*~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*
-
WIADOMOŚĆ
-
Goosiaczek2 wrote:Tłumaczył to w ten sposób że może mieszanie mleka wywołuje u małej kolki już eliminowaliśmy wszystko i na nic się to nie zdało. Alicja ma takie kolki, że potrafi się z mocnego snu zbudzić. Niestety u mnie w mieście nie ma doradcy laktacyjnego bym mogła się jego doradzić co i jak. Lekarz także tłumaczył, że czasami tak się zdarza, ze kobieta nie ma zbyt dużo mleka w piersiach. Jestem załamana bo cały czas wierzyłam że laktacja się jeszcze rozkręci, że będe mogła karmić tylko piersią. Nawet małą satysfakcję miałam jak Alicja wypijała z butli moje mleko albo przyssała się na 10min a teraz jakoś jeszcze to do mnie nie dociera zbytnio. Dostałam receptę na zakup Bromergonu, ale nie będę ich wykupywać spróbuję by laktacja zatrzymała się sama ja w ciągu całego dnia odciągam tylko 150ml z dwóch piersi. wiec to zdecydowanie za mało
mieszac mleka faktycznie chyba nie mozna, ale mozesz podac jej najpierw swoje a potem mieszanke. szkoda rezygnowac, nawet jak jest malo, bo to przeciwciala dla malej i w ogole wszystko co najlepsze. dziwny ten lekarz i jeszcze ci bromergon przepisal? -
nick nieaktualnyMalenq wrote:Mamusie jesteśmy już tydzień z małą w domku.
Powiedzcie mi jak OGARNĄĆ wizyty u lekarza, od czego zacząć., jak to wszystko poukładać?
MalenQ u mnie było tak że M pojechał zgłosić do Osrodka zdrowia narodziny dziecka od razu został poinformowany że przyjedzie do nas położna środowiskowa i wszystko wyjaśni. Ona przyszła i przyniosła wszystkie dokumenty co mamy wypełnić, sama też ustaliła że pierwsą wizytę z małą mam się pojawić w 3 tyg podała dzień i godzinę oraz co mam wziąć ze sobą. Kazała sie umówić na usg bioderek i bad słuchu-dała nr tel i adresy do tych placówek. Powiedziała że co wizyta będzie wszystko tłumaczyć.Malenq lubi tę wiadomość
-
No niby tak ale jak dziecko ci płacze przez cały dzień i widzisz jak się wygina i z bólu nie może wytrzymać albo śpi i nagle zerwie sie ze śpiku to jesteś w satnie zrobić wszystko by tylko załagodzić ten stan.
Wiem jak dział ten lek dlatego nie chce go brać jak na razie będę odciągać mleko zmniejszając czas a odciągnięte mleko będę mrozić jak się unormuje to spróbuje jej jeszcze podac je. -
goosiaczek a ile dni po urodzeniu pojawiły się kolki ??
A o usg bioderek to mówicie o tym badaniu po 6 tygodniu życia ??
Jeszcze pytanie do mam po cc czy wszystko Wam się ładnie goi ?? Bo ja mam wrażenie jakby z jedego końca bardziej bolało, nie mogę dotknąć, ale nie jest zasinione ani zaczerwienione więc nie wiem o co chodzi. Cała reszta w miarę dobrze poza tym że cały czas zdrętwiałe i brak czucia. Staram się lekko masować ale ten jeden koniec stale boli, poza tym moje cięcie ma aż 16 cm długości a w necie czytałam że najcześciej ma około 8 cm...
goosiaczek a jak się starałaś o to odszkodowanie ?? ile dostałaś?Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 stycznia 2015, 20:06
-
bell i gosiaczek witajcie w gronie tych z problemami laktacyjnymi
my robimy jeden krok w przód, dwa w tył, wczoraj mały pięknie ssał, tylko raz dostał butlę, a dzisiaj tragedia, udało mi się go przystawić tylko raz, a i tak po godzinie na cycku, musiał dostać butlę z moim mlekiem, wiszę na tym laktatorze jak głupia, po każdym karmieniu Alka butlą z moim mlekiem przez godzinę i ściągam do 40 do 90 mililitrów z obydwu piersi
piję jak oszalała ok. 4 litrów, wodę, kawę inkę, bawarki, herbatkę laktacyjną a krople lecą tak wolno, że już moje łzy lecą szybciej
magdalenka mnie z jednej strony tak jakby ciągnie, a goi się ładnie mimo tego, że przez przypadek zerwałam sobie strupek i ze 3 dni temu wyleciało mi całkiem sporo "czegoś" z rany, ale popsikałam oceniseptem, dużo wietrzyłam i jest dobrzeWiadomość wyedytowana przez autora: 17 stycznia 2015, 20:36
belldandy lubi tę wiadomość
-
Gosiaczku polubiłam za komentarz do zdjecia nie za kolki, tak sobie pomyslalam, że moze probuj sciagac i mrozic i na razie dawaj jej mm np przez tydzien a za tydzień sprobuj znow piersia moze jest jakas inna przyczyna, oczywiscie zrobisz jak Ci serce kaze, bo sobie wyobrazam jak cierpisz patrzać jak dzieciatko boli brzuszek
-
magdalenka
kolki pojawiły sie juz w szpitalu lecz były takie znosne. Takie mocne zaczeły sie w 7 dobie.
Jeśli chodzi o ranę to też mam takie uczucie z jednej strony że mnie boli szczypie itp ale już mniej. ogólnie ładnie się goi czucia tez brak.
no zgłoszenie przesłałam przez http://www.pzu.pl/szkody-i-roszczenia
dostałam 240zł zawsze cos -
Goosiaczek2 wrote:No niby tak ale jak dziecko ci płacze przez cały dzień i widzisz jak się wygina i z bólu nie może wytrzymać albo śpi i nagle zerwie sie ze śpiku to jesteś w satnie zrobić wszystko by tylko załagodzić ten stan.
Wiem jak dział ten lek dlatego nie chce go brać jak na razie będę odciągać mleko zmniejszając czas a odciągnięte mleko będę mrozić jak się unormuje to spróbuje jej jeszcze podac je.
Gosiaczku, a skąd wiesz, że na pewno to twoje mleko szkodzi a nie mm? Może mieszanka jest ciężkostrawna dla niej? Dziwne, że lekarz zamiast zmieniać mleko modyfikowane na inne każe ci odstawić małą od piersi. Jeśli zrobisz przerwę w karmieniu piersią możesz mieć problem, żeby potem mała chciała ssać pierś jeśli polubi smoczka, z którego mleko płynie szybciej, a poza tym tobie na pewno nie będzie pobudzać laktacji. Ja już niestety po sobie widzę, że laktator nie napędza produkcji mleka, nie mam go więcej, ciągle tyle samo i mała się denerwuje przy piersi bo raz nie ma siły, a dwa - mało leci. -
blador wrote:po każdym karmieniu Alka butlą z moim mlekiem przez godzinę i ściągam do 40 do 90 mililitrów z obydwu piersi
piję jak oszalała ok. 4 litrów, wodę, kawę inkę, bawarki, herbatkę laktacyjną a krople lecą tak wolno, że już moje łzy lecą szybciej
To i tak dużo ściągasz, więcej niż ja po 2 miesiącach laktacji... -
nick nieaktualny
-
On nie twierdzi że moje mleko szkodzi tylko że szkodzi jej mieszanie mleka. A że od początku mała odrzucała moją pierś to ściągałam mleko. Ale mam go zbyt mało by wykarmić ją przez cały dzień wczoraj tak próbowaliśmy by Ala była tylko na moim mleku i skończyło się to wielkim płaczem, krzykiem bo mała była głodna i tak musiałam ja dokarmić mm, moja Alicja zjada co 3,4h ok 70ml