*~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnywiem, wiem akurat to w necie znalazłam...krzywa cukrowa to dopiero po 24 tyg nas czeka
a glukoze tez robilas? bo ja wczoraj robilam i mi 90 wyszło...mocz ok, morfologia cacy i rozeczke wyszło, ze mam przeciwcialaWiadomość wyedytowana przez autora: 3 czerwca 2014, 20:21
Malenq lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyM4DZI4 wrote:Ciacho gotowe!!! mniam mniam,dla mnie troszkę za słodkie ale przynajmniej jednym kawałkiem można zaspokoic swój słodyczowy głód :)Do tego mam truskawki i bitą śmietanę,uczta na całego!Dzięki za przepis.Dziewczyny polecam
Cieszę się bardzo, ze ci smakuje To fakt, za dużo się go nie da zjeść...moja znajoma mówi, ze takie ciasta są idealne dla gości łakomczuchów, bo zjedzą po kawałeczku i bardzo syci A jeszcze te truskawki i bita (niezasłodka) śmietana, cód dla podniebienia
Witam nowe dziewczyny
Kasiu serduszko mojej fasolki w 6 tyg. i 5 dniu (a wg. usg 6 i 3 dni) biło 126 uderzeń na minutę i lekarz powiedział, ze jest super, więc serduszko Twojego maleństwa na pewno bije prawidłowoDelia, M4DZI4 lubią tę wiadomość
-
kasia86 wrote:Cześć dziewczyny odzywam się dopiero dzisiaj bo wczoraj nie najlepiej się czułam.Byłam dziś na usg i słyszalam serduszko 123 uderzenia na minutę nie wiem czy to nie mało no ale się nie znam. Wg ostatniej miesiączki to 7 tydzień i 4 dzień a wg usg 6 tydzień i 4 dzień czyli tydzień różnicy ale lekarz mówi że w pożadku bo mam nieregularne długie cykle.Ale wkońcu przeziębienie zaczyna mnie puszczać ale mdłości niestety nie. Z początku myślałam że mam je przez chorobę bo zaczęły się w jednym czasie ale chyba się pomyliłam. Najgorsze jest to że szarpie mnie na wymioty, wiszę nad kibelkiem ale nic nie wylatuję bo ogólnie niewiele jem bo po prosu nie mogę. zważyłam się kilka dni przed przeziębieniem i ważyłam 97 kg (tak wiem dużo) a dziś wieczorem 93,5 kg.To 3,5 kg w 9 dni. Oczywiście cieszy mnie spadek wagi bo kurcze jak mi znów dojdzie 28 kg jak w pierwszej ciąży to będzie katastrofa. W pierwszej ciąży nie miałam żadnych dolegliwości oprócz czasem zachcianek urodziłam córcię a raczej mi ją wycieli bo ułożyła się pośladkowo.
Kasiu, wracaj szybko do zdrowia i jedz! Super, że serduszko bije dzidziusiowi:) Ja chyba godziny zacznę odliczać zaraz do wizyty;)
A to Wasze ciasto czekoladowe w weekend wyprubuję. Oby wyszło, bo ja nawet sernik na zimno potrafię spartolić
Pierwsza zachcianka - soczyste owoce, brzoskwinie, winogrona... PYCHA!!!!
(A jak mnie sam fakt tej zachcianki ucieszył, wiecie?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 czerwca 2014, 21:45
-
Dzieki wam za wczesniejsze informacje o ktore pytalam
Tak was czytam i mi ginka nie powiedziala ile uderzen na minute bije serduszko, powiedziala tylko ze bije co sama widzialam i nic wiecej, hmm...
zapytam przy kolejnej wizycie.
Dziewczyny a jak jest z opalaniem? Moze sa tu doswiadczone mamy ktore chodzily juz z brzuskiem w lato? Z tego co wiem opinie sa podzielone. Ze mozna i nie mozna. Albo ze mozna ale niedlugo. Ze slonce to witamina D ale przebarwien tez mozna sie nabawic, albo ze lepiej siedziec w cieniu itd.
Wiadomo, ze nie chce sie spalic na skware poza tym wysokie temperatury moga prowadzic do krwawienia, ale troche koloru tez przydaloby sie nabrac, co by mozna bylo wskoczyc w kiecke albo szorty Nie chce lezec plackiem pol dnia ale chociaz troche i tak pomyslalam ze moze zaloze stroj a brzuch czyms przykryje?Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 czerwca 2014, 22:06
-
agattee wrote:Dzieki wam za wczesniejsze informacje o ktore pytalam
Tak was czytam i mi ginka nie powiedziala ile uderzen na minute bije serduszko, powiedziala tylko ze bije co sama widzialam i nic wiecej, hmm...
zapytam przy kolejnej wizycie.
Dziewczyny a jak jest z opalaniem? Moze sa tu doswiadczone mamy ktore chodzily juz z brzuskiem w lato? Z tego co wiem opinie sa podzielone. Ze mozna i nie mozna. Albo ze mozna ale niedlugo. Ze slonce to witamina D ale przebarwien tez mozna sie nabawic, albo ze lepiej siedziec w cieniu itd.
Wiadomo, ze nie chce sie spalic na skware ale troche koloru tez przydaloby sie nabrac, co by mozna bylo wskoczyc w kiecke albo szorty
ze słońcem to wiem tyle,że można na nim przebywać ale nie za długo, a jeśli chcemy się trochę powygrzewać to brzuch musi być zakryty. Też chętnie się dowiem czy mamusie się opalały w ciąży Nogi mam białe jak mleko
29+1, 44 cm, 1430 g -
nick nieaktualnyDziewczyny ja bardzo bym chciala cos zjeść ale naprawdę nie mogę w siebie wiele wcisnąć caly czas mnie muli poza czasem kiedy śpie to jest jakas zgroza dziś zjadlam rano gryza suchego chleba a po poludniu kauflandowska kajzerke z serem oczywiście z ledwoscia pod wieczór dwa gryzki zapiekanki później wzielam polklam prenatal grip caps i po kilku minutach go zwrocilam mój zoladek ma juz chyba dosyć tych leków na przeziębienie i syrop ów z cebuli i czosnku .dobrej nocy dziewczyny
-
Hej Dziewczyny:) Odnośnie opalania to nie wiem,ale nie wiedząc, że jestem w ciąży poszłam na 10 minut na solarium. (Czas w którym naprawdę odpuściłam starania o Dzidziusia).
Przed wieczorem panieńskim kumpeli, żeby lepiej wyglądać......!Nie uwierzycie,ale teraz walcze z plamami na twarzy:( Nie mam już na to sił, kupiłam w zielarskim krem i co?Mam mega uczulenie i wyglądam jak po ukąszeniach komara. Plamy są pod oczami to możecie sobie wyobrazić.
Zresztą nie wiem czy w ciąży kombinować z tymi kosmetykami. Cytryna nie pomogła.
A co do słońca to również dołączam i czekam na opinie:) -
witajcie Arli, Ten55;)
Ewelka sama zobaczysz juz jutro jakie to piekne widziec serduszko malenstwa;)
Belldandy i Rastafanka - wspaniale informacje? fasolinek rosnie zdrowo! o to chodzi;)
M4dzi4 zrobilas smaka tym ciastem czekoladowym...chyba sobie zrobię w ten weekend;) mąz będzie super zadowolony;)
kasia86 termin jeszcze może się troszkę przesunąć...poczekaj na połówkowe badania...wtedy będą bardziej wiarygodne.
MonikaDM jak patrze na Twoj avatarek z pieskiem to jakbym swojego pieska poprzedniego widziala;)
agattee ja bym nie wystawiala wogole brzuszka bezposrednio na slonce, a co do reszty przebarwienia najczesciej wychodza na buzi...wiec filtr 50 powinnien pomoc...
milego i slonecznego dnia wszystkim !!!!!
Ewelka II, Malenq lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyEwelka proszę Link po raz drugi
http://www.kwestiasmaku.com/desery/czekolada/ciasto_czekoladowe/przepis.html
tylko nie dawaj więcej cukru ani nie zamieniaj czekolady na mleczną, bo ono w takich proporcjach jak w przepisie jest dość słodkie.
Delia, to jest nasz ukochany mieszaniec schroniskowy i za żadne skarby bym go nikomu nie oddała, właśnie wcina smakołyk i wtedy moge dla niego nie istnieć (paskuda, hihi), a ogólnie to straszny pieszczoch. Jak się go pytam co będzie robił jak się dzidziuś urodzi to bardzo dziwnie na mnie patrzy, ale leci zaraz po zabawkę...czyżby coś kumał? hihi, w końcu latałam przy nim z "obsikanym" testem ciążowym po domu jak nie mogłam uwierzyć, ze jest pozytywny
Miłego dnia dziewczyny...ja dziś do szkoły (dzień jak co dzień) a później na krótki koncercik.Ewelka II, M4DZI4, jonka91 lubią tę wiadomość
-
Dzień dobry
Anutka niestety zmartwie Cie bo dla nas zafasolkowanych nic tylko czysty paracetamol...a i to w wyjątkowych przypadkach...Poradz się swojego ginka...
MonikaDM piesek cudowny...az sciska mi serce z myslą o moim,ktory juz dawno od nas odszedl do krainy snu...Jak najnowsze badania wykazuja pieski rozumieja tyle co dwuletnie dziecko...wiec skoro przyniosl zabawke to ozn. ze juz czeka aby z Twoim bobaskiem sie pobawic
Do zobaczenia pozniej...
milego dniaMonikaDM, Anutka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDelia...przykro mi z powodu Twojego psiaka...my mówimy, ze pieski odchodzą za Tęczowy Most (tak się mówiło w schronisku gdzie wcześniej był nasz Fredo), w październiku właśnie tam odeszła wierna kompanka mojego psiaka - Milka To był piesek moich rodziców, ale rok spędzili razem w naszym domu...co to była za komitywa Takich trzech jak tych dwóch to nie było ani jednego, tacy zgrani byli, na szczęscie mam całą masę ich zdjęc Milka wybiegła na drogę u dziadka mojego M, i jechał jakiś szaleniec i ją ptrącił, gbur zachował sie jak ostatni idiota, bo a biegałam po wsi i jej szukałam, a on stał na przeciwko domu, nic nie powiedział, tylko wezwał policję...pal licho z mandatem, ale widział debil jak jej szukałam i wołałam i nic nie powiedział. To jest przykre, ze jedni kochają swoje zwierzęta a inni traktuję je jak przedmiot do wzbogacenia się! Na pewno mojej Milce i Twojemu pieskowi jest teraz dobrze za Tęczowym Mostem!