nie powinien przekraczać 90 a po godzinie PO posiłku 120
Przed badaniem myjemy ręce, mają być wysuszone.
Bada się go na czczo, po śniadaniu po 1h, po obiedzie po 1h, po kolacji po 1h.
Za słodką mame uważa się kobietkę u której jeden z wyników jest ponad normę, po obciążeniu glukozą 75g. Jak coś to pytaj cukrzycowe mamy odpowiemy
Ag..., Izabelka88 lubią tę wiadomość