*~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
My normalnie jakaś telepatię mamy nadrabiam dwie strony wstecz i sie zastanawiam w co ja mam dzis dziecko ubrac, bo w misiowym reniferku bedzie u chyba za ciepło a kocyk i tak ciagle skopuje w nogi wózka a tu dovieram dalej i tadam temat ubrania w upal juz się rozkreca
ja na sweter zakladam skóre a mlody w body z dlugim i spiochy a na to pajac polarek kocyk zostawie bo i tak skopie i przykrywka na wozek moze jak nie bedzie wiac to mu bude obnize, ale nie wiem czy moj matczyny strach przed przeziebieniem mi pozwoli
a co do sukienek na chrzciny i karmienie to widziałam takie wzgledne z zameczkiem z przodu, ale jeszcze nic nie mierzyłam -
nick nieaktualny
-
szpilka wrote:a co do sukienek na chrzciny i karmienie to widziałam takie wzgledne z zameczkiem z przodu, ale jeszcze nic nie mierzyłam
Albo strasznie krótkie albo obcisłe albo babcine.. Łażę po tych sklepach internetowych i nic mi sie nie podoba. A jak już jest coś fajnego to kosztuje 500 zł. Echh...
-
nick nieaktualnyOdeszłam na chwilę a wy u już produkujecie strony. Tak się martwiłam jego kupkami bo nie robi zwłaszcza że wy tu się nie raz już "chwaliłyście" kupami po pachy. Dałam mu rumianku no i po pół godziny zaglądam do niego i ciska się ,wącham to na pewno nie śmierdzi jak bąk więc przebieram a tam takie kupsko cały pampers nawalony no i żeby tego było mało podłożyłam drugi i znów nawalił pełny. Boże jakbym nie zajrzała do niego do pokoju to by ta kupa chyba nie tylko pod pachami była ale i by wylazła z tyłu na kark. Jeszcze nigdy nie cieszyłam się tak z kupy.
-
Ja ubieram krótkie body i bluza, dół skarpetki i spodnie. Przykrywam kocykiem i jak chłodniej zapinałam gondole. Jak cieplej gondola odpięta i czapeczka.
Kawa wszystkiego najlepszego. Oby wszystko o czym marzysz się spełniłoKawa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Kawa wszystkiego najlepszego! Dużo radości z córeczki i spełnienia marzeń
Teście poszli na spacer z Adasiem,a ja mam chwilę spokoju i Was nadrabiam.
Jeszcze niedawno podchodziłam do małego na każde jęknięcie, ale teraz wiem, że chwilę się powierci i ponownie zasypia. Kilka razy było tak, że poszłam przygotować mleko wracam, a on śpiKawa lubi tę wiadomość
-
Witam, mam dziś doła. Mała zasnęła mi po pierwszej w nocy. W dzień mało śpi, rośnie jak na drożdżach..a ja?Nauczyłam na rękach i teraz mam za swoje. Właśnie usnęła pierwszy raz w wózku.Sama jestem sobie winna bo na początku fajnie się tuliło, bujało, ale teraz jak ma te ponad 6 kg to jest mi coraz gorzej.Smoczka nie lubi...tragedia:(
Dziewczyny śpią Wasze dzieci w bujaczkach?Warto jeszcze kupić?