*~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*
-
WIADOMOŚĆ
-
Maud11 wrote:Ja nie używam - nie dałabym rady, za bardzo drażnią mi brodawki a to boli. Mi życie ratują muszle laktacyjne, bez nich chyba nie karmiłabym piersią. Zdecydowanie mogę wpisać je na listę hitów
Jak ktoś chce mogę odstąpić 2 paczki wkładek J&Ja jaka cena tych wkładek?
-
No i ja dałam pierwszy raz mm. Hania się złościła, była zmęczona bo nie spała 2h, po kąpieli jadła 10 min, złościła się, chciała pierś, nie chciała, chciała, nie chciała...smoczek ciągnęła szybko, wypluwała i tak na zmianę. Zrobiłam mleko enfamil - wypiła jednym tchem, odbiła i spokojnie z uśmiechem zasnęła. Nie miałam mleka... Jakoś mi smutno, wiem że to normalne, ale i tak mi smutnowww.styczniowki2015.phorum.pl
-
Ja caly dzien we wkladkach. Sliniakow uzywam bo Kostek jak sie bawi to ulewa i tak zmienie sliniak a nie cale bodziaki a czasem jak pije z butli to tez mu leci po brodzie. wiec jak mialam 2 sliniaki na poczatku teraz mam 22;)
ale to są bez ceratki zwykle bawelniane wiec pewnie do zupek pozniej i obiadkow zaopatrze sie w te z ceratką, narazie go wkurza jak szeleszczą -
nick nieaktualnyWiki81 wrote:No i ja dałam pierwszy raz mm. Hania się złościła, była zmęczona bo nie spała 2h, po kąpieli jadła 10 min, złościła się, chciała pierś, nie chciała, chciała, nie chciała...smoczek ciągnęła szybko, wypluwała i tak na zmianę. Zrobiłam mleko enfamil - wypiła jednym tchem, odbiła i spokojnie z uśmiechem zasnęła. Nie miałam mleka... Jakoś mi smutno, wiem że to normalne, ale i tak mi smutno
Wiki dokładnie znam ten smutek!!! Pomimo całych moich trudności przy kp, jak mąż karmi nawet moim odciągniętym w butelce albo rozmrożonym bo moje piersi puste to mi smutno że to nie moja pierśTak samo smutno mi było jak daliśmy pierwszy raz smoczek, że ciumcia silikon i że go oszukuję.
Ten smutek trzeba przeczekać, jutro już minie, a Ty będziesz do tego podchodzić że to dla dobra dziecka. -
MartaKD wrote:Wiki moja tez tak czasami robi,ale leci mleczko,sprawdzalas u siebie?
Klara jak już pisałam po kąpieli jest rozdrażniona,nie wiem czemu.wlasnie mąż ją nosi bo kweka i nie chce spać.www.styczniowki2015.phorum.pl -
nick nieaktualnyMartaKD wrote:Muszle laktacyjne? Człowiek uczy sie cale życie
a jaka cena tych wkładek?
A jestem przekonana że uratowały u mnie kp, bo ból sutków był nie do zniesienia, nie dałabym rady gdyby coś ich jeszcze dotykało.
Muszle laktacyjne są plastikowe, więc trzeba przyzwyczaić się do noszenia, pod ubraniem średnio wyglądają, ale coś za coś. Mają jeszcze jedną zaletę - można zebrane w nich mleczko zlewać do butelki. -
nick nieaktualnyCzy jest tu jakaś mama, która ma około 2-miesięczne dziecko, które nie śmieje się często? Tak piszecie o tych uśmiechach, a u nas jak jest kilka dziennie to fajnie, czasem tylko ze 2, jak podejdę do niego, albo rano, ale żeby się śmiał do nas często to nie...
Nie wiem czy to ok, czy wszystko w porządku, czy będę miała smutne dziecko? -
Maud11 wrote:Dzięki Bogu ja usłyszałam o muszlach na jakichś warsztatch, bezpieczny maluch czy coś, bo też nie miałam pojęcia że coś takiego istnieje
A jestem przekonana że uratowały u mnie kp, bo ból sutków był nie do zniesienia, nie dałabym rady gdyby coś ich jeszcze dotykało.
Muszle laktacyjne są plastikowe, więc trzeba przyzwyczaić się do noszenia, pod ubraniem średnio wyglądają, ale coś za coś. Mają jeszcze jedną zaletę - można zebrane w nich mleczko zlewać do butelki.
-
Ja z wkładkami laktacyjnymi chodzę całą dobę.
Przetestowałam już:
- Babydream są fajne, tanie w sam raz na dzień
- BabyOno są większe niż te z Rossmana, bardziej chłonne, ale szeleszczą i mnie to drażni.
- Akuku - jak dla mnie najlepsze.Duże, chłonne i nie przeciekaja. Mój hit.
Dostępne na allegro. Tanie, bo za 64 sztuk ok.12zł
-
nick nieaktualnyGosiak wrote:A jakiej masz firmy te muszle? Właśnie się zastanawiam nad kupnem.
Ja mam NUK. Polecam bardzo tylko trzeba się przyzwyczaić do plastiku na piersiachUżywam już 2 miesiące. To była jedna z lepszych inwestycji przed porodem
Gosiak lubi tę wiadomość
-
Aguś ja tez mam akuku z allegro
najlepsze!
Ja gdy wyszłam do fryzjera i do kina i moja mama karmiła Klarę moim mlekiem ale butelką to też mi jakoś przykro bylo,pomimo ze powinnam się cieszyć że wyszłam z domu i ze w razie co mała umie pić z butelki. Co do smoczka mam to samo do dziś.wyrzuty sumienia,pomimo ze widzę ze jak juz najedzona a jeszcze chce ssać to smoczek dobre rozwiązanie.Agus89 lubi tę wiadomość