*~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*
-
WIADOMOŚĆ
-
Magdalenka,ale masz pamięćslash wrote:Milunia jest cudowna - śliczności.
Witajcie - melduję się jeszcze w dwupaku, ale coś mnie zaczyna pędzic ostatnio do kibelka i małą strasznie szaleje w srodku nie wiem czy to coś oznacza. Skurczy jeszcze nie mam.
Ja znó z pytaniem - jak u Was sprawdziły się przewijaki? Bo ja nie mam a zastanawiam się czy może kupić?
Ja mam pólkoprzewijak.dosc spory.ale bardzo wygodny,wysoki,dwie duże półki.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 kwietnia 2015, 19:12
-
nick nieaktualny
-
slash wrote:Milunia jest cudowna - śliczności.
Witajcie - melduję się jeszcze w dwupaku, ale coś mnie zaczyna pędzic ostatnio do kibelka i małą strasznie szaleje w srodku nie wiem czy to coś oznacza. Skurczy jeszcze nie mam.
Ja znó z pytaniem - jak u Was sprawdziły się przewijaki? Bo ja nie mam a zastanawiam się czy może kupić?
Slash,bez przewijaka sobie nie wyobrazam . moja miała 53 cm i na poczatku przewijalam ja kładąc w poprzek (przewijak z IKEA) a teraz (3 miesiące) juz stuka pietkami o kant przewijaka leżąc oczywiście juz normalnie,wiec zaraz będę musiała cos pokombinowac.drugi raz kupilabym juz zdecydowanie inny "sprzet" bo ten starcza na krótko.
Szczęśliwego porodu!
slash lubi tę wiadomość
-
Wiki wyslalam zaproszenie do przyjaciolek, bo jestem na telefonie. I ciezko sie obsuguje i poczte i forum itp podaj mi odzew
Pierwsza ciaza zakonczyla sie odejsciem wod po 12 godz urodzilam, druga zaczela sie skurczami. Na dwa dnie przed porodem byly juz bolesne. Ja mam caly czas przewijak, bez niego moj kregoslup nie dal by rady haha
-
nick nieaktualny
-
wrocilam z nauk i spowiedzi. Ksiadz rewelacyjny, smieszny opowiadal anegdotki. Mowil ze ostatnio nawet mu sie dziecko pozygało na chrzcie takze nie przejmowac sie placzem.
Jest tak masakrycznie zimno ze mlodego chyba wezmiemy w kombinezon do kosciola bo sama dzis zmarzlam a miala bluzke, swetr i plaszcz z szalikiem.
-
nick nieaktualny
-
MartaKD no jakoś tak mi utkwiło w pamięci hehe
Ja przewijam małego na kanapie już ale ja w pozycji siedzącej bo schylając sie nie dałabym rady.
U nas dzisiaj pierwsze przekręcenie z boku na brzuch - nowa umiejętność, i mocno już trenuje z brzucha na plecy kilka dni i ogarnie temat hehe
Ag...powodzenia na jutrzejszym chrzcie, żeby wszystko poszło po Waszej myśli. I nie przejmuj się płaczek - przecież to dziecko.
Mój mały od dwóch dni ewidentnie na noc domaga się butelki. Po kąpieli jest ryk dosłownie i nic nie pomaga tylko butla, jak podaje cyca to się pręży i wygina. Pewnie w końcu by usnął bez butelki (z płaczu) albo załapał cyca po godzinie płaczu. Ale stwierdziłam że nie mam co siebie i jego męczyć jak chce butlę to na noc ją będzie dostawał. Tylko smoczek już muszę wymienić bo mam ten sam od urodzenia małego.
Ag..., MartaKD, slash lubią tę wiadomość
-
Ja teraz tez na łóżku przewijam bo zawsze leży z gołą dupą i się bawi ale bez przewijaka sobie nie wyobrazam.
Slash trzymamy za ciebie kciuki i daj znacvjak urodzisz!Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 kwietnia 2015, 20:39
slash lubi tę wiadomość
-
Ja też nie wyobrażam sobie bez przewijaka i już zaczynam się martwić, co będzie jak z niego wyrośnie. Za każdym razem rozkładać podkład na łóżku? Przynosić wszystko? Przewijak to duża wygoda, zwłaszcza w połączeniu z tymi białymi pojemnikami z Ikea, wszystko jest pod ręką.
Ag..., slash lubią tę wiadomość
-
Ja rozkładam pieluchę flanelową, a jak chce żeby się wietrzył na golasa to zwijam starego pampersa i pod body podkładam pieluche tetrową.isabelle wrote:Ja też nie wyobrażam sobie bez przewijaka i już zaczynam się martwić, co będzie jak z niego wyrośnie. Za każdym razem rozkładać podkład na łóżku? Przynosić wszystko? Przewijak to duża wygoda, zwłaszcza w połączeniu z tymi białymi pojemnikami z Ikea, wszystko jest pod ręką.
Ale oczywiście tez nie wyobrażam sobie okresu noworodkowego bez przewijaka. Dopiero od jakiś 3 tygodni przewijam na kanapie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 kwietnia 2015, 20:45
slash lubi tę wiadomość
-
magdalenka wrote:
Mój mały od dwóch dni ewidentnie na noc domaga się butelki. Po kąpieli jest ryk dosłownie i nic nie pomaga tylko butla, jak podaje cyca to się pręży i wygina. Pewnie w końcu by usnął bez butelki (z płaczu) albo załapał cyca po godzinie płaczu. Ale stwierdziłam że nie mam co siebie i jego męczyć jak chce butlę to na noc ją będzie dostawał. Tylko smoczek już muszę wymienić bo mam ten sam od urodzenia małego.
Moja też na wieczór dostaje moje mleczko w butelce, bo potrafiła właśnie tak jak Ty piszesz godzinę płakać, wypychać cycka, awantura mimo, że mleczko było. Nie chciałam stresować jej i siebie i jak usypia to ściągam jej na następny wieczór, a tak to cały dzień i w nocy je prosto ze źródła
Mój Jaśnie książe wybył na piwko, mała śpi, spokój mam. Na poprawę nastroju kupiłam Karmi Tiramisu (chyba najbardziej mi smakuje) i flipsy czekoladowe, a co sobie będę żałować
-
Przewijak rzecz święta Mam na pralce w łazience
Dzisiejszej szarlotki już prawie nie ma Tak więc mamy na diecie - POLECAM! Banalnie prosta i szybka w przyrządzeniu a zaspokaja pragnienie słodkiego Tylko cukru za drugim razem dam trochę mniej
slash lubi tę wiadomość
-
Ja przewijam na łóżku-kanapie w salonie tam najczęściej urzędujemy, podkład zawsze leży pod ręką, u mnie się nie sprawdził przewijak głównie dlatego, że pokoik jest dość niewielki, koła naszego łóżka stoi łóżeczko małej i żeby ją do łóżka włożyć musiałbym co chwila go zdejmować i zakładać... A teraz dodatkowo Blanka jak się obudzi to się gimnastykuje Macha nogami, robi "świece", wygina się
Przewijam ją na siedząco i już się jakoś przyzwyczaiłam...
