*~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*
-
WIADOMOŚĆ
-
Maleng zakladasz to na pieluszke,gumka dotyka brzuszka, ubierasz normalnie ( probowalam na sztucznym maluchu od poloznej) to jest plaskie i prawie nic nie wazy.
fajne bojest mobilne,dziala w aucie, wozku czy innym miejscu- nie tylko tam gdzie płytki czyli w lozeczku.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 listopada 2014, 15:33
Malenq lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWitamy się i my. Oczywiście nie miałam spokojnego dnia bo wieczorem wylądowałam na IP. koniec końców (żeby Was tu nie zanudzać i nie straszyć bez powodu) okazało się, że nieszczęsnym patyczkiem uszkodziłam sobie naczynko pojawiło się trochę śluzu podbarwionego sporą ilością jasnej krwi.
Ale dowiedziałam się przynajmniej, że KTG mam super, szyjka jest twarda i zamknięta. Nie ma tragedii, mogę nawet wyjść na krótki spacer z psami po podwórku (jestem najszczęśliwszą kobietą od teraz). Podziwiam Was wszystkie leżące mamuśki. Ja psychicznie nie dawałam rady. Wyłam w poduszkę (a nawet nie jestem w szpitalu). Jesteście moimi wzorami silne kobiety!Lekarz zdziwiony dlaczego wcześniej stwierdził miękką szyjkę, jak jest twarda jak ta lala. No kamień spadł mi z serca. I zmienił mi luteinę na doustnie, skoro taka ze mnie ciapa i nawet zaaplikować sobie bezpiecznie nie potrafię.
Mierzenie szyjki mam w piątek. I wtedy też usg trzeciego trymestru.
Kawa piękny brzucholek i w ogóle nie widać tych 10 kilo. U mnie jest na razie 7/8 (zależy kiedy się ważę).
Paula44, Kawa, jonka91, Martaaa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnySilatan wrote:I jeszcze pochwalę się Wam, że mam spakowaną całą torbę do szpitala. Jedyne czego nie włożyłam to dokumenty, ładowarka i pasta do zębów. Ale to już wielkiego dnia.
Silatan lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMalenq Ja się wczoraj śmiałam, że torbę spakowałam w niedzielę a już we wtorek skorzystałam z okazji i zabrałam ją na IP. Naprawdę myślałam, że rodzę.
Teraz jest mi do śmiechu, ale nie życzę nikomu zobaczyć krwi wtedy, kiedy nie trzeba.
Byłam pewna, że to już. Nawet nie miałam siły płakać. Chciało mi się histerycznie śmiać.
-
Dziewczyny nie straszcie mnie torbami hhehe ja jeszcze rzeczy nie zamówiłam bo ciągle mam czas.
Selene śliczny pokój dla dzieciatka ! Też chciałabym urządzac osobny pokój dla Jaśka, ale musimy jeszcze troszkę poczekać.
Kawa nie pamiętam czy to Ty pisdałaś o Acerinie, niestety na mnie nie działa, skóra się wypalała, a ta "górka" z kurzajka nadal jest. Mam dwie takie górki z kilkoma małymi czarnymi kropkami (sorry za dosłowność) i chyba wypróbuję ten Brodacid, choc on chyba typowo na brodawki a nie na kurzajki jest.
Poza tym byłam dziś u lekarza 4 godziny !!! Bo najpierw badanie a później USG czyli czekanie w 3 kolejkach masakra. Ale w międzyczasie wyskoczyłam do SH, wprawdzie dla dziecka nic nie znalazłam ale kupiłam sobie spodnie piżamowe za całe 5 zł, ciepłe i szerokie w pasie.
Z Jaśkiem wszystko w porządku, waży 1600g i obrócił się juz główką w dół. Potwierdzona płeć, także super. Poza tym szyjka długa i zamknięta, wszystkie wyniki w normie. Dostałam dwa zdjęcia i mega się cieszę. Miałam dwa USG dzisiaj robione jedno w gabinecie lekarza, drugie w gabinecie USG w przeciągu 2 godzin. I za pierwszym razem waga wyszła 1490g a za drugim 1740g, dlatego wypośrodkowałam na 1600g, nie wiem czy to dużo czy mało ?Silatan, Malenq, Gwiazdeczka27, Kawa, zielarka, Ag..., jonka91, Agus89, Paula44, rastafanka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMagdalenka bo tą górkę kurzajki trzeba "zeskrobać" ona sama nie odpadnie.
Siltan widzę że zrobiłaś to co ja kiedyś tym aplikatorem do luteiny, musiałaś pod złym kątem go wsadzić. Ja tak zrobiłam w ok 12tyg wyobraź sobie mój strach wtedy! Zaczęła mi tak krew lecieć że zalało mi ze dwie wkładki! Dobrze że już wszystko w porządku :*Silatan lubi tę wiadomość
-
Silitan a mówiłam paluchem wkładać tablete a nie patykiem, bo tak to jest lepsze wyczucie. No, najważniejsze, że to fałszywy alarm i wszystko jest cacy
Magdalenka
waga idealnaciekawe ile mój waży.
Kobietki trzymam kciuki za wizytySilatan lubi tę wiadomość
-
Jadę do gina, mały mnie tak nawala po pęcherzu ze zaraz zabrudze tapicerkę...a jeszcze korki. Litości ddziecko!!!
Gwiazdeczko jak jem coś nowego to sprawdzam, śniadanie obiad i kolacja zawsze bo to diab kontroluje. Na czczo mierze co 2 dzień. Smacznego:DWiadomość wyedytowana przez autora: 12 listopada 2014, 16:58
-
Paula44 wrote:http://naforum.zapodaj.net/thumbs/17e21b8a22df.jpg
Haha!
To podobnie tyczy się to "mamby"ale z krecikiem to już hardkor
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/2ae67661e240.jpg
Hihi
A to na dokładke
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/b8550b16c2ee.jpg
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 listopada 2014, 17:17
jonka91, Paula44 lubią tę wiadomość
-
Kurde pochodziłam dziś trochę więcej, nawet się przebiegłam parę metrów żeby nie czekać na autobus i są tego skutki. Brzuch twardy i boli. Wzięłam magnez i nospe i wyć mi się chce że złości na siebie. Mam nadzieję że mi przejdzie bo nie chce znów jechać do szpitala. Do tego maleńka bardzo kopie i może trochę też tym jest spowodowany ból.
-
Hah.. Tak więc pisałam o tym, że nic już nie kupuje z ubranek.. no i Was okłamałam
dorwałam w tesco śliczna bluzeczkę na długi rękaw z tygryskiem na przecenie. Już nawet mężu nie miał siły na mnie krzyczeć
machnął ręką i powiedział, że ładna i ma nadzieję, że na koncie są jeszcze jakieś pieniądze.. (w piątek była moja wypłata.. a tam została 1/3..) Pampery kupione, na miesiąc z hakiem starczy
Do pełnej wyprawki brakuje mi już tylko kremu na brodawki i butelki na wszelki wypadek! Ależ jestem z siebie dumna! Już bym nawet nie miała siły tak latać po sklepach, a niespełna tydzień temu niezmęczona byłam po 2h chodzenia..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 listopada 2014, 17:27
isabelle, Gwiazdeczka27 lubią tę wiadomość
-
Ja już z ciuchów nic nie kupuje bo już tyle tego mamy, prania nie ma końca a prasowanie bokami już wszystkim wychodzi..
Ciesze się, że pokupowaliśmy na raty a nie wszystko na raz bo pewnie tak to kwota była by tak kosmiczna, że chyba kredyt by ratował
Ja nie mam nigdzie SH zresztą nie potrafie szukać takich perełek.
Ale może ratuje mnie to leżenie, bo gdybym pewnie była "na chodzie" to też syndrom wicia gniazda był by silniejszy i zawsze bym coś kupiła
Wiola25 załozycielko tego wątku ostatnio myślałam o Tobie, wątek utworzyłaś a się nie odzywasz a to dzięki tobie w sumie tutaj tyle się dziejeco tam u ciebie?
Jak to czytasz to się do nas odezwijWiadomość wyedytowana przez autora: 12 listopada 2014, 17:26
-
Ja dzisiaj też wyskoczyłam po pampersy do lidla
Wzięłam jedną paczkę.
Zaszłam też do Rossmana i była promocja na kosmetyki Babydream.
Oczywiście nie przeszłam obojętnie obok lumpka.
Ale kupiłam tylko legginsy i rękawiczki w kotki dla Alutki.
Także trochę kilometrów zrobiłam. Padam na twarz.