*~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*
-
WIADOMOŚĆ
-
Selene hehe nigdy nic nie wiadomo
Ja się czuję dziwnie. Że jednak coś się zaczyna dziać. Ale wierzę, że Kacper jeszcze w brzuszku chociaż parę dni zostanie.
Kurde medal no cóż... któraś musi być następna hehe
a w sumie u mnie już praktycznie donoszony no jeszcze aby dziś i jutro poczekał... od środy ma zielone światłoWiadomość wyedytowana przez autora: 8 grudnia 2014, 13:59
renia83 lubi tę wiadomość
-
Ag... wrote:Mój M to chyba jeszcze chory nie byl jak się znamy ( ponad 10 lat) no oprocz jakis tam smarkań i kichań
ale dzis ma wizyte u ortopedy, robil osttanio rentgen bo cos go kolano boli...
boje sie, ze wroci i powie ze musi lezec:) i zalegniemy oboje...
Mój ostatnio się skarży, że kostka go boli
Martaaa no bez jaj... U nas wszystko widzę lawinowo się odbywa
Jak jedna ma problemy z szyjką, to potem kolejne jedna po drugiej, jak jakaś w szpitalu wyląduje to potem trzy następne, jak coś z wodami to bach i kolejna do "kolekcji"
Jak isabelle nam urodziła księżniczke Alicje to w ślady jej poszła Renia a teraz ty Martaaa
No ale już końcowka ciąży trudno się dziwić
A jak ten czop wygląda? Bolał cie brzuch czy tak nagle?
Będzie dobrze, Martaaa zresztą wiesz o tym doskonale
Rany
Julek
To już się zaczyna dziać... Nie wierze, no nie wierzerenia83 lubi tę wiadomość
-
Co do imion:) Rodzice mają na imię Aleksander i Basia, kolezanka ma na imię Aleksandra, jej siostra Basia:) Basi córka też ma na imię Basia:) Moja kolezanka jeszcze nie ma dzieci,ale będzie Aleksander,Aleksandra lub Basia. I jeszcze ani ona,ani jej siostra nie zmieniły przy slubie nazwisk. Dla mnie to już podchodzi pod dziwactwo:)
Polecam Cif z wybielaczem do czysczzenia różnych powierzchni,ja wyczyściłam właśnie 2 pary białych drzwi-rewelacja.A niedługo jade do swojej szkoły językowej,zobaczyc jak tam stoi wszystko po tygodniu mojej nieobecności:) I wejśc do jednej lektorki na zajęcia,bo pierwszy raz dziś prowadzi z dziecmi. -
Nie, nic nie czuję ani nie czułam. Po prostu wieczorem zrobiłam siku i na papierze był taki mały przezroczysty glutek (jak przy katarze albo białko kurze). Dzisiaj rano tak samo. A po za tym nic się nie dzieje.
Zadzwoniłam rano do gin że mi chyba czop odchodzi to zaczęła się śmiać że to normalne i czy są skurcze - mówię że nie, a ona na to że w takim razie olać sprawę.Anutka, kamilaaa_88, Selene, jonka91, Fedra lubią tę wiadomość
-
MartaKD wrote:Co do imion:) Rodzice mają na imię Aleksander i Basia, kolezanka ma na imię Aleksandra, jej siostra Basia:) Basi córka też ma na imię Basia:) Moja kolezanka jeszcze nie ma dzieci,ale będzie Aleksander,Aleksandra lub Basia. I jeszcze ani ona,ani jej siostra nie zmieniły przy slubie nazwisk. Dla mnie to już podchodzi pod dziwactwo:)
Polecam Cif z wybielaczem do czysczzenia różnych powierzchni,ja wyczyściłam właśnie 2 pary białych drzwi-rewelacja.A niedługo jade do swojej szkoły językowej,zobaczyc jak tam stoi wszystko po tygodniu mojej nieobecności:) I wejśc do jednej lektorki na zajęcia,bo pierwszy raz dziś prowadzi z dziecmi.MartaKD lubi tę wiadomość
-
No najlepiej takie mądre zlewać, mam jedna taką co urodziła 1 dziecko, ale wypowiada się jak chodząca encyklopedia. Powiedziałam jej wprost, że każda ciąża jest inna, a jej "doświadczenia" nic dla mnie nie znaczą, to nawet się nie obraziła tylko jak grochem o ścianę, ona dalej swoje.
Ale Ag twojej znajomej to chyba nikt nie pobije
Martaaa zatem trzymamy kciuki, oby wszystko było po twojej myśli!
Moja położna mówiła, że odejście czopu jest średnim wyznacznikiem porodu, bo może odejść nawet 2-3 tygodnie wcześniej, co nie zmienia faktu że już zaczyna się dziać i napewno jesteś bliżej niż dalej