*~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*
-
WIADOMOŚĆ
-
Witam się i ja.
Selene moja też wstała ok 6.00 zjadła i na zabawy ją zebrało. I dopiero teraz zasnela ale strasznie niespokojnie śpi. Też ma katar.
Dziś może w końcu poloznej uda się dotrzeć do nas to sprawdzi ten nosek bo trochę mnie to martwi tym bardziej że mnie gardło boli. -
nick nieaktualnyAdelka tydzień temu przed snem wypijała 90ml mm raz wcisnęła 120 (ale to tylko raz) Obecnie tylko cyc więc nie wiem bo nie ściągam pokarmu.
U nas ciuszki 56 są już maławe (pajace, śpiochy)tzn na nóżkach za małe a w ramionkach wszystkie bardzo szerokie... 62r zakładamy narazie tylko półśpiochy i niektóre body:) -
Dziewczyny poszlybyscie na naszym miejscu na spacer dzisiaj?będzie ok 1-2 stopni i pada cos jakby śnieg z odrobina deszczu.mam co prawda "plaszczyk" na wózek ale zastanawiam się czy powietrze jest zdrowe w taka pogodę.a może ja wystawić na balkon? Albo sobie darować
Szpilka moja mama tak samo z tym rozkiem ma, ale pytalam lekarza i powiedziała zeby się nie słuchać bo czasy i podejście się zmieniły, a pierwsze 3 miesiące życia to taki 4 trymestr ciąży i dziecko musi mieć masę bliskiego kontaktu z matka i przy odrobinie dobrej woli dziecka się nie uszkodzi.
Ja co prawda mam ciągle wrażenie ze albo ja zle trzymam albo źle ukladam. Czekam na wizyte u ortopedy to może cos podpowie.
Silatan, ja ide do ortopedy na NFZ -
nick nieaktualny
-
Dzień dobry ja od dzisiaj na dwie zmiany tyram, noce i dnie... dzisiejsza noc super.. mały obudził się, zjadł z apetytem, trochę poczuwał, włączyłam mu jakieś kołysanki z mozartem, ululałam w rożku i poszedł błogo spaciu ( na szczęście kolka nas ominęła )
Co do charczenia może być wynikiem tego, że trochę mleczka do noska wleciało, albo gilki faktycznie. My nie korzystamy na razie ani z aplikatora, ani z gruszki (nie chcę męczyć dzieciaczka, gdyby mial katar to wówczas wiadomo konieczność to się skorzysta) my robimy tak jak polecono nam w szpitalu, podajemy po kropelce do każdej dziurki soli fizjologicznej i mały sam wykichuje i sobie bardzo dobrze sam z tym radzi
Mój to duży chłopak , od kiedy skończył dwa tygodnie ( po zażegnaniu kryzysu z karmieniem)już wcinał 100 ml i tak jest do teraz, czasami wiadomo zje trochę mniej ale średnio 100 ml
Wczoraj mój mąż tak mnie zdenerwował.. ja nie wiem co temu chłopu jest..
Kąpaliśmy Mateusza i kiedy zaczęłam go wycierać, smarować to on zaczął płakać ( a to dlatego, że za długo go przetrzymaliśmy po jedzonku i był po prostu zmęczony i chciał spać) cała się wypociłam przy nim, mój mąż zamiast mi pomagać, coś przynieść jak go poprosiłam to ten gdzieś uciekł do pokoju, nagle przylazł i mi pod nos podsuwa wędzonego łososia na widelcu... ja cała spocona, poirytowana, ręce w oliwce, czegoś tam mi brakuje a ten przyłazi ze śmierdzącą rybą i mi ją wciska! Pajac!
Nie wiem czy też tak macie, ale jak mój synek ma dobry humor to i ja jestem bardzo szczęśliwa i mam świetny nastrój a jak jemu coś dolega, jest marudny to i ja mogę cały dzień być wkurzona i zła.
Wiecie, że mój Mateusz jak płacze to lecą mu łzy? Jestem w szoku. Zresztą pediatra też był w szoku, bo Mateusz mając dwa tygodnie już potrafi sam trzymać główkę... Już od jakiegoś czasu jak by gaworzy , już jest ciekawy świata dostrzega przedmioty.. mam nadzieje że to jest normalne i że mimo tego że tak wcześnie mu to przychodzi to tylko trzeba się cieszyć a nie martwić. Zastanawiam się czy aby nie zamontować już mu karuzeli..Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lutego 2015, 12:00
-
Isabelle mój Filip ma identyczne pory karmienia. Sam się budzi nie ma zmiłuj, ja muszę być zwarta i gotowa. Teraz już od 13 minut ssie.
O właśnie skończył
i ulał na mnie.. och pełnia szczęścia normalnie.. I po czystych ciuchach..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lutego 2015, 12:23
Paula44, renia83 lubią tę wiadomość

czuję że bez strepsils intensive się nie obejdzie 

















