*~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*
-
WIADOMOŚĆ
-
http://www.lababy.pl/pl/p/Chusta-do-noszenia-dzieci%2C-tkana-splotem-diamentowym%2C-bawelna-Kraciasty-Dziki-Zachod-rozmiar-M/251
taką sobie wybrał małż- nie wiem tylko jak ona pod wzgledem " techniczym"
moze Zielarka moglabys zerknąc na nią??
Na babytula.pl są wkladki do nosidelek dla niemowlaka. wiec chyba od urodzenia mozna -
Gwiazdeczka27 wrote:Ale jak widzi się kobietkę z dzieckiem w chuście to aż serduszko mięknie
Kobiete to jedno. Kumpela mowila ze jak z malym w chuscie chodzila to normalnie, ale jak jej mąz zalozyl chuste z Kajtkiem to kobiety wrecz sikaly po gaciach:) wszedzie go przepuszczaly i wogole. Taki playboy z faceta z dzieckkiem w chuscie sie robi:PWiadomość wyedytowana przez autora: 16 listopada 2014, 17:54
Gwiazdeczka27, isabelle, szpilka, zielarka lubią tę wiadomość
-
A ja kupiłam już z całą wyprawką wybiegając w przód takie nosidełko na szelkach do noszenia dzidzi. Bedąc w początku ciąży widziałam jak u jakiejś młodej mamy w sklepie fajnie to funkcjonowało. Ale to zakup z myślą o wyjściach z Córcią na miasto, na szybkie zakupy
-
Gwiazdeczka27 wrote:Ja i bym mogła sobie położną wykupic ale nie popieram dawania dodatkowo kasy za to aby należycie wykonywała swój zawód. Na prawdę coraz częściej spotyka się z gorszym traktowaniem kobiety, której np. Nie stać na położną a traktowanie rodzącej, która wybuliła np.1500 zł. A każda kobieta powinna być traktowana na równi.
Ale to moje zdanie oczywiście
Popieram Cie w 100% to jest jej zawód i podobno poszła tam z powołania a nie za drugą pensje u mnie też się umowę podpisuje ze szpitalem ale wszystkie pieniądze trafiają do niej. To jest coś takiego że jakby któraś ze stron się nie wywiązała z umowy to w razie co ma papier że taka i taka umowa była zawarta.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 listopada 2014, 19:42
Gwiazdeczka27 lubi tę wiadomość
-
Ja dopiero wróciłam do domu.
Byliśmy nad morzem. Zimno było okropnie.
Potem pojechaliśmy na obiad do naszej ulubionej restauracji.
Mąż poszedł z kolegą na piwo, a ja siedzę i wcinam ciacho.
A to my dzisiaj:
ania_29, Gwiazdeczka27, lwuska55592, rastafanka, Ag..., isabelle, Becia81, szpilka, Kawa, zielarka, jonka91, MartaKD, belldandy, Ewelina88 lubią tę wiadomość
-
Agus słodko
Mówię dzisiaj mężowi, że w grudniu pasuje łóżeczko złożyć. Zapytał się po co, skoro jest w stanie w 10 minut to zrobić. Planuje przygotować posłanie małej jak ja już na porodówce będęNo cóż, skoro tak chce, to ok, co się będę przejmować.
Ag..., Malenq, zielarka, Agus89 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa kupilam nosidelko na szelkach w pierwszej ciąży i uzylam go dwa razy masakra do niczego.tak mnie bolal kregoslup a chodzi lam z dzieckiem nie cala godzinę a niunka wazyla tylko 8 kilo
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 listopada 2014, 18:56
belldandy lubi tę wiadomość
-
Ag... wrote:Na babytula.pl są wkladki do nosidelek dla niemowlaka. wiec chyba od urodzenia mozna
Moja znajoma, instruktorka chusonoszenia odradza te wkładki i nosidełka dla noworodków. Tula jest podobno dobra dla większego dziecka, noworodek tylko w dobrze zawiązanej chuście, żeby szkód nie narobić z jego delikatnym całkiem (główka, bioderka itd.)Ag..., zielarka lubią tę wiadomość
-
Ag... wrote:Kobiete to jedno. Kumpela mowila ze jak z malym w chuscie chodzila to normalnie, ale jak jej mąz zalozyl chuste z Kajtkiem to kobiety wrecz sikaly po gaciach:) wszedzie go przepuszczaly i wogole. Taki playboy z faceta z dzieckkiem w chuscie sie robi:P
I nie tylko playboy, faceci tez patrzą z duzym szacunkiem na przedstawicieli swojej płci noszących dzieci w chuście. Mój maz ostatnio widział taki okaz latem w pubie nad morzem, przyszedł tata na spotkanie z kolegami z dzieckiem w chuście. Maz przyszedł do domu i oznajmił, ze tez tak chce. Nawet sobie rozmyśla, ze bedzie z mógł dzięki temu z małą grać na komputerze. My chcemy zapisać sie na warsztaty (albo raczej zaprosić instruktorkę do domu, żeby nas nauczyła na naszym egzemplarzu) juz po porodzie, teraz brzuszek przeszkadzalby w nauce wszystkich wiązań.
-
Isabelle ja tez wole chuste- nawet nie wiedzialam ze ta wkladka mimo ze dla noworodka nie jest dobra.
Znalazla nr do babeczki z miasta obok- dojezdza do domu:)
nauke wiazania na brzuchu mozna cwiczyc na mezu przeciez:D
To juz oficjalne- mam zgage. Pali mnie w gardle i jest to okropne:(Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 listopada 2014, 19:13
-
Ag... wrote:Isabelle ja tez wole chuste- nawet nie wiedzialam ze ta wkladka mimo ze dla noworodka nie jest dobra.
Znalazla nr do babeczki z miasta obok- dojezdza do domu:)
nauke wiazania na brzuchu mozna cwiczyc na mezu przeciez:D(
Niby tak, ale warto byłoby samemu wyczuć, kiedy chusta jest dobrze naciągnięta, inaczej bedzie na mężu, inaczej na Tobie, dlatego ja zostawiam sobie to na po porodzie, chcę nauczyć sie rożnych typów wiązań, wypróbować je na swoim dziecku, przecwiczyc i od razu na świeżo wprowadzić w życie. Gdybym zrobiła kurs teraz, mogłabym pozapominać technik, a potem bym sie stresowała, ze cos mi nie idzie. Jesli ktoś planuje taki kurs czy warsztaty - lepiej tez wstrzymać sie z zakupem chusty, instruktorka doradzi, pokaże rożne typy, bedzie mozna je wypróbować na wiązaniach (np. Co do długości), a jesli ktoś zdecyduje sie na zakup nowej - mozna dostać tez spory rabat albo kupic bezpośrednio u instruktorki.
-
Nadrobiłam i sie wypowiadam
położnej nie będziemy wykupować, może gdybym znała jakąś godną polecenia, ale niestety takich znajomości brak
co do laktatora to u mnie w szpitalu jest taki mega laktator medeli do wspolnego uzytku i w razie czego mozna w aptece szpitalnej kupic zestaw ok 40 zł chyba tyle nam połozna mowiła, ale jest to do użytku tylko na położnictwie, jeśli się okaże, że dzieciątko trafi na noworodkowy dla dzieci z problemami trzeba i tak miec swoj laktator, planuje reczny, bo bedzie awaryjny i na wszelki wypadek weze do szpitala, mąż w razie czego by kupił, ale ceny są prawie dwukrotnie takie jak w necie za to samo (AG ten twój zestaw z aventu z gratisami za 189)
Silatan czekamy na jakieś info i trzymamy kciuki -
nick nieaktualnyCześć dziewczyny
Widzę temat położnej, my też nie będziemy wykupowować położnej bo w szpitalu którym zamierzam rodzić są dwie znajome położne wiec będą czuwały nade mną cały czas
My dziś byłyśmy u babci na obiedzie także nakarmiła nas, ze ho ho, w drodze powrotnej zrobiliśmy zakupy do wyprawki dla małej -
nick nieaktualnyLaseczki!! Mam pytanie. Mój mąż złożył dziś łóżeczko ale jestem bardzo zaskoczona tym że jest wg mnie bardzo niskie- najwyższy poziom to 40cm nad podłogą O_o plus materac to będzie ok 50cm, ale to i tak strasznie nisko jak do mnie-kobiety ponad 170cm!
Jaka u Was jest najwyższa wysokość montowania??? -
ja tez jeszcze nie mam laktatora i czekam z tym tematem do porodu.
u nas w szpitalu jest super polozna i mozna ja wykupic na zasadzie "co łaska" kilka moich znajomych z nią rodziło i jedni dali 500zł, drudzy 300zł i ponoc jakos uslug taka sama. Placi sie dopiero po porodzie. Ja mam wewnetrzny dylemat czy sie decydowac czy nie.. aczkolwiek mam podobne zdanie do Was,ze jest to niepotrzebne nabijanie "koniunktury" za cos co tak na prawde dana osoba ma w obowiazku.
Natomiast slyszalam o "gorszym" traktowaniu dziewczyn które nie wykupily poloznej. -
Goosiaczek2 wrote:Ja laktatora też jeszcze nie mam ale chyba kupie ręczny.
Takie pytanie mam ile razy na dobę się wypróżniacie? wiem wiem trochę głupie pytanie bo ja codziennie ale dodatkowo dosłownie co trzy dni aż trzy razy;//
ja ostatnio mialam spowolnienie przemiany materii i nawet co trzeci dzień,ale ostatnio jest duzo lepiej i codziennie ale zdarza mi sie tez dwa razy dziennie. -
Kawa wrote:Laseczki!! Mam pytanie. Mój mąż złożył dziś łóżeczko ale jestem bardzo zaskoczona tym że jest wg mnie bardzo niskie- najwyższy poziom to 40cm nad podłogą O_o plus materac to będzie ok 50cm, ale to i tak strasznie nisko jak do mnie-kobiety ponad 170cm!
Jaka u Was jest najwyższa wysokość montowania???
Bez materaca mąż zmierzył i jest 52 cm . To najwyższy poziom.
Dla mnie idealne ale ja mam 160.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 listopada 2014, 20:03