X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne *~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*
Odpowiedz

*~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*

Oceń ten wątek:
  • MartaKD Autorytet
    Postów: 2540 2698

    Wysłany: 21 listopada 2014, 19:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam nadal dziurkę w pępku,żadnej wypukłości,
    Dziś cały dzień siedzę w domu, mąż wpadł z pracy, pojechał na uczelnie,a ja tak sobie klikam i już chyba cały internet przejrzałam:)

    ug37df9hvpghw3yg.png
  • magdalenka Autorytet
    Postów: 1306 760

    Wysłany: 21 listopada 2014, 19:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MartaKD wrote:
    Ja mam nadal dziurkę w pępku,żadnej wypukłości,
    Dziś cały dzień siedzę w domu, mąż wpadł z pracy, pojechał na uczelnie,a ja tak sobie klikam i już chyba cały internet przejrzałam:)
    Ja tam stale odświeżam belly, a w mięsyczasie gram w ogłupiającą gierkę na facebooku pt. "Jelly Mania" hehe

    ps. czasem zajrzę na konto czy mi ZUS kasy nie przelał ;p

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2014, 19:05

  • ana7227 Ekspertka
    Postów: 144 157

    Wysłany: 21 listopada 2014, 19:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja też mam ten kocyk jest cieplutki i milutki. Dlugo zastanawiałam się nad tym z MInky bo mają piękne wzory, ale na szczęście wybrałam ten z baby.
    Piękne te wasze apartamenty, ja co prawda mam 10 kilo na plusie, ale brzuszek jak na 6 miesiąc, mój lekarz sam się dziwi, że taki mały, bo mój Antoś w 30t4dni ważył 1710g

    relgh371buf3k1xz.png
  • ana7227 Ekspertka
    Postów: 144 157

    Wysłany: 21 listopada 2014, 19:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a co tam tez dodam zdjęcie
    7iridjfx5vtu_t.jpg

    ania_29, szpilka, MartaKD, Agus89, Kawa, jonka91, Goosiaczek2, Ewelina88, Krysti, Becia81, polaola, zielarka, kasiakra, Maud11, rastafanka, Chanela, lwuska55592, Anutka lubią tę wiadomość

    relgh371buf3k1xz.png
  • ania_29 Autorytet
    Postów: 2302 2720

    Wysłany: 21 listopada 2014, 19:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie wentylek wystaje i nie chce się schować a jeszcze nie tak dawno temu wystarczyło wciągnąć powietrze i się chował :D Wolałam brzuch bez tego dzióbka ;)

    Iwuska wydaje mi się że wolałabyś się wyprowadzić na swoje i tak na prawdę rozchodzi się tutaj o męża...
    Mieszkałam razem z teściami i szwagierką, moglibyśmy mieć obecnie do dyspozycji całe piętro - 3 pokoje, łazienka, kuchnia a jesteśmy w dużo mniejszym domku, z kredytem na głowie. Dlaczego? Właśnie dlatego, żeby być niezależnym, żeby nikt nie mógł się wtrącać... Przekonać mojego męża do porzucenia rodzinnego domu, miasta, kolegów, zmiany pracy - było bardzo trudno i do dzisiaj go podziwiam, że jednak się zdecydował. I chociaż bywało ciężko to dobrze że jesteśmy z dala od tamtej rodziny i pogmatwanych relacji... :)

    Agus89, Kawa, Chanela, A.loth, lwuska55592 lubią tę wiadomość

    201501145565.png
  • ania_29 Autorytet
    Postów: 2302 2720

    Wysłany: 21 listopada 2014, 19:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ana7227 wrote:
    a co tam tez dodam zdjęcie
    7iridjfx5vtu_t.jpg
    Łaaa.. faktycznie malutki, słodko wyglądasz :)

    201501145565.png
  • szpilka Autorytet
    Postów: 3844 2653

    Wysłany: 21 listopada 2014, 19:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ana7227 wrote:
    a co tam tez dodam zdjęcie
    7iridjfx5vtu_t.jpg
    naawet kot pod kolor :) super

    17u9i09kee501cvj.png
    relgzbmhgbzxq515.png
    Aniołek listopad 2013
  • magdalenka Autorytet
    Postów: 1306 760

    Wysłany: 21 listopada 2014, 19:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ana faktycznie malutki brzuszek ! ale sliczny, i fajowy futrzak się załapał.
    W ogóle tak młodziutko wyglądasz.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2014, 19:11

  • ana7227 Ekspertka
    Postów: 144 157

    Wysłany: 21 listopada 2014, 19:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziękuje jestem rocznikiem 90 na zdjęciu nie jestem pomalowana to faktycznie wyglądam trochę młodziej :)

    relgh371buf3k1xz.png
  • magdalenka Autorytet
    Postów: 1306 760

    Wysłany: 21 listopada 2014, 19:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ania_29 wrote:
    U mnie wentylek wystaje i nie chce się schować a jeszcze nie tak dawno temu wystarczyło wciągnąć powietrze i się chował :D Wolałam brzuch bez tego dzióbka ;)

    Iwuska wydaje mi się że wolałabyś się wyprowadzić na swoje i tak na prawdę rozchodzi się tutaj o męża...
    Mieszkałam razem z teściami i szwagierką, moglibyśmy mieć obecnie do dyspozycji całe piętro - 3 pokoje, łazienka, kuchnia a jesteśmy w dużo mniejszym domku, z kredytem na głowie. Dlaczego? Właśnie dlatego, żeby być niezależnym, żeby nikt nie mógł się wtrącać... Przekonać mojego męża do porzucenia rodzinnego domu, miasta, kolegów, zmiany pracy - było bardzo trudno i do dzisiaj go podziwiam, że jednak się zdecydował. I chociaż bywało ciężko to dobrze że jesteśmy z dala od tamtej rodziny i pogmatwanych relacji... :)
    Zgadzam się w 100% mieszkając z kimś nawet piernąć za przeproszeniem bez zauważenia nie można. W ogóle ja jestem osobą którą nie lubi przy innych okazywać miłości, czułości np. w stosunku do męża, dlatego wszelkie głaskanie, przytualnie jest tylko we dwoje i czasem czuje się jak przyłapana nastolatka kiedy nagle ktoś wchodzi do pokoju a ja odskakuje od męża. Może to dziwne dla niektórych, ale my się nawet na ulicy nie pocałujemy. Wszelkie tego typu relacje są dla mnie mega intymne i już.

  • Goosiaczek2 Autorytet
    Postów: 843 872

    Wysłany: 21 listopada 2014, 19:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    magdalenka wrote:
    bluegirl nieżle Ci pępek wywaliło, mój cały czas schowany.

    gosiaczek a smarujesz czymś brzuszek??
    Tak kurcze i to 3 czasami 4 razy dziennie moje ubrania są całe tłuste albo poplamione :(

    f2w3e6hhhqm6pyjg.png
    201501074974.png
    20130810640114.png
  • Agus89 Autorytet
    Postów: 1506 2586

    Wysłany: 21 listopada 2014, 19:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja wszędzie okazuje czułość mojemu mężowi. :D
    Przy rodzinie, znajomych i obcych. :P
    Hehe.. nie mówię o jakimś namiętnym całowaniu, ale całusy jak najbardziej. :D

    Krysti, zielarka lubią tę wiadomość

    43kt9vvj5d2sqlej.png
  • magdalenka Autorytet
    Postów: 1306 760

    Wysłany: 21 listopada 2014, 19:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A może jak już są te rostępy to lepiej smarować czymś na blizny a nie przeciw rozstępom ?? A gdzie się pojawiły bo ja mam zaledwie dwa pod żebrami.

  • magdalenka Autorytet
    Postów: 1306 760

    Wysłany: 21 listopada 2014, 19:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agus89 wrote:
    Ja wszędzie okazuje czułość mojemu mężowi. :D
    Przy rodzinie, znajomych i obcych. :P
    Hehe.. nie mówię o jakimś namiętnym całowaniu, ale całusy jak najbardziej. :D
    Widzisz jak to każdy z nas jest inny ! Ale w sumie dziwie się że tak mam, moi rodzice zawsze okazywali sobie czułość, buziaki dawali. A ja tak nie potrafię.

  • Agus89 Autorytet
    Postów: 1506 2586

    Wysłany: 21 listopada 2014, 19:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    magdalenka wrote:
    Widzisz jak to każdy z nas jest inny ! Ale w sumie dziwie się że tak mam, moi rodzice zawsze okazywali sobie czułość, buziaki dawali. A ja tak nie potrafię.

    No tak, na tym polega nasza wyjątkowość, że każdy człowiek jest inny. :) Nie ma co na siłę nic w sobie zmieniać. Ja od kiedy znam mojego męża jestem taką jego mega przylepą. :D

    43kt9vvj5d2sqlej.png
  • Wiki81 Autorytet
    Postów: 1725 2300

    Wysłany: 21 listopada 2014, 19:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Woow gratuluje brzuszków i pokoików!!!
    Co do mieszkania samemu to ja jestem jak najbardziej za. Ba poczatku teściowie będą mieli focha, ale z czasem relacje będą dużo lepsze niż po wspólny mieszkaniu.
    U mnie dzis dobrze. Dostałam immoglobulinę na płytki 16 buteleczek w kroplówkach i to do porodu ma byc powtarzane w każdy piątek i mam dostać sterydy na płucka ale tego jeszcze nie ma w zleceniach.
    Ale humor mam dzisiaj dobry. Leze jeszcze pod kroplówką przeciwskurczową wiec jutro raczej nie wyjdę. Dalej się relaksuję.
    Wczoraj po zabiegu miałam ktg 4h ciągiem, a dzisiaj od rana badania, usg, kroplówki i dopiero Was nadrobiłam.

    Becia81, zielarka, Maud11, Chanela, renia83, Agus89, lwuska55592 lubią tę wiadomość

    www.styczniowki2015.phorum.pl
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 listopada 2014, 19:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lwuska55592 wrote:
    Wiecie co jestem w kropce (...)

    Wygoda mieszkania we własnym M niedoocenienia. Ale chciałam napisać jeszcze o innym aspekcie kredytu. To, że po nowym roku wymagany wkład własny się zwiększy to jedno, inna kwestia to aktualna oferta kredytów. Na chwilę obecną mamy spadek stóp procentowych i banki będą chciały odbić sobie to podwyższając marżę i opłaty za udzielenie kredytu. Wiec w najbliższym czasie warunki kredytu mogą się zmienić na Waszą niekorzyść. A stopy procentowe wiadomo, przy ożywieniu gospodarczym pójdą w górę i tak naprawdę koszt waszego kredytu będzie jeszcze większy. Też mi się ręką trzęsła jak w zeszłym roku podpisywałam umowę kredytową na 30 lat ponad 300 tys. ( tak naprawdę koszt całego kredytu z odsetkami to około 530 tys.) 230 tys. To odsetki. I jak się o tym pomyśli to się włos na głowie jeży! Ale w ciągu roku stopy procentowe trochę spadły, stad oprocentowanie mojego kredytu tez. W tym momencie okres kredytowania skrócił się o 2,5 roku a odsetki o 45 tys mniej. I człowiek już psychicznie się lepiej czuje. Co prawda nie jest ta sytuacja wieczna ale zawsze to coś ;-) Jeśli teściowie będą chcieli pomoc finansowo to można nadplacic kredyt w początkowym okresie i wtedy to się najbardziej opłaca, kiedy odsetki są najwieksze . Podsumowując, mieszkanie to inwestycja, w której niestety nigdy nie będzie się na plus, ale nie wyobrażam sobie nie mieć własnego kąta ;-)

    Chanela, lwuska55592 lubią tę wiadomość

  • Ewelina88 Autorytet
    Postów: 1608 1766

    Wysłany: 21 listopada 2014, 19:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiki to super, że dziś lepiej. Trzeba być dobrej myśli. Hania (dobrze pamiętam?) ma dzielną mamusię i na pewno też jest dzielna i da radę. :)

    Wiki81 lubi tę wiadomość

    zplX18SyZp.gif
    https://www.maluchy.pl/li-70300.png
  • ania_29 Autorytet
    Postów: 2302 2720

    Wysłany: 21 listopada 2014, 19:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiki tak trzymaj! :*

    Wiki81 lubi tę wiadomość

    201501145565.png
  • Ewelina88 Autorytet
    Postów: 1608 1766

    Wysłany: 21 listopada 2014, 19:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nuskaw ale z tego co się orientowałam (jesteśmy na etapie kupowania mieszkania) to większość banków nie zgadza się w początkowym okresie na nadpłatę bo zwyczajnie się im to nie opłaca. Ale możliwe, że ja coś pokręciłam bo ostatnio ciężko u mnie z myśleniem.

    A tak w ogóle dzięki dziewczyny za miłe słowa. Jestem dumna z brzucha bo bardzo się bałam o rozstępy bo na tyłku mam z okresu dojrzewania. A tu nic a nic, i ładny kształt ma. Sama siebie codziennie chwalę.:P Tylko mi ciężko bo z 70 paru cm zrobiło się aż 108! No ale gdzieś to 14 kg musiało iść.

    zplX18SyZp.gif
    https://www.maluchy.pl/li-70300.png
‹‹ 1313 1314 1315 1316 1317 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Starania o dziecko i ciąża po poronieniu - prawdziwe historie ♡

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko" - opowieść o Karolinie, która doświadczyła bolesnej straty w 21. tygodniu ciąży... Jak sama mówi: wszystko układało się idealnie, nic nie wskazywało na to, że coś może być nie tak. "Starania o dziecko i ciąża po poronieniu" -  o bólu, bezsilności, traumie, ale również o pięknym odrodzeniu, niegasnącej nadziei i szczęśliwym zakończeniu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

3 kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności

Za problemy z płodnością w równym stopniu odpowiadają czynniki żeńskie, jak męskie. Jednak problemy z płodnością u mężczyzn w dalszym ciągu są większym tabu. Czas to zmienić! Jakie są najważniejsze i kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności? Co w sytuacji, gdy wyniki nasienia nie napawają optymizmem? Które składniki są istotne w kontekście męskiej płodności? Wszystko wyjaśnia diagnosta laboratoryjny, seminolog - mgr anal. med. Piotr Nazarek. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o ciążę a badanie AMH - 6 rzeczy, o których warto wiedzieć

Badanie AMH może bardzo dużo powiedzieć o kobiecej płodności... Kiedy warto je wykonać? Jakich informacji może dostarczyć? Jakie są normy AMH i jak przebiega badanie? Poznaj 6 faktów o badaniu AMH!

CZYTAJ WIĘCEJ