*~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*
-
WIADOMOŚĆ
-
Marta, ja bym w toalecie nie karmila, jadlabys w kibelku? raz karmilam w galerii w tym pokoju dla matki z dzieckiem, ktory jest przy toaletach i zapach byl delikatnie mowiac odpychajacy.
Moze idz w kącik z Klarą- nie muisz karmic od razu przy stoliku jak nie chcesz.
-
A i rozszerzamy diete.... Moja
boje sie to napisac, zeby sie nie pogorszylo, ale mlody zaczal ulewac jak normalne dziecko a nie po kilka razy po kazdym posilku, od mniej wiecej miesiaca nie dajemy ani gastrotuss (i tak dawalismy tylko jak juz naprawde szalal), ani acidolacu, ani espumisanu, pierdki sa ale rzadko przy nich kweka
od swiat jem sobie po kawalku sernika, przedwczoraj zjadlam 1/4 pizzy z pieczarkami, papryka, pomidorem i kukurydza a dzis dzem gruszkowy
Aniołek listopad 2013 -
nick nieaktualny
-
MartaKD wrote:My tez idziemy na spacer i na kawke do cukierni z moja szefowa ktora ma 8miesiecznego synka.pozniej korepetycje,3godziny zajęć w językowej i zladuje w domu o 20.00.
No i ide do tej kawiarni i nie wiem co zrobić jak mała zgłodnieje.wyciągnąć cycka,iść do łazienki czy jak? Dodam,ze moja szefowa nie kp i nie lubi kp publicznie i co mam zrobić?
jestem zdania jak Ag, w kibelku to nie fajnie będzie zarówno dla Ciebie i Klary. Usiądź sobie w kąciku albo zapytaj Kelnerki gdzie możesz sobie na spokojnie przycupnąć z Małą.
-
poszlam wczoraj po totka, dobrze ze nie wpadlo 30 baniek bo bym yla 10 w plecy, jutro znowu kumulacja;)- kupilam tez wysokie obcasy- gazete:) poczytam w parku;)
otatnia gazete czytalam w szpitalu chyba:/ w listopadzie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 kwietnia 2015, 10:21
-
jonka rozwialiłaś mnie tekstem o obsikanym łóżku hehe
A z tym rozbudzaniem dziecka w łóżeczku to prawda ! Wczoraj poszłam się kąpać jak Jaś usnął, wracam i śpi dalej. A mój tata się pyta czy śpi, mówię no tak śpi ładnie. A on mówi że jak się kąpałam to zajrzał do niego i miał oczy jak 5zł...a gdybym była w pokoju to znając życie wzięłabym na ręce. W nocy tez nie wstaję od razu dopiero jak zaczyna mocniej kwękać.
Pogoda u nas piękna !! ale co z tego skoro nie mam kurtki wiosennej. Wszystkoe jakies stare i brzydkie się zrobiło, mam ochotę na coś nowego, tymczasem nie mam jak pooglądać ciuchów bo w sklepei Jaś się budzi, muszę czekać aż mąż będzie miał wolny weekend.
jonka91 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDotarłam do końca
Ja jeszcze sie nie orientowałam co do rozszerzania diety, ale zacznę od przyszłego tygodnia..
Adela dziś od rana straszna maruda, no nie poznaje jej! Czytam forum i słyszę długi purt, patrze a tu uśmiech na buzi i plama na brzuchu! Zrobiła taką kupe aż poszła w górę! Ku mojemu zaskoczeniu, łapie kostkę sensoryczną i obgryza/obślinia te wystające szeleszczące kwadraciki.
Jadę dziś zaszaleć w galerii i na kubełek do KFC tak z okazji urodzin, więc możecie mi zaśpiewać sto lat
renia83, MonikaJ, Wiki81, MartaKD, Agus89, Viv78 lubią tę wiadomość
-
MartaKD wrote:My tez idziemy na spacer i na kawke do cukierni z moja szefowa ktora ma 8miesiecznego synka.pozniej korepetycje,3godziny zajęć w językowej i zladuje w domu o 20.00.
No i ide do tej kawiarni i nie wiem co zrobić jak mała zgłodnieje.wyciągnąć cycka,iść do łazienki czy jak? Dodam,ze moja szefowa nie kp i nie lubi kp publicznie i co mam zrobić?
Do łazienki? Oszalałaś? Weź większą pieluchę albo jakiś cienki kocyk i zasłoń siebie i małą.
-
Dokładnie, szefowa nie uznaje karmienia w miejscach publicznych ok, ale dlaczego to Ty masz rezygnować z kp ?? moim zdaniem pozycja pracodawca -pracownik nie ma tu znaczenia, żebys musiała się podporzadkować.isabelle wrote:Do łazienki? Oszalałaś? Weź większą pieluchę albo jakiś cienki kocyk i zasłoń siebie i małą.
Przecież nie musi Ci na pierś patrzeć. Poza tym pomyśl komu zrobiłabys większą przykrość ? Szefowej że przy niej karmisz, czy swojej córeczce że się wstydzisz ją karmic i chowasz się z nią po toaletach?
Któraś tu kiedyś mądrze napisała, jak nie my to kto obroni nasze dzieci??
renia83, Ewelina88 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKawa sto lat i jeszcze więcej
moja tez pcha wszystko do buzi i się zastanawiam gryzak kupić??? Bo juz nie mogę patrzeć jak ssie swoje kciuki, smoczek został obalony tylko do spania akceptuje.....
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 kwietnia 2015, 10:43
-
Takie temperatury a ja nie wiem jak ubierać małą na spacery. Jak wy teraz ubieracie dzieci? Bluza i spodnie, bodziak na długi rękaw, skarpety wystarczą? Całość w kocyk? Boję się, że na słońcu będzie jej ciepło, ale w cieniu jak wiatr zawieje to się przeziębi.
