*~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*
-
WIADOMOŚĆ
-
Nuskaw wrote:Ag, mówisz ze mój serialowi świat nie zakończy się na porodzie
Musze częściej być optymistką
zdecydowanie- mysle ze gorzej bedzie pozniej jak dziecko zacznie wymagac uwagi, zabawy itp. Jak je i spi to czas na serial sie znajdzie.
ja jeszcze na wspolnej oglądam:p
Nuskaw lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Nuskaw wrote:A i dziewczyny super serial Master of sex. Jak prowadzili badania nad ludzka seksualnością w latach 50 czy 60. Pierwszy wibrator i takie tam
to teraz piszesz?? jak ja od kwietnia w celibacie:DWiadomość wyedytowana przez autora: 16 stycznia 2015, 13:02
Nuskaw lubi tę wiadomość
-
Jesli któraś urodziła, to gratulacje nawet nie mam czasu czytać , moze wieczór ponadrabiam;)
Jestem juz po pionizacji, poszło gładko i szybko. Najgorsze z tego wszystkiego było jak położna zaczęła uciskać mi macice żeby krew, która sie zastała wypłynęła... Masakra jaki bol. W dalszym ciagu jest problem z karmieniem, mały jest opity wodami płodowymi, ulewa i wymiotuje. Cieżko jest mu złapać brodawkę, możliwe że przez wysunięta żuchwę, ale walczymy i jesteśmy dobrej myśli. Była u nas pani od laktacji, kazała odciągać pokarm co 3 godziny, aby stymulować piersi i karmić młodego strzykawka lub z kieliszka póki nie nabierze sił na efektywne ssanie piersi. Wszyscy mówią, ze wreszcie sie chwyci, ze to dopiero pierwsza doba. No nic, nie poddam sie. W ostateczności bedzie jadł z butelki, ale moj pokarm, ktory bede wypracowywać metoda 7-5-3.
Właśnie odwiedził mnie moj prowadzący i powiedział, ze nie miałabym szans urodzić naturalnie przy moich rozmiarach takiego smoka i tak czy tak zakończyłoby sie to cięciem. Czyli podjęłam dobra decyzje)
szpilka, Selene, Kawa, bluegirl89, OliOla, blador, Paula44 lubią tę wiadomość
Antoś 15.01.2015, 11:25 3850 g i 55 cm
Leoś 29.05.2017, 8:54 - 3940 g i 58 cm
Aleks 31.03.2021, 9:25 3520 g i 55 cm
Wincent 30.08.2023, 10:46 3930 g i 54 cm
[*] 2014 i 2016 -
jak ktos nie umie wózka z brzegu ustawić to wiadomo, że może wkurzac gorzej, że niestety często w tych niższych blokach do 4 pieter nie ma gdzie tego wózka wcisnać poza miaeszkaniem i piwnica a majac kuzynkę postury naszej Ag, mieszkajaca na 4 pietrze nie wyobrazam jej schodzacej z wozkiem po schodach, zreszta postrzepionych (niedawno zmienili zarzadce, wiec moze im sie choc w sprawie schodow poprawi, bo na wozkarnie i tak nie ma miejsca)Chanela wrote:No dziewczyny lecicie z tymi serialami. Ja z doskoku Chirurgów oglądam, czasem dr house. Na resztę nie mam czasu. Gry o tron nie widziałam, mimo że większość moich znajomych chwali.
Miałam do babci jechać a tu brat zadzwonił i z godzinę rozmawialiśmy, na nic pojadę popołudniu obejrzę z nimi mecz zawsze to lepiej niż samemu. A właśnie ja zamiast seriali najczęściej mecze oglądam jak mi się uda
szpilko co do tych wózków na klatkach to mnie samą to wkurza, a to dlatego że u mnie na klatce stoją 3 sztuki. Mamy mają gdzieś że czasem nie da się przejść, stawiają gdzieś na środku, do tego rowerki. Ja swój będę do mieszkania wnosić (ale mieszkam na parterze), jeszcze jest sporo miejsca pół piętra niżej pod schodami, ale komu by się chciało te 5 schodów wnosić i znosić żeby inni mogli przejść. Już nawet administracja wywiesiła kartki że nie można trzymać niczego na klatce, ale mają to gdzieś. Wolą za to do innych pierdół się przyczepiać.
Aniołek listopad 2013 -
Szpilka ty sie nie smiej- ja wczoraj z mamą ledwo co wnioslam wozek. Ja wzielam gondole, ona podwozie. Jakbym miala sama na 2 razy to z jezorem na wierzchu. A wozkownia owszem jest. na poziomie piwnicy- a schody do niej są tak strome ze ja się tam boje bez niczego shcodzic:/
juz sie nie moge doczekac przeprowadzki- szukamy wlasnie z męzem domu:DWiadomość wyedytowana przez autora: 16 stycznia 2015, 13:16
-
Ag ja sie nie smieje, ja ważę wiecej od Was i nie wyobrażam sobie tego noszenia, bo niestety te najlżejsze wózki nie nadaja się na moje drogi, ale my mamy wiejski domek, wiec sobie bedzie wozek na dole stał, ale ta wspomniana kuzynka po cesarce miedzy innymi ze wzgledu na gabaryty syna, 4 pietro blok niby w miescie, ale te jej 3 blokowe osiedle ma taka droge dojazdowa, ze taki lekki wozeczek tez by nie dal rady, a ten moj chrzesniak pol roku ma i juz prawie z pierwsego fotelika wyrosl karmiony piersia nie jest gruby tylko duzy po tacie
Aniołek listopad 2013 -
Wczoraj o 22:26 Drogą cc urodził sie Franek 56cm, 3540g, 10pkt. Jestesmy dumni z naszego synka!
szpilka, Becia81, Ag..., Nuskaw, babeczka, Agus89, jonka91, Magda_lena88, Maud11, Selene, rastafanka, Kawa, Anielle, MigoTtTka, zielarka, bluegirl89, olka25, Martaaa, OliOla, blador, renia83, Paula44, kamilaaa_88, Goosiaczek2, Wiki81, belldandy, MartaKD lubią tę wiadomość
-
dobra rada szpilka- nie wpadlam na to;) teraz spi w wozeczku wiec pozniej sprawdze.
Ja nawet nie wiem czy gabaryty zarowno wozka, mamy jak i dziecka maja jakies znaczenie przy wnoszeniu wozka. to poprpstu nieporęczne cholerstwo a wszystkie ważą podobnie. Mój nawet nie jest specjalnie ciezki. Podwozie wybralam najlzejsza wersje, gondole nosi sie fajnie. Ja mam zadyszke przy wejsciu na 3 pietro bez niczego. Niestety lezenie odbilo sie na kondycji:/ -
pisałam to niepewna czy zaraz nie przeczytam, że dawno tak robisz, mialam to podnoszone oparcie w gondoli na liscie co wozek miec powinien i sprawdzalam prze zakupem, ale z drugiej strony one maja tyle roznych opcji do skladania rozkladania i innych, ze sie czasem zastanawiam jak to bedzie jak zostane tylko ja i wozek i płaczace dzieckoAg... wrote:dobra rada szpilka- nie wpadlam na to;) teraz spi w wozeczku wiec pozniej sprawdze.
Ja nawet nie wiem czy gabaryty zarowno wozka, mamy jak i dziecka maja jakies znaczenie przy wnoszeniu wozka. to poprpstu nieporęczne cholerstwo a wszystkie ważą podobnie. Mój nawet nie jest specjalnie ciezki. Podwozie wybralam najlzejsza wersje, gondole nosi sie fajnie. Ja mam zadyszke przy wejsciu na 3 pietro bez niczego. Niestety lezenie odbilo sie na kondycji:/
jak go kupilismy, a u nas gondola sklada sie na plasko,nie mogłam jej do ksztaltu doprowadzic
Aniołek listopad 2013
