*~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*
-
WIADOMOŚĆ
-
blador wrote:Ag nie, do tej pory tylko psikałam tak od góry. W ogóle w szpitalu przy wypisie nie kazali mi go dotykać i niczym psikać, coś ta opieka medyczna w moim mieście mocno kuleje...
mi w szpitalu i polozna w domu kazali targac do gory, nie bać się. dziecko tego nie czuje. az bylam przerazona jak ona go podnosila i psikala od dołu.
moze sprobuj tak własnie. -
Hej żyje żyje
tylko zbyt mało czasu na wszystko jest
Mała nam dokazuje, laktacji nadal brak ale walczymy chociaż o te 60ml.
Jestem trochę już zmęczona psychicznie ale jeszcze daje radę.
Tymi jeżeli chodzi o te jelita to ja też się jeszcze z nimi nie uporałam.
Jeżeli chodzi o mleko to ja używam Bebilon Pronutra
Mała ogólnie to śpioch tylko myli dzień z nocą i zawsze w nocy mamy mały maraton wiec śpię w dzień.
Wszystkim nowym mamusią gratuluje czytam Was na bieżąco tylko ciężko mi czasami odp bo czytam na raty -
Kurczę, chciałabym spać w dzień jak mała śpi, ale jakoś nie mogę. Zawsze mam takie zaległości w domowych obowiązkach, że jak tylko widzę, że Ala zamknęła oczy to nie wiem, w co ręce włożyć. A najrozsądniej byłoby po porostu się wyspać, bo jest już ciężko
zielarka lubi tę wiadomość
-
Witam Styczniówki:)Zostały jeszcze nierozpakowane? Jak samopoczucie przed porodem? Ja jeżdżę na ktg, delikatne bóle miesiączkowe, dwa dni odchodził czop,ale bezbarwny.
Mam skierowanie do szpitala na niedziele i pewnie nic nie nie wydarzy..
Koleżanka co niedawno rodziła wspominała o czopkach glicerynowych na wypróżnianie po porodzie,ale nie wiem czy o to chodzi z jelitami:P -
Goosiaczek2 to ze spaniem dzieci mamy podobnie. Mi jednak szkoda dnia na drzemki. Wolę ogarnąć w domu i funkcjonować normalnie
Dzisiaj troszkę pomęczyłam małą
Becia81, Malenq, Wiki81, MigoTtTka, rastafanka, Nuskaw, lwuska55592, jonka91, Agus89, OliOla, isabelle, renia83, Maud11, belldandy lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyWiki81 wrote:Moja tez na boku
ech bo tak zaczęłam czytać, że na pleckach zalecają....
ale moja ulewa więc boję się ją tak kłaść....staram się z każdym karmieniem na innym boku kłaść....
a to kładzenie na brzuszku, to ile razy dziennie można???
u nas jeszcze pępek się trzyma, więc za dużo jej nie kładę na brzuszku...ale z tego co Was czytam muszę się poprawić...
-
Mi powiedziano że na brzuszku można od karmienia do karmienia
moja Ala nie lubi za bardzo tej pozycji ale jak zapadnie w taki głęboki sen to udaje mi się ją położyć i śpi. A ogólnie śpi i na plecach i na bokach
Ania ja mogę sobie pozwolić na sen w czasie dnia ponieważ nie muszę gotować obiadów (gotuje teściowa), prać i zmywać naczyń wszystko za mnie robi mąż jest z nami w domu do końca stycznia wiec korzystam ile mogę. Mąż za to w nocy śpi a ja się zajmuję małą.
w miedzy czasie jak się przebudzę to muszę się uczyć bo egzaminy mam i ten czas jakoś muszę ogarnąć. Bardzo sobie cenię to że tak mi pomagają -
Goosiaczku to korzystaj z pomocy ile wlezie
Na pewno jest nieoceniona
Przez to, że Natalkę wzięłam ostatecznie do cycka i tak z nią usnęłam, to jednak coś pospałam i nawet obudziłam się rześka. Chyba mój organizm przełączył się na tryb z małą ilością snu. Po cesarce spałam 2 godziny, później jedna noc z 4 godzinami a kolejne dwie po "aż" godzinie
Jak teraz uzbieram te 4 to jest miód malina
-
nick nieaktualny
-
witam, co prawda nie udzielalam sie ale czytalam juz od dluzszego czasu a teraz informuje ze 16 01 o 2.05 urodzil sie sn Wiktorek 3050g 52 cm i od wczoraj juz jestesmy w domku
Malenq, Nuskaw, Becia81, rastafanka, Agus89, Selene, MigoTtTka, Wiki81, renia83, babeczka, Maud11, belldandy lubią tę wiadomość