*~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*
-
WIADOMOŚĆ
-
A więc zrobię tak że skontaktuje się z położna i ona może mi coś poradzi w przeciwnym razie znajdę jakiegoś lekarza pierwszego kontaktu.
Z tymi lekami właśnie jest różnie, przynajmniej z tego co czytałam jedni lekarze przypisują inni nie. Wolała bym się wyleczyć teraz bo lek przechodzi tylko przez jelita i nie powinien zagrażać maluchowi, a później nie wiadomo może być ciężej się wyleczyć i przecież maleństwo można zarazić ;/
-
nick nieaktualnyMam 15 dni do donoszonej ciąży, a jutro 9 miesiąc mi stuknie!
a do połowy trzęsłam dupą czy mi się uda, czy będzie wszystko okey. 
MartaKD, OliOla, Gwiazdeczka27, lwuska55592, jonka91, renia83, Wiki81, Ewelina88, zielarka, Fucina, Fedra lubią tę wiadomość
-
Wiki słońce no niestety
to jej taki kolega, że to tak naprawde kolaga jej męża, który pracował jakiś czas w niemczech i rok temu wrócił do Polski i nie da rady załatwić 
Jak chcesz mogę się z tobą podzielić swoimi i połowe przelać do buteleczki i wysłać ale to raczej bez sensu jak i dla mnie tak i dla ciebie .
A jest tu u nas styczniówka, która mieszka w niemczech chyba Monika?
Wiki81 lubi tę wiadomość
-
WIki nie zauwazylam sladow bałaganu:) za to mebelki cudne.
co do czopa to tez czytalam kilka razy czy jej sie snilo czy nie bo ja juz pewnie bylabym w szpitalu:D a Renia luz blues;) zero stresu.
wlasnie mi pan przywiozl zakupy tesco no i dostalam 1,5 kg kurczaka z waznoscia do jutra:/ i bede musiala zwrocic. Mozna produkty "świeze" do 3 dni.
ehh- mam nauczke zeby sprawdzac przy panu nast razem:/ albo takich produktow nie zamawiac.
Wiki81 lubi tę wiadomość
-
Gwiazdeczka27 wrote:Wiki słońce no niestety to jej taki kolega, że to tak naprawde kolaga jej męża, który pracował jakiś czas w niemczech i rok temu wrócił do Polski i nie da rady załatwić
Jak chcesz mogę się z tobą podzielić swoimi i połowe przelać do buteleczki i wysłać ale to raczej bez sensu jak i dla mnie tak i dla ciebie .
A jest tu u nas styczniówka, która mieszka w niemczech chyba Monika?
jest ez wątek na forum CIĄŻA W NIEMCZECH. Udziela się tam tez agatee ( byla kiedys u nas ale juz chyba nie pisze) moze stamtąd ktos wam zamowi?
Gwiazdeczka27 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCześć laseczki.
Dzięki za wsparcie. Faktycznie, w szpitalu ciężko każdej dogodzić.
Druga koleżanka puszcza mega śmierdzace cichacze, ale poprosiła, żeby w nocy nie uchylac okna , bo marznie. Uuuuuu.... nie dość, że kolryfer to jeszcze bąki. Życie jest piękne
Na ktg był tylko jeden skurcz, mam mieć jeszcze wieczorem i jutro rano. Jak będzie jak teraz wypis do domu. Ufff!
Jutro maja też przyjechać mebelki Szymusia! Hura!
Co do puchnięcia: dwa dni temu ledwo zdjęłam już obrączke i pierścionek. Palce jak serdelki.
Co do urlopu - na 100% roczny ( płatny 80%). Potem chce wrócić na ok pół etatu. A potem. ... nie planuje, bo ...no wiadomo. Może drugi dzidziuś ♥♥♥♥
Próbuje spać w dzień, ale z marnym skutkiem. Wiem, że w nocy nic ze snu nie będzie tylko wędrówki ludu po korytarzu.
Uściski.
Gwiazdeczka27, marrtka, renia83, lwuska55592, Wiki81, Fedra lubią tę wiadomość
-
Słuchajcie gdyby mi nawet kawałek czopu odszedł to ja bym już po nocach nie spała zupełnie. I też od razu do szpitala bym spanikowana pojechała hehe
Wy mówicie też tak na spokojnie "e tam nawet 3 tygodnie można przechodzić" ale jak już odchodzi taki czop to już jakiś sygnał... Nie znasz dnia ani godziny
Boże, faktycznie teraz do mnie to dochodzi, że to już lada moment ! Tak jak listopadówki już powoli rozpakowywały się np. W połowie października a grudniówki listopada, tak i u nas się za chwile zacznie !!!
Booooje się i jestem taka podekscytowana.. Muszę zjeść kawałek czekolady bo "nie wytrzymie"
Kawa, Ag..., isabelle, renia83, Wiki81, Fucina, Fedra lubią tę wiadomość
-
Mój mąż od ściagniecia krazka,czyli od 17.12 bierze Home Office;)
wczoraj załatwił mi nr do 2 taksowkarzy, ktorzy w razie czego wejdą po walize i zawiozą mnie do szpitala:) zanim on z KRK dojedzie - to na wypadek jakbym do 17 grudnia nie dotrwała:)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 grudnia 2014, 15:28
Gwiazdeczka27, renia83, isabelle, Fedra lubią tę wiadomość
-
Z tego co mi się kojarzy, to na różnego rodzaju pasożyty układu pokarmowego działa olej z pestek dyni, albo same pestki + olej rycynowy chyba...
Ja też wybieram się na roczny urlop, nie wykluczając tego, żeby starać się w tym czasie o drugie maleństwo
-
nick nieaktualny
-
do 17.12 mogłabym pobyć w 2 paku. A pozniej to niech juz sie dzieje ...
Ania a co ci, ze lezec i siedziec nie mozesz?
ja mam w pracy babeczke co od 2009 jest na macierzynskim na zmiane z l4 ciążowym:) ja bym w sumie chciala tez 2 od razu. Zaczac sie starac przed koncem L4 ( zakladajac rok) i moze by sie udalo- alee narazie niech sie jedno urodzi. Pozniej pomyslimy.Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 grudnia 2014, 15:40
-
Ag przezorny zawsze ubezpieczony. Bardzo dobre podejście męża
Selene, ja też bym chciała mieć 36 tydz. Skończony... Już bym mogła rodzić w mojej sytuacji i po przejściach dla mnie ciąża donoszona to 36 tydzień właśnie, wówczas odetchne
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 grudnia 2014, 15:43
Selene, Aagnieszkaa lubią tę wiadomość
