*~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*
-
WIADOMOŚĆ
-
ja dostaje od wizyty do wizyty,czyli 28dni.teraz mam 21 dni,bo jeszcze chce mnie widzieć przed świetami.pytałam i mi powiedzieli,że na miesiąc max dają.Ag... wrote:ja myslalam ze na 3 tyg nawet.
ale faktycznie jak zus nic nie mówi,to fajnie:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 grudnia 2014, 12:23
-
Mi dawała na miesiąc, bo tak miałam wizyty, teraz miałam ustalone wizyty częściej, ale dała mi do stycznia, może wiedziała, że nie będzie przyjmować to dała do końca ciąży, tak jakby, na wszelkie wypadek. ZUS w tej kwestii nie podważył wcześniejszych zwolnień, to nowe dostarczyłam pracodawcy 16.11, więc pewnie ZUS już dostał.
-
Nie każdy musi mieć kontrolę z ZUSu. Ja miałam od samego początku, dwa miesiące trwała, a teraz czekam na wypłatę pierwszego chorobowego. Nie sądzę, aby teraz znów mnie kontrolowali, skoro wiedzą, że jestem na L4 ciążowym. Jedynie mogą sprawdzić pobyt w domu, ale mam 2 wpisaną, więc mogę chodzić. Umowa o pracę kończy mi się 8.12, więc pracodawcy też już nie skontrolują, jedynie lekarza, a moja ginka też jest na L4.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 grudnia 2014, 12:38
-
Nie wiem jak to jest z kontrolami- nie mialam poki co. Moze dlatego, ze co chwile przesylalam L4 wystawione przez szpital.
Na zwolnieniu mam teraz kod ze moge chodzic ale cale dnie i tak jestem w domu bo sama nigdzie nie pojde wiec mogą mi naskoczyc:P
-
Paula łączę się z tobą w bólu ze szpitalnego łóżka koło okna i podwójnego kaloryfera
jedyny plus tego szpitala to słuchanie serduszka, bo moje dziecie szpital paraliżuje i rusza się sporadycznie
poproszę o kciuki żeby jutro przyszedł mój krążek, nasze wyjście do domu jest w rękach dhla
ja też zwolnienie mam od wizyty do wizyty, ale zus mnie zaskoczył bo 28 skończyło mi się zwolnienie, pierwsze które oni mi płacili i kasę miałam na koncie 28!
co do obrzęków to gin się zawsze pyta, dopóki nie leżałam całe dnie było ok, a teraz nogi jak balony, ale ja mam nadciśnienie więc to też ma wpływ
nix, Paula44 lubią tę wiadomość
-
Brrr.... koszmarnie zmarzłam. Niby -3 stopnie to nie tragedia, ale tak piździ zimnym wiatrem że coś okropnego.
Kupiłam na bazarze koszulę rozpinaną za 25zł
Subtelna, bez zwierzątek i innych takich
Mamusie synków - może chciałaby któraś z Was taką piżamkę?
Kosztowała 2,50 - żal było ją zostawić
r.50
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 grudnia 2014, 13:05
Ag..., jonka91 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Witajcie, budzę się ostatnio przed szóstą, ale szkoda mi wstawać i zasypiam prawie do 11! Dla mam, które jeszcze polują na wkładki laktacyjne, jest promo w Rossmannie 30szt za 4,99 (Pan z Nuk'a tłumaczył nam, że wszystkie te wkładki to jest to samo, tylko różnią się ceną, nie ma co przepłacać za kawałek włókniny
aa no i Babydream żel do kąpieli 500ml za 8,49. Ja do kąpieli jeszcze nie mam, więc lecę się zaopatrzyć
Paula trzymaj się! Moja wiercidupka już odwrócona głową w dół, ale ostatnio grzebie mi w pachwinach (głową???), więc nie wiem co tam się wyprawia
Miłego dnia!
Paula44 lubi tę wiadomość
-
Witajcie wstalam dopiero po 12.00 prawie na obiad
Kciuki za wszystkie dziewczyny będące w szpitalu..
Oj też mi się przypomniało jak budziłam się cała zlana potem.
Na porodówkach też duchota, bo specjalnie ustawiają podobno wyższą temp. Dla noworodków.
Dla dziewczyn zainteresowanych tymi kropelkami niemieckimi na kolki. Trzeba uważać, bo te prawdziwe,sprawdzone niemieckiego producenta żadnego słonika na opakowaniu nie mają.
Siostra mi ma dać te prawdziwe co dostała od kolegi, mieszkającego w niemczech i ostrzegła, że właśnie w necie często są jak by podróbki.
Umieściłam ostatnio link do apteki, w której są ale niestety te z tym słonikiem
Podobno pierwszym objawem zbliżającego się porodu jest opuszczenie się znaczne brzucha.
???
Co do opuchniętych rąk czy stóp, moja koleżanka rodziła dwa razy i te dwa razy przed porodem lądowała na patologii właśnie przez te opuchlizny. Warto szybko to sprawdzić tak mi się wydajeWiadomość wyedytowana przez autora: 1 grudnia 2014, 14:23
