*~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*
-
WIADOMOŚĆ
-
Ania na pewno nie jest łatwo. Ja byłam raz z synkiem jak miał rotawirus. Nie wspominam tego... w ogóle nie wspominam.
Ja jeszcze w kombinezon ubieram Hanię tyle ze bez dodatkowych ubran czy skarpet.
Hanka raczej nie płacze przed snem, ale to tez mnie martwi, że taka spokojna bo limfocyty jej wyszły za wysokie i czytałam ze to powoduje ospałość i mnóstwo chorób oznacza. Matce nie dogodzi sie.www.styczniowki2015.phorum.pl -
Gwiazdeczko u nas usg bioderek 80 zl jak patrzyłam na cenniki, pojdziemy chyba po 8 marca, bo teraz przed szczepieniem sie nie wyrobie raczej a po szczepieniu nie wiadomo jaki bedzie mial humor a nie chce sie umawiac na pt a potem odwoływać
-
Hej mamusie
My wczoraj mieliśmy ciężki wieczór. Po szczepieniu Jaś spał do 18 i zaczął się stały, ciągły płacz. Nie dało się go niczym uspokoić, a lekarz powiedział że w razie nieutulonego płaczu (nawet nie wiedziałm że jest takie pojęcie medyczne) dać paracetamol. Za bardzo nie chciałam podawać bo to w końcu lek a Jaś gorączki nie miał. Jednak o 21 się złamałam i męża wysłałam do apteki. Po pół godzinie od podania zasnął i nocka była jak zawsze czyli 2 wybudzenia na jedzenie i w kimono dalej. Bałam się że będzie gorączkował ale ponoć dzieci kp rzadziej gorączkują po szczepieniach.
Dzisiaj od rana uśmiecha się i jest zadowolony i zauważyłam że już dłużej skupia wzrok na grzechotce którą mu pokazuje i wodzi za nią oczami. Ta chwila trwa póki co z pół minutki ale najważniejsze że w ogóle skupia wzrok!
Z Jasiem ok, za to ja i mąż przeziębiliśmy się, nie jest tak źle ale mamy katar i kichamy. No niestety nie odseparujemy dziecka całkowicie, jedynie wychodzimy kichac do innego pomieszczenia, mam nadzieje że mały się nie zarazi.
W ogóle jestem zaskoczona bo moja laktacja jest super dostosowana do potrzeb mojego dziecka ! Akurat kiedy się wybudza ja czuję spływające mleczko (też Was to boli, taki ból i po chwili pierwsi są pełne trwa to kilka sekund, ale dość bolesne jest ???) no i generalnie nie mam po co używać laktatora. Karmię na zmianę raz z jednej raz z drugiej piersi, Raz jak odciągnęłam to nie miałam co z tym mlekiem zrobić bo cały czas miałam pełne piersi. Do pełnego zapłenienia piersi u mnie potrzeba 3h czyli akurat tyle ile maksymalnie przesypia Jaś.Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lutego 2015, 16:09
-
Ania trzymajcie się tam dzielnie. Natalka śliczna.
Moja laktacja też się fajnie dostosowała do potrzeb Ali. Nie zdążają się już jakieś wielkie wycieki.Nie użyłam ani razu laktatora. Póki co nie miałam kryzysu laktacyjnego. Stwierdzam, że lubię karmić piersią. Jest to fajne uczucie no i wygodne rozwiązanie dla leniwych czyli mnie.
zielarka, Kawa lubią tę wiadomość
-
ania_29 wrote:Wiki chyba u nas nie jest tak źle, na szczęście Natala jest w niezłej kondycji. Czekamy jeszcze na opis zdjęcia RTG, jednak nie przewiduję żadnych niespodzianek.
Ania, trzymajcie się dzielnie. Mam nadzieję, że nie złapiecie niczego w szpitalu i szybko wrócicie do domu. -
Zoja po spacerze spała nadal, łącznie 4 godz, cycki miałam jak bomby, mała gdy się obudziła wzięła na klatę 1,5 cycka pod ciśnieniem a teraz leży taki nażarty kabaczek, wierzga i gada do lampy i uśmiecha się
magdalenka, Ag..., Chanela lubią tę wiadomość
-
Wcześniej chciałam o tym napisać ale zapomniałam
Ten ból to odruch oksytocynowy, pik oksytocyny występuje co parę godzin lub np gdy pomyślimy o dziecku, że już czas karmienia, zdarza się także gdy słyszymy inne płaczące dziecko lub po prostu gdy nasz maluch ssie pierś. Oksytocyna powoduje dkurcz kanalików mlecznych i wypływ mleka, można to odczuwać jako ból, pieczenie, "prądy". To naturalne zjawisko.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lutego 2015, 18:33
Kawa, Ag..., magdalenka, Ewelina88, Agus89, MartaKD, MartaKD, jonka91, Chanela lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Uwielbiam ten prądzik jak mleko napływa:) i leje sie z drugiego a z tego co karmie to wogole wylew maksymalny:D
hah co do oszczednosci zgadzam sie, najgorzej ze ja dokarmiam MM i polowe tak naprawde wylewam bo nie wiem ile księciunio wypije:/
wczoraj znow bunt na cycu i na butli dzis juz lepiej- czyzby kolejny skok rozwojowy???
co do pampkow bialych faktycznie są wieksze niz zielone.
ANIA trzymajcie sie z Natalką- ucalowania dla malej w stópke;)
ja bylam dzis w parku i u tesciowej - wiec wkurw ma maksa znowu.
Na zaproszenie na chrzciny chrząknela i poszla do kuchni- nic nie powiedziala oprocz ehhh... to znaczy ze przyjdzie czy nie? nie zapytalam:P
tradycyjnie mąż ją ochrzanil ze glowa mlodemu wisi jak go trzyma i ja juz mialam dosc.
pozniej SMYk w galerii bo jutro w odwiedziny do znajomych co mają 3 tyg mlodszego syncia do Krk jedziemy- ale uciekalismy szybko bo w smyku plaga kaszlających dzieciakow!!!
milego wieczoru;)
Gwiazdeczko milo ze dalas znak zycia;) wpadaj czesciej styczniowki tęsknią za małpkami twoimi:p fajny ten twoj Mati:)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lutego 2015, 18:41
Gwiazdeczka27 lubi tę wiadomość