*~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Czesc Dziewczyny
przepraszam ze nie nadrobilam wszystkiego ale jesteście szalone z tym pisaniem !!! Widziałam listę Jonki i cos stanęło mi w gardle ze to juz na prawdę niedługo !!!! Jonka zajebista robota:) w środę wyszłam ze szpitala dostawialam ampicyline bo moje crp było wysokie, do tego na szyjke wylazla candida wstretna, dzis musiałam miec kolejna wizyte No i ... Leżę kochane z cegłami pod łóżkiem w nogach ponieważ moja Helena rośnie jak szalona i prze głowa na moja szyjke ktora mimo lezenia w ciagu 2 tyg poszła o cm! I mam teraz 2 cm do tego miękka i dojrzała do porodu , mała średni wiek ciazowy ma 2 tyg do przodu i wazy ok 2400, we wtorek kończę 33 tydz , do 3 grudnia musze wytrzymać , potem kolejna data 9 grudnia a potem moze juz przychodzić na świat;) to zarazem mało jak i dużo
sory ze nie pisałam ale leżąc w szpitalu moj humor i nastrój był zerowy za dużo sie napatrzylam , podczytywalam Was tylko czasem
z olx przyszła nam gondola plus torba do mojego wózka , zero zniszczeń ! Jestem mega zadowolona bo wydałam tylko 100 złotych;d pozatym dostałam dzis karton z rzeczami jednorazowymi do porodu wszystko co tylko mozna i aż sie popłakałam bo zapłaciłabym za to trochę a tak dostałam od kumpeli ktora nakupowala wszystkiego jak na 3 porody!!! No i musze Wam powiedzieć ze w końcu mam ciuszki juz dla małej , w pon bedą sie prac
powiem wam ze z tymi cegłami to super bo nie czuje jakbym miała brzuch , gorzej ze zgaga
pozatym czuje sie jak walen w nocy nie umiem sie przerzucić z boku na bok:p przytyłam 11 kg i w brzuchu mam chyba najwiecej 120 cm!!!!!!!! Jestem ogromna ale dumna z brzusia
pozatym mam zielone światło na poród SN mimo pierwszej cesarki wiec zaczynam sie bać :p Dziewczyny nie wierze ze to juz zbliża sie wielkimi krokami !!!
Izielarka, jonka91, lwuska55592 lubią tę wiadomość
-
ania_29 wrote:Hehe
To jest coś, czego nigdy w szpitalu nie biorę. Zupa mleczna albo grysik (na słono), oj nie.. Wolę zjeść sam chleb z masłem
-
Paula44 wrote:My od 3 lat mieszkamy we własnym domu. Parterowy, rozłożysty. 120 mkw. Na poddaszu można zrobić jeszcze jeden duży pokój. Wszystko zrobił mój mąż. Ma firmę budowlaną.
My mamy domek ok. 55m2, mam nadzieję że za parę lat powiększymy go o 2 pokoje i garaż
Chcieliśmy dużą działkę, z miejscem na uprawę winorośli, piękny ogród, grządki, to teraz mieszkamy w kurniku
Paula44 lubi tę wiadomość
-
ania_29 wrote:Szczęściara
My mamy domek ok. 55m2, mam nadzieję że za parę lat powiększymy go o 2 pokoje i garaż
Chcieliśmy dużą działkę, z miejscem na uprawę winorośli, piękny ogród, grządki, to teraz mieszkamy w kurniku
-
Tymi- a robią ci cos z szyjka? zalozą pessar czy juz mowia ze za pozno?Bo mi juz w 30 tyg zastanawial sie czy warto jeszcze zakladac.
Uwazaj na tych klockach jak wstajesz z lozka- moze sie krecic w głowie. posiedz zawsze chwilke jak sie podniesiesz zanim wstaniesz.
Trzymaj sie! bedzie dobrze!!!Tymi lubi tę wiadomość
-
Ja tez slodka jestem i nie czytam powiklan bo bym chyba umarla, no coz zniknely slodycze, choc od kilku dni dziele grzeska na 5 czesci i wkruszam go do jogurtu natur. Z migdalami jabluszkiem 1/4 ze skorka oczywiscie i polowa malego banana to moj deser serwowany o 17 lub 16
Nie jem nabialu z rana i zauwazylam ze jak zjem chocby kromke nie posmarowana z serem pomiedzy posilkami glownymi, ostatnia kanapka ok. 22 to mam lepszy cukier czyli nizszy.
Co do obiadow to licho uwazaj na ziemniaki, i chleb do zupy.
Jak to Ag.. kiedys mi powiedziala zobaczysz co u Ciebie zadziala i nie denerwuj sie choc to nie jest proste duzym cukrem. Ja rano np. rzadko mam ponizej 88 mam do 94 i co wkurza sie tylko.
Patrz na chleb bo z karmelem dziady robiaa i jak taki zjesz to tez nie bedzie aj waj ale lepiej unikac.
Nie mozemy sie glodzic trzeba sprawdzac mocz paskami na glukoze i ketony.
Jak to lekarka mi powiedziala ze lepsza insulina niz za wysokie cukry. Powodzenia.
Co do mieszkania to mamy swoje 48 m kw. i kocham to mieszkanie, powoli je zagracamy pawlaczamiczy zabudowa wnek, narazie dajemy rade, mamy tez piwnice i garaz w odleglosci 70 m od domciu. Mieszkamy w dzielnicy studenkiej miedzy wydzialami a akademikami, jest super. Mamy rowniez duzo zieleni co w obecnym stanie jest dla mnie blogoslawienstwem gdyz wychodze na balkon i mam dwa metry od siebie pieknie szeleszczaca brzoze
Paula44, lwuska55592 lubią tę wiadomość
-
Ag kochana ufam mojej doktorce , na pessar za późno tak na prawdę od 9 grudnia moge rodzic tak mi powiedziała , wiadomo im dłużej tym lepiej , wazne ze mała rośnie pięknie i oby tak dalej , pozatym mam jakies bakterie na szyjce i ona juz nie chciała zakładać krążka btw moja kumpela była zaszyty w 26 tyg i za 2 dni ma termin a tu cisza hehe a w 36 miała ściągany szew , kurde każdy przypadek inny
wiem ze bedzie dobrze innej opcji nie przyjmuje !!!
szpilka, Ag..., Wiki81 lubią tę wiadomość
-
tymi no w sumie racja- pozno juz na ten krazek a jak masz jeszcze jakies baktere to juz wogole. No ale mala 2400 to NIEŹLE!!!
trzymaj trzymaj tak dlugo jak sie da;)
Polaola ja tez nie jem nabialu z rana:) no i szczerze ciezko mi porcje warzyw do kazdego posilku. WY tego przestrzegacie??? bo ja srednio z tymi warzywami.
wlasnie wsunelam 2 kromy DIETiga z pasztetem dziadunia:) i doooobrze mi:P
ps ja jogurt albo bieluch jem z 3 herbatnikami wkruszonymi.Tymi lubi tę wiadomość
-
Hej Dziewczyny,
Silatan bardzo dziękuje za kciuki. Pozytywne nastawienie jest nadal, ale dziś dostałam tylko sms, teraz jak dzwoniłam to nie odbiera i troszkę się o Nie martwię. Okazało się dziś że jednak ma skurcze których nie czuje, dostała leki i może w pon do domu. Ale to tylko tak jak mówię news z sms.
A u mnie dziś była Mama i mam wszystkie ubranka posegregowane, poprasowane, torba dopakowana. Łóżeczko pościelone. Jesteśmy gotowi. Jeszcze brak naklejek na ściany i lampa nie naprawiona ale już jest do przoduAg..., Paula44 lubią tę wiadomość
-
No wlasnie nie bardzo za warzywami brokul jedynie parowany z jogurtem i czosnkiem ale rzadko, natomiast czesto pomidor kalarepa grafrut codziennie polowa albo caly do tego woda z sokiem ze swiezo wycisnietej cyrptryny to i grejfrut zbija cukier, czasami ta woda popijam np. Fasolke bo bret. I jak najmniej maki maka to wrog.
karen657 lubi tę wiadomość
-
Tymi wrote:Ag kochana ufam mojej doktorce , na pessar za późno tak na prawdę od 9 grudnia moge rodzic tak mi powiedziała , wiadomo im dłużej tym lepiej , wazne ze mała rośnie pięknie i oby tak dalej , pozatym mam jakies bakterie na szyjce i ona juz nie chciała zakładać krążka btw moja kumpela była zaszyty w 26 tyg i za 2 dni ma termin a tu cisza hehe a w 36 miała ściągany szew , kurde każdy przypadek inny
wiem ze bedzie dobrze innej opcji nie przyjmuje !!!
Tymi, to juz ostatnia prosta. Imponująca waga maluszka! Moja kolezanka z pokoju wczoraj urodziła przez cesarskie cięcie w 36 tyg. Córeczka ważyła 2900, nawet nie leżała w inkubatorze, tylko w cieplarce. W przyszłym tygodniu idą do domu. Ja bez pessara juz drugi tydzień, chodzę sobie, siedzę na łóżku - i nic sie nie dzieje! Jutro wchodzimy w 32 tydzień
a i tez mam bakterie na szyjce, na dwóch ostatnich posiewach wychodziła e-coli (mimo brania antybiotyków), czekam na wyniki trzeciego posiewu po trzecim antybiotyku, ciekawe czy pomógł...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 listopada 2014, 20:07
Ag..., Tymi, Gwiazdeczka27 lubią tę wiadomość
-
Polaola ja jem kanapki z warzywami na 1 i 2 sniadanie- do obiadu zawsze cos ale najlepiej mi robi kapusta kiszona. Mama mi zrobila taką pyszną bialą kapuche ale podgrzana niestety za bardzo mi dzwiga cukier:(
mąki nie jem wogole pszennej- jak cos to w razowej robie panierke albo cos. -
Isabelle dzielna z Ciebie babka
)) e coli to cholerstwo pamiętaj zeby sie w dobrym kierunku podcierac ale to juz za pewne wiesz
e coli bytuje w odbycie ale u nas łatwo o zakażenie dróg moczowych i rodnych tym cholerstwem , 3 mam kciuki za pomyślne wyniki posiewu !! Ania No kluska kluska sie nie dziwie czemu moja szyjka mało to wytrzymuje :p
-
ania_29 wrote:Hehe
To jest coś, czego nigdy w szpitalu nie biorę. Zupa mleczna albo grysik (na słono), oj nie.. Wolę zjeść sam chleb z masłem
po porodzie zjadałam talerze wszystkich dziewczyn z sali a oddawałam chleb z dodatkami
Najbardziej właśnie lubię ten słonawy smak za to nie lubię słodkich zup mlecznych.
My mamy pół poniemickiej willi, mieszkamy na górze, to 100m2 plus ogródWcześniej mieszkaliśmy na 32 metrach w bloku, teraz sam salon ma 30 m2, dla mnie bomba i chciałabym jeszcze więcej, a ogród to moja najlepsza terapia na wszelkie smutki
Ag..., Paula44, MonikaDM lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnykaren657 wrote:Czy są tu "słodkie Mamy"? Jestem po wizycie w poradni cukrzycowej, w której mnie tak nastraszono różnymi możliwymi powikłaniami, że jestem kłębkiem nerwów
Robię 4 razy pomiary glukometrem i boję się każdego wyniku. Im bardziej się boję, tym jest wyższy chyba.
Nie radzę sobie..
Karen, i ja też słodka mama.
To co piszesz - że im bardziej się denerwujesz tym większy wynik to może być jak najbardziej prawda.
Ja miałam kilka załamek - jak miałam wynik 156 czy 158 po całkowicie dietetycznym posiłku... I wtedy mam ogromne wyrzuty sumienia że robię dziecku krzywdęPoza tym większość wyników mam na granicy - ale spodziewam się insuliny od następnej wizyty, bo im wyższa ciąża tym łożysko produkuje więcej hormonów, które podnoszą cukier...
Ale jestem dobrej myśli, pewnych rzeczy nie jesteśmy w stanie przeskoczyć a żadna z nas nie chce zrobić krzywdy maluchowi.
Ja wiem że jeśli dostanę insulinę, to będzie najlepsza opcja dla dobra dzidziusia.
karen657 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAg... wrote:no i szczerze ciezko mi porcje warzyw do kazdego posilku. WY tego przestrzegacie??? bo ja srednio z tymi warzywami.
Ag ja też jestem na bakier z warzywami. Wmuszam raczej. Oprócz pomidora
Ale dziś w ramach porządnej porcji warzyw zrobiłam sobie pyszny krem z zielonego groszku. Jadłam już 2 razy - cukry 95 i 98 (a dodałam kilka groszków ptysiowych). Co u mnie się rzadko zdarza.
Więc jakby co to polecam
Robi się go w 15-20 minut więc każdy Mężu sobie poradzi bez problemuAg... lubi tę wiadomość