X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne *~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*
Odpowiedz

*~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*

Oceń ten wątek:
  • magdalenka Autorytet
    Postów: 1306 760

    Wysłany: 29 grudnia 2014, 12:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej|
    Agus jak przeczytałam Twojego posta z wagą to się uśmiechnełam, bo kobiety przeważnie chcą żeby waga okazała się zepsuta kiedy zawyża a nie zaniża kilogramy :)

    Niedawno wróciłam z wizyty u połoznej środkowiskowej co wczoraj pisałam. Byłam razem z mężem posiedzieliśmy z 40min, generalnie nic nowego się nie dowiedziałam, tylko jakie dokumenty zabrać do szpitala i jakie odebrać w USC. Opowiadała trochę o objawach porodu. Co robić jak odejdą wody i jak się zaczną skurcze. Powiedziała, że jak skurcze są konkretne czyli regularne co 4-5 minut lepiej dzwonić po karetkę niż jechać autem. Mówiła że jak wody są podbarwione krwią to normalne, gorzej jak jest w nich skrzep to oznaka że łóżysko może się odklejać i jak najszybciej do szpitala.
    Najlepiej jak słuchała serduszka Jasia - tak mi się w brzuch wgniotła, byłam w szoku ! bo wiecie ja tutaj się martwię czy go czasem gumką od majtek nie ściskam a ona normalnie zaczęła mi ściskać brzuch żeby posłuchac tętna i później pozgniatała z każdej strony żeby sprawdzić ustawienie, nawet szukała główki nad spojeniem i to też dość mocno naciskała.Powiedziała że mały ma około 3500g na co ja że lekarz ostatnio powiedział 2600, no więc nie wiem które dane są bardziej wiarygodne czy jej "ręczne" czy jego "komputerowe", z tym że to starsza położna więc sporo już brzuchów wyściskała. Ale ogólnie jestem zadowolona, bo bardzo miła kobieta, kazała dzwonić w razie co nawet do 24 w nocy :)
    Dzisiaj mam kolejny dzień zalegania na kanapie ;p jutro wizyta na 11.30 mam nadzieję, że wszystko będzie ok.

    Paula dawaj znać co u Was ! jesteście pod fachową opieką więc nic złego nie może się przydarzyć to najważniejsze.

    Agus89, Chanela lubią tę wiadomość

  • marrtka Autorytet
    Postów: 511 716

    Wysłany: 29 grudnia 2014, 12:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja myślałam, że w nocy rodzę. Cały wieczór twardnienia a w nocy już brzuch spinał się boleśnie. 2 nospy forte niezbyt pomogły. W końcu jak się rozluźniło trochę i zasnęłam w końcu, to obudził mnie mój bąk! Tak, pierdzioch pierdzioszek, aż się wystraszyłam!!! :D Przypomniało mi się, że przecież małż zrobił wczoraj sałatkę z czerwonej fasoli... ekhm... może stąd ta biedna macica i jelita się tak męczyły. No nic, trzeba odespać :)

    Paula, będzie dobrze. Jak mówię to wiem i kropka :)

    A ciśnienie mam 128/92 chyba duże co?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 grudnia 2014, 12:32

    Agus89, Maud11, zielarka lubią tę wiadomość

    dxomkrhms4puy6o2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 grudnia 2014, 12:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobrze że Was mam bo przynajmniej od rana mam humor! :) Wyobraźcie sobie mój M wczoraj mówi że mam mu zrobić pranie skarpet. To mówię włóż je do pralki, nasyp tyle proszku i ustaw ten program. Włala GOTOWE!
    Po godzinie prania, wyciąga rzeczy i mówi "O a kiedy zdążyłaś dorzucić swoje?" noszz kur*** moje nowe jasne bluzki i ciuchy tam były już wsadzone, przygotowane do prania "ręcznego" w 30st a on nie zauważył ich :/ ależ byłam wściekła. Wrzucił na nie czarne skarpety i włączył na 60st i mega wirowanie. Oczywiście wszystko pofarbowało :/
    Zastanawiam się kiedy moja cierpliwość do niego się skończy.
    Przeprosił, powiedział że nie zauważył i wiecie co? Powiesił mi je na koszu na przepoconych rzeczach z siłowni, no szlag mnie trafił. Lenistwo do potęgi entej. Mamy suszarkę ale nie chciało mu się rozłożyć.

    Sypie u mnie śnieg i świeci słonko. Cholernie boli mnie krocze, jakby mnie ktoś tam skopał...

  • Ag... Autorytet
    Postów: 6067 6269

    Wysłany: 29 grudnia 2014, 12:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A wiecie co ja sobie pomyslalam jak was podglądam od rana?
    ze meldujecie się w dwupaku jakbysmy conajmniej zaczynaly ten wątek a nie kończylły...hehe a teraz " dzien dobry, ciagle jestem w ciazy:) "

    ciekawe kiedy nast dzidzioch zawita do nas:)

    bluegirl89, belldandy lubią tę wiadomość

    dqprhdgeyewjk8qy.png
  • ania_29 Autorytet
    Postów: 2302 2720

    Wysłany: 29 grudnia 2014, 12:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O kurde, Kawa... ale bym się wkurzyła..

    marrtka ciśnienie masz eleganckie :) Bączuś się rozbawił :D

    marrtka lubi tę wiadomość

    201501145565.png
  • magdalenka Autorytet
    Postów: 1306 760

    Wysłany: 29 grudnia 2014, 12:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kawa może dzidziuś już wszedł w kanał rodny?? Mi dzisiaj położna powiedziała, że wtedy jest własnie takie uczucie + mniejsza ruchliwość może być, ale ni musi, dlatego ważne by wtedy zwracać większa uwage na ruchy dziecka i jeśli cokolwiek zaniepokoi to od razu do lekarza pod KTG.

    A z praniem też bym się wkurzyła. Wiesz czasem jak PO praniu ciuchy przyklejają się do ścianek bębna, ale Twoje były suche więc nie wiem jak można nie zauważyć.

  • Ag... Autorytet
    Postów: 6067 6269

    Wysłany: 29 grudnia 2014, 12:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gwiazdeczka27 wrote:
    Ag aa jak dokładnie to werandowanie wygląda? jak ubierasz Kostka i przez jaki czas jest przy otwartym oknie. czy balkonie? Czy po prostu trzymasz go na rękach?

    ubieram jak na spacer, buźka kremem i przystawiam do otwartego okna albo balkonu.

    dqprhdgeyewjk8qy.png
  • Ag... Autorytet
    Postów: 6067 6269

    Wysłany: 29 grudnia 2014, 12:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kawa- noo pralka to wyższa szkola jazdy dla facetow chyba. Moj juz się nauczyl ze to nie gryzie i co i jak prac ale z kolei włącza zawsze wzystko na najdluzsze programy...i się piorą skarpetki pozniej przez 3h:/

    dqprhdgeyewjk8qy.png
  • blador Autorytet
    Postów: 572 347

    Wysłany: 29 grudnia 2014, 12:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    co raz bardziej emocjonujący ten nasz wątek ;)

    relgh3718o9n8rtv.png
  • MartaKD Autorytet
    Postów: 2540 2698

    Wysłany: 29 grudnia 2014, 12:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    9 stycznia mam wizytę u gina i ktg,a na 8 się zapisałam własnie do fryziera na podciecie końcówek i odrosty.Rosną mi te wlosy w ciazy jak szalone!!!!mam nadzieje,że poporodoowe wypadanie włosów mnie ominie.Wstawiłam pzedostatnie pranie i czeka mnie sporo prasowania,ale niezbyt to potrafie i lubię,więc chyba mamie zostawię.
    a któraś pytała co za prezenty dostałyśmy,więc wkleję:)
    72671d15762dc1e5med.jpg
    5f24b2da018abe6dmed.jpg
    b96dc4ad5877d7aemed.jpg
    424eb40c107911b8med.jpg
    09b6e5192f9a3719med.jpg
    19ae9f5df249f612med.jpg
    78688cf30a7f8ab6med.jpg

    magdalenka, Nuskaw, bluegirl89 lubią tę wiadomość

    ug37df9hvpghw3yg.png
  • Ag... Autorytet
    Postów: 6067 6269

    Wysłany: 29 grudnia 2014, 12:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marta co to za książka - więź daje siłę? fajna?

    dqprhdgeyewjk8qy.png
  • szpilka Autorytet
    Postów: 3844 2653

    Wysłany: 29 grudnia 2014, 12:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kawa dla Twojego to nawet ogromne poklady cierpliwości nie wystarczą
    moj tyle że nie uznaje płynu do płukania jeśli nastawia pralkę a program to mu mówie w minutach, bo u nas na pralce wyswietla ile minut jak sie program nastawia wiec mowie np 30 minut lub godzina 15 co prawda sposob wieszania niekiedy wola o pomste do nieba, ale dzielnie zagryzam zeby

    17u9i09kee501cvj.png
    relgzbmhgbzxq515.png
    Aniołek listopad 2013
  • szpilka Autorytet
    Postów: 3844 2653

    Wysłany: 29 grudnia 2014, 12:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ide robic obiad
    a tak mi sie nie chce

    17u9i09kee501cvj.png
    relgzbmhgbzxq515.png
    Aniołek listopad 2013
  • MartaKD Autorytet
    Postów: 2540 2698

    Wysłany: 29 grudnia 2014, 12:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ag... wrote:
    Marta co to za książka - więź daje siłę? fajna?
    hmmm,jeszcze do niej nie dotarłam,koncze Dziecko dla odważnych.Zapewne bardzo fajna ta ksiązka i mądra,bo dostalam ją od bratowej,która jest doulą i prowadzi szkołe rodzenia.

    ug37df9hvpghw3yg.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 grudnia 2014, 12:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Może zrobił to za to że kazałam mu samemu wstawić pranie? Z natury nie jestem złośliwa, ale przegiął więc wpadłam na pomysł. Musiałam zrobić pranie jego swetrów i robię w proszku i płynie do płukania LOVELA dla dzieci :) nie cierpi tego zapachu :P

    p.s u mnie pralka ma obsługę prostą jak budowa cepa, program 11 i start, już nie każę mu nic dodatkowo cykać..

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 grudnia 2014, 12:55

    Ag..., szpilka, Malenq lubią tę wiadomość

  • Ag... Autorytet
    Postów: 6067 6269

    Wysłany: 29 grudnia 2014, 12:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    szpilka wrote:
    Kawa dla Twojego to nawet ogromne poklady cierpliwości nie wystarczą
    moj tyle że nie uznaje płynu do płukania jeśli nastawia pralkę a program to mu mówie w minutach, bo u nas na pralce wyswietla ile minut jak sie program nastawia wiec mowie np 30 minut lub godzina 15 co prawda sposob wieszania niekiedy wola o pomste do nieba, ale dzielnie zagryzam zeby

    haha co do wieszania, moj tez wieszal jak leci- ja to mam swoj system i strasznie go lubie i cos mnie bierze jak widze jego pranie powieszone.
    Juz mowilam osttanio " kochanie- super ze wieszasz pranie, ja ci cos podpowiem tylko jak chcesz bo bedzie lepiej jak strzepniesz ubranie przed powieszeniem- ono wyschnie nie takie pogniecione i bedzie przyjemniejsze i latwiejsze do prasowania"
    zastosował się:D i mowi- noo faktycznie.

    a wczoraj wieczorem mowie do niego, ze przykro mi troche ze twoja mama wychwala imie Leon a o kostku nic nie powie, ze nie powie ze Kostek ladniutki, a jak smiejemy sie ze nie wiadomo do kogo podobny to ona prychnie i nie wiem czy mysli ze mam to dziecko z sąsiadem czy co ze nie jest do męża podobny ( okazalo sie ze maly kropka w kropke do mnie jak bylam mala- mama zdjecia przywiozla)
    no ale naprawde nie milo sie z nią rozmawia.
    Powiedzial ze ma juz swojej matki faktycznie dosc, ze widzi jakie ma glupie teksty i ze mam sie nie przejmowac bo plecie od rzecy i ze tez go wkkurza.
    Kurna...no ma racje, szkoda mi tylko ze musi tak myslec o wlasnej matce.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 grudnia 2014, 12:56

    dqprhdgeyewjk8qy.png
  • MartaKD Autorytet
    Postów: 2540 2698

    Wysłany: 29 grudnia 2014, 12:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie chcę się chwalić i Was dołowac,ale mi to się chyba jakiś bardzo rzadki okaz chlopa trafił.Obsługuje pralkę, zmywarkę- wszystkie programy, złozyl wszystkie meble, wózek, ja nawet nie wiem jak sie montuje fotelik w aucie powiem szczerze,prasuje,a wczoraj jak siedziałam na Allegro to mówię,że kupiłabym bio oil na po ciązy,ale drogi dosyć,a on mówi- nie oszczedzaj na brzuszku.I wiele innych fajnych rzeczy.Nie wiem skąd sie tacy biora, może dlatego,że wychowala go babcia,a nie matka, bo była za moda i zajeta rodzeniem kolejnych dzieci?
    Ag...moj tez niezbyt dobrze myśli o własnych rodzicach. Spytałam go czy nie jest mu przykro,że nie poejchalismy na Swięta,mówi,że nie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 grudnia 2014, 12:59

    Ag..., Kawa, jonka91, bluegirl89, szpilka, Nuskaw lubią tę wiadomość

    ug37df9hvpghw3yg.png
  • Ag... Autorytet
    Postów: 6067 6269

    Wysłany: 29 grudnia 2014, 12:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MartaKD wrote:
    Nie chcę się chwalić i Was dołowac,ale mi to się chyba jakiś bardzo rzadki okaz chlopa trafił.Obsługuje pralkę, zmywarkę- wszystkie programy, złozyl wszystkie meble, wózek, ja nawet nie wiem jak sie montuje fotelik w aucie powiem szczerze,prasuje,a wczoraj jak siedziałam na Allegro to mówię,że kupiłabym bio oil na po ciązy,ale drogi dosyć,a on mówi- nie oszczedzaj na brzuszku.I wiele innych fajnych rzeczy.Nie wiem skąd sie tacy biora, może dlatego,że wychowala go babcia,a nie matka, bo była za moda i zajeta rodzeniem kolejnych dzieci?

    no są takie perełki:) ja mam zakaz oprozniania zmywarki, bo to za duzo schylania:)
    prasuje sama tylko bo on tego nie cierpi wiec tyle moge bo ja lubie:)
    ale kurna tez nie wiem jak włączyc sterylizator, wyparzyc laktator ani zamontowac fotelik:) baa do wczoraj nie wiedzialam jak nalac sol fizjoligiczną do nosa... o kąpaniu juz nie mowie. To jego działka:)

    bluegirl89, isabelle lubią tę wiadomość

    dqprhdgeyewjk8qy.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 grudnia 2014, 13:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój ma na wszystko czas i zrobi to później. Czasem robię mu listę rzeczy które musi w określony dzień zrobić, oczywiście rzadko kiedy je zrobi i lista rośnie, jak się wkurzam i mówię już ze wściekłością że ma to zrobibić to spojrzy na liste i -"ale jak to w jeden dzień? widziałaś ile tego jest?"
    no tak, byłoby mniej jakby zrobił od razu..

  • Agus89 Autorytet
    Postów: 1506 2586

    Wysłany: 29 grudnia 2014, 13:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jestem dumna z mojego Męża że umie wstawić pranie i w miarę je ładnie powiesić. :P
    Pochodzi z domu gdzie mamusia wokół niego skakała i nic nie musiał robić, ale ze mną nie ma lekko. :P

    Jeśli chodzi o podział ról to znalazłam ostatnio coś takiego:
    107340927_wrrwxsn.jpg

    :)

    43kt9vvj5d2sqlej.png
‹‹ 1702 1703 1704 1705 1706 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Poronienie - objawy, rodzaje i najczęstsze przyczyny poronienia

Poronienie to przedwczesne zakończenie ciąży, która trwała krócej niż 22 tygodnie. Poronieniem samoistnym kończy się około 10-15% ciąż, przy czym około połowa kończy się jeszcze przed implantacją zarodka w macicy, czyli przed 8 tygodniem. Dowiedz się jakie są przyczyny poronienia, objawy i diagnostyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Układ immunologiczny a problemy z płodnością, czyli czym jest niepłodność immunologiczna

Układ immunologiczny, czyli inaczej odpornościowy ma niebagatelny wpływ na płodność. Niekiedy czynniki immunologiczne mogą być bezpośrednią przyczyną niepłodności. Czy problemy z implantacją zarodka albo nawracającymi poronieniami mogą być wywołane przez czynniki immunologiczne? W jakich przypadkach rozważyć konsultację ze specjalistą - immunologiem? 

CZYTAJ WIĘCEJ