*~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej dziewczyny. Dnia 25.01.2015 roku zachwycil świat swoją obecnością mój synek. Porod naturalny, 3990 gr, 57 cm.
Przychodzę od razu z pytaniem: jak długo w pierwszym tygodniu spała Wasze skarby?
Martwimy się dzisiaj z mężem bo mały przesypia cały dzień. Od 10-tej miał 3 pobudki na cycka i dalej śpi.
Loki-koki ja poszłam na wywołanie porodu tydzień po terminie. Po trzech dniach w szpitalu porod zaczął się samoistnie. Monitoruja ciągle stan dziecka przez ktg i jeśli nic się nie dzieje to czekają.Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 stycznia 2015, 18:06
MartaKD, Ag..., Ewelina88, belldandy, Kawa, Maud11, Rybka1, lwuska55592, jonka91, Becia81 lubią tę wiadomość
-
Passiflora wrote:
Loki-koki ja poszłam na wywołanie porodu tydzień po terminie. Po trzech dniach w szpitalu porod zaczął się samoistnie. Monitoruja ciągle stan dziecka przez ktg i jeśli nic się nie dzieje to czekają.
dzieki za informacje, bo straszne jest to czekanie:( -
Passiflora wrote:Hej dziewczyny. Dnia 25.01.2015 roku zachwycil świat swoją obecnością mój synek. Porod naturalny, 3990 gr, 57 cm.
Przychodzę od razu z pytaniem: jak długo w pierwszym tygodniu spała Wasze skarby?
Martwimy się dzisiaj z mężem bo mały przesypia cały dzień. Od 10-tej miał 3 pobudki na cycka i dalej śpi.
Loki-koki ja poszłam na wywołanie porodu tydzień po terminie. Po trzech dniach w szpitalu porod zaczął się samoistnie. Monitoruja ciągle stan dziecka przez ktg i jeśli nic się nie dzieje to czekają. -
jesli chodzi o pieluchy choc narazie trudno mi sie wypowiedziec na ten temat tylko z doswiadczenia siostry bo ma dwojke dzieci to polecam na allegro jest http://allegro.pl/pieluszki-happy-newborn-1-2-5kg-6x42szt-patyczki-i5030486863.html , akurat dzis przyszła mi paczka choc teraz zastanawiam sie czy nie beda za male po 2 tyg od urodzenia bo postanowil siedziec dłuzej to pewnie wiekszy bedzie a chcialam zrobic zapas na miesiąc
-
Passiflora mój Jaś w pierwszych dniach cały czas spał, budziłam na karmienie i dalej spał. Teraz już tak szybko nie uśnie po jedzonku, dłużej czuwa i chce żeby do niego gadać.
Gratuluję wszystkim nowym mamusiom, ja nie mam czasu zaglądac na forum, pomimo że Jasiek nie jest problemowy to stale pranie, prasowanie, karmienie, przewijanie i tak w kółko. Ostatnio bardzo się z mężem przestraszyliśmy bo u małego przy dwóch paznokciach wyszły brzydkie zadziory z ropą pod skórą ! próbowałam leczyć rivanolem i maścią z wit. A ale nie pomogło. Mąż kupił tribiotic i smarujemy. Całe szczęście opuchlizna schodzi i zaczerwienienie też. Została tylko ropa która zmieniła kolor na zielony.
Jakis czas temu pytałam o zgrubienie nad blizną po CC, otóż nadal mam taki guzek, dość twardy więc postanowiałm dzisiaj iść do ginekologa z tym. On mnie obejrzał i stwierdził, że to całkiem normalne, bo guzek zrobił się w miejscu gdzie kończy się szew. Może się to utrzymywać nawet do 6 miesięcy. POza tym zrobił USG i macica ładnie się oczyszcza, to jakby końcówka @.
Dzisiaj jak co dzień z ciekawości przymierzyłam obrączę i...weszła !! ale jest jeszcze bardzo "obcisła" więc z całkowitym noszeniem jeszcze poczekam, a już myślałam że będę musiała powiększać.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 stycznia 2015, 18:24
Anutka lubi tę wiadomość
-
no właśnie jak to zaplanować z tym karmieniem..
na początku mieliśmy duże problemy o czym pisałam. Potem odnaleźliśmy swój "rytm" i dzięki temu, że w ciągu godzinki udawało nam się nakarmić Mateusza, przewinąć , poczuwać i utulić do snu zachowywaliśmy tą 3 godzinną przerwę między rozpoczętym posiłkiem i następnym.
A jak teraz to zorganizować jak synek coraz więcej czuwa?
np. rozpoczął jedzenie o 17.00 , zjadł o 17.15 a poszedl spać np. o 19.00
i kiedy ja mam go nakarmić, kiedy wybudzić? przecież musi pospać. A jak ja go wybudzę planowo o 20.00 to przecież on będzie nieprzytomny i nic nie zje.. ja już go dobrze znam.
Najlepiej jak się karmi z cyca, karmi sie wówczas kiedy dziecko chce.. dziecko szybciej trawi pokarm mamy, a tak to bujamy się z tym mm, co 3 h , wyparzeniem butelek.. a na mleko wydamy chyba fortunę...Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 stycznia 2015, 18:39
-
Gwiazdeczko ja bym chyba wypośrodkowała i obudziła o 21, czy prawie po 4h. Ja czas do nastepnego karmienia licze od momentu zakończenia karmienia. Przecież dzieci beda jadły coraz dłużej, fakt że i mleko się zmienia wraz z dzieckiem ale mimo to do godzinki chyba dojdzie ??
-
MartaKD wrote:Moja tez spi dziś dlugo.wysprzatalam,poprasowalam,nawet paznokcie pomalowalam:)
Gwiazdeczko, ja nie widzę podobieństwa, ale wszyscy mówią że cały tata. -
Gwiazdeczka27 wrote:Najlepiej jak się karmi z cyca, karmi sie wówczas kiedy dziecko chce..
Moja niunia też raczej tatusiowa. No i całe szczęście że ma jego nosekWiadomość wyedytowana przez autora: 30 stycznia 2015, 18:45
-
magdalenka tylko widzisz my walczymy aby on znowu na wadzę przybierał. on urodził się z wagą 4200 a ubyło mu aż 400 g.. to sporo.
Musimy trzymać się 8 posiłków dziennie i gdybym miała to wypośrodkowywać to wówczas już ucieka mu posiłek. A on i tak nie je zawsze tyle samo. Powinien jak na niego, jeść 100 ml ( a to dopiero 2 tygodniowe dziecko) a i tak je często 80 ml czasem mniej. Boje sie, że znowu zrobimy zamiast krok do przodu to dwa do tyłu...
ale przecież nie będę wciskała mu na siłe jedzenia jak nie chce i nie mieści.. tylko ta waga cholera jasna żeby mu nie spadała
to chyba w sumie też po mnie ma, bo i ja niejadek byłam straszny moja mama prawe rok się ze mną tak męczyła z moim jedzeniemWiadomość wyedytowana przez autora: 30 stycznia 2015, 18:47
-
u mnie mlody jak sie urodzil to identycznie wygladal jak ja po urodzeniu- na zdjecia patrzelismy ( co rowniez nie zachwycilo tesciowej bo jej syneczek taki piekny byl)
ale buła zmienia się z dnia na dzien i nie wiem do kogo w sumie podobny.
ale jak to sie mowi kazda mama mysli ze jej dziecko jest najcudowniejsze- ale tylko moja ma racje:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 stycznia 2015, 18:49
-
Jeżeli chodzi o karmienie to ja mam zalecenie ze szpitala karmić na ządanie więc różnie to u nas jest. Milusia coraz więcej nie śpi. Ale staram się przynajmiej co 4godz ją karmić.
Ja obiady gotuje ale raczej skromne. Jakiś krupnik czy np dziś kurczak z mała ziemniakami. Nie mam czasu stać przy garach a poza tym zwyczajnie mi się nie chce. Marzę o całej przespa ne j nocy.