*~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*
-
WIADOMOŚĆ
-
Otóż to Ag święte słowa
nigdy nie wiadomo jak bedzie , mam kumpele ktora z drugim dzieckiem w 34 tyg miała 4 cm rozwarcia przeleżała do 37 a potem sie bzyknela miała juz dosyć ciazy wiedziała ze mały bezpieczny, po 3 godzinach była juz na porodówce a po kolejnych 2 urodziła i bądź tu mądry ! Ja jak skończę 36 to sie tez bzykne i w sumie powiem Wam ze mam taki plan i sie go kurczowo trzymam i wizualizuje kolejne daty, a jak wola góry bedzie inna No to trudno przyjmę na klatę 
lwuska55592 lubi tę wiadomość
-
Selene- oj nie zazdroszczę ale tez jesli czujesz sie dobrze to te 3 dni miną szybko a profity dla męża mogą byc duze z tego co mowisz.
Niech mąż mu pokazuje miasto itp i chodzi do restauracji- napewno zrozumie ze mozesz sie nie czuc na wycieczki.
Dasz rade;) na 3 dni zamiast kapci po domu mozesz smigac w jeansach:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 listopada 2014, 17:34
Gwiazdeczka27, Selene lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Współczuje Selene.. to trochę kłopotliwa sytuacja dla Ciebie, czasami faceci nie przemyślą i stawiają nas przed faktem dokonanym, może nie będzie tak źle.
Kawa idź prywatnie i skonsultuj się z innym ginem, a póki go nie odwiedzisz nie przemęczaj się. Lepiej chuchać na zimne.
Gwiazdeczka27 lubi tę wiadomość
-
moj plan to 34 tydzien 18 grudnia plan B 36 tydzien 01.01.2015
plan mojego lekarza 34 tc. pozniej 37 tc. 08.01.2015
Cholera jak to daleko ble.........
Kawa daj na luz ja pozwolilam tesciowej poprasowac mezowi poprac i wcale nie mam wyrzutow, choc nienawidze jak ktos cos robi mi w moim domu.
Obecnie jestem w przechowalni do piatku u mojego taty i tez nie czuje sie ekstra komfortowo, bo on mieszka ze swoja kobieta, ale znowu zaciskam zeby choc mam tu b. dobrze.
Marze o dniu z Mala samej samej samej ewentualnie z mezem ja mam meza na wekendy wiec bedzie ciezko. Marze by isc do sklepu pomacac poogladac powybierac. Marze by pospacerowac z wozkiem. Jednak wiem ze dzidka musi posiedziec w brzuszku ile sie da, i tego sie trzymam.
Jutro konczymy 30 tydzien coraz blizej święta...........
Isabelle jak bedziesz miala chwilke daj zdjecie Malej chociaz sie napatrze na Twoje malenstwo.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 listopada 2014, 17:52
Tymi, Bounia lubią tę wiadomość
https://www.suwaczki.com/tickers/relgtv734oc66rli.png
-
Cześć styczniowe Mamuśki po baaaardzo długiej przerwie, pewnie zapomniałyście o moim istnieniu
czytałam was regularnie z komórki bo nie miałam innej opcji, ale nie pisałam bo nie miałam sił i cierpliwości do kom.
Po pierwsze Isabelle gratuluje i trzymam kciuki za malutką, wszystko będzie dobrze i życzymy wam duuuużo zdrówka i szybkiego powrotu do domu!!!
Kochane nie było mnie na forum, bo wzięłam się z mężem za remont mieszkania przed narodzinami Hani i się wyprowadzilismy więc nie miałam neta. A po tygodniu remontu okazało się, że to dla mnie za duży wysiłek i w 28 tyg.trafiłam do szpitala i niedawno wyszłam.
W telegraficznym skrócie dostałam krwawienia i skurczów, szyjka się skróciła i zmiękła, a moja dzidzia zeszła niziutko do porodu. Natychmiast zostałam podłączona pod kilka kroplówek na 2 ręce 24h na dobę, w tym sterydy na płucka dla małej (fenoterol). Lekarze zdiagnozowali poród przedwczesny zagrażający, ale postanowili czekać na rozwój sytuacji, stale ktg, leki i obserwacja. Mój kochany Mąż tłumaczył Hani, że jeszcze musi poczekać, bo pokoi nie jest gotowy i chyba posłuchała tatusia, bo się wszystko unormowało.
Dużo by pisać, ale jesteśmy w domu i leżymy. Szyjka co prawda krótka, ale twarda i zamknięta, mamy infekcję i się leczymy, ale dzidzia wysoko, faszerujemy się lekami i liczymy, że chociaż do 36 tyg. donoszę ciążę. Hanulka waży ok. 1600 i ładnie rośnie, a kopie jeszcze lepiej.
Co do wyprawki to mamy ubranka i łóżeczko, a wózek wybrany i zamówiony - Bebetto Holland 2014/2015, resztę powoli kupujemy.
Pozdrawiamy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 listopada 2014, 17:57
szpilka, Kawa, renia83, MonikaDM lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny dostałam skurczy mocnych. Mam kroplówkę taką w strzykawce. Nie boli mnie mocno tylko strasznie mi sie rusza. Dygam.
Jutro mam zabieg i mówią ze musze wytrzymać bo dziecko płytek potrzebuje.
Isabele dzielna jesteś.
Witaj OliOla
OliOla lubi tę wiadomość
www.styczniowki2015.phorum.pl -
nick nieaktualny
-
meldujemy się po wizycie mała rośnie ma 1800g następna wizyta 8.12 znowu muszę mieć podniesiony Letrox tym razem do 100 masakra
Na dodatek od 2 dni wymiotuję po śniadaniu jeżeli wymioty będą się utrzymywać do piątku to będę musiała znowu iść na oddział eh...
Izabell moje gratulacje dużo siły dla Was i Alicji
Wiki mam nadzieję że wytrzymasz do jutra bez bólu wierzę w Was
Wiki81, Kawa, lwuska55592 lubią tę wiadomość
niech rosnie zdrowo! 
