*~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*
-
WIADOMOŚĆ
-
Wiki81 wrote:Ag a Kostek tak swobodnie sie juz przerzuca z brzuszka na plecki? No i ile leży na brzuszku? Ja w sumie może 2 razy tak ją kładłam. Wiem, ze stanowczo za mało.
Nieee, swobodnie to nie...ile się namarudzi przy tym to podejrzewam ze jakby mógł to by sobie przeklnął. nerwus na brzuchu jest okropny.
On nie lezy duzo bo po karmieniu nie daje go bo by sie pożygał.
Zawsze lezy z mężem jak wraca z pracy to spi mu na brzuchu a tak to go kładę przed karmieniem na plecy i przewracam za biodra na brzuch i tak ile polezy az sie sam nie przewróci.
głowę trzyma mocno i probuje sie podnosic na rękach ale wkurza się nieziemsko i mimo ze powinnam go klasc często to jakos mu oszczędzam tego.
połozna i lekarka mowily zeby klasc tak od początku dzieci. pomasowac po pleckach. dzieci z problemami bioderkowymi wręcz maja zalecane wiec nic im zlego sie nie stanie. A cwiczą glowke wtedy:) wiec kladzcie i nie bojcie sie:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 stycznia 2015, 19:02
-
No i jesteśmy po wizycie...L4 przedłużone do 30.01:/ I jeśli się nic nie ruszy wcześniej to w poniedziałek z rana do szpitala.
ogólnie to mała ładnie wstawia główkę do kanału, rozwarcie na palec więc nic tylko czekać
Więc czekamy Zosiu na Ciebie...♥
Selene, magdalenka, kamilaaa_88, rastafanka, Agus89, Becia81, Nuskaw, Chanela, renia83, lwuska55592 lubią tę wiadomość
[/url] -
Witam
Jestem marcową mamusią 2015
jakby któraś z was była zainteresowana ciuszkami dziecięcymi zapraszam na allegro
http://allegro.pl/listing/user/listing.php?us_id=25692612
ubranka polskiego producenta, bawełna 100 % polecam z czystym sumieniem o czym świadczą tez pozytywne komentarze
http://allegro.pl/listing/user/listing.php?us_id=25692612
-
Wiki81 wrote:Nie, tego nie zauważyłam. Za to Hania ma nierówne oddechy jak śpi.
u nas też się zdarza nierówny oddech. Położna mówiła,że podobno przez to że płucka niewyćwiczone.
My też dużo naszą kładziemy na brzuszku mała ćwiczy sobie karczek wtedy. Najbardziej lubi leżeć na Mężu brzuszek do brzucha
a mi dziś udało się uśpić Milkę w łóżeczku (sukces). Ona śpi, a ja mam relaks TV + budyń waniliowy własnej roboty
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 stycznia 2015, 20:15
Selene, Agus89, Wiki81 lubią tę wiadomość
-
No to faktycznie nic tylko czekać, mały uparciuszek. Ja nie miałam rozwarcia przed porodem, pojawiło się wraz z pierwszymi skurczami. Relacjonuj nam na bieżąco.bluegirl89 wrote:No i jesteśmy po wizycie...L4 przedłużone do 30.01:/ I jeśli się nic nie ruszy wcześniej to w poniedziałek z rana do szpitala.
ogólnie to mała ładnie wstawia główkę do kanału, rozwarcie na palec więc nic tylko czekać
Więc czekamy Zosiu na Ciebie...♥Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 stycznia 2015, 20:44
bluegirl89 lubi tę wiadomość
-
Passiflora wrote:Kamilaa88 trzymam kciuki, żeby Mała jak najszybciej była z Tobą.
Dwa prysznice mówisz! Cudownie. W Nowej Soli były łazienki w pokoju. Ale cóż najwyżej będę uciekać do domu na kąpiel:-)
A jak myślisz o której najpóźniej można się tam zameldować?
Wiesz co ja bylam o 9:30 a na oddzial zostalam przyjeta dopiero po 11, niby do 11 nalezy sie zglosic najpozniej.
-
Selene wrote:Ja się boję co ta moja mała wymyśli w nocy.. Śpi bez przerwy od 16:00, teraz ją wybudziliśmy na kąpiel i jedzenie.. Byłam pewna, że się uaktywni, chciałam ją trochę przetrzymać, żeby w nocy dłużej spała, ale tylko zjadła i poszła w kimono nawet bez smoka czy szumisia.
Coś czuje, że sie wybudzi jak nie za 3h to w środku nocy i ją weźmie na zabawy...
mam to samo dzis:/ spi od 16. wybudzilam go na karmienie i zabawe ale poszedl w kimono po cycu...ciekawe co bedzie po nastepnym:) -
OliOla wrote:heheh dziewczyny jak wczoraj nasze szkraby były aż nadmiar aktywne dzisiaj maja dzień lenia
Moja jest jeszcze lepsza, spi prawie cały dzień. jak zasnęła po szpitalu ok 13 tak nie ma dziecka...
Na nic zmiany pieluszek, kładzenie na brzuszku, toaleta...
Ciekawe co noc przyniesie
Hahaha, a już myślałam, że mi się dziecko ułożyło Wykąpałam bąbla, położyłam do łóżeczka ze smoczkiem i cierpliwie nawet czekała aż posprzątam i ją nakarmię. Wypiła prawie 80 ml mleka, ponosiłam chwilę i bez protestów została odłożona do łóżeczka. Już zasnęła
