*~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*
-
WIADOMOŚĆ
-
hej dziewczyny, chciałam się pochwalić że 7.01 przyszedł na świat malutki 52 cm i 2800 wagi Aleksander, o godz. 19.00 wyszłam z gabinetu lekarza z nakazem zrobienia nst i skierowaniem na następny dzień do szpitala, jednak już o 20.40 tego samego dnia urodził się Alek, cc było robione na cito z powodu wysokiego ciśnienia, które w domu było ok i zawężonego zapisu malutkiego. Po cc synka dostałam dopiero po 36 h i niestety mamy duże problemy z kp
szpilka, kasss, kamilaaa_88, Agus89, magdalenka, Kawa, Bogusiar80, kasia86, agnesik, Wiki81, nix, Viv78, Chanela, Ewelina88, lwuska55592, rastafanka, belldandy, M4DZI4 lubią tę wiadomość
-
nix wrote:@ Welina, ja też jestem już kilka dni po terminie ( btw: wg usg powinien być 6ty, 280 dni wtedy minęło a położne mi jakoś idiotycznie wyliczyły na 10go) i na razie mam tylko chodzić na ktg i badania do szpitala. Spędziłam tam pół soboty a teraz mam się zgłosić jutro…
Też nie wiem czego się spodziewać. Czy odeślą, czy zostawią, zaczną wywoływać? Stresuje mnie to potężnie
Wszyscy przewidywali że urodzę wcześniej (krótkie cykle, sama jestem z 8go miesiaca) a tu klops.
Nix a jaka była ostatnia waga Twojego Maluszka?
Ja cały weekend się stresowałam, ale jak dziś usłyszałam że jutro na oddział to jakoś mi lepiej - wierzę że teraz będąc w szpitalu nie będą mnie zbywać ani sztucznie przedłużać pobytu.
Ale też nie wiem co będą robić.
-
magdalenka wrote:
A jeszcze mam pytanie do mam które rodziły SN, czy można swobodnie wybrać pozycję do rodzenia ?? Czy zapewnienia że kobieta sama wybiera dogodną pozycję mozna schowac między bajki bo i tak posyłaja na łóżko do rodzenia?? Z tego co mówili w SR to w szpitalu gdzie ja będę nie ma jedynie mozliwości porodu w wodzie.
U mnie w szpitalu w Lęborku nikt nie zaproponował mi wyboru pozycji do rodzenia. Leżałam na łóżku i jak nadeszły skurcze parte to podnieśli mi oparcie i nogi włożyłam w te uchwyty po bokach (nie wiem jak to się nazywa).
Ale w sumie byłam taka zmeczona i wszystko mnie bolało, że i tak nie byłabym w stanie się podnieść.
magdalenka lubi tę wiadomość
-
Agus89 wrote:U mnie w szpitalu w Lęborku nikt nie zaproponował mi wyboru pozycji do rodzenia. Leżałam na łóżku i jak nadeszły skurcze parte to podnieśli mi oparcie i nogi włożyłam w te uchwyty po bokach (nie wiem jak to się nazywa).
Ale w sumie byłam taka zmeczona i wszystko mnie bolało, że i tak nie byłabym w stanie się podnieść. -
Agus89 wrote:Hej.
Za nami pierwsze ciężkie chwile.
Ala miała chyba jakaś niestrawność. Płakała cały wieczór. Masowalismy jej brzuszek, puszczała co jakiś czas bąki. To było straszne patrzeć jak dziecko cierpi.
Mamy które brały w ciąży euthyrox. Czy macie zalecone zbadać poziom tsh u dziecka po 2 tygodniach od urodzenia?
Kiedy robi się usg bioderek?
My dostaliśmy skierowanie do poradni specjalistycznej endokrynoligii dziecięcej jak mała skończy miesiąc mamy się tam zgłosić.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 stycznia 2015, 16:24
-
wrocilam z USG, ktore wykonywal najmilszy lekarz na swiecie. Maly wszystko dobrz, miedniczki w normie.
POkazal nam jak go fajnie obracac, jakies chwyty magiczne, obracał nim jak pizzą a my az spanikowani "zieloni" rodzice:)
zaczela mu sie slimaczyc blizna po gruzlicy, ale tak podobno moze byc.
Jutro przychodzi polozna- dopytam.Viv78 lubi tę wiadomość
-
Kawa ja też tych dobrych rad mam serdecznie dosyć co osoba to jakieś nowe czary słyszę. Teściowa po domu każe chodzić mi z pieluchą w staniku by cycków nie przeziębić;/ jej ta pielucha po nocach mi się śniła.
Mi od wczoraj zaczęło nachodzić mleko
po raz pierwszy dzisiaj o 2,30 w nocy mała dopadła do cyca udało mi się ją karmić aż 5 min ha sukces małymi kroczkami do przodu wierzę że jeszcze zacznie ssaćWiadomość wyedytowana przez autora: 12 stycznia 2015, 16:28
-
nick nieaktualnyszpilka wrote:za nie słuchanie rad polubiłam
a tesciowa nie słyszała niestety położnej podejrzewam, chyba bedziesz musiała zadzwonić i smutnym glosem oznajmić jak sie wizyta połoznej odbyła, oczywiście nie umniejszając pomocy przy pilnowaniu wnuczki
Była przy tym! Wyobraź sobie moją satysfakcjęi na dodatek przyznała się że to ona, przy czym się tłumaczyła że nie wiedziała że nie wolno
Nuskaw, szpilka, isabelle, olka25, Chanela, rastafanka lubią tę wiadomość
-
Maud11 wrote:Agnesik jesteś bardzo dzielna!
Chciałam Ci napisać że u mnie sytuacja identyczna z wędzidełkiem. Jest za krótkie i nadaje się do podcięcia. W szpitalu od razu zwrócili na to uwagę i mówili że może być problem z karmieniem ale mówili też żeby przystawiać i się nie poddawać. Mój synek na szczęście ma silny odruch ssania i karmimy się piersią, ale sprawia mi to ogromny ból - prawdopodobnie właśnie przez wędzidełko (chociaż ja mam też strasznie wrażliwe brodawki więc w sumie nie wiem).
W każdym razie nie poddawaj się!!
My w tym tygodniu idziemy do pediatry i po skierowanie do chirurga dziecięcego, zobaczymy co powie, bo nie wiem czy tak malutkim dzieciom już wykonują takie podcięcia...
A Ty już podejmowałaś w tej kwestii jakieś kroki?
Kochana, przepraszam, że dopiero teraz odpisuję, ale Antoś w ciągu dnia ma oczy jak 5 złotych
My dostaliśmy namiary na chirurga, ale czekamy na wizytę. Dopiero jutro dowiemy się kiedy może nas przyjąć, bo jutro wraca po urlopie.
On na miejscu podcina to wędzidełko, więc szybko będziemy mieć to za sobą. Ja jestem przerażona, mimo że zabieg ponoć nie jest jakiś drastyczny. -
OliOla wrote:Z ciekawości do mam, które podaja mm, jakie macie?? Ja mam w razie "W" Bebilon Póki co jeszcze nie otwarty
, bo moja ma wilczy apetyt
Ja w razie W kupiłam PreNan - takie mam zalecenia z neonatologii. Poza tym pół zamrażarki mojego mleka, myślę, że jesteśmy zabezpieczone
A tak w ogóle dzień dobry! Zaczynam was nadrabiać, bo widzę, że po weekendowym spadku aktywności znów naprodukowałyście postów -
Ag... wrote:wieszalyscie juz dzieciom karuzele?? nie wiem czy powiesic czy za wczesnie jeszcze.
Ja nic nie wieszałam i chyba nie będę, ale z wcześniakami to trochę ostrożniej trzeba, boję się serwować jej wielu bodźców - Ala powinna jeszcze siedzieć w brzuszkuA tymczasem bezproblemowo unosi głowę i przekłada sobie z boku na bok, od dwóch dni zauważyłam, że unosi razem z głową także częściowo ramiona i coraz częściej skupia się na tym, co widzi albo słyszy. Zaczęła się też niemiłosiernie kręcić, nieraz aż cały rożek podskakuje
Ag... lubi tę wiadomość
-
potrzebuję dobrego laktatora elektrycznego, jakieś rady?
malutkiego dostałam tak późno bo u mnie w szpitalu pionizują po 24h, a że mi wypadało wieczorem to mogłam go dostać dopiero rano, żebyśmy poznawali się w dzień, niestety położne na salę pooperacyjną nie przynoszą dzieci, mężowi i teściowej udawało się go wykradać na chwileWiadomość wyedytowana przez autora: 12 stycznia 2015, 17:10
-
isabelle wrote:Ja nic nie wieszałam i chyba nie będę, ale z wcześniakami to trochę ostrożniej trzeba, boję się serwować jej wielu bodźców - Ala powinna jeszcze siedzieć w brzuszku
A tymczasem bezproblemowo unosi głowę i przekłada sobie z boku na bok, od dwóch dni zauważyłam, że unosi razem z głową także częściowo ramiona i coraz częściej skupia się na tym, co widzi albo słyszy. Zaczęła się też niemiłosiernie kręcić, nieraz aż cały rożek podskakuje
Isabelle no to brawo dla malej- Kostek tez na ramionkach sie podnosi juz pomalu.
Jak skupia sie na tym co widzi to moze warto? nie bedzie sie patrzec w sciane ale cos jej bedzie latac. Kostkowi jak macham grzechotką to sie interesuje.
moze i powinna w brzuszku, ale ma juz prawie 2 mce i chce byc traktowana pewnie jak "dorosła" kobieta w wieku niemowlęcym:)isabelle lubi tę wiadomość
-
magdalenka wrote:Agus ja będe rodziła w Ustce, ale Lębork również brałam pod uwagę i Miastko. Lębork ma dobre opinie z tego co słyszę.
Na Lębork nie mogę narzekać, choć różne słyszałam opinie. Ja jestem zadowolona.
No ale do Ustki jednak masz trochę bliżej niż do Leborka a nigdy nie wiadomo jak szybko potoczy się akcja.