*~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*
-
WIADOMOŚĆ
-
Która gospodyni przygotowuje święta?
Ja będę w domu w drugi dzień. Mięsko piekę, ciasta trochę mam, a nad sałatką jeszcze myślę.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 kwietnia 2015, 14:44
Ewelina88, renia83 lubią tę wiadomość
www.styczniowki2015.phorum.pl -
hej, nadrabialam od wczoraj na raty
Ag snilo mi sie ze rozmawialysmy o dzieciach i okazalo sie ze moj synus jest chory. Jak sie obudzilam to znow mialam mega scisniety zoladek wiec dzis w aptece dostalam jakies cudo pod jezyk dla karmiacych na nerwy. mialam taki scisk, ze przez ponad 2 h moglam zapomniec a wzieciu dziecka i nakarmieniu i jeszcze po 5 godzinach od ostatniego karmienia tylko 60 ml udalo sie sciagnac, dobrze, ze mialam mleko zamrozone. DOdam ze po 2,5 godzinie jak mlody sie obudzil to cycki jak kamienie i jak szlam do niego to normalnie tryskalo po wykladzinach
mialam sie odniesc do roznych rzeczy i nic nie pamietam, ale spanie tylko 3,5 h tak sie konczy -
Wiki tez mam takie okna od podłogi do sufitu i już się martwie ich myciem !! a sa na całą ścianę praktycznie...
Ślicznie Hania wygląda w płaszczyku jest cudowna..
Kawa, a Delicja jaką ma śmieszną czuprynkę na czubku głowy.
isabelle kiedyś juz pisałas o tej piosence o gruszce i faktycznie jest super ! wpada w ucho. A włącz sobie "Idziemy do zoo" my teraz z mężem przy kapieli śpiewamy małemu.
Słuchajeci jaki miałam sen !!
Sniło mi się że ania_29 miała problem bo jej Natalka obracała główkę tylko w jedną stronę i poradziła się blador co ma robić. No więc Blador dała rady tu na forum, jak ćwiczyć z dzieckiem ale ania_29 nie umiała ich zastosować więc oddała na jakiś czas swoje dziecko Blador żeby z nim poćwiczyła. No i po jakims czasie Blador oddała Natalkę już wyćwiczoną Ani...
Kolejny sen śniła mi się SZPILKA, że pytała się o radę na forum. Miała mieć niedługo wesele a pierwszy taniec miał sie odbyć przy piosence Stachurskiego "Jedwab" ( "Ofiaruje mojej dziewczynie z kwiatów Holandii utkany..") i pytała czy lepiej jak zatańczą na środku sali czy po kryjomu w kąciku...
Co to forum robi z człowiekiem...
My dzisiaj po spacerze, ale zimno jak nie wiem, wiatr mroźny mimo że 10 stopni na termometrze.
szlafrok w którym utonieszpilka, ania_29, Becia81, blador, MartaKD, Kawa, jonka91, Wiki81, Ewelina88, Maud11, Anutka, renia83 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyOstanio jadłam sałatkę z surimi i makaronem ryżowym. Mniam...
W tym roku mamy gości już w sobotę, w niedzielę jedziemy do rodziców, a w poniedziałek jestesmy we własnym 4 osobowym gronie:)
ps. Magdalenka super sny, Jedwab spiewały chyba Róże EuropyWiadomość wyedytowana przez autora: 3 kwietnia 2015, 15:04
marrtka, Wiki81 lubią tę wiadomość
-
magdalenka wrote:Wiki tez mam takie okna od podłogi do sufitu i już się martwie ich myciem !! a sa na całą ścianę praktycznie...
Ślicznie Hania wygląda w płaszczyku jest cudowna..
Kawa, a Delicja jaką ma śmieszną czuprynkę na czubku głowy.
isabelle kiedyś juz pisałas o tej piosence o gruszce i faktycznie jest super ! wpada w ucho. A włącz sobie "Idziemy do zoo" my teraz z mężem przy kapieli śpiewamy małemu.
Słuchajeci jaki miałam sen !!
Sniło mi się że ania_29 miała problem bo jej Natalka obracała główkę tylko w jedną stronę i poradziła się blador co ma robić. No więc Blador dała rady tu na forum, jak ćwiczyć z dzieckiem ale ania_29 nie umiała ich zastosować więc oddała na jakiś czas swoje dziecko Blador żeby z nim poćwiczyła. No i po jakims czasie Blador oddała Natalkę już wyćwiczoną Ani...
Kolejny sen śniła mi się SZPILKA, że pytała się o radę na forum. Miała mieć niedługo wesele a pierwszy taniec miał sie odbyć przy piosence Stachurskiego "Jedwab" ( "Ofiaruje mojej dziewczynie z kwiatów Holandii utkany..") i pytała czy lepiej jak zatańczą na środku sali czy po kryjomu w kąciku...
Co to forum robi z człowiekiem...
My dzisiaj po spacerze, ale zimno jak nie wiem, wiatr mroźny mimo że 10 stopni na termometrze.
szlafrok w którym utonie -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
My całe święta w domku.Moja mama wszystko przygotowuje, ja się w takich momentach usuwam z kuchni,bo nie dorastam jej do pięt.a ona najlepiej jak ma w kuchni spokoj i samotnosc:) ja się dorzucam finansowo,że tak powiem:) nie jedziemy nigdzie w tym roku,moja siostra przyjdzie,mój brat przyjedzie z Torunia w poniedziałek.
-
nick nieaktualny
-
isabelle wrote:Podobno kiedyś kobiety nie miały oporów by oddawać innym matkom dzieci do karmienia. Moja mama mi opowiadała, że na położnictwie jak się leżało po porodzie to taka praktyka była bardzo częsta. Nikt tam nie podawał mm gdy mama rozkręcała laktację albo miała mało mleka ale dawało się sąsiadce, która miała więcej mleka dziecko. Mama opowiadała mi o tym jakby to było coś normalnego i naturalnego. W dzisiejszych czasach wzbudza sensację, nie wiem czy bym tak zrobiła