*~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*
-
WIADOMOŚĆ
-
Wiki Hania już duża dziewczynka. Na pewno więcej niż 3kg będzie mieć za tydzień. Daj znać jak tylko będziesz dokładnie wiedzieć jaka data. Trzymam mocno kciuki aby była zdrowiutka !!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 grudnia 2014, 15:26
Wiki81 lubi tę wiadomość
-
Wiki jak mogę zapytać, rozumiem że z tym konfliktem itp to dziecko będzie już całkowicie bezpieczne jak pojawi się na świecie tak? Aj bidulo tyle stresów masz z tym związanych, dobrze że mimo wszystko jesteś pod kontrolą i opieką specjalistów. Już niebawem będziesz tulić w ramionach swój skarb
Wiki81 lubi tę wiadomość
-
Melua może zajmij się w takim razie czymś aby jakoś o tym nie myśleć bo i dzidzia się stresuje..ja jak byłam na ktg i myślałam o tych wodach...nie byłam jakaś zdenerwowana, tylko w głowie miałam po prostu to zmartwienie i to wystarczyło, że dziecku tętno też skakało i zapis nie był poprawny, a jak tylko wyszło że z wodami jest w miare ok i nie mają wpływu złego na synka to ponowny zapis ktg książkowy .
Jak się zamartwiamy to na serio ma to ogromny wpływ na dziecko, już nawet nie wspomne jak coś nas bardzo zezłości...
Pesserowe mamy wy już nie aplikujecie sobie luteiny? I nie przyjmujecie rozkurczowych środków? Jak jest u was?Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 grudnia 2014, 15:54
-
Wiki będzie wszystko dobrze. Malutka już nie jest taka malutka a skoro zewnętrzne środowisko jest dla niej bardziej bezpieczne, to wcześniejsze rozwiązanie jest dobrą decyzją. Będziesz spokojniejsza mając już ją "na widoku"
Z pokoikiem bez Ciebie na pewno sobie poradzą
No, w końcu przyszedł mi ostatni element wyprawkowej układankiPieluchy podwójnie tkane są na prawdę solidne
Wracam do malowania. W domu rozpierdziel a miałam wizytę kościelnego z opłatkami. Wstyd...Wiki81 lubi tę wiadomość
-
Ja wyprałam pieluchy białe i kolorowe razem w 60st. Nic im się nie stało. Z białych podwójnie tkanych jestem mega zadowolona, jednak kolorowymi jestem trochę rozczarowana. 3 są w super stanie, a 4 inne po jednym praniu wyglądają jak długo używane. Dziwne to wszystkie pieluchy od jednego sprzedawcy, jednego producenta.
Chyba Bell tez miała taki przypadekMonikaDM lubi tę wiadomość
-
Ja ubranka prałam w 40 st. Pieluchy w 30 st. Ust.tryb ręcznego prania .Wszystko potem i tak się prasuje i jestem przekonana, że nic dziecku się nie stanie, pieluchy mimo, że mam te najzwyklejsze wyglądają normalnie a i tak przydadzą się głownie jako szmatki do wycierania
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 grudnia 2014, 16:10
MonikaDM lubi tę wiadomość
-
Gwiazdeczka27 wrote:Pesserowe mamy wy już nie aplikujecie sobie luteiny? I nie przyjmujecie rozkurczowych środków? Jak jest u was?
Leków rozkurczowych nie biorę od kiedy zaczęłam pić wodę, to już chyba z miesiąc będzie, dwa razy tylko wzięłam no-spę, ale to raczej bolały więzadła niż macica.
Gin przepisuje mi nadal leki rozkurczowe ale ja ich nie biorę, nawet mu nie mówię, mam zapasik w domu, gdyby coś się działo biorę i już.
Kurcze, gdyby nie ta woda to brałabym te wszystkie leki pewnie do dziś...Gwiazdeczka27 lubi tę wiadomość
-
Melula wrote:Ja prałam pieluchy w 90* i te zwykłe trochę się rozeszły, a te mocniejsze są jak nowe
Co do myślenia, trudno nie myśleć o tym, nawet jak coś robię. No nic nie poradzę, że się przejęłam
Ojej dla mnie to znęcanie się nad materiałem te 90 stopni
Każda robi po swojemu
Kurcze ciężka sprawa, jesteśmy w końcu istotami, które mają uczucia, trzymaj się jakoś w takim razie ... -
Oj fakt woda potrafi zdziałać cuda, w końcu nie bez powodu się mówi że zimna woda zdrowia doda. Kurcze tylko, że ja piję tą wodę i piję a skórę mam tak strasznie suchą, no masakra... Smarować się muszę kremami nawilżającymi a i tak problem cały czas się utrzymuje...
-
Sucha skóra to hormony, duzo estrogenu, który wysusza skórę. woda nie ma tu nic do rzeczy. Tez z tym walczę, nie mam tylko siły smarować np łydek, które sa jak papier.
Dziś znów większy brzuch, za tydzień w tym tempie nie zmieszczę się w żadne swoje spodnie ciążoweBrzuch coraz bardziej wystaje, mam przed sobą taka wielką wystająca kulę.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 grudnia 2014, 16:45
-
Zielarko ja jak idę to muszę uważać, bo ostatnio brzuchem wszystko strącam
kręgosłup mi wysiada maksymalnie, a w lóżku masakra przy zmianie pozycji, niebawem mąż będzie musiał pomagać.
A.. I nie wiedziałam, że potrafię takie odgłosy z siebie dziwne wydobywać
Dzięki za wyjaśnienie z tą skórą
Anutka daj koniecznie znać czy wszystko okWiadomość wyedytowana przez autora: 9 grudnia 2014, 16:52
-
Gwiazdeczka27 wrote:Wiki jak mogę zapytać, rozumiem że z tym konfliktem itp to dziecko będzie już całkowicie bezpieczne jak pojawi się na świecie tak? Aj bidulo tyle stresów masz z tym związanych, dobrze że mimo wszystko jesteś pod kontrolą i opieką specjalistów. Już niebawem będziesz tulić w ramionach swój skarbwww.styczniowki2015.phorum.pl
-
kasiakra wrote:Czasem dobrze jest się wygadać, wyżalić... Zawsze to jakaś ulga
-
zielarka wrote:Przed chwilą przeżyłam szok
ktoś użył mojego zdjęcia z pierwszej ciązy jako swojego na jakimś forum...
znalazłam to zdjęcie w google, weszłam tam gdzie było umieszczone a to jakis obcy nick na obcym forum...
Co do brzucha, to mój też jest gigantyczny. Widzę to dopiero jak mam okazję przeglądnąć się w lustrze. Pojęcia nie mam kiedy on tak urósł