*~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*
-
WIADOMOŚĆ
-
Ufam pierwszemu...
Jeśli chodzi o drugi (tak wskazują usg po 28 tc) to doktorek powiedział, że będziemy monitorować wymiary młodego w najbliższym czasie (np. w piątek mam wizytę), bo być może wcześniej się coś wykluć. a różnica duża, bo aż dwa tygodnie.
Ja nie mam tzn. nie znam terminu porodu wg OM i ovu, bo cykle miałam bardzo nieregularne i dodatkowo nie pamiętam daty ostatniej miesiączki...
Z terminu ustalonego na samym początku ciąży na wizycie na NFZ usłyszałam , że poród będzie na samym początku stycznia, ale daty tamta lekarka nie wyznaczyła konkretnej... i taka jestem trochę KINDER SURPISE :-dWiadomość wyedytowana przez autora: 4 grudnia 2014, 10:24
-
Cześć dziewczyny

MartaKD sto lat i wszystkiego co najlepsze :*
Kibicuję dziewczynom w szpitalu i maleństwom :*
U mnie nocka spokojna, M. wrócił nad ranem i sobie śpi, a ja piję kawkę i jem serniczek Mmmmmm

Może dziś się zabiorę za pranie???
Miłego dnia wszystkim
-
nick nieaktualnyania_29 wrote:Kawa dalej szukasz świątecznego stroju?

http://przemyslak.pl/271823
Hej
) Widziałam je w SH po ok 7-12zł, ale jakoś Mikołajki mi nie przypadły do gustu, a reniferki i bałwanki były duże rozmiary.. 
Marta Spełnienia marzeń! :*Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 grudnia 2014, 10:32
-
Cześć Stycznióweczki.
witamy się w 9 miesiącu:
Jesteś w 36 tygodniu ciąży
(35 tyg. i 0 dni)
Miesiąc: 9
Trymestr: 3
Jejciu, coraz bliżej!
Ciężko Wam odpowiadać wszystkim, tyle się tu dzieje!
Isabelle, domyślam się, że z nereczką Małej to szok, ale znam akurat kilka osób (rodzice i syn, dłuższa historia której Wam oszczędzę), którzy od lat funkcjonują z jedną nerką, bez najmniejszego problemu, więc nie martw się, będzie dobrze!
Dziewczyny szpitalne, leżeć, wypoczywać, niczym się nie stresować!
Dziewczyny z wizytami: trzymam kciuki, dawajcie znaki!
Ja też jestem pingwinem wel foką, na wagę to wejdę chyba dopiero przed wizytą w przyszłym tygodniu, bo się boję co tam zobaczę. Boli mnie kręgosłup, dolny odcinek, i ból idzie aż do nogi, po jednej stronie, jakiś nerw jak sądzę, wiecie co z tym zrobić? Nigdy nie skończę pokoiku Małej jak tak dalej będzie, wczoraj zaczełam pakować torbę do szpitala, kurczę, ile tego jest! A i tak postanowiłam kierować się lista z www szpitala a nie listą belly, która jest 3 razy dłuższa!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 grudnia 2014, 10:26
Ewelina88, Kawa, jonka91, kasiakra, szpilka, Fedra lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
MartaKD - wszystkiego najlepszego z okazji urodzin.
Spełnienia marzeń i dużo zdrówka. 
Mój Mąż też ma dzisiaj urodziny, a mama imieniny, więc szykuje się imprezka.
Aaaa.. dla zainteresowanych: w biedrze są mega rabaty na czekolady.
Zaraz jadę na zakupy.
Ewelina88 lubi tę wiadomość
-
Czesc dziewczyny.
Martus spełnienia wszystkich marzeń!!!
Isabelle tak jak dziewczyny piszą z jedną nerka da się funkcjonować normalnie, cieszę się że coraz więcej możesz robic przy małej.
Renia ja też na tym etapie nie chciałabym zatrzymywania porodu. Strasznie to musi być męczące. Trzymaj się dzielnie.
OliOla jak po wizycie? Wiadomo coś już?
Mamuski jak ktoras ma ochotę na mandarynki lub czekoladę to w biedronce promocja . W ogóle dużo fajnych rzeczy u mnie jest. poszłam na zakupy mięsne i chyba trochę przecenilam swoje możliwości. Zostawiam zakupy w sklepie i mąż jak będzie wracał odbierze. Dobrze że panie nad znają. Teraz plecy mi odpadają a tyle miałam planów na dziś. Pogoda śliczna !!Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 grudnia 2014, 10:45
Agus89, Kawa, renia83 lubią tę wiadomość
-
nix ból pośladka? U mnie czas załatwiał sprawę. Jak bolał jeden to pół biedy, gorzej jak bolała cała dupa
Dałam radę wtedy tylko siedzieć, bo stać i chodzić się nie dało..
O, mandarynki, muszę kupić!
Ostatnio ich nie było, ale pomarańcze też były dobre
Wchodzą do gardła jak w masełko. Mniam 
Ostatnio gafę na fb palnęłam. Kolega wrzucił fotę swojego nowo narodzonego dziecka. Różowa czapeczka, no to co? Dziewczynka, nie? Napisałam że jest śliczna a okazało się że to chłopczyk
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 grudnia 2014, 10:53
Agus89, Kawa, Ag..., Fedra lubią tę wiadomość
-
Mandarynki to moją największą zachcianka w ciąży! Najlepiej smakują w nocy.
))
A dziś mnie zebrało na ser biały. Moja suczka też uwielbia że świeżym bulkami i tak siedzimy sobie z kropka i jemy.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 grudnia 2014, 10:53
Fedra lubi tę wiadomość
-
Oooooo.... A jutro w DDT o tym czy ciazowy brzuszek wywołuje życzliwość i uprzejmość wśród ludzi.
Ostatnio ciągle coś słyszę o ciąży, o bobasach. W ogóle mam przeczucie że już.niedługo urodze. Brzuch troszkę się obniżył.
-
ania_29 wrote:Ostatnio gafę na fb palnęłam. Kolega wrzucił fotę swojego nowo narodzonego dziecka. Różowa czapeczka, no to co? Dziewczynka, nie? Napisałam że jest śliczna a okazało się że to chłopczyk

Ja palnęłam taką gafę w sklepie jak obsługiwałam klientów.. Bądź co bądź dziecko było ubrane w chłopięce kolorki i tak mówię ślicznego maja państwo synka... To później klient (bardzo sympatyczny) mnie prześladował, żartował, że z Marianny zrobiłam Mariana.. A że byłam sama na sklepie to nie miałam się jak nawet schować na zapleczu..
No nic Marianna dostała super rabat ode mnie (poświęciłam swój pracowniczy, dobrze, że duże limity mamy
) i od tamtej pory jak z kimś rozmawiałam to jak nie byłam pewna to po prostu pytałam o płeć 
A z tymi ludźmi wiążę też super wspomnienia.. Akurat nie było dużo klientów i tak mogliśmy sobie pogawędzić.. W sumie chciałam im poświęcić więcej czasu i wynagrodzić moją gafę
Rozmawialiśmy o dzieciach, ciąży itp. Akurat jak z nimi rozmawiałam byliśmy na etapie starania się o dziecko i jakoś tak wyszło to w rozmowie.. Oni powiedzieli, że kilku lekarzy nie dawało im szansy na naturalne poczęcie, byli już nawet zakwalifikowani do in vitro i traf chciał, że po prostu odpuścili i bez jakiś tam spin po prostu cieszyli się sobą i jakież było ich zdumienie, jak zobaczyli II kreski!
Po tej rozmowie ja wrzuciłam na luz i po 2 miesiącach też byłam w upragnionej ciąży!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 grudnia 2014, 11:08
Kawa, ania_29, Bounia, Fedra lubią tę wiadomość
-
Ja też wciągam duże ilości mandarynek, ale to chyba dlatego, że taki okres przedświąteczny
Też słyszałam, że jeśli kobieta spodziewa się dziewczynki, to ma ochotę na cytrusy, ale ile w tym prawdy, a ile mitu? 
Co do brzuszków, to ostatnio spotkałam się pierwszy raz z tym, że brzuch ciążowy był ważniejszy ode mnie!!!
spotkałam się ze znajomymi i co chwilę ktoś podchodził i najpierw spoglądał na brzuszek i mówił "O! Cześć Haniu!" głaszcząc go przy tym, a dopiero potem do mnie "Cześć Asia!" i przy pożegnaniu to samo!!!
Ciąża to stan BARDZO wyjątkowy także dla otoczenia
Fedra lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ja też jestem nałogowym cytrusożercą, a w brzuszku siedzi mały dżentelmen
ale ja po prostu zimową porą zawsze się zajadam mandarynkami i pomarańczami 
A jeśli chodzi o dotykanie brzucha to jakiś wielkich zakazów nie stosuję. W sumie brzuszka dotyka tylko mężu i jego 7-letnia chrześnica
Ona też najpierw mówi "cześć Filipku" a dopiero później jest cześć ciociu..















