*~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyKur..... wpuszczają tu wszystkich. To patologia ciąży a laza tu zasmarkani goście małe dzieci itd. Przyszlam zdrowa. Od wtorku cos się dzieje. Dzis w nocy stan podgoraczkowy. Ropa. Bol zatok. Gardła.
Jeszcze mi mowi położna żebym maseczke włożyla bo zaraze ich przed świętami. Nosz ku*****
Ma być internista. Żeby mnie osluchac. Pewnie skończy się antybiotykiem.
Mam dość.
Mam nadzieję , że to nie żaden bakcyl groźny dla Szymka.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 grudnia 2014, 11:14
-
To pasuje do mnie, zjadam z kilogram pomarańczy dziennie.
Kurcze, mam dziś jakiś kryzys, jestem zmęczona, senna, rozdrażniona....córka ma przedłużający się katar i jest od tygodnia w domu, nie mam czasu dla siebie, wciąż mi ktoś asystuje, coś do mnie mówi, czegoś chce ja w tej ciąży to mam uczulenie na ludzi, gdy zwykle jestem bardzo towarzyska, teraz wolałabym się gdzieś zaszyć lub zakopać, być sama w ciszy i spokoju.
Dom w rozwałce, właściwie posprzątam non stop, jedną część ogarnę, obrócę się a w innej już syf...nudzące się dziecko to pożoga i chaos...
Byłam wczoraj na spotkaniu z pedagogiem w naszej grupie przedszkolnej, jak mnie wpienia ta cała reforma...na początku mówili, że 6 latki bda się uczyć na dywanach itp teraz pani pedagog mówi, że my rodzice musimy już teraz uczyć swoje dzieci siedzenia przez dłuższy czas w miejscu, bo oni mają problemy wychowawcze z 6 latkami bo nie umieją 45 min wysiedzieć w ławce.
Nosz kurna!!! Pikietowałam we Wrocku by tej reformy nie przeprowadzać, rząd nas zlał z góry na dół, a teraz jeszcze nie potrafią dotrzymać tego o czym mówili na początku i realizują program dla 7 latków tylko rok wcześniej...Ludu, jaka jestem wściekła!!! -
Ochota na cytrusy to oznaka zbliżających się świątjonka91 wrote:Ja też jestem nałogowym cytrusożercą, a w brzuszku siedzi mały dżentelmen
ale ja po prostu zimową porą zawsze się zajadam mandarynkami i pomarańczami 
I nie wiem jak Wam, ale mi się ostatnio chce ciągle pić a woda tego pragnienia nie zaspokaja. Za to fajnie działa kwaśny smak pomarańcz/mandarynek
Na mulenie też dobrze działają 
-
nick nieaktualnyZielarka powiem Ci tak, wszystko zależy od nauczycieli, ich przygotowania. Jeśli ktoś powiedział że trzeba nauczyć siedzenia w ławce 45min to poprostu chce iść na łatwiznę. Mając praktykę z maluszkami u mnie wyglądało to tak:
-przywitanie w kręgu na dywanie z tyłu klasy np Iskierka, albo Miś wita dziś(imię dziecka) podawanie zabawki dalej.
-zrobienie 2-4 ćwiczenia/czytanki/zadania (jak widzi się że dzieci się nie potrafią skupić to można wcześniej skończyć)
-powrót na dywanik i kilka zabaw
-w ławkach kolejne zadania, zadanie domowego
-znowu dywan zabawy
Dużo zajęć też prowadziłam na dywanie gdzie dzieci mogły siedzieć/leżeć itp
i dzieci (przynajmniej u mnie na zajęciach) siedziały po 10-15min następnie zabawa i tak na zmianę. Tylko minusem tego jest że dużo się nie zdąży zrobić na takich zajęciach przez co dużo dostają do domu..;/
Miałam praktyki w przedszkolu i szkole i osobiście uważam że lepiej dziecku w przedszkolu...Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 grudnia 2014, 11:26
-
Dlatego ja jem w nocy bo zawsze chce mi się pić a potem siku co godzina. Do tego też głodna często ok 2.00-3.00 jestem więc mandarynki super się sprawdzają!ania_29 wrote:Ochota na cytrusy to oznaka zbliżających się świąt
I nie wiem jak Wam, ale mi się ostatnio chce ciągle pić a woda tego pragnienia nie zaspokaja. Za to fajnie działa kwaśny smak pomarańcz/mandarynek
Na mulenie też dobrze działają 
Zielarko mi też ta całą reforma się nie podoba. Często 7latki mają problem z wysiedzeniem 45a co dopiero takie maluchy.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 grudnia 2014, 11:26
-
Paula, to faktycznie nieciekawie, przeziębienie nigdy nie jest fajne, a co dopiero w szpitalu, w nieswoim łóżku...

Zielarka, też bym się wkurzyła, ale w tak to już w naszym kraju jest, obiecuje i nie dotrzymują, szkoda tylko, że kosztem naszych dzieci... -
Agus89 wrote:Ostatnio słyszałam gdzieś że jeśli w ciąży je się dużo cytrusów to dziecko będzie wymagające.

Najczęściej pożeraczkami cytrusów są mamy które spodziewają się córeczki.
yyy. wymagajacy moze i bedzie. ale cytrusy to moja domena od początku a dieewczynki sie nie spodziewam---> wniosek: ZABOBON:) -
Dziewczynki z tymi dywanami to jest niestety tak, ze czesto na dywanie miesci sie 6-10 dzieci a klasy sa bardzo liczne i mozna zapomniec o robieniu czegokolwiek z klasa na dywanie (jak ze wszystkimi reformami nie ida za nimi pieniadze, ma byc dywan jest dywan a to ze nie wymiarowy, to sie wytnie a ty pracuj z dziecmi 6 i 7 letnimi w jednej klasie)
-
Ag... wrote:Jonka przez Ciebie wydałam znowu 150 zl w smyku:/
trzeba bylo pisac o promocji??
smacznego Pomelo- ja pochłonełam jabłucho i za godzinke obiadek:)
przepraszam.......... juz wiecej nie napisze nic o sklepach i promocjach... wybacz
Ag... lubi tę wiadomość
-
To ostatnią rzecz napisze
F&F ma w końcu swoj sklep internetowy a HM od nowego roku będzie miał
a teraz jak sie zapiszecie do newslettera to jest -25% na kolekcje sklepowe
ja mam do wykorzystania do 25.12.. jednak sklepu nie odwiedzę, może szwagierka skorzysta
isabelle lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny mam do sprzedania wozek 2w1. Gondola uzywana przez niecale 6 mc natomiast spacerowka nowa
Mam tez fotelik 0-13 kg (nowy kupiony w smyku-jezdzil w nim tylko moj synek) i lezaczek-bujaczek z melodyjkami, palakiem i funkcja wibracji. Moze ktoras jest zainteresowana?
-
wiecie co szpitalne mamy- ja to was rozumiem z tymi wspollokatorkami. Trzeba naprawde miec szczescie zeby trafic na koogos normalnego ( do tej pory nie moge uwierzyc ze moj miesiac w rudzie byl z jedną, tą samą zajebistą laską) a tak to jak nie gada glosno przez tel, to non stop ktos przylazi.
Ja mialam na tyle poczucia taktu ze jak ktos obok spal to np przez tel rozmawialam albo bardzo cicho albo mowila ze oddzwonie- a inni si nie pier*olą i nawijają tak ze na koncu korytarza slychac.
Nosz cholera a jak ktos byl chory to mial zakaz odwiedzin- ze zwzgledu na mnie, malego ale tez osob będących obok mnie! czemu inni tego nie rozumieją.
To jest szpital a nie wczasy do jasnej cholery.
Trzymajcie sie. Duzo siły i zdrowka:D -
Ag... wrote:Zartuje:) pisz, pisz.
Brakowało mi spiworka i pólspiochow 62 ,czekalam wlasnie na jakies promo. A ze tu bluza, tu rajstopki i koszule kupilam gentelmenowi to sie uzbierało:)
Ale F&F narazie ze strony brytyjskiej, nie??
Co do HM to ja mialam 2 adresy mailowe na o2, ( a ze tam masz maila z 4 koncowkami) to wykorzystalam juz tych kuponow 8 plus 2 na aktualne adresy:D
ale online- w koncu:D
jonka91 lubi tę wiadomość












(








