X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne *~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*
Odpowiedz

*~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 grudnia 2014, 11:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zielarka wrote:
    Bell...szczerze to wkurza mnie takie demonizowanie porodu SN na rzecz nierealnej gloryfikacji cesarki. Cesarka to OPERACJA a nie drobny zabieg, poród light, łatwe urodzenie dziecka. Po porodzie NATURALNYM szybko dochodzi się do siebie, jak nazwa wskazuje to proces naturalny, zostałysmy do tego stworzone, do tego by dziecko wyszło dziurką na dole a nie przez rozcięcie w macicy i wszystkich powłokach brzusznych. Cesarka też może dać liczne komplikacje, tego sie nie boisz? Nie boisz się tego, że nie będziesz mogła po CC długo się wyprostować, że możesz mieć zrosty, zakażenie rany itp? Dzieci po CC mają często trudności w późniejszym życiu tj alergie, astmę itp bo nie przeszły przez kanał rodny co jest w brew pozorom pozytywne i konieczne dla zdrowia, ściśnięcie w kanale wyciska wodę w płuc, dzieci po CC muszą byc odsysane, częściej mają zapalenie i wode w płucach.
    Nie zrozumcie mnie źle, CC z powodów zdrowotnych zagrożenia dla matki czy dziecka jest zrozumiałe. Czśc kobiet dobrze znosi CC, część dzieci nie ma powikłań po CC, jednak statystycznie cesarka jest mocno obciążającą operacją i dla matki i dla dziecka.
    Obawiam się Bell, że nawet jeśli masz skierowanie do cesarki od psychiatry, spotka się ono z wybuchem śmiechu w szpitalu, bo lekarze naprawdę wiedzą, że cesarka to nie chop siup i nikt nie chce jej robić bo ktoś się boi porodu i ma lęki...bo kto ich nie ma? Któraś z Was nie pomyślała o tych argumentach które podaje bell? Ja rodziłam SN i tez się boję, bo każdy poród jest inny...
    Musiałam to napisać...

    A ja nie rozumiem demonizacji cc, i tego gadania ze dzieci mają później problemy ze zdrowiem, czy nawet ssaniem piersi. Ja znam całą masę dzieci urodzonych przez cc, i na zyczenie i ze wskazań medycznych i zadne nie ma alergii, problemów zdrowotnych, otyłosci...żadne przez odsysanie nie miało problemów z oddychaniem czy płucami. Wyprostowanie po cc jest sprawa mocno indywidualną - jadne dają rade po kilku godz. a inne po kilkunastu tak samo jak po sn jedne nie potrafią siedzieć na tyłu kilka godzin a inne (jak moja mama 2 miesiace), mam koleżanki które po porodzie sn 15 lat temu nadal mają nietrzymanie moczu, które kilka lat po czują skutki nacięcia i odczuwają ból przy stosunku, do tej pory jak zerwią się z fotela to zgina je wpół (ale oczywscie znam też takie które mają wszystko ok i tak jakby porodu w zyciiu nie przeszły). poza tym nie słyszałam nigdzie, ze dzieci urodzone sn sa okazami zdrowia, nie mają alergii, astmy czy innych chorób. Zrosty, zakażenie rany czy inne powikłania po cc?? Są tak żadkie, ze nawet w poniedziałek lekarka mi o nich wspominała, zdażają się żadko zwłaszcza w przypadku planowanej cesarki np. jeżeli chodzi o następną ciąże istnieje ryzyko zrośnięcia sie rany z łożyskiem - oczywoscie powszechnie to wiadomo (tak mi się wydaje), prawdopodobieństwo 1:2 000 000 (mln).
    W DE 55% porodów to porody cc i tutaj nie słyszy się takiej ich demonizacji jak w PL.

    Niech każda z nas rodzi jak chce i będzie ok. Dla jednej straszne są "ewentualne" komplikacje po cc a dla drugiej po sn, i w zalezności czego która z nas chce to te komplikacje bardziej jej się utrwalą w głowie. Ja nie demonizuję porodu sn i nie faworyzuję cc!

    Musiałam to napisać bo drazni mnie ta nagonka na cc!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 grudnia 2014, 11:39

    MartaKD, monika_ lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 grudnia 2014, 11:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trochę mnie to zdziwiło bo do mnie z BB mają 40km ok, a ze Zabrza 70 i na dodatek w nieco innym kierunku, więc trochę nadrabiają km jeśli w taki sposób funkcjonują. Ale ok czekam dalej :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 grudnia 2014, 11:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Idę wypuścić bezzębnego psa od dziadka na taras, bo po remoncie tajemniczo "znikł" dzwonek, więc będzie spełniał jego rolę jakby przyjechał kurier albo ktoś :D

    iii czas zalegnąć z tyłkiem u góry przed TV :)

    miłego dnia! :*

    MonikaDM, Chanela lubią tę wiadomość

  • A.loth Autorytet
    Postów: 277 480

    Wysłany: 18 grudnia 2014, 11:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A mnie zamknęli w szpitalu. Wszystko wyszło przypadkiem i na zasadzie "dmuchania na zimne". Wczoraj poszłam na wizytę do innej lekarki na zastępstwo i ona od razu skierowała mnie do szpitala, bo coś było nie tak w przepływach i dziecko na dolnej granicy normy wielkościowej, a do tego nie było w gabinecie narzędzi do zdjęcia szwu.
    I tak trafiłam na porodówkę, gdzie zdjęto mi szew (bolało, jak każda manipulacja przy mojej szyjce teraz) i potem monitorowano ktg. Skurcze jak zwykle były obecne, ale nie rodzę na razie. I tutaj stwierdzono, że przepływy są w porządku, a mały ma o 200 g więcej. W efekcie spałam, a raczej usiłowałam spać na łóżku porodowym oddzielona parawanem - mega niewygodnie! Teraz czekam na miejsce na patologii, ale wszyscy mówią, że raczej co najmniej na weekend zostanę w szpitalu. Ech... ja to mam pecha!

    Wiki, gratuluję!

    Wiki81 lubi tę wiadomość

    o14815nmahj2bgg1.png
  • kamilaaa_88 Autorytet
    Postów: 395 502

    Wysłany: 18 grudnia 2014, 11:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj wspolczuje, ale najważniejsze ze z dzidziolkiem ok :-) na swieta wrocisz do domu.

    A.loth lubi tę wiadomość

    relg8iikn5mn7s8i.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 grudnia 2014, 11:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 kwietnia 2015, 20:59

    Tymi lubi tę wiadomość

  • bluegirl89 Autorytet
    Postów: 429 934

    Wysłany: 18 grudnia 2014, 11:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry :D

    Dziś dzień mierzenia i ważenia:

    Jesteś w 36 tygodniu ciąży
    (35 tyg. i 0 dni)
    Miesiąc: 9
    Trymestr: 3

    Data porodu:
    22 stycznia 2015
    (pozostało 35 dni), a wg mnie nawet mniej, bo już po 6.01 mamy zielone światło :D

    Waga: 81,5kg (jakby stanęła w miejscu)
    Obwód: 107cm (kolejny cm do przodu :D )

    No i my z rana :D

    http://naforum.zapodaj.net/thumbs/75cf1e2d5c37.jpg

    jonka91, kamilaaa_88, Goosiaczek2, Selene, kasiakra, szpilka, Maud11, Gwiazdeczka27, Wiki81, MonikaDM, Chanela, Tymi, magdalenka, rastafanka, Ewelina88, Agus89, MartaKD lubią tę wiadomość

    ex2bhdgejfu72ae7.png
    km5shdgeqwm0rb9j.png[/url]
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 grudnia 2014, 11:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A.loth 3maj się dzielnie, najważniejsze że z maleństwem w porządku...

    A.loth lubi tę wiadomość

  • jonka91 Autorytet
    Postów: 1701 2352

    Wysłany: 18 grudnia 2014, 11:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A.Loth trzymaj się w tym szpitalu.. Najważniejsze, że po weekendzie wyjdziecie do domku a przede wszystkim, że Twoje Maleństwo jest zdrowe! Buziaki! :)

    A.loth lubi tę wiadomość

    2e0KXOD.jpg2e0Kp1.pngUld9p2.pngPYdSp1.png


  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 grudnia 2014, 11:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 kwietnia 2015, 20:37

  • Goosiaczek2 Autorytet
    Postów: 843 872

    Wysłany: 18 grudnia 2014, 12:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziewczyny te które już zostały mamuśkami pytanie mam czy skurcze te co miałyście przed porodem to taki przeszywający ból ciągnący do macicy? kurcze coś zaczęło cię dziać u mnie i zaczęłam panikować leżę teraz grzecznie i obserwuje ich częstość.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 grudnia 2014, 12:15

    f2w3e6hhhqm6pyjg.png
    201501074974.png
    20130810640114.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 grudnia 2014, 12:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I ja się witam z rana. Po wczorajszej wizycie zostałam skierowana do szpitala na patologię ciąży. W szpitalu nie widzieli jednak powodów żeby mnie zostawić i takim oto sposobem tułałam się od 13 do 21. Wymęczył mnie ten dzień i z przerwami spałam do 11. :-) Dowiedziałam się, że mała waży 2700, dalej jest długonoga jak na dziewczynę przystało i wszystko w porządku. Szyjka krótka i miękka. Raczej poród w tym niż następnym roku. Ale mi jest już wszystko jedno. Jak się mała pcha to niech się pcha, oby była zdrowa. Na zapisie ktg brak skurczy i właściwie zapić super jak na tak wysoką ciążę. Mój A. przez cały czas myślał, że to już i był wczoraj zawiedziony, że jednak jeszcze nie. :-) Kolejną wizytę mam w Wigilię, ale obawiam się, że przełożę, bo nie mam ochoty znowu jechać ze skierowaniem na patologię i w Wigilię siedzieć 6 godzin na IP. Jeżeli będę w dwupaku i nie będę czuła skurczy to chyba mogę spokojnie umówić się koło 30 grudnia. Tak myślę.

    A jeszcze dodam co do długości szyjki. Lekarz który pierwszy mi ją mierzył przez usg wymierzył na 17 mm o 14 45 , ale w szpitalu koło 20 30 miała już 28 mm. :-) Bądź tu człowieku mądry.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 grudnia 2014, 12:19

    jonka91 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 grudnia 2014, 12:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiki wielkie gratulacje! :-) Dopiero wywnioskowałam, że ty już po i z uporem maniaka szukałam więcej informacji. Czekamy na zdjęcie. :-)

    Wiki81 lubi tę wiadomość

  • marrtka Autorytet
    Postów: 511 716

    Wysłany: 18 grudnia 2014, 12:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry mamuśki! Właśnie kurier przywiózł wózek i fotelik, kolejny jedzie z materacem, a trzeci z pralką :D idę zrobić kawkę i Was nadrabiam. Mam nadzieję, że ten ciptok z Siódemki nie każe mi schodzić na dół, bo nie umie se bramy otworzyć :P

    ania_29, Kawa, Chanela, MonikaDM lubią tę wiadomość

    dxomkrhms4puy6o2.png
  • szpilka Autorytet
    Postów: 3844 2653

    Wysłany: 18 grudnia 2014, 12:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    coś po średniej nocy, coby się jeszcze dobić

    fejsbuk prawdę Ci powie

    http://bebzol.com/pl/Macierzynstwo.164235.html

    17u9i09kee501cvj.png
    relgzbmhgbzxq515.png
    Aniołek listopad 2013
  • szpilka Autorytet
    Postów: 3844 2653

    Wysłany: 18 grudnia 2014, 12:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A.loth, Silatan to miałyscie przejscia, ale najważniejsze, że z dziećmi ok

    Bell odezwij się już po 12

    moje kłucie na razie przeszło :)

    17u9i09kee501cvj.png
    relgzbmhgbzxq515.png
    Aniołek listopad 2013
  • A.loth Autorytet
    Postów: 277 480

    Wysłany: 18 grudnia 2014, 12:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki. Już mnie nastraszyli, że zostanę tu do terminu, bo w zasadzie mogę już rodzić. Ale jeśli nie będzie takiej potrzeby, to ja nie chcę! Wolę być w domu, tym bardziej, że jestem już rozpruta i nie muszę się stresować, że mi się coś rozerwie :)
    Silatan, a dlaczego Twój lekarz Cię chciał skierować na patologię?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 grudnia 2014, 12:28

    o14815nmahj2bgg1.png
  • kasiakra Autorytet
    Postów: 483 417

    Wysłany: 18 grudnia 2014, 12:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez dziś czekam na kuriera, bo ma przywieź 2 szafy ale nie dla nas a dla teścia.

    Teść z racji tego, że ma zostać dziadkiem to oszalał, w ubiegłym tygodniu zamówił wypaśne meble do kuchni na wymiar i sprzęt pod zabudowę (stara kuchnia jest w opłakanym stanie), a teściową poinformował o tym dopiero już meble zamówił, poprosił tylko by potwierdziła ich kolor. Wkurza mnie tylko to, że realizacja mebli ma być na 20 stycznia, więc wcześniej trzeba będzie zrobić remont, a ja mam termin porodu na ok 10 stycznia, choć i tak wszystkie usg wychodzą wcześniej. Czyli dzidziuś się urodzi a na parterze u teściów będzie remont.

    Dziś maja przyjść szafy do salonu, bo tam maja znów starą meblościankę. Wczoraj rozmawiałam z teściową i ani słowem nic nie wspaniała, a zawsze się takimi rzeczami chwali, więc pewnie znów nic nie wie a teść sam znów coś zamówił.
    Remont kuchni i salonu to miał być w domu jak ja poznałam męża, minęło już 6 lat, a teraz na hura wszystko na raz... Ale to jest system działania teścia. Kiedyś nawet z teściową szukali jakiś mebli, ale teściowa chciała nowoczesna a on klasyczne i remont nie doszedł do skutku. Ciekawe jakie zamówił :-)

    Kostkę brukową na podwórku to zaczął robić w poniedziałek przed naszym weselem, myślałam, że zwariuję, do tego nie wziął firmy, tylko sprzęt wypożyczył i robił sam kostkę, mój M zamiast mi pomagać w przygotowaniach to kładł do czwartku tę kostkę, też nikt nic nie wiedział wczesniej... Super mam teściów nie? Zastaw się a postaw się

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 grudnia 2014, 12:35

    relgtgf6uee8xud8.png
  • Goosiaczek2 Autorytet
    Postów: 843 872

    Wysłany: 18 grudnia 2014, 12:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    szpilka wrote:

    moje kłucie na razie przeszło :)
    a brałaś coś?

    f2w3e6hhhqm6pyjg.png
    201501074974.png
    20130810640114.png
  • kasiakra Autorytet
    Postów: 483 417

    Wysłany: 18 grudnia 2014, 12:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na szczęście mój mąż nie ma takiego charakteru... Zresztą jakby to była moja kuchnia, to chciałabym sama ją sobie zaprojektować, a teściowa jaką miała wściekła minę jak się dowiedziała, ale powiedziała, ze jak płaci to się wykłócać nie będzię

    relgtgf6uee8xud8.png
‹‹ 1610 1611 1612 1613 1614 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz owulacji OvuFriend

Wydaje Ci się, że działanie kalendarza owulacji sprowadza się tylko do wyznaczania dni płodnych i terminu owulacji? Nic bardziej mylnego! Podczas prowadzenia obserwacji w kalendarzu OvuFriend możesz dowiedzieć się o rzeczach, które wspomogą Twoje starania o dziecko. Poznaj 7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz dni płodnych! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Znaczenie jakości męskiego nasienia

Jest wiele czynników, które wpływają na szanse na zajście w ciążę u pary, która marzy o rodzicielstwie. Jednak niewątpliwie wśród najważniejszych jest odpowiednia jakość komórki jajowej i plemników. Wyjaśniamy, dlaczego jakościowe komórki jajowe czasami nie gwarantują sukcesu. Jakie znaczenie odgrywa jakość męskiego nasienia? Jak wygląda diagnostyka i leczenie?

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak pielęgnować skórę podczas ciąży?

W czasie ciąży skóra wymaga specjalnego traktowania - wystarczy poświęcić kilka minut dziennie, aby zadbać o jej dobrą kondycję i sprawić, by była bardziej elastyczna. Może to być bardzo pomocne w zminimalizowaniu ryzyka powstania rozstępów. Sprawdź, jak pielęgnować skórę podczas ciąży. 

CZYTAJ WIĘCEJ