X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne *~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*
Odpowiedz

*~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*

Oceń ten wątek:
  • rastafanka Autorytet
    Postów: 304 445

    Wysłany: 6 grudnia 2014, 22:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na teściową to ja akurat złego słowa powiedzieć nie mogę :) Jeszcze od nikogo nie usłyszałam żeby coś o mnie za moimi plecami mówiła (chyba, że tak dobrze się z tym kryje :P )

    l22ndf9hcnybk1rg.png
  • Agus89 Autorytet
    Postów: 1506 2586

    Wysłany: 6 grudnia 2014, 23:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak to dobrze że nie tylko ja mam problemy z teściową. Moja to taki typ człowieka, że wmawia sobie wszystkie choroby świata. I mi przy okazji.
    Zawsze się dopytuje jakie mam wyniki morfologii itp. Wtedy niczym dr. House'a stawia diagnozę. :D

    Chanela, Fedra lubią tę wiadomość

    43kt9vvj5d2sqlej.png
  • Bounia Przyjaciółka
    Postów: 115 126

    Wysłany: 7 grudnia 2014, 01:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula44 wrote:
    Zrobię anty reklamę. A co.. w doopie to mam.
    Szpital w Bielsku - Białej.


    Dzięki za wsparcie. Chce do domu!

    Paula jak czytam Twoje posty to mi się krew w żyłach mrozi i mnie zalewa! Leżysz w wojewódzkim? Ja się przed nim bronię rękami i nogami. Współczuję Ci. Mam nadzieje, że niebawem wrócisz do domu i wszystko będzie OK.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 grudnia 2014, 02:41

    82do3e5eb5b6wgpj.png
    hchyw1d33satxrke.png
  • Wiki81 Autorytet
    Postów: 1725 2300

    Wysłany: 7 grudnia 2014, 06:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie w szpitalu juz po porannym budzeniu. Wczoraj zgłaszałam dwom położnym ze znowu nie mogę doczekać sie ruchów i aktywności dziecka i pytalam o obchód, ale nikt u mnie nie byl. Kurczę na ktg zapis idzie, ale tak jak wcześniej wieczorem Hania sie gdzies przeciskała, pokazywała gdzie ma nóżki, rano mnie budziła ruchami tak teraz nic. A ktg wychodzi. Czekam juz godzinę na ruch. Wypilam zimna wodę.
    Czytam o tym, ze pod koniec ciąży może byc mniejsza aktywność ale z 100% do 1%? Może któraś z Was tez odczuwa taki spadek ruchów? Sama się nakręcam.

    www.styczniowki2015.phorum.pl
  • nix Ekspertka
    Postów: 233 277

    Wysłany: 7 grudnia 2014, 07:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiki, na pewno ruchów jest mniej, ja kilka razy tez wpadłam w panikę ale od 20 tyg gdzieś bawimy sie w kopniaczki (ja ja szturcham trochę przez brzuch zawsze z tym samym hasłem a ona odkopuje) wiec w chwilach paniki tez ja szturchalam i pomagało. Czasem musiałam trochę sie poprzeciągać, napić, zjeść cos słodkiego, myśle ze wtedy spała po prostu, one przecież większość czasu śpią. Ale jesli jesteś niespokojna to idź do dyżurki, poprozmawiaj z pielęgniarkami, powiedz ze nie chcesz niczego przegapić. Trzymam kciuki mocno, na pewno wszystko jest ok!

    Wiki81 lubi tę wiadomość

    nix
    rfxgvfxmuhtvflrq.png
  • Gwiazdeczka27 Autorytet
    Postów: 1843 2263

    Wysłany: 7 grudnia 2014, 07:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja nie śpię od 03.00 bo non stop mam w głowie setki myśli... Niebawem zaczne szykować się do szpitala na tą kontrolę, wczoraj wypiłamchyba z 5l wody,aż mi po brodzie ciekło... ;)
    Trzymajcie kciuki, paula a jak u ciebie wygląda sytuacja?

    Wiki, na tym etapie co jesteś dziecko juz jest mniej aktywne bo ma malutko miejsca, nawet jakiś czas temu pisałam' że po 35 tygodniu często się panikuje bo aktywność dziecka maleje. Ale zaznacz lekarzom, że bardzo cię to niepokoi może zrobią usg?
    Trzymajcie się dzielnie szpitalne babeczki!

    Wiki81 lubi tę wiadomość

    mhsvp07w3ex0n696.png
  • Wiki81 Autorytet
    Postów: 1725 2300

    Wysłany: 7 grudnia 2014, 07:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Poszłam od razu wtedy do położnych i zgłosiłam to. To one znowu to samo, ze dziecko id koniec ciąży będzie mniej aktywne będzie. Ale poprosiłam o zapis ktg i mi dały.
    Caly czas leze pod zapisem. Byla położna i mówi ze widać na zapisie ze jest mniej aktywne wiec poruszała brzuchem ze go obudzi i jeszcze się zapisuje. To ja jej mowie ze od 5 czekam aż sie obudzi.

    Wiem ze dziecko jest pod koniec mniej aktywne, ale tak z dnia na dzień ze 100 ruchów do 5 muśnięć na dobę? W końcu z tym sie tu zgłosiłam.

    www.styczniowki2015.phorum.pl
  • Wiki81 Autorytet
    Postów: 1725 2300

    Wysłany: 7 grudnia 2014, 08:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gwiazdeczka trzymam kciuki za wynik. Tylko jak nie ma dzisiaj w szpitalu Twojego lekarza to dyżurni mogą nie byc zainteresowani Tobą. Chyba ze masz wszystko domówione.
    Pisz co u Ciebie

    Gwiazdeczka27 lubi tę wiadomość

    www.styczniowki2015.phorum.pl
  • Wiki81 Autorytet
    Postów: 1725 2300

    Wysłany: 7 grudnia 2014, 08:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nix tez tak zawsze robiłam. Bawiłam się z nią i synek tez tak sie z nią bawił. Przebijał "piątkę" i zawsze oddawała. Wczoraj zjadłam ciastka, snukersa, wypilam nawet mleko z kartonu bo udalo mi się kupic w kiosku i to na kopniaki nie pomogło. Dzisiaj po przebudzeniu wypilam jogurt i wodę. Po prostu sie martwię, jakby miał byc krwiak czy wylew przy tej małopłytkowośi. Nie wiem jak się dziecko wtedy zachowuje. A tu mi usg w szpitalu w weekend nie robili. Moja dr mi w piąte robila i wtedy orzekla do szpitala bo żadnego ruchu przez 49 min na USG nie bylo.
    Ale czuje ze sama tez się nakręcam, bo się poryczałam rano jak do nich poszłam.
    Sory ze Wam smęcę.

    www.styczniowki2015.phorum.pl
  • renia83 Autorytet
    Postów: 621 998

    Wysłany: 7 grudnia 2014, 08:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiki nie smęcisz, uważam ze bardzo dobrze robisz czuwając bo to mama najlepiej zna własne dziecko a nie lekarz czy położna, pilnuj malutkiej, przytulam cię mocno i bądź silna

    Wiki81 lubi tę wiadomość

    km5sh371hvmbjx86.png
    ug37io4p8tsos5yn.png
  • Ewelina88 Autorytet
    Postów: 1608 1766

    Wysłany: 7 grudnia 2014, 08:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiki jak ja byłam w szpitalu to pielęgniarki kazały klaskac nad brzuchem jak dziecko było mało aktywne. Dziewczyny w tak zaawansowanych ciazach na ktg ciągle to robiły. Ale dla mnie to trochę dziwne że z dnia na dzień tak spada aktywność. Ja bardzo martwilabym się tym bardziej że u mnie wcale nie spada. Ale moja niunia w tym momencie waży jakieś 2400 i podejrzewam że ja nie odczuje spadku aktywności. Weź cisnij te babki i lekarzy na obchodzie. Niech robią dodatkowe usg!!!

    Wiki81 lubi tę wiadomość

    zplX18SyZp.gif
    https://www.maluchy.pl/li-70300.png
  • Ewelina88 Autorytet
    Postów: 1608 1766

    Wysłany: 7 grudnia 2014, 08:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Renia a Ty jak się czujesz??? Suwaczek sobie zmien!!;)

    Gwiazdeczko ja mam jakieś przeczucie że u Ciebie będzie wszystko ok i jeszcze przenosisz ciążę. :)
    Mnie znowu coś ciągnie w pachwinach. Czytałam ze teraz nieregularne skurcze są normalne ale jadę dziś zapiac na ostatni guzik wszystko związane z porodem bo Milka strasznie naciska głową w dol i brzuch obniżony. Ja się urodziłam 2 tyg wcześniej z podobna waga. Więc wszystkiego się spodziewam.

    Gwiazdeczka27 lubi tę wiadomość

    zplX18SyZp.gif
    https://www.maluchy.pl/li-70300.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 grudnia 2014, 08:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry brzuchatki i mamusie:)

    Zdrówka potrzebującym, spokojności i cierpliwości również:)

    Ewelina ja jak spojrzałam że 36tydz się zaczyna to lekko zaczęłam panikować.....

    Wiki moja mała od kilku dni, też mniej aktywna, przedwczoraj to musiałam niemal zrobić Jej trzęsienie ziemi (ruszając brzuchem) żeby "dała jakiś znak".........

    Wiki81 lubi tę wiadomość

  • Ewelina88 Autorytet
    Postów: 1608 1766

    Wysłany: 7 grudnia 2014, 08:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malenq ja już nie panikuje. Dziś dokoncze wszystkie sprawy i mogę rodzic. Tylko to dziwne przekonanie mnie męczy że to już na dniach a wolałabym żeby dwa tyg jeszcze poczekala.

    zplX18SyZp.gif
    https://www.maluchy.pl/li-70300.png
  • Ag... Autorytet
    Postów: 6067 6269

    Wysłany: 7 grudnia 2014, 08:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurcze trzymajcie sie w tych szpitalach. Co do ruchów ja niw odczuwam spadku wręcz coraz więcej ich! I coraz mocniejsze, też nie wiem czy to dobrze.

    Wiki81 lubi tę wiadomość

    dqprhdgeyewjk8qy.png
  • szpilka Autorytet
    Postów: 3844 2653

    Wysłany: 7 grudnia 2014, 08:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej, u mnie noc niepokoju bez wyraznych przyczyn, brzuch mnie kul troche mocniej, ale przeciez on kuje od jakis 20 tygodni jak nie lepiej, no ale troche sprzatalismy wczoraj wiec ja od razu w strachu (choc maz co chwile mnie wyganial na kanape, wiec nie mozna powiedziec, zebym sie zmeczyla)

    Wiki nawet jesli to tylko zmniejszona aktywnosc to dobrze ze pilnujesz, szkoda tylko ze tyle zmartwien i nerwow Cie to kosztuje

    Szpitalne i lezace mamusie trzymajcie sie mocno

    Wiki81 lubi tę wiadomość

    17u9i09kee501cvj.png
    relgzbmhgbzxq515.png
    Aniołek listopad 2013
  • isabelle Autorytet
    Postów: 2399 2736

    Wysłany: 7 grudnia 2014, 08:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gwiazdeczka27 wrote:
    A ja nie śpię od 03.00 bo non stop mam w głowie setki myśli... Niebawem zaczne szykować się do szpitala na tą kontrolę, wczoraj wypiłamchyba z 5l wody,aż mi po brodzie ciekło... ;)
    Trzymajcie kciuki, paula a jak u ciebie wygląda sytuacja?i!

    Niepotrzebnie szukasz w internecie informacji na ten temat, przeciez to osiwiec mozna. Ja przy moim bezwodziu nie zajrzałam ani razu, ale za to moja mama co chwila raczyła mnie jakimiś newsami, mniej lub bardziej drastycznymi, ale ja wiedziałam, ze nie ma co porównywać. Na oddziale leżały 3 dziewczyny z bezwodziem i każdy przypadek był zupełnie inny. Jedna miała CC w 36 tc i juz jest z maluszkiem w domu i wszystko jest w porządku. Piszę to dlatego, że bezwodzie jest stanem dużo bardziej groźnym niż Małowodzie, które u Ciebie podejrzewają, a mimo to dziewczyny chodziły, czuly sie dobrze i urodziły zdrowe dzieci. Nie martw sie, na pewno nic złego sie nie stanie, poobserwują Cię i wrócisz szybko do domu.

    Gwiazdeczka27 lubi tę wiadomość

    0d1yskjom1pl8rx5.png
    mhsvrl68zjjdct5d.png
  • Ag... Autorytet
    Postów: 6067 6269

    Wysłany: 7 grudnia 2014, 08:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurcze a ja mam 91% na suwaku i jak przy 90 było ok tak juz te biegnące procenty z osttaniej 10 mnie przerażają:) toż to juz za chwile...

    Wogole to mam problemy z podniesieniem się z pozycji leżącej, potrzebny lewarek albo taki guzik co by mnie sadzal do pionu. Czasem tak leze i przewracam nóżkami jak mały żuczek na plecach i nie umie wstac:/

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 grudnia 2014, 08:57

    dqprhdgeyewjk8qy.png
  • isabelle Autorytet
    Postów: 2399 2736

    Wysłany: 7 grudnia 2014, 08:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiki81 wrote:
    Nix tez tak zawsze robiłam. Bawiłam się z nią i synek tez tak sie z nią bawił. Przebijał "piątkę" i zawsze oddawała. Wczoraj zjadłam ciastka, snukersa, wypilam nawet mleko z kartonu bo udalo mi się kupic w kiosku i to na kopniaki nie pomogło. Dzisiaj po przebudzeniu wypilam jogurt i wodę. Po prostu sie martwię, jakby miał byc krwiak czy wylew przy tej małopłytkowośi. Nie wiem jak się dziecko wtedy zachowuje. A tu mi usg w szpitalu w weekend nie robili. Moja dr mi w piąte robila i wtedy orzekla do szpitala bo żadnego ruchu przez 49 min na USG nie bylo.
    Ale czuje ze sama tez się nakręcam, bo się poryczałam rano jak do nich poszłam.
    Sory ze Wam smęcę.

    Wiki, może Hania jest inaczej ułożona i dlatego spadła aktywność? Mnie tak położne mówiły jak skarzylam sie na spadek aktywności. Brak ruchów na KTG nie był dla nich powodem do paniki. Fajnie, jakby zrobili ci usg, przeciez to chwila a będziesz spokojniejsza. Trzymam kciuki żeby na obchodzie był mądry lekarz!

    szpilka, Wiki81 lubią tę wiadomość

    0d1yskjom1pl8rx5.png
    mhsvrl68zjjdct5d.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 grudnia 2014, 09:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewelina88 wrote:
    Malenq ja już nie panikuje. Dziś dokoncze wszystkie sprawy i mogę rodzic. Tylko to dziwne przekonanie mnie męczy że to już na dniach a wolałabym żeby dwa tyg jeszcze poczekala.
    A u mnie odwrotnie, jak wcześniej byłam "wyluzowana" to teraz spięta cały czas.........

    Wiki wiem jak się martwisz, przy bradyarytmii mojej małej zmniejszona ilość ruchów jaka teraz jest doprowadza mnie do szaleństwa....staram się sama siebie uspokajać, ale ....
    wiem jak jest niebezpieczna taka sytuacja, boję się że "coś przegapię".... Na Karowej lekarz powiedział mi właśnie, że ruchy są w diagnozie najważniejsze, że coś dzieje się "nie tak jak powinno".............no i załatwił mi tym samym "schiza" całodniowego.....
    Tym bardziej, że w karcie zapisał, że KTG nie jest "miarodajne" i należy w tym wypadku usg z uwzględnieniem kardiologicznym.......

    Jutro mam wizytę u swojego położnika i zobaczymy co ON powie, jak przedstawię Mu wyniki badań.............

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 grudnia 2014, 09:03

    Wiki81 lubi tę wiadomość

‹‹ 1466 1467 1468 1469 1470 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Problemy z tarczycą - przyczyny, objawy, wpływ na płodność

Problemy z tarczycą są bardzo częstą przyczyną zaburzeń hormonalnych zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn. Jakie są najczęstsze zaburzenia w funkcjonowaniu tarczycy? Jakie są typowe objawy problemów z tarczycą? Jak wygląda diagnostyka? Jak zaburzenia tarczycy mogą wpływać na płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ

💔 Jak przetrwać Święta, gdy Twoje ramiona są puste? Poradnik dla par starających się o dziecko

Święta Bożego Narodzenia. Magiczny czas, pełen ciepła, rodzinnych spotkań i... presji. Dla par, które od dawna marzą o dziecku, grudzień potrafi być emocjonalnym rollercoasterem. Wzruszenie miesza się z frustracją, poczuciem niesprawiedliwości i bólem, a każda reklama czy uśmiechnięte dziecko przy stole tylko uwypukla to, czego w ciągu roku udaje się jakoś nie dostrzegać.

CZYTAJ WIĘCEJ

3 kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności

Za problemy z płodnością w równym stopniu odpowiadają czynniki żeńskie, jak męskie. Jednak problemy z płodnością u mężczyzn w dalszym ciągu są większym tabu. Czas to zmienić! Jakie są najważniejsze i kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności? Co w sytuacji, gdy wyniki nasienia nie napawają optymizmem? Które składniki są istotne w kontekście męskiej płodności? Wszystko wyjaśnia diagnosta laboratoryjny, seminolog - mgr anal. med. Piotr Nazarek. 

CZYTAJ WIĘCEJ