X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne *~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*
Odpowiedz

*~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*

Oceń ten wątek:
  • belldandy Autorytet
    Postów: 4889 2379

    Wysłany: 13 listopada 2014, 22:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moj nazywa mnie "kulałka " ;))

    zielarka, renia83 lubią tę wiadomość

    Antoś 15.01.2015, 11:25 3850 g i 55 cm
    Leoś 29.05.2017, 8:54 - 3940 g i 58 cm
    Aleks 31.03.2021, 9:25 3520 g i 55 cm
    Wincent 30.08.2023, 10:46 3930 g i 54 cm



    [*] 2014 i 2016
  • belldandy Autorytet
    Postów: 4889 2379

    Wysłany: 13 listopada 2014, 22:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    szpilka wrote:
    nie dam razdy sie odniesc do wszystkiego

    zdjecia piekne, choc Ag to bym dala chyba mniej lat niz Bell :) Zielarka brzuszek duzy, ale taki proporcjonalny do wysokiej osoby

    Jonka akcje miod mialam bez ciazy, duzy litrowy sloik swiezego prawdziwego miodu, swiezego czyli jeszcze lejacego, no comment

    po wizycie szyjla sie troche skrocila do 32mm, ale twarda i zamknieta mam duzo lezec, ale nie bezwzglednie

    maly glowka w dol, ma 1490 gram, wody w normie

    Dzięki ;) dużo osób daje mi 16-17 lat ;) u gina pytają czy pełnoletnia...

    Antoś 15.01.2015, 11:25 3850 g i 55 cm
    Leoś 29.05.2017, 8:54 - 3940 g i 58 cm
    Aleks 31.03.2021, 9:25 3520 g i 55 cm
    Wincent 30.08.2023, 10:46 3930 g i 54 cm



    [*] 2014 i 2016
  • Bounia Przyjaciółka
    Postów: 115 126

    Wysłany: 13 listopada 2014, 22:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anadyjka wrote:
    Hej Dziewczyny, ile ważyły Wasze kruszynki w 31 tyg ciąży - dziś miałam USG i martwię się, bo dziecinka waży 1450 gr.... I nadal mam I stopień dojrzałości macicy:(


    oz14qxb.png
    Anadyjka nie martw się! Mój malutki ważył w pon 1500 g (wtedy dokładnie miałam 31 tyd+0) i lekarze mowia ze to bardzo dobrze! Cieszmy sie :):)Zresztą dziewczyny na forum też mówiły ze 1500 to kolejna bezpieczna granica przekroczona ;) a 1450 to prawie 1500 :) Głowa do góry!

    82do3e5eb5b6wgpj.png
    hchyw1d33satxrke.png
  • Bounia Przyjaciółka
    Postów: 115 126

    Wysłany: 13 listopada 2014, 22:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    isabelle wrote:
    Nawet w szpitalach na patologii ciazy nie robią KTG w 20 tc, a w 30 tc jest jedno dziennie. Nie wiem, jake sa zasady w prywatnych gabinetach albo przychodniach NFZ, ale wydaje mi sie, ze jak nie ma takiej potrzeby - KTG nie robi sie rutynowo. To długie badanie. Ale zawsze jesli ma sie obawy, mozna zrobic w przychodni albo odpłatnie w szpitalu.

    Mi robią ktg po 2 razy dziennie zawsze, a dodatkowo za każdym razem kiedy skarżę się, że mnie boli brzuch. Leżę w szpitalu. Pierwsze ktg mialam w 29 tyg na IP - zglosilam sie z bolami i twardnieniem brzucha.

    82do3e5eb5b6wgpj.png
    hchyw1d33satxrke.png
  • isabelle Autorytet
    Postów: 2399 2736

    Wysłany: 13 listopada 2014, 23:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bounia wrote:
    Mi robią ktg po 2 razy dziennie zawsze, a dodatkowo za każdym razem kiedy skarżę się, że mnie boli brzuch. Leżę w szpitalu. Pierwsze ktg mialam w 29 tyg na IP - zglosilam sie z bolami i twardnieniem brzucha.

    Tak,to na pewno zależy od sytuacji. Na izbie przyjęć tez zawsze mi robili KTG niezależnie od tego, co sie działo. Ja teraz w szpitalu mam raz dziennie, rano godzinny zapis. Pewnie gdyby wychodziły skurcze czy skarzylabym sie na twardnienia lub bóle to miałabym zwiększone do dwóch, albo nawet trzech dziennie. Dwa razy miałam powtarzany zapis w ciagu dnia, bo lekarzom cos sie nie podobało. Tobie wychodzą skurcze na zapisie jak masz te twardnienia i bóle?

    0d1yskjom1pl8rx5.png
    mhsvrl68zjjdct5d.png
  • Bounia Przyjaciółka
    Postów: 115 126

    Wysłany: 13 listopada 2014, 23:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Isabelle - ja mam po 30 minut zapisu rano i wieczorem - również niezależnie od tego czy coś się dzieje czy nie. Tak wychodzą mi skurcze, ale często nie czuję twardnienia tylko straszny ból, który idzie jakby z dołu do góry - dziwne to. Jak mam taki mocny skurcz, to trudno mi obserwować, co dzieje się z brzuchem - może on twardnieje, ale moją całą uwagę skupia ból:/

    Chciałam podzielić się z Wami dobrą nowiną :) Dziś rano przyjęli moją koleżankę ze SR w 37 tyg - właśnie jej mąż mi napisał, że urodziła zdrowego synka - strasznie się cieszę!!! Bardzo się o nią martwiłam, bo to 37 tyg i z tymi płuckami różnie bywa, ale jest wszystko w porządeczku!!!

    Jonka - gdy byłam jeszcze w domu to stłukłam prawie dwa komplety szklanek, ocet spyrytusowy - megaśmierdziało, a chcąc spienić mleko w ekspresie wypadła mi dysza i dość, że się oparzyłam, to zafajdałam całą kuchnię mlekiem, zepsułam meble (nie zauważyłam, że kwiatek ma dziure w doniczce - postawiłam na nowej komodzie i podlewałam, podlewałam... Nie byłoby problemu, gdybym ścierała kurze regularne, ale mi się nie chciało ;p)
    Cieszę się, że nie jestem sama :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 listopada 2014, 23:29

    82do3e5eb5b6wgpj.png
    hchyw1d33satxrke.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 listopada 2014, 07:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pierwsza!!!! (Też mi powód do radości ;) )
    Noc jako-tako. Raz wstawałam. Sen o tym, że nagle ciśnienie mi wzrosło. Pamiętam, że wyswietlało się 166/ 90, 101.
    Mowie mężowi ze musimy jechać do szpitala. A on, wziął " w oczekiwaniu na dziecko" i zaczął czytać. Krzycze, że trzeba jechać. A on nic. Czyta daj. Pytam po co teraz czyta? .a on, że musi sprawdzić czy nie panikuje i czyta, bo tu o ciśnieniu na pewno cos jest.
    Zaczęłam wrzeszczeć, że istnieje spis treści! Więc zajrzał tam i mówi "Wiesz, miałaś rację. Nie powinno być większe niż 140. No na co ty czekasz? Do autka! Do autka prędziutko!"

    Ja pierdziele. . . ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2014, 07:30

    ania_29, isabelle, renia83 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 listopada 2014, 07:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    http://naforum.zapodaj.net/thumbs/ccf2712470e9.jpg

    A! I przesłał mi wczoraj ten obrazek.
    Dzielę się zatem z Wami! ;)

    Maud11, Becia81, kasia86, MartaKD, jonka91, zielarka, Kawa, renia83, Gwiazdeczka27, Fedra, magdalenka, Bounia lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 listopada 2014, 07:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    HEjka:)

    Boszzzzzzzzzz pierwsza noc, co mnie mała tylko 4 razy obudziła - nawet czuję się wyspana....

    Paula to miałaś sen....

    Miłego dzionka brzuchatki:)

  • ania_29 Autorytet
    Postów: 2302 2720

    Wysłany: 14 listopada 2014, 07:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej
    Moja mała tej nocy też się wierciła, ale akurat jej ruchy raczej nie są powodem do pobudki. Raz chyba tak się ułożyła, że czułam kłucie po lewej stronie żeber i nie szło spać na lewym boku, na wznak też nie do końca a ja na prawym boku raczej leżeć nie powinnam przez zastój w nerce..
    Za to miałam totalnie porąbane sny. Toczyłam wojnę z rodziną, uprawiałam szalony seks, dziecko urodziłam w jakiś dziwnych warunkach... :D Mimo wszystko noc udana, bo w końcu na wygodnym łóżku i bez pobudki o 5-tej :)
    Moje drogi oddechowe w końcu dochodzą do siebie. W szpitalu było tak strasznie suche powietrze, że kichałam i smarkałam non stop. Piekły mnie oczy, zaczęłam mieć chrypę i do tego jeszcze doszedł ból wszystkich zębów. No paranoja :)

    201501145565.png
  • Agus89 Autorytet
    Postów: 1506 2586

    Wysłany: 14 listopada 2014, 07:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry. :)
    U nas noc też średnia. Alutka kopała mnie pod żebra i w przeponę przez to ciężko mi się oddychało.
    Teraz powoli szykuję się na badania.
    Miłego dnia. :)

    43kt9vvj5d2sqlej.png
  • Ag... Autorytet
    Postów: 6067 6269

    Wysłany: 14 listopada 2014, 08:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jesteś w 34 tygodniu ciąży
    (33 tyg. i 0 dni)
    Miesiąc: 8
    Trymestr: 3
    Wiek płodu: 31 tydzień
    Data porodu:
    2 stycznia 2015
    (pozostało 49 dni) do donoszonej 29!!! na suwaczku 83%

    Wew Panic button został uruchomiony:D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2014, 08:05

    Selene, Malenq, Becia81, ania_29, Fucina, Fucina, isabelle, Paula44, MartaKD, jonka91, Anutka, lwuska55592, zielarka, Kawa, renia83, Agus89, MonikaDM, Gwiazdeczka27, Fedra, marrtka, nix, rastafanka, Bounia, Ewelina88 lubią tę wiadomość

    dqprhdgeyewjk8qy.png
  • Selene Autorytet
    Postów: 1318 2158

    Wysłany: 14 listopada 2014, 08:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    m

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 kwietnia 2015, 12:38

    eNortjKzUjIytDAwMVKyBlwwFXACzg,,50.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 listopada 2014, 08:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mnie się śnią ostatnio osoby żyjące, które w moich snach już nie żyją:-/ takie małe horrory w nocy mam....
    Aguś powodzenia:)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 listopada 2014, 08:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selene zazdroszczę moja mała uwielbia harce w nocy.....w dzień też jest bardzo aktywna, ale noce należą do niej....dlatego taka zadowolona się dzisiaj obudziłam, że dała mi pospać:)
    Ag... no no no już 34tydzień.....:)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 listopada 2014, 08:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolajla wrote:
    Dziewczyny wy juz kompletujecie i pakujecie torby do szpitala ? A jak nie to kiedy najlepiej sie za to zabrać ?

    Zobacz na naszego maila, tam masz całą listę, co trzeba/mozna zabrać.
    Warto zainteresować się w swoim szpitalu, czy maja jakieś wymagania,
    chodzisz do Szkoły Rodzenia? położna zwykle daje taką listę.

    Ja nie kupuję żadnych nowych torb, przyniosłam taką średnią, turystyczną i ją uzupełniam, do drugiej schowam rzeczy dla małej i mąż to doniesie, jak mała juz będzie (mamy szpital 5 min na piechotę od nas)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2014, 08:13

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 listopada 2014, 08:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny mnie też śnią się takie głupoty że żal pisać.

    Jestem w 31 tygodniu ciąży
    (30 tyg. i 0 dni)
    Miesiąc: 8
    Trymestr: 3
    do porodu równe 70 dni

    Ag..., Malenq, Becia81, szpilka, jonka91, zielarka, Kawa, Gwiazdeczka27, Fedra, magdalenka, Paula44, nix, rastafanka, Ewelina88, bluegirl89 lubią tę wiadomość

  • Ag... Autorytet
    Postów: 6067 6269

    Wysłany: 14 listopada 2014, 08:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malenq wrote:
    Ag... no no no już 34tydzień.....:)

    AAAAAAAAAAAAA!!!! z jednej strony ulga, z drugiej panika! nie wiadomo co bardziej mnie dotyczy:)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2014, 08:21

    Malenq lubi tę wiadomość

    dqprhdgeyewjk8qy.png
  • ania_29 Autorytet
    Postów: 2302 2720

    Wysłany: 14 listopada 2014, 08:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ag... wrote:
    AAAAAAAAAAAAA!!!! z jednej strony ulga, z drugiej panika! nie wiadomo co bardziej mnie dotyczy:)
    Nooo... tym bardziej że ten czas prędko zleci. Dopiero co był początek listopada a tutaj już jest połowa :)

    Ag... lubi tę wiadomość

    201501145565.png
  • szpilka Autorytet
    Postów: 3844 2653

    Wysłany: 14 listopada 2014, 08:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dopiero coi byly 2 kreski a juz jestesmy na koncowce :)

    Witajcie

    Malenq, MonikaDM, Paula44, bluegirl89 lubią tę wiadomość

    17u9i09kee501cvj.png
    relgzbmhgbzxq515.png
    Aniołek listopad 2013
‹‹ 1220 1221 1222 1223 1224 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Raport "Jak rodzą Polki?" - doświadczenia kobiet na temat opieki okołoporodowej w Polsce

Fundacja “Rodzić po ludzku” w czerwcu opublikowała najnowszy raport na temat opieki okołoporodowej w Polsce. Jak rodzą Polki? Jak wygląda opieka okołoporodowa w naszym kraju? Przeczytaj zaskakujące wnioski!   

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta wegetariańska i dieta wegańska w ciąży i podczas laktacji

Czy dieta wegetariańska i wegańska w ciąży oraz podczas laktacji to dobry pomysł? Na co należy zwrócić uwagę nie jedząc w tym okresie mięsa lub żadnych produktów pochodzenia zwięrzęcego? Czy jest to bezpieczne dla ciąży i rozwoju płodu, a potem niemowlęcia? Przeczytaj jak powinna wyglądać dieta mamy karmiącej i czy spożywane przez nią pokarmy mogą wpływać na dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Układ immunologiczny a problemy z płodnością, czyli czym jest niepłodność immunologiczna

Układ immunologiczny, czyli inaczej odpornościowy ma niebagatelny wpływ na płodność. Niekiedy czynniki immunologiczne mogą być bezpośrednią przyczyną niepłodności. Czy problemy z implantacją zarodka albo nawracającymi poronieniami mogą być wywołane przez czynniki immunologiczne? W jakich przypadkach rozważyć konsultację ze specjalistą - immunologiem? 

CZYTAJ WIĘCEJ