*~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Kawa wrote:U nas wszyscy podejrzewali ciążę bo w 3 miesiące zorganizowaliśmy ślub
U nas to samo bi wyszłam za mąż zaraz po maturze.
Niektóre dziewczyny jeszcze z podstawówki takie wredne były ze po iluśtam latach milczenia nagle pisały wiadomości "gratulacje, jak tam wasze dziecko"
Trochę im szczenka opadła jak mała pojawiła sie dopiero po 7 latach kiedy większość z nich jeszcze w panienstwie miały juz po troje dzieci -
przebrnelam witajcie
jestesmy po szczepieniu mlody wazy 5600, olal doslownie sluzbe zdrowia, bo po rozebraniu najpierw osikal przewijak, potem wage a na koec byl pierd z mala kupa i kafelki tez trafil, przy szczepieniu troche plakal ale gorzej bylo przy badaniu i ubieraniu, w domu zasnal raz na godzine a teraz spi na spacerze
Kawa to moze byc zastoj mam tak bardzo czesto, leczenie to oklady z kapusty cieply prysznic czeste przystawianie u mnie najlepiej dziala znalezienie zablokowanego kanalika i udroznienie przez wycisniecie mleka i tego "zsiadlego" ktore blokuje kanalik, potem mleko strzela na pol metra w dal
co do chcrzcin to ksiadz mowil tylko zeby chrzesni poszli do spowiedzi i do komunii, ale bez karteczek zaswiadczen ze swoich parafii, on generalnie jest bezproblemowy i do nas przyjezdzaja pary na sluby i chrzty jak jest problem gdzie indziej (dodam ze za chrzest nic nie wzial na koledzie tez nie zawsze bierze)Kawa lubi tę wiadomość
-
przed slubem razem mieszkalismy w obecnej parafii, ksiadz jak pisalam bezproblemowy, slub bralismy w mojej rodzinnej i ani na naukach ani u p1oszcza problemu nie bylo, razem jestesmy prawie 12 lat, zareczeni 10, mieszkamy 6, malzenstwem 4
-
Podziwiam Was, że macie czas na forum Ja na fb zaglądam, bo mnie powiadamia na telefonie... Ale do kompa nie siadam, a żeby nadrobić Was to musiałabym Blankę sprzedać na parę godzin
Ja też się obudziłam bo było mi zimno, w nocy miałam bardzo nawalone cycki, może to od Karmi? Miałam ochotę więc napiłam się jak mała usnęła... Pije Femaltiker i tak nie działa, a tutaj po Karmi kamyczki dwa, a mała jak na złość postanowiła spać i spać i musiałam ją na śpiocha wziąć, żeby sobie ulżyć...
-
aa i wiem juz, ze nie mam gdzie wracac po macierzynskim, dzwoniła kadrowa w innej sprawie i przy okazji mnie poinformawała, ze bedę musiała cos podpisać gdyby nie wrociła ta babka za ktora mam zastepstwo (jezeli to zwolnienie za porozumieniem stron to niech sie kopna w tyłek, bo im nie podpisze, po macierzynskim bym zasilku nawet dla bezrobotnych nie dostala przez 3 miesiace jak pracy nie znajde)no ale przynajmniej wiem na czym stoje