*~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*
-
WIADOMOŚĆ
-
MartaKD wrote:Jezu dziewczyny co ja przeżyłam przed chwilą!!!!!!
Mała zaczęła się budzić,a jak się budzi to jest jeszcze dobra chwila przeciągania się i wyginania.podeszlam do kołyski i patrzę na nia i widzę,że jakoś sie ślini i nagle zaczęła się krztusić! Przewrocilam ja na boczek,zaczęła płakać i nagle cisza,wybaluszyła oczy,zrobila się czerwona na buzi i nie dławi! Jak ja zlapalam na ręce,przewrocilam na brzuch i zaczęłam potrząsać i wolam mamę.palec do ust jej wsadzilam i odpuściło.
Nie wiem ile to trwalo,sekundy,działałam instynktownie.nie wiem skąd tyle śliny nagle,ale anioły nad nami czuwały!
Teraz chyba nawet siku będę chodziła z nianią elektryczna. -
MartaKD wrote:Jezu dziewczyny co ja przeżyłam przed chwilą!!!!!!
Mała zaczęła się budzić,a jak się budzi to jest jeszcze dobra chwila przeciągania się i wyginania.podeszlam do kołyski i patrzę na nia i widzę,że jakoś sie ślini i nagle zaczęła się krztusić! Przewrocilam ja na boczek,zaczęła płakać i nagle cisza,wybaluszyła oczy,zrobila się czerwona na buzi i się dławi! Jak ja zlapalam na ręce,przewrocilam na brzuch i zaczęłam potrząsać i wolam mamę.palec do ust jej wsadzilam i odpuściło.
Nie wiem ile to trwalo,sekundy,działałam instynktownie.nie wiem skąd tyle śliny nagle,ale anioły nad nami czuwały!
Teraz chyba nawet siku będę chodziła z nianią elektryczna. -
Selene wrote:O Boże dziewczyny... Nie mówcie! A co jeśli będę w ubikacji i nie zauważę że mała się krztusi własną śliną?? Mogę nie zdążyć? Jest jakaś szansa, że dziecko samo się odkrztusi??
Moja mała raz się lekko śliną zakrztusiła ale zanim podeszłam do sama odkaszlnęła mocno i sobie poradziła, właściwie jak już koło niej byłam to się uśmiechała.
Z jednej strony super, że jest forum ale z drugiej teraz będę się bała w nocy spać... (mała jest w łóżeczku w innym pokoju)Selene lubi tę wiadomość
-
Przywołuję Was do porządku :p Nie ma co siać paniki, bo inaczej dożywotnio będziecie chodzić wszędzie ze swoimi dziećmi w obawie żeby im się czasem coś nie stało
Natka też mi się krztusiła tak że cała czerwona się robiła i szybko ją obracałam na brzuszek głową w dół i waliłam w plecy. A krótki bezdech przytrafił się nam chyba w 3 dniu po porodzie -
Jonka piękne podsumowanie:) Nie wiedziałam że mój Antoś urodził się jako najdłuższy ze styczniowych maluszków!
Ja tez wspominam swój poród wspaniale a okres ciąży no cóż.. chyba jednak tęsknie za tym moim ciążowym brzuszkiem- wtedy nie koniecznie to doceniałam a teraz mam najwspanialszy skarb na świecie!
Anutka będzie dobrze:) Ustalony masz już termin zabiegu?
Aprops Bell pochwal się co tam było w wyprawce od Rmf fm
Jak pracowałam jako ratownik ćwiczyłam kiedyś resuscytacje na takim fantomie noworodku ale nie wiem jak poradziła bym sobie z pomocą swojemu dziecku dlatego na lodówce mam taką sztywna kartę z niwea z postępowaniami w razie zakrztuszenia itp
Gwiazdeczko mi na USG bioderek tez lekarz powiedział żeby kłaść małego spać na brzuchu.. wtedy chyba ja bym nie spała.. -
MartaKD ja ostatnia @ mialam 15.04
Anutka a dokuczaja ci te kamienie? Bo ja tez mam ale odzywaja sie jak jem za duzo niezbyt zdrowych rzeczy
Mi raz oli zaniosl sie z placzu i przestal oddychacbo on jak sie budzi butla musi byc juz, a ja akurat wracalam z kuchni. Tez strasznie boje sie nocy. Alek spi na klinie ale jak sie budzi to zastaje go w polowie lozeczka
Jula chyba 15 kropli do kazdego karmienia, ale ja dalam 2 razy w kryzýsowych sytuacjach i zadzialalo
My od poniedzialku jestesmy na bebilonie pepti i krople nie byly potrzebne, a wczesniej bobotic byl w codziennym uzyciu. Trzymajcie kciuki zeby bylo tak dalej -
ania_29 wrote:Przywołuję Was do porządku :p Nie ma co siać paniki, bo inaczej dożywotnio będziecie chodzić wszędzie ze swoimi dziećmi w obawie żeby im się czasem coś nie stało
Natka też mi się krztusiła tak że cała czerwona się robiła i szybko ją obracałam na brzuszek głową w dół i waliłam w plecy. A krótki bezdech przytrafił się nam chyba w 3 dniu po porodzie
AaAa i moje podsumowanie mialo przywolac jedynie pozytywne emocje!! O zadnym zakanczaniu watku styczniowek nie ma mowy! Przynajmniej mam taka nadzieje, ze szybko to nie nastapi!
ania_29, Ag... lubią tę wiadomość
-
jonka91 wrote:
AaAa i moje podsumowanie mialo przywolac jedynie pozytywne emocje!! O zadnym zakanczaniu watku styczniowek nie ma mowy! Przynajmniej mam taka nadzieje, ze szybko to nie nastapi!
jej też polac:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 marca 2015, 20:25
jonka91, MartaKD lubią tę wiadomość
-
blador wrote:MartaKD ja ostatnia @ mialam 15.04
Anutka a dokuczaja ci te kamienie? Bo ja tez mam ale odzywaja sie jak jem za duzo niezbyt zdrowych rzeczy
Mi raz oli zaniosl sie z placzu i przestal oddychacbo on jak sie budzi butla musi byc juz, a ja akurat wracalam z kuchni. Tez strasznie boje sie nocy. Alek spi na klinie ale jak sie budzi to zastaje go w polowie lozeczka
Jula chyba 15 kropli do kazdego karmienia, ale ja dalam 2 razy w kryzýsowych sytuacjach i zadzialalo
My od poniedzialku jestesmy na bebilonie pepti i krople nie byly potrzebne, a wczesniej bobotic byl w codziennym uzyciu. Trzymajcie kciuki zeby bylo tak dalej -
blador wrote:MartaKD ja ostatnia @ mialam 15.04
Anutka a dokuczaja ci te kamienie? Bo ja tez mam ale odzywaja sie jak jem za duzo niezbyt zdrowych rzeczy
Mi raz oli zaniosl sie z placzu i przestal oddychacbo on jak sie budzi butla musi byc juz, a ja akurat wracalam z kuchni. Tez strasznie boje sie nocy. Alek spi na klinie ale jak sie budzi to zastaje go w polowie lozeczka
Jula chyba 15 kropli do kazdego karmienia, ale ja dalam 2 razy w kryzýsowych sytuacjach i zadzialalo
My od poniedzialku jestesmy na bebilonie pepti i krople nie byly potrzebne, a wczesniej bobotic byl w codziennym uzyciu. Trzymajcie kciuki zeby bylo tak dalej -
Nie wiem czy też nas kolki nie dopadły.juz drugi raz około 20 Klara spina sie i krzyczy.z mamą masujemy brzuszek i nosimy na brzuszku jednocześnie masując.i usypia,ale krzyczy strasznie.mama mówi,ze mojej siostry syn (ja nie pamiętam bo miałam 16 lat i inne rzeczy w głowie) miał kolki przez 3 tygodnie jak skończył 2 miesiące.