*~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*
-
WIADOMOŚĆ
-
Uspokoiłam się trochę, bo znalazłam taką stronkę:
http://www.zapytajpolozna.pl/ciaza-tydzien-po-tygodniu/trymestr-3/tydzien-31.html
Dziecko w 31 tygodniu ciąży mierzy ok. 38-40 cm i waży ok. 1,300- 1,400 g.Becia81, Ewelina88 lubią tę wiadomość
"Najpiękniejszym klejnotem jaki kiedykolwiek włożysz na szyję, są rączki Twojego dziecka" -
Mi się dziś nie chce brzucha mierzyć ale mam już 14,5 kg na plusie
nie czuję się z tym źle nie jem dużo chyba po prostu taki mój urok. ANI razu w ciąży nie zwymiotowałam więc nawet nie było opcji żeby waga stalą w miejscu
Belldandy i Patrycha pięknie wyglądacie ah te ciążowe brzuchole
Odmóżdżenie ciążowe to chyba jeden z objawów noszenia w sobie nowego życia ;pWiadomość wyedytowana przez autora: 13 listopada 2014, 16:41
kasia86, Fedra lubią tę wiadomość
-
Gwiazdeczka27 wrote:Bellandy czy ty jesteś taka drobniutka i malutka czy twój mąż to koszykarz?
Selene spoko, jest z tobą wszystko ok... Oczywiście chodzi o ten syndrom odmóżdżenia ciążowego, ja już zaliczyłam chowanie bochenka chleba do lodówki, wieszania rękawic kuchennych na haczyk w łazience na ręczniki... Mogła bym tak wymieniać i wymieniać
Chyba większość z nas tak ma hehe
No
Dobra zbieram się do gina na kontrolę na fotelu ... Nie lubie tego oj nie lubie. Może ustali termin badania usg 3 trymestru
Mam 160cm, a mąż 200cmGwiazdeczka27, Fedra lubią tę wiadomość
Antoś 15.01.2015, 11:25 3850 g i 55 cm
Leoś 29.05.2017, 8:54 - 3940 g i 58 cm
Aleks 31.03.2021, 9:25 3520 g i 55 cm
Wincent 30.08.2023, 10:46 3930 g i 54 cm
[*] 2014 i 2016 -
kurcze przez całą ciąże robił mi wszystko na złość jak nie sikał do torebki to na moje ubrania ale to nic zawsze na mnie patrzał z dystansem i do mnie nie przychodził. A odkąd przyszłam ze szpitala to pilnuje mnie wszędzie za mną łazi nawet jak jest mega zaspany a ja wstaje do ubikacji to sie zrywa i na mnie dziwnie patrzy po czym za chwile jest przy drzwiach od ubikacji i miauczy. Jak wyjdę z salonu to idzie wszędzie za mną. Teraz leże w sypialni to wtrynił mi się pod koc i się bardziej wtula. On tak do tej pory nie robił i nie wiem czy się mam martwić?
-
nick nieaktualnyGoosiaczek ja też mam kota i on zachowuje się podobnie do Twojego
To znaczy on generalnie był wychowywany na cycu przez psa i chyba ma lekkie zaburzenie osobowości. Właściwie to nie wiem na ile uważa się kotem. On kocha ludzi. To jest kot, który wita się z zupełnie obcymi ludżmi miaucząc do nich ,wskakując na kolana i próbując całować po twarzy. Ostatnio też więcej niż zazwyczaj chodzi za mną i do mnie "gada".
Mam go serdecznie dość. W ogóle bardzo lubi przytulać łepek do mojego brzucha i chyba nasłuchiwać .
Nie wiem, czy coś czuje, ale jego zachowanie też się zmieniło w ostatnich dwóch tygodniach.
Fucina, Fedra, agnesik lubią tę wiadomość
-
Nie martw się, to normalne, zwierzaki widzą i słyszą i czują nosem więcej niż ludzie. Mąż mówi, że nasza owczarka słyszy bicie serca małej, czuje też mój inny zapach, też tuli się bardzo i mnie pilnuje. Chwal kota, czujny jest, potem będzie pilnował malucha.
nix, agnesik lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Mój też tak robi, gdzie ja tam on. No chyba ze jest w domu mąż to on jest przylepa do niego. Nie wstanie rano z łóżka dopóki Leon nie wysiedzi 2 min na kolanach. Jak tylko słyszy ze wstaje to gdziekolwiek by nie był w momencie jest na kolanach. A na plus dla mojego kocia to po 3 dniach wyciągania go z łóżeczka notorycznie mimo zastawionego w środku sprzętami i przykrytego kapą w końcu odpuścił
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 listopada 2014, 17:14
agnesik lubi tę wiadomość
-
Mój kot jak tylko usłyszy domofon ( o dziwo jak dzwoni maz lub moja mama to jest spokoj- nie wiem czy czuje z 3 pietra) to obniża się( smieje sie ze robi sie niskopodlogowy)i ucieka pod łóżko lub do garderoby. Wyjdzie jak ów gość pójdzie.niektorzy nam nie wierzą ze mamy kota bo go nigdy nie widzieli:) Jak był mały wchodził pod wanne, teraz się nie miesci:)
Poobserwuj, moze chce vi coś powiefziec:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 listopada 2014, 17:24
-
Szłam sobie do łazienki i przy okazji zrobiłam fotke:)
Mamuska z Kostkiem no i oczywiscie kot lazł za mną
outfit dzienny domowy:P
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/ce2e7972ab97.jpgWiadomość wyedytowana przez autora: 13 listopada 2014, 17:41
rastafanka, Kawa, Agus89, Paula44, zielarka, jonka91, Becia81, bluegirl89, Wiki81, Maud11, nix, MonikaDM, Gwiazdeczka27, blador, szpilka, Cookie, renia83, ania_29, Fedra, Ewelina88, MartaKD, agnesik, magdalenka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Mialam kiedys shar-pei'a z rodowodem, bawilam sie w wystawy itp. Przy kupnie kota stwierdzilam ze papier mi do niczego nie potrzebny ( piesek i tak mial pozniej raka i niestety...), z hodowli persow co prawda jest ( brat kota mojej sis)moze gdyby faktycznie to byla rejestrowana hodowla to nie trafilabym na kociaka z PKD, ale tez nie wiadomo.
W leonie zakochalam sie na necie szukając kociaka, z papierami czy bez nie chcialam innego.
a kynolodzy sie mogą w **** pocałowaćtak jak człowieka sie postrzega, szanuje i kocha za osobowosc nie za "papier" tak samo jest ze zwierzętami.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 listopada 2014, 17:56
Kawa, Paula44, jonka91, Maud11, MonikaDM, szpilka, agnesik lubią tę wiadomość