*~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*
-
WIADOMOŚĆ
-
A ja muszę pochwalić mojego małża. Od świąt robi niemalże wszystko albo przynajmniej pomaga w robieniu poszczególnych rzeczy. Mój tata w święta nazwał go nawet "Marysią". No, wyjątkiem był dzień, kiedy była teściowa u nas, wówczas nie chciał za bardzo obsługiwać, bo to takie niemęskie, a teściowa nauczyła, że od takich rzeczy są kobiety...
Ale poza tym super, jak nigdy. Ja mam leżeć ogólnie, żeby Ala nie chciała wyjść przed 1 stycznia, więc: mył okna, zakładał firanki, odkurzał, mopował, wiesza pranie (choć to ja nastawiam pralkę i segreguje rzeczy, bo jemu to wszystko jedno co z czym - wcześniej tego nie robił, więc się nie ma co dziwić. Ogólnie, nawet przed chwilą miałam podany obiadek pod nos - obrał ziemniaczki, mięsko zostało świąteczne jeszcze, więc ma łatwiej :)Mało tego, nawet wkłada naczynia do zmywarki (czego wcześniej nie robił) i włącza ją, kiedy jest pełna i wypakowuje oraz przeciera naczynia i sztućce (nawet ja tego nie robię). Także, full serwis
Nuskaw, bluegirl89, szpilka, M4DZI4 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMalenq wrote:dziewczyny czy Wam maleństwa też się "napinają/spinają??" na chwilę sztywnieje moja mała, a w tym momencie mi tchu brakuje, po kilku sekundach odpuszcza, to nie są skurcze, to nie twardnieje brzuch cały, a mała.
Ja też mam coś takiego, jakby nagle wypinalo dziecię dupke czy stopy tak maksymalnie na gorze brzucha i po kilku sekundach puszcza. O coś takiego chodzi? A ja wtedy czuje jakbym miła zakwasy od środka. Myślę że to są ćwiczenia rozciągające pilatesMalenq, Agus89, bluegirl89 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Malenq ja myśle, że mam tak samo jak ty. Ja uważam, że synek sie rozciaga na chwile i tak zostaje w takiej napietej pozycji
a potem znowu się kuli
Ja mam dwie torby. W jednej rzeczy dla mnie tj. Apteka, ręczniki, koszule i takie tam, a w drugiej mniejszej rzeczy dla synka
Jak byłam na ktg kontrolnym to widziałam parę mieli tyle tego bagażu jak by gdzieś na wakacje wyjeżdżali normalnie. Plecak ze stelażem taki ogromny jak w góry hehe, dwie walizki, dwie siaty wielkie tylko śpiwora brakowałoWiadomość wyedytowana przez autora: 29 grudnia 2014, 16:05
Malenq, ania_29, Nuskaw, Agus89, bluegirl89 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyGoosiaczek2 wrote:Dziewczyny zaraz was nadrobię chciałam tylko zdać relacje że byłam w szpitalu u mojego gina bo jak pisałam miałam skurcze i one się nasilały wiec pojechałam to sprawdzić. KTG ok małe skurcze ale chciał mnie położyć jak zwykle zaczęłam kręcić nosem i kazał zrobić CRP jak wynik będzie zły to jutro juz do szpitala bez żadnego gadania
A te skurcze co je czułam nazwał je przepowiadającymi. No nic ok 17 wynik wiec czekam.
-
Wiki moze to własnie zrosty(choc nie wiem czy na nie za wczesnie) albo jakies krwiaczki wokół rany lub zle zsrastajaca sie tkanka,ja wyczuwam takich grudek u siebie pełno..
Dziecwzynki u mnie po wizycie nastepujace wiesci
zaraz biore torby i jade na oddział,niestety mam podejrzenie gestozy,od wczoraj mam sklpoki cisnienia ,zły zapis ktg,mała sie nie rusza praktycznie wogóle
wazy miedzy 3700-3900 bardzo duzo przybrała przez ostatnie 2 tygodnie.
ginka szykuje mnie raczej do CC bo badan mam w tym kierunku operacyjnym zlevonych bardzo duzo..
[pozatym od wczoraj bardzo dziwnie sie czuje...
mam bole krzyza praktycznie non stop,szyjuki brak a głowa napiera mocno,
Jak wychodziłam od mojego lekarza powiedziała tylko ( a nie ma dzis dyzuru)
"do zobaczenia jutro rano,no chyba ze jeszcze dzis..."ponoc wygladam jej na taka co miałaby sie rozkrecic
o dziwo jestem spokojna wiecie,na luzie biore torby ,dzwonie po tate bo małż w pracy i jade n IP ze skierowaniem
Zdrowaske za mnie poprosze:)
bede pisac juz z oddziału:)
ciekawe co ta moja gwiazda wywinie:P ten czy przyszły rok:)
sciskam WasWiki81, Paula44, MonikaDM, nix, szpilka, renia83, belldandy, M4DZI4 lubią tę wiadomość
-
Wiki81 58 kg to ja ważyłam chyba w gimnazjum.
Dla mnie chociaż 65 kg jest satysfakcją.
Jonka trzymam kciuki za ktg!
Malenq moja Ala też tak się zapiera czasami że tchu mi brakuje. Myślę że to normalne.
Nuskaw to fajnie że mamy takie samo postanowienie, będzie mi raźniej wiedząc że nie jestem sama.Damy radę!
Goosiaczek2 staraj się być dobrej myśli. Trzymam kciuki!
Nuskaw, Wiki81 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Tymi trzymamy kciuki!
Co do toreb wiadomo, kazda jedzie z podkladami i latającymi dywanami( czyt. bella mama)
i kazdej zajmują tyle samo miejsca.
Ja tez mialam system:
Ekotorba z jedzeniem
ekotorba z podkladami/podpaskami
Walizka z rzeczami moimi i malego
rzeczy na wyjscie w reklamowie w domu.
U mnie pod lozkami byly takie mega duze pudla na kolkach z IKEI zeby do nich wszystko popakowac i zeby nie bylo toreb.
Ja zrobilam blad jak teraz widze bo torbe mialam spakowaną cala i przed przejsciem na porodowke musialam szukac co biore a co nie wiec polecam w walizce juz wydzielic rzeczy " porodowka" no i dla małża ubrania tez w osobnej siatce były.
Dla malego ialam tylko papersy, chusteczki i krem.Malenq, Nuskaw lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Tymi powodzenia, trzymam kciuki , mam nadziwje, ze wytrzymacie do 1 stycznia. Informuj nas o wszystkim.
Dziewczyny a czy wy też tak macie?
1. Uczucie napuchniętych warg sromowych przy chodzeniu
2. Czasami przy leżeniu i próbie zmiany pozycji z jednego boku na drugi bardzo nieprzyjemne uczucie,wręcz ból w wargach sromowych, pachwinach, kości łonowej?
3. Czasami uczucie rozsadzania wręcz miednicy, rozpieranie, rozciąganie
4. Napieranie dziecka na pęcherz i uczucie jak by aż cewka moczowa się wykręcała
5. Napieranie dziecka na szyjkę dość bolesne aż czasami kłuje mocno? -
Gwiazdeczka27 wrote:Dziewczyny a czy wy też tak macie?
1. Uczucie napuchniętych warg sromowych przy chodzeniu
2. Czasami przy leżeniu i próbie zmiany pozycji z jednego boku na drugi bardzo nieprzyjemne uczucie,wręcz ból w wargach sromowych, pachwinach, kości łonowej?
3. Czasami uczucie rozsadzania wręcz miednicy, rozpieranie, rozciąganie
4. Napieranie dziecka na pęcherz i uczucie jak by aż cewka moczowa się wykręcała
5. Napieranie dziecka na szyjkę dość bolesne aż czasami kłuje mocno?
1. Nie odczuwam dyskomfortu.
2. Tak.
3. Oj, taaak!
4. Tak.
5. Również tak.
Gwiazdeczka27 lubi tę wiadomość
-
Tymi zdrowaśka leci, trzymaj się :*
Gwiazdeczko od punktu 2 do 5 to dokładnie moje odczucia od jakiegoś tygodnia, ale napuchnięte też tam chyba wszystko jest bo każde badanie boli co raz bardziejWiadomość wyedytowana przez autora: 29 grudnia 2014, 16:19
Gwiazdeczka27 lubi tę wiadomość
-
Nuskaw wrote:Gwiazdeczko i namiotu!
Jak Twój cukier? Bo u mnie jakaś stabilizacja od świąt. Podobno tak się dzieje... przed porodem. Az jestem cala podekscytowana
Wiesz, ze u mnie też (tak było) ale ostatnio przeginam za bardzo i jem niedozwolone i od jutra znowu będę na diecie.
Bylam zdziwiona , gdyż jak wyszłam ze "szpitalnej celi" to zjadłam big macka i loda z mc donalda i po godzinie cukier o dziwo 97 ...szok
I jak trzymałam dietę to cukry które do tej pory byly dobre , zmniejszyly sie dodatkowo, dlatego ostatnio pofolgowałam za bardzo ....
Ale fakt jakos im blizej rozwiązania tym cukry lepszeNuskaw lubi tę wiadomość
-
Jadę na wizytę. Proszę o kciuki:)!
Ag..., Agus89, Ewelina88, nix, szpilka, M4DZI4 lubią tę wiadomość
Antoś 15.01.2015, 11:25 3850 g i 55 cm
Leoś 29.05.2017, 8:54 - 3940 g i 58 cm
Aleks 31.03.2021, 9:25 3520 g i 55 cm
Wincent 30.08.2023, 10:46 3930 g i 54 cm
[*] 2014 i 2016