*~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja sie dzis z chrzcinami wkurzylam...mialam robic na 15 osob w restauracji.ale...mooja tesciowa w maju do sanatorium z narzyczonym jedzie,moj tata pracuj wszystkie weekendy- dodatkowo,szwagierka tydzien tem zmienila wiare i wiecie co? Ma ich w nosie,ni bede sie dostosowywac....chrzciny,tylko chrzestni,potem do restauracji na obiad i deser i do domu !
jonka91, Malenq, MonikaDM lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyjonka91 wrote:Do takich samych wniosków doszłam czytając wpis Oli. Chociaż u nas Filip będzie na chrzcinach miał już pół roczku, więc może mu to nie już będzie przeszkadzało?
Bacznie będę obserwowałą jego reakcje.
Około 6 m-ca życia każde dziecko przejawia tzw. lęk separacyjny - orientuje się że są ludzie "swoi" i ludzie obcy i zaczyna go to przerażać i jet wielki płacz jak mama znika z zasięgu wzroku. Moje wszystkie znajome to przerabiały - na siku nawet nie mogły wyjść... Także w takim wieku może być różnie
-
julaa85 wrote:Ja sie dzis z chrzcinami wkurzylam...mialam robic na 15 osob w restauracji.ale...mooja tesciowa w maju do sanatorium z narzyczonym jedzie,moj tata pracuj wszystkie weekendy- dodatkowo,szwagierka tydzien tem zmienila wiare i wiecie co? Ma ich w nosie,ni bede sie dostosowywac....chrzciny,tylko chrzestni,potem do restauracji na obiad i deser i do domu !
-
julaa85 wrote:Ja sie dzis z chrzcinami wkurzylam...mialam robic na 15 osob w restauracji.ale...mooja tesciowa w maju do sanatorium z narzyczonym jedzie,moj tata pracuj wszystkie weekendy- dodatkowo,szwagierka tydzien tem zmienila wiare i wiecie co? Ma ich w nosie,ni bede sie dostosowywac....chrzciny,tylko chrzestni,potem do restauracji na obiad i deser i do domu !
belldandy lubi tę wiadomość
www.styczniowki2015.phorum.pl -
nick nieaktualnyViv78 wrote:Maud a jak zdrowie Tomka?juz lepiej z tym przeziębieniem?
Dziękuję że pytasz Mamy ewidentnie katar i leciutkie pokasływanie, a jak sobie głuży to słychać że robi to przez nos. Ale jemu to nie przeszkadza Tylko z tą piersią problem, dłużej niż 2 minuty nie pociągnie. Podaję swoje w butelce, ale też musi być karmiony bardziej w pionie żeby było ok.
Od wczoraj robimy inhalacje a dziś dostał 5 kropelek witaminy C i na razie się nie pogarsza. Jak się będzie utrzymywać to pojedziemy do lekarza żeby osłuchał. -
Maud11 wrote:Około 6 m-ca życia każde dziecko przejawia tzw. lęk separacyjny - orientuje się że są ludzie "swoi" i ludzie obcy i zaczyna go to przerażać i jet wielki płacz jak mama znika z zasięgu wzroku. Moje wszystkie znajome to przerabiały - na siku nawet nie mogły wyjść... Także w takim wieku może być różnie
W sumie racja! Mąż wyczytał taką informację, jak byliśmy na 1 wizycie w przychodni. Ten lęk separacyjny może się już zacząć objawiać w 5 miesiącu życia. No nic trzeba będzie wszystkich uświadomić jak sprawy się mają i już! -
jonka91 wrote:Polubiłam za to, że tak stawiasz sprawę! W końcu to jest ważny dzień dla Twojego dziecka. Może tak kameralnie nawet jest lepiej!
Wczoraj na urodzinach starszeg syna przyjechala matrona,wzięla malego,na sile probowala mu cumla wcisnac i trzepala nm na wszystkie strony,jak powiedzialam.ze ja go nie hustam a cumla nie lubi to sie oburzyla i do wyjscia gwiazda na fotelu odpoczywala.....wrrrr
-
Selene wrote:O matko! To jakaś dziwna ta wiara. My z mężem katolikami nie jesteśmy ale wszystkie komunie, chrzciny i śluby obowiązkowo 'zaliczamy' dla nas to nie jest kwestia wiary tylko szacunku!
-
nick nieaktualnyMy katar mieliśmy 3 tygodnie i nie wiem czy przeszło bo miało przejść czy to zasługa odstawienia juvit c.koleżanka zawsze kupowała cebion a nie było w aptece wiec wzieła juvit i po 2 dniach stosowania młoda zaczęła jej się smarkać jak odstawiła to przeszło więc może coś w tym jest. Nam katar się zaczał się kilka dni po wyjściu aze szpitala no i wtedy zaczęłam dawac mu ten juvit c
A tak to woda morska i odciąganie smarów inhalacji nie kazał nam lekarz robicWiadomość wyedytowana przez autora: 29 marca 2015, 21:37
-
isabelle wrote:Ja chodzę w ciążowej parce, tylko ona jedna mi została. Dobrze, że jest cudownie wygodna. Dwa płaszczyki wiosenne sprzed ciąży za małe w cyckach, dużo brakuje... Czy jak skończy się laktacja to cycki wrócą do swoich normalnych rozmiarów czy tak już zostanie na zawsze?
-
Co do teściowej to ja już tu wystarczająco dużo napisałam o swojej. Nie powiem raz jest złotą kobietą do rany przyłóż, a czasami potrafi takie głupoty robić, gadać..
Dziś np chciała Filipa napoić herbatą z cukrem i cytryną... Powiedziała, że kiedyś zrobi mi psikusa i mu da trochę spróbować.. Pod nosem dopowiedziała, że pewnie się wkurzę.. No a co miałabym innego zrobić.. No kurde moje dziecko jest tylko na piersi. Raptem dostał tylko 2 razy wodę i herbatkę na zdrowy brzuszek, jak nie było kupki. Teraz już nawet tego nie daję tylko jem dużo jabłek.. -
julaa85 wrote:Niestety przeszla na wiare meza i nic,zer urodzin,chrzcin,do kosciola nie wolno....a szkpda słów a moze faktycznie brak szacunku.....ja sie prosic nie bedę.
-
nick nieaktualny
-
MartaKD wrote:A czemu zmienila wiarę?