*~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*
-
WIADOMOŚĆ
-
Ania ale to że ja mam zapalenie nie znaczy że Ty będziesz mieć. Okłady z kapusty rób i trzeba dużo pić i Natalie często na cyc lub Laktatorem.
Isabelle od kiedy jestem z mała w domu też coś mi ciągle śmierdzi więc pewnie to te Dady. Ciągle chodzę i patrzę gdzie tak a to może one właśnie. No masakra.
Dzwoniłam do położnej i mam ściągać jednak pokarm. A przy okazji we wtorek ma przyjść. -
Ewelina88 wrote:Isabelle od kiedy jestem z mała w domu też coś mi ciągle śmierdzi więc pewnie to te Dady. Ciągle chodzę i patrzę gdzie tak a to może one właśnie. No masakra.
Dzwoniłam do położnej i mam ściągać jednak pokarm. A przy okazji we wtorek ma przyjść.
Uff, już myślałam, że może coś ze mną jest nie tak, bo wszyscy dosłownie te dady wychwalają pod niebiosa, a mi śmierdzą
Ewelina88 lubi tę wiadomość
-
Ja nic nie mam, żadnych woreczków do pieluch, olejków eterycznych czy odświeżaczy i też nie czuję. Może już się przyzwyczaiłam. Pewnie czuje ktoś, kto wchodzi do mieszkania z zewnątrz, ale to nie mój problem
Pomyślę o tym, jak mała zacznie dostawać stały pokarm, wtedy może być zapachowo... inaczej
A te białe ikeowskie pojemniki na łóżeczko to super wynalazek. Nie mając komody do przewijania nie wyobrażam sobie bez nich życia.Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 stycznia 2015, 17:24
Ag... lubi tę wiadomość
-
dziewczyny mam pytanie: czy po porodzie bierzecie nadal witaminy? Mam też pytanie do dziewczyn, ktore rodziły po terminie: czy miałyście wywoływany poród czy może jest ktoraś z Was która nie zgodziła się na wywołanie i czekała az sam dzidziuś zdecyduje? Ja jestem narazie 2 dni po terminie i wogóle nic nie zapowiada zebym w najbliższych dniach rodziła. Mam skierowanie do szpitala na 2.02 i trochę czytałam na ten temat że polecają aby się nie zgdzac na wywołanie jeżeli nie ma wskazań medycznych tylko czekać az dzidzia sama zdecyduje.
-
ja mam z takiej knajpki kolo pracy męża- wlosi tam gotują i się stolują nawet. sami robią makarony, pycha.
co 2 dzien mam obiad z dostawą. Malz chodzi na lunch i dzwoni " co chcesz na jutro?"
taka ze mnie " chodząca perfekcyjna"
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 stycznia 2015, 17:31
Maud11, renia83, isabelle lubią tę wiadomość
-
loki-koki wrote:dziewczyny mam pytanie: czy po porodzie bierzecie nadal witaminy? Mam też pytanie do dziewczyn, ktore rodziły po terminie: czy miałyście wywoływany poród czy może jest ktoraś z Was która nie zgodziła się na wywołanie i czekała az sam dzidziuś zdecyduje? Ja jestem narazie 2 dni po terminie i wogóle nic nie zapowiada zebym w najbliższych dniach rodziła. Mam skierowanie do szpitala na 2.02 i trochę czytałam na ten temat że polecają aby się nie zgdzac na wywołanie jeżeli nie ma wskazań medycznych tylko czekać az dzidzia sama zdecyduje.
ja biore witaminy nadal- pisze na nich "prenatalne i dla kobiet karmiących" -
Ag... wrote:co do wywolywania to nie wiem bo urodzilam przed terminem 3 tyg, ale tak bym obstawiala ze są granice tego czekania.
tak wiem ze sa granice:) ja sama to juz nie mogesie doczekac wiec najchetniej juz bym poszla do szpitala i niech wywoluja bo ile mozna czekac -
nick nieaktualnyO jak miło usłyszeć że nie tylko ja nie gotuję
Mi też mąż przywozi po pracy gotowe jedzonko
Lasagne jadłam wczoraj!
A dziś gotowe krockieciki z Auchan
Może się kiedyś ogarnę na tyle że zacznę coś pichcić..... Może....Ag..., Kawa, isabelle lubią tę wiadomość
-
Ewelina88 wrote:Ania ale to że ja mam zapalenie nie znaczy że Ty będziesz mieć. Okłady z kapusty rób i trzeba dużo pić i Natalie często na cyc lub Laktatorem.
Właśnie z obawy przed zapaleniem zdecydowałam się wczoraj na gmeranie w piersi.
Była u mnie położna i jakby u którejś zrobiło się to co u mnie, czyli przytkał się miejscowo sutek, to trzeba sobie przebić igiełką.
Oglądacie mecz piłki ręcznej?
-
nick nieaktualnyI ja się przyznam że nie gotuję-ale to taki mój mały protest że chcę nową kuchnię
Witaminy i olej wiesiołka nadal biorę
co do zapachu ja nic nie czuję, nawet po wejściu do domu. Czasem używam pachnących woreczków z Babyono które śmierdzą odświeżaczem samochodowym
a jeśli chodzi o pieluchy zielone z Pampersa są wg mnie badziewne po zasiusianiu robią się takie miękkie, dziwne te białe były o niebo lepsze.. no ale za tą cene szkoda je kupić skoro i tak się wyrzuci.. -
Kawa wrote:a jeśli chodzi o pieluchy zielone z Pampersa są wg mnie badziewne po zasiusianiu robią się takie miękkie, dziwne te białe były o niebo lepsze.. no ale za tą cene szkoda je kupić skoro i tak się wyrzuci..
No nie mów. Mam 2 duże paczki tych zielonych...