*~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyJa jestem chętna na spacerek, jak ogarniemy trochę kuwetę.Gabrysia84 wrote:fajne sa takie spotkania forumowe. U mnie jedno zaowocowalo super znajomiscia ktora juz bardzo dlugo trwa. A moze krakowskie mamy tez sie wybiora na spacer?
Póki co u nas sytuacja jak u niektórych styczniowek, w nocy spanie w dzień tryb stand by, mały nie pośpi dłużej niż 1h. Wczoraj od 15 do 23 na zmianę karmiłam, przewijałam, tulilam i tak w kółko. Zamykał oczy spał 5 minut i w płacz. Czy to możliwe ze ma jakiś skok rozwojowy tak wcześnie, a nie w 5 tygodniu? My zaś borykamy się z trądzikiem niemowlecym. Skończyło się na przegotowanej wodzie i pudrze z rossmanna na największe krosty. I wietrzymy. Skąd to dziadostwo się bierze nie mam pojęcia podobno z hormonów. Któraś miała taki problem?
-
hehehe,no u nas tez jest tryb czuwania w dzień. od 8 do 12 nawet oka nie zmruzyła, tylko,żeby na nią patrzec,mówic do niej i nosić jeszcze najlepiej.A ja zostałam bez mamy na 5 dni,bo pojechala ze starsza wnuczką na turnus rehabilitacyjny i mam do ogarnięcia dom,tatę,męża i jeszcze marudną babcię, którą trzeba czymś zajmowac.Jest u nas tylko na 2 miesiące i ciagle marudzi,że chce do siebie jechac.A u siebie sama siedzi i nikt jej nie pomoże. Na szczęscie tata pojechal na zakupy,bo ja dzis z małą nie wychodze,od rana były chmury i wiatr,teraz niby słonce,ale wiatr nadal paskudny.
-
nick nieaktualnyDziewczyny czy któraś miała zastój pokarmu?
Ja po 2 godzinach snu obudziłam się z bolącą piersią, tak, że ręki nie mogłam zdjąć. Jakieś zgrubienie u góry piersi od strony pachy mam. Strasznie boli przy karmieniu i dotykaniu.
Jak któraś miała, to co stosowałyście?
Ja też mam staniki z H&M, te bez usztywnienia, są świetne. -
ja miałam coś takiego 2 razy,ale to tylko ze względu na nieodciągnięcie pokarmu.Raz jak pojechałam na SOR z bólem pleców (mąz mi wtedy gnal do domu po laktator) i ostatnio jak mała spała w nocy 6 godzin,to sama się obudziłam i miałam lewa pierś twardą i boląca,ale szybko odciagnełam i obudzilam małą.Maud11 wrote:Dziewczyny czy któraś miała zastój pokarmu?
Ja po 2 godzinach snu obudziłam się z bolącą piersią, tak, że ręki nie mogłam zdjąć. Jakieś zgrubienie u góry piersi od strony pachy mam. Strasznie boli przy karmieniu i dotykaniu.
Jak któraś miała, to co stosowałyście?
Ja też mam staniki z H&M, te bez usztywnienia, są świetne. -
W dzień najlepiej jej się spi w rożku albo kocyku zawinięta w salonie na kanapie, albo takim leżaczku (ale bez żadnych bajerów, mam taki po synku od 0+). Ja bardzo dużo z nią jeżdżę. Rano zawożę synka do szkoly, po poludniu go zabieram. Poczta / sklep/ urzędy / badania. U fryzjera i kosmetyczki tez z nią juz bylam i zawsze na wyjazdach mu śpi. Nawet przez godzinę jak ba mnie czeka. Byly takie dni ( może dwa) ze nie mogla spać w dzień i sie męczyła, ja tez nie wiedziałam ja jej pomoc bo się męczyła, a raczej kłóciła ze snem. Ona jest generalnie grzeczna. Jak nie spi to leży w łóżeczku i sie patrzy slodko na karuzele. Budzi się tez wesola, czeka aż do nie przyjdę. Jak krzyczy ku płacze, to potrafię odczytać o co jej chodzi. Głównie jeść. Mokra pielucha jej nie przeszkadza.Kawa wrote:Wiki mamy dziewcxynki w podobnym wieku i jestem zaskoczona ze Twoja 3\4 dnia przesypia, moja moze ze 2-3h a tak to lezy, rozglada sie albo gada do siebie.
dajesz swoja do spania w dzien np w rozku?Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2015, 12:47
Kawa lubi tę wiadomość
www.styczniowki2015.phorum.pl -
Dziewczyny co do tego snu to u nas tez tak jest ze jak usypiam na rękach, odkładam to po chwili pobudka. Oczywiście ze dziecko woli na rękach i to jeszcze żeby z nim chodzić. Wolę położyć na łóżku w rożku i jak sama przyśnię a ja siedzę np obok albo kręcę sie w pobliżu to zdecydowanie lepiej śpi. Polecam.Ag... wrote:nie mam pojecia, rosmana mam za rogiem wiec nie orientuje sie jak jest w online.www.styczniowki2015.phorum.pl
-
nie no ja myslalam, ze moj malo spi w dzien w te dni jak za nic nie moge go polozyc do 1/2 po poludniu, ale widze, ze niektorym spi tylko godzine dwie w ciagu dnia, dzis znow byl czas marudy od 9, ale sniadanie udalo sie zjesc dzieki bujaniu w foteliku a wyszykowac na spacer dzieki karuzelce i smoczkowi (dzis nie byla be) teraz kawaler spi wiec jem 2 sniadanie i zaraz go na ten spacer obudze
no i mala satysfakcja wczoraj jak mezu byl caly dzien z nami tez byl dzien marudy i wreszcie nie bylo tak, ze tylko mamusi ryczy a do taty sie zaczyna usmiechac
Marta zawsze bylam nadwrazliwa na zapachy i tez mi jeszcze zadne nie smierdzialy a mielismy dady zzwykle i z boksa zielone pampki i z rossmana, ale nie pamietam ktore z tych dwoch co tam sa
aaa i my nadal nosimy 1 a mlody juz ze 4 kg wazy czasami 2 na probe, ale nie trafilam jeszcze na wyplywajaca kupe, zeby sprawdzic czy rozmiar 2 to przetrwa czy poleci bokiem -
Witam Was stycznióweczki !
Przepraszam że cały miesiąc milczałam ale mały pochłania cały mój czas a i weny twórczej nie ma :p Zresztą w każdej wolnej chwili znajdzie się jakieś zajęcie, obiad, sprzątanie, lekcje starszego syna i tak leci czas szybciutko dzień za dniem.A jak nie ma nic do zrobienia to próbuję się zdrzemnąc choc na godzinkę
U nas w zasadzie wszystko ok.Ignaś zdrowy,ładnie rośnie, cały czas je z cyca tylko ostatnio chyba pojawiły się kolki
Malutki drze się niemiłosiernie kuląc i prostując nóżki, wtedy nie chce cyca ani nic go nie uspokaja, próbuję wszelkich znanych mi sposobów i sytuacja jest opanowana po ok 2 godz.Ale tak mi go szkoda a najgorsze że człowiek taki bezradny i malutki musi swoje wypłakac.Czasem udało mi się zajrzec na forum i widziałam zdjęcia jakie wrzucacie, muszę powiedziec że cudowne i śliczne wszystkie te nasze maluszki!!!
A to mój skarb
!!!
Malenq, szpilka, Becia81, Maud11, ania_29, Ag..., MartaKD, Wiki81, Ewelina88, zielarka, rastafanka, Paula44, Bounia, Agus89, renia83, Viv78 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnybiustonosze zamówione hehehehe
my już czasami 3 zakładamy (dady oczywiście) - ale jeszcze widzę, że duże są....
a o rosmanowskie się pytam, bo nie wiem czy rossamn ma tylko jedną markę pieluch?? bo tak jak z chusteczkami jest kilka i nie każde mają dobre opinie.............
HA szpilka mnie nikt w rodzinie nie wierzy, że małą "terrorystkę" mam....jak tylko ktoś przyjeżdża to mała w "aniołka" się zamienia...........
M4DZI4 śliczności:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2015, 13:12
-
Wiki czekam na ten moment az bede rozumiec wlasne dziecko, na razie po placzu rozpoznaje tylko bol brzuszka, a tak to jedzenie lub chec spania po innych rzeczach i jak sie dobrze rozwyje zanim zobacze te inne sygnaly to koniec tym bardziej moj glodny czy nieglodny jak cyca dostanie to bedzie jadl do ulania
Maud ja mam srednio co dwa dni na zmiane w jednej lub drugiej piersi w roznych miejscach przy malym bolu obrzeku wystarcza przystawiac dziecko przy wiekszym rozgrzac piers (prysznic, ciepla pielucha przed karmieniem) i przystawic dziecko a po karmieniu zbity tluczkiem lisc kapusty z reguly nawet bardzo duzy i bolesny schodzi do 24 h no i dobrze zmieniac pozycje przy karmieniu (ja raz kleczalam a maz dziecko trzymal, zeby dol brodki byl w strone zastoju, bo tak najlepeij sciaga) zwykle nie trzeba az takiej gimnastyki wystarczy zmieniac pozycje na te zwykle i spod pachy
Maud11 lubi tę wiadomość
-
M4DZI4 jaki gustowny kaszkiet;)
Kostek wczoraj nie robil kupsona, dzis od rana takie smierdzące bąkole wypuszczał ze az mnie zatykało...ale w koncu uraczył pampka kupą
na szczęscie się nie wylało bo dzis caly na biało i to w nowych ubrankach:D
renia83 lubi tę wiadomość
-
Miałam zastój pokarmu po pierwszej ciąży. Też masakrycznie bolało...Maud11 wrote:Dziewczyny czy któraś miała zastój pokarmu?
Ja po 2 godzinach snu obudziłam się z bolącą piersią, tak, że ręki nie mogłam zdjąć. Jakieś zgrubienie u góry piersi od strony pachy mam. Strasznie boli przy karmieniu i dotykaniu.
Jak któraś miała, to co stosowałyście?
Ja też mam staniki z H&M, te bez usztywnienia, są świetne.
Ja proponuję najpierw ciepły prysznic na tą pierś i masowac to miejsce ruchem od góry/boku w dół piersi w kierunku sutka.Ewentualnie ciepły okład i też masaż koniecznie rozmasowac trzeba chociaż boli, ja wkładałam ręcznik w zęby bo płakałam z bólu jak mi ciocia-pielęgniarka masowała. Po masażu i rozgrzaniu ściągnąc mleczko i zimny okład, może być z liścia kapusty.
U mnie niestety zastój był już tak zaawansowany że dostałam gorączki, brałąm antybiotyk który nie pomógł i skończyło się na chirurgii i nacinaniu, sączki i te sprawy bo ropień się zrobił.Okropne to było dlatego nie należy bagatelizowac najmniejszych zastoji i pozbywac się ich na bieżąco.
Maud11 lubi tę wiadomość
-
M4DZI4 odzywaj się częściej!

A my jednak wyszłyśmy na spacer, jeśli tak to można nazwać, bo tempo mamy niezłe - prawie biegnę z tym wózkiem
Prawie mi głowę urwało, ale buźka małej ciepła
Przynajmniej sporo pospała, czasami obserwowała jak weszłyśmy do sklepu. Jest mega grzeczna
Teraz czekam aż się obudzi na jedzonko










