*~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*
-
WIADOMOŚĆ
-
Ale sie zaczynam stresowac jutrem...jaka bedzie decyzja gina i w ogole jak to bedzie po... Ciocie trzymajcie za nas kciuki i pomodlcie sie zeby wszystko.bylo o . Bardzo prosimy
Kawa, Selene, Malenq, Gwiazdeczka27, Becia81, Ewelina88 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
MigoTtTka wrote:nie jestes sama u Mnie kochana tez nic!!! dzis skacze jak szolona na pilce ale to nic nie daje tylko nogi bola od zapierania sie .... tak ze idziemy łeb w łeb nasze dzieciaczki nie spiesza sie na swiat .... pozdrawiam !
Hej dziewczyny u mnie też nic , jutro ostatnia wizyta u lekarza , jak w nocy nic sie nie wydarzyMi zostało 2 dni do terminu, no zobaczymy co jutro powie.
Myślałam że nie będę się tak długo kulać a tu proszę -
Czesc
Witam sie rozpakowana z Hania przy cycu. Moje szczescie przyszlo na swiat 22.01 o godz 18:20, 50 cm i 3145.
Jak wam pisalam od ok. 8 oksytocyna i 2 cm rozwarcia, skurczyki regularne ale jeszcze slabe i tak bylo do ok 14, az skurcze zaczely sie nasilac ale rozwarcie nie postepowalo wiec polozna wezwala lekarza na badanie i decyzje co dalej, przyszedl po 30 min. i rozwarcie bylo juz 4 cm i od tego czasu.poszlo szybko. Ok 16 wody odeszly i zaczely sie mega skurcze co 1-2 minuty i stawaly sie bardzo bolesne. Mialam rodzic w wodzie wiec jeszcze poprosilam lewatywe i poszlam pod prysznic poskakac na pilce a potem do wanny i rodzimy, ale ... pod prysznicem dostalam takich boli ze czulam potrzebe parcia i maz wolal polozna. Na wozku wywiezi mnie spod prysznica prosto na fotel i 10 cm i nici z porodu w wannie bo nie dalam rady wejsc. Parlam ok 30 minut i mala przyszla na swiat na supermana z raczka przy glowie i niestety trzeba bylo naciac krocze i jeszcze na cewce mam szwy
Ale porod byl wspanialy, taki jak chcielismy. Maz super sie spisal, nawet polozne go chwalily i teraz peka z dumy ze byl, przecial pepowine i nawet zagladal do srodka
Jutro wrzuce fotke mojej slicznotki bo teraz pisze z kom.
Gratuluje nowym mamusiomrenia83, isabelle, Kawa, Malenq, Gwiazdeczka27, bluegirl89, lwuska55592, kasiakra, Maud11, Wiki81, ania_29, jonka91, blador, Anutka, Ewelina88, zielarka, Agus89, belldandy, rastafanka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Selene wrote:Niekoniecznie. Według światowej organizacji zdrowia dopiero jak ilość mm przekracza 3-4 porcji = powyżej 500ml dziennie to zrezygnować z witaminy K. Czyli jeżeli je więcej mm niż mleka matki to dopiero rezygnujemy z witaminy K, w innym przypadku cały czas podajemy.
Pisze poprostu to co mowila nam polozna a jak to sie ma do rzeczywistosci to nie wiem, co czlowiek to inna opinia. Ja karmie tylko piersia wiec nie zaglebialam sie w te tematy. -
My się karmimy, a raczej czekamy na odbicie.
Postanowiłam napisać, bp to już 2000 strona. Kto by pomyślał, ja za wiele nie piszę, ale ile to różnych historii, cennych porad, rad, wskazówek... jednym słowem skarbnica wiedzy!
Dziękuje Wam za tolwuska55592, Ewelina88 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyszpilka wrote:pozdrawiamy z nocnego karmienia
Nawet nie sądziłam, że karmienie mm jest taki wyczerpujące...
Najpierw zrób mleko, potem obudź małża, potem sama pod laktator i ok. 100ml do zalewu..:'( niech szybko będzie niedziela!!!!
KP jest łatwiejsze..Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 stycznia 2015, 02:45
-
nick nieaktualnyrastafanka wrote:muszę co 2 dni dojeżdżać prawie 40km na ktg i płacić za nie 40zł, to nie stresowałabym się tak tym, że już po terminie
Mąż twierdzi, że młoda nas zrujnuje finansowo zanim się urodzi
to rzeczywiście koszty rosną,
trzymam kciuki za szybkie, bezpieczne rozwiązanie! -
nick nieaktualnyPisałyście kiedyś o smoczkach uspokających...dajcie linka, może ja jakiegoś złego używam:-\
Mała płacze, mimo ze najedzona, chce cyca - szuka do ciumkania....a ja płączę razem z nią, że nie umiem jej uspokoić...
Noc była koszmarna.....do tego małż dzisiaj do pracy wrócił.. I sama jestem..mała nie śpi od 6.30......
Wiem, ze wszystkie macie grzeczniutkie dzieciątka, ale jakieś sposoby na uspokojenie? Było kołysanie, śpiewanie, lulalnie..ale wrzaskom nie ma końca...
Jak jest z kupkami na mm? Bo przy KP mała robiła 5-7 kupek, a jak teraz może to wyglądać? A kolki częste są???
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 stycznia 2015, 08:44
-
Malenqu ja kupiłam ten i młody go ssie chętnie
http://allegro.pl/smoczek-usp-air-style-tommee-tippee-0-6m-nowosc-i5019428737.html
Ja mam metodę na zasypianie! Staję przed oknem i pokazuje małemu śnieg, 2-3 sekundy i odpływa.. Szkoda, że po 5 minutach znowu otwarte oczy są czasami
2000 strona.. WOw!!
Chanelka pewnie już po ccpiękną datę sobie wybrała z lekarzem
będziemy z Weroniczką razem świętowały
My zaraz budzimy się na cyca
Dziś mnie czeka pracowity dzień.. Muszę ogarnąc chałupę, w planach mam zrobienie 2 ciast i obiad.. A i przydałby się szybki pryszniczobaczymy co uda mi się ogarnąć
?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 stycznia 2015, 08:57
Malenq lubi tę wiadomość
-
ja karmie mojego Antka na żadanie, czasami co 2 godziny, czasami co 1,30 w nocy przesypia po 3h i sie budzi na karmienie. Raz je 10 minut, a raz ciumcia 40 minut. Prawie wogole nie odbija mu sie, a dzisiaj po porannym karmieniu caly mi sie ulal, dziwne...
-
nick nieaktualnyAna w KP to i ja na żądanie karmiłam....ale teraz przy mm muszę godzin pilnować....
Moja w nocy "chlusnèła" mlekiem, chyba z 30ml jej wyleciało...
Żadna butelka nie zastąpi piersi...ja karmię z medeli, kurcze i tak za szybko leci mleko...i mała za szybko połyka....