*~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*
-
WIADOMOŚĆ
-
a tak w ogole to witajcie
ja zaraz mojego ulewacza mam zamiar wziac na spacer
jak mu do pn nie przejdzie to mimo ze maz mowi ze nic mu nie jest chyba sie wybiore do pediatry a bardzo tego nie chce, bo teraz jest sezon grypowy i tam sa ludzie którzy są CHORZY naprawde a nie ulewajacy -
Paula44 wrote:
Szymuś beknął i zasnal mi na brzuchu. Wychodząc ze szpitala tj. 11 stycznia - ważył 3040. Teraz ma 4, 700. Klocek!
czym Ty go karmisz? albo co Ty jesz, że on tak rośnie?
Ja zaczynam się martwić... Mój Kuba jest tylko na piersi i przybiera ale w dużo mniejszym tempie, czuję presję otoczenia, że nie jest jeszcze bardzo pucaty, że jego kuzyn starszy 10 dni jest już o kg cięższy, czy czasem nie powinnam go dokarmiać mm. męczy mnie takie gadania, zaczynam tracić wiarę w to karmienie.
Mam wizytę we wtorek u pediatry, może ona mnie podniesie na duchu i uwierzę, że jednak mam dość pokarmu i że Kubie wystarcza.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego 2015, 15:56
-
i tylko dlatego jeszcze mnie tam nie bylo, no i polozna powiedziala ze do lekarza jak wymioty sie powtorza na odleglosc lub z zolcia, ale ja sie martwie, bo czestotliwosc ulewania mnie przeraza juz ostatnio mniej przybral a do tego jeszcze tak zalosnie placze, ze nie wiem czy glodny czy cos mu jest czy mu sie nudzi i mnie to dobija
-
nick nieaktualnyKasiakra nie stresuj się, karmienie piersią jest dla dziecka tym co najlepsze, nie musi spektaktularnie przybierać na wadze, ważne że cały czas rośnie!!
Szpilka moja też ulewa, moim zdaniem mega dużo, właściwie po każdym posiłku, ale położna mówi, ze jak dziecko przybiera to się tym nie martwić, niektóre dzieci tak mają.Viv78 lubi tę wiadomość
-
MartaKD wrote:U nas te krostki na glowce i buzi to prawdopodobnie skaza białkowa.coz musze na razie pożegnać sie z mlekiem i jogurtami i zobaczymy.nawiedzila mnie dzis niespodziewanie położna i tak stwierdzila.za 2 tyg mamy szczepienie.odczyn po szczepieniach szpitalnych ok więc powinno sie udać zaszczepić o czasie.
Zapisałam się więc na wizytę do pediatry w pn i postaram się dowiedzieć, co to może byćWiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego 2015, 14:56
-
swietnie napisane dla Hashimotek i osób nie chorujących
http://www.lekkowkuchni.pl/2014/03/hashimoto.html
tak wogóle czuje ze mam rzut choroby:(
A Wy forumowe Hashi jak sie czujecie?
Nie wiem czy robic przeciwciała
ja tak ładnie wyciszyłam chorobe przed ciąża bo przeciwciał zaledwie miałam 100 a na poczatku choroby nie okreslili bo nie mieli takiej skali,dzis czuje sie podobnie jak wtedy po ciazy .
Kawa dyieki za linka zajebiste rzeczy a te buciki na jego aukcji to cudo
Kawa, Chanela lubią tę wiadomość
-
szpilka wrote:i tylko dlatego jeszcze mnie tam nie bylo, no i polozna powiedziala ze do lekarza jak wymioty sie powtorza na odleglosc lub z zolcia, ale ja sie martwie, bo czestotliwosc ulewania mnie przeraza juz ostatnio mniej przybral a do tego jeszcze tak zalosnie placze, ze nie wiem czy glodny czy cos mu jest czy mu sie nudzi i mnie to dobija
sorka ze sie wtrace ale podczytuje was czasem i tak jakos nie moglam nie odpisac
kochana nie masz sie czym martwic jesli ulewa to jest zupełnie normalne u dziecka i powiem ze moje corki ulewały po kazdym posiłku i jeszcze czesciej
i nie martw sie nie pomylisz ulewania z wymiotami odrazu widac roznice
jesli płacze i ulewa to prawdopodobnie wdecia
jak podkurcza nozki albo kopie to boli go brzuszek
wazne zeby zawsze miał głowke na boczek wiec przydaja sie jakies waleczki lub kliny zeby sie nie przekrecal na plecki i nie zakrztusił a przejdzie samo z wiekiem
tylko ze odrazu mowie moze trwac do pol roku lub nawet czasem dłuzejWiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego 2015, 15:12
Viv78, szpilka, Malenq lubią tę wiadomość
-
Melula wrote:Moja też ma krostki na główce i buzi oraz delikatnie na dekolcie i była u nas położna, powiedziała, że to nie od jedzenia, ale też się martwię, bo mam wrażenie że ją to swędzi, bo ciągle się smyra rękoma po głowie, tak trze raczej
Zapisałam się więc na wizytę do pediatry w pn i postaram się dowiedzieć, co to może być -
nick nieaktualnyWybaczcie ALE opamiętajcie się. Nie ma co porównywać naszych dzieciaczków wagowo, każde się rozwija w swoim tempie. Pierwsze nakupowałyście detektory i jak nie było tętna to się stresowałyście a teraz zakupiłyście wagi i jest to samo. Chodzicie z maluszkami na wizyty do pediatry tam ważą i wszystkie wątpliwości wtedy rozwiewają. Tylko nie naskakujce na mnie takie jest moje zdanie.
Także luz, blus i orzeszki.A.loth, Ag..., MartaKD, Tymi, Ewelina88, Gwiazdeczka27, jonka91, zielarka, bluegirl89, renia83, M4DZI4 lubią tę wiadomość
-
Dzieki helenq, ale u nas wymioty juz tez byly dwa dni temu, wczesniej ulewal mniej, caly czas spi na bokach, bo ulewa od urodzenia, ale teraz jest gorzej plus krostki na buzi i duzo mniej przybral niz zwykle, wiec mamy miec dodatkowa wizyte poloznej (sama nie waze tez nie kupowalam wagi zeby nie schizowac) dlatego chociaz prawie nic nie jem skoro z malym ciagle problem to potrzebuje jakis konkretnych wskazowek co moge jesc, bo mam takie wrazenie, ze powinnam w tej chwili zyc na chlebie i wodzie, bo zamiast im starszy tym lepiej to jest gorzej a nie chce jeszcze przechodzic na mm jak mlody sie wreszcie zaczal dobrze dostawiac do piersi i to nie jest mega bol
-
dzieta nie zawsze pomoze
jabylam na wodzie przez trzy dni zeby sprawdzic czy to miało zwiazek z tym co jem i okazało sie ze nie
wieksze prawdopodobienstwo ze nałykały sie powietrza przy karmieniu
teraz z małym mam to samo niestety, mleko lece jak szalone ze po karmieniu mam plamy na bluzce, maly potrafi sie zaksztusic i pewnie znow to samo
nałyka sie powietrza i ma wzdecia....
ech... i znajac zycie nie minie przed skonczeniem 3 mż -
kasiakra nie przejmuj się gadaniem i porównywaniem ! Każde dziecko jest inne i przybiera w swoim tempie. A ciekawskiej rodzince mów że nie ważysz bo widzisz po nim że przybiera i nie czujesz potrzeby sprawdzania. A kontroluj tylko dla własnej wiedzy.
A u mnie dzisiaj zimno i wieje na spacerku tylko godzinke byliśmy bo bałam się że Jasia zawieje w wózku.
Któraś pytała o kamerkę...ja mam tą http://www.skapiec.pl/site/cat/18/comp/5983428_komentarze i świetnie się sprawdza, prosta w odłudze, nagrywa w hd...w sam raz na nagrywanie dziecka. My kupiliśmy na nagranie naszego ślubu i sprawdziła się super. Nie psuje się, jest lekka i mieści się w ręce.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego 2015, 17:18
Kawa lubi tę wiadomość
-
Chanela wrote:Ag no tak rozumiem z tym karmieniem, ale wszedzie. nagonka o karmieniu piersia i sie czlowiekowi udziela. Ja juz sobie wyobrazalam ze pewnie jak mala je jeden posilek mm to zaraz calkiem strace pokarm, ona pewnie jest zaglodzona i takie tam.
Tymi ja czuje sie jakbym miala rzut. Od kilku dni boli mnie glowa, jestem strasznie zmeczona, moj nastroj sie pogorszyl, wysypalo mnie na twarzy, waga mi nie spada. Tylko ja mialam przeciwciala caly czas wysokie, nie dawalo sie ich niczym zbic, do tego w ciazy bardzo mi tarczyca wariowala. Moja dr mowila ze ok 2 miesiecy po porodzie moge miec rzut, wiec spodziewalam sie pogorszenia zdrowia i czekam az bedzie lepiej bo totalnie nie mam sily na nic.
Szpilko bede szczepic 5w1, moj lekarz srednio zorientowany w tych szczepieniach, dla niego bez roznicy ktora szczepionka zaszczepie bo sa takie same. Ja zaobserwowalam ze czesciej sprzedawana to ta 5w1 no i wtedy engerixem.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego 2015, 17:33