*~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*
-
WIADOMOŚĆ
-
mój Mati urodził się z wagą 4200 a teraz waży prawie 6 kg więc mu się jakoś chyba wyrównało hehe, oj dzieci rosną i przybierają na wadzę własnym tempem a jak lekarz mówi, że jest ok to znaczy że jest, zresztą najważniejsze że przybierają na tej wadzę
A czy Wam się zdarzyło, że pochwaliłyście się czymś na forum np. tym że dziecko ładnie śpi w nocy lub zasypia ładnie a po wpisie nagle wszystko zmieniło się o 180 stopni? Ja tak powiem Wam miałam często teraz aż boje się zachwalać
Ja to zazdroszczę mamom tutaj na forum , które teraz mają kolejne dziecko ale jakoś jak na razie mam dosyć ciąży i nie śpieszno mi do kolejnej. (taki mały paradoksik się wdarł )
jak Wam się kąpie Wasze pociechy? -
Kaj wrote:Jeśli karmisz butelka to pomoze zageszczanie pokarmu nutramigenem.
Jesli piersia to przed przykladaniem do piersi odciagnij ok 30ml dodaj pol miarki nutramingenu- to najpierw podaj dziecku a potem przystaw normalnie. Tak mi kazala robic lekarka mimo ze okazalo sie ze maly jednak refluksu nie mial. Ale na wieksze ulewanie pomagalo
Nutramigenem??? Nutramigen to mm a Nutriton to zageszczacz -
kasiakra wrote:Dziewczyny widzę, że rozmawiacie o zagęszczaniu pokarmu, powiedzci mi, bo mamy problem z ulewaniem, czy jak zaczmę zagęszczać np. nutritonem i to pomoże, to będę musiała zagęszczać cały czas czy do tylko czasu aż dolegliwosć ustąpi i potem już nie trzeba?
-
nick nieaktualnyMerylu wrote:Paula44, walczycie jakoś z refluksem oprócz wyższego układania?
Moja Helenka też przez to cierpi-pokarm cofa się nawet 2 godz. no jedzeniu, nosem, najgorsze są nocne krztuszenia:/ Gastrolog 3 tyg temu przepisał debridat, gastrotuss baby i probiotyk. Niby jest poprawa ale minionej nocy znowu mieliśmy dramatyczną pobudkę..
Tak. Dostaje syrop Gastrotuss baby. Pomaga. -
A mnie się juz marzy powoli trzecie dzieciątko...mimo,że Amela jeszcze nie przesypia nocek wogóle,ale to wogóle,kocha cycucha co trzy godziny Co do kąpieli to moja córa od ok 2 tyg polubiła i śmieje się od ucha do ucha,w momencie gdy zrezygnowałam z podtrzymywania jej na ręce na rzecz podłożonych pieluszek i zamoczonych uszu
renia83, Gwiazdeczka27 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyGwiazdeczka27 wrote:mój Mati urodził się z wagą 4200 a teraz waży prawie 6 kg więc mu się jakoś chyba wyrównało hehe, oj dzieci rosną i przybierają na wadzę własnym tempem a jak lekarz mówi, że jest ok to znaczy że jest, zresztą najważniejsze że przybierają na tej wadzę
A czy Wam się zdarzyło, że pochwaliłyście się czymś na forum np. tym że dziecko ładnie śpi w nocy lub zasypia ładnie a po wpisie nagle wszystko zmieniło się o 180 stopni? Ja tak powiem Wam miałam często teraz aż boje się zachwalać
Ja to zazdroszczę mamom tutaj na forum , które teraz mają kolejne dziecko ale jakoś jak na razie mam dosyć ciąży i nie śpieszno mi do kolejnej. (taki mały paradoksik się wdarł )
jak Wam się kąpie Wasze pociechy?
Kąpie się coraz lepiej... Mała lubi walić w wodę rączkami... -
mój to zaczął wymachiwać nóżkami i coraz więcej wody na podłodze
Ojeju ja to podziwiam mamy, które mają już dwójkę pociech przy jednym dziecku tyle jest roboty a trójka albo czwórka to już jest hardcor
Ale przyznam , że faktem jest to jak niesamowicie organizm przystosowuje się do nowej sytuacji. Przecież na początku noworodek tylko je i śpi a pamiętam, że z mężem chodziliśmy jak Zombie, teraz dziecko wymaga coraz więcej uwagi i mimo wszystko już jakoś jest tak normalnie.. no ale jeszcze przed nami ząbkowanie i coraz dłuższe okresy skoków rozwojowych
ja jestem bardzo wkurzona na naszą pediatrę, jak tylko zadaje jej pytania to widać ewidentnie , że kobieta jest taka zniecierpliwiona a przecież powinna udzielać wszelkich porad i informacji oraz właśnie zlecać niezbędne badania. -
Gwiazdeczko masz racje z przystosowywaniem się organizmu do sytuacji;)ja mam jedno dziecko a od czasu do czasu zajmuje sie tez drugim;) urodzonym tego samego dnia co moja Ula;)
A co do pediatry to ostatnio zauważyłam, że moja ignoruje niektóre pyta... Tak jakby nie słyszała pomimo, że zadaje je po 3 razy....https://www.maluchy.pl/li-71096.png -
o a ja się pochwalę zdjęciem z chrzcin mojego synka Strasznie bałam się, że będzie płakał albo zacznie robić kupkę i zacznie stękać na cały kościół ale na szczęście po tym jak zaczął najpierw z zainteresowaniem przyglądać się otoczeniu po chwili zasnął
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/5dc452cfe2ef.jpg
a od kiedy dzieci już same trzymają główkę jak trzyma się je na rękach?MamaUli, olenka_30, Ewelina88, kasiakra, Malenq, Bogusiar80, Selene, Agus89, MonisiaK, marrtka, lwuska55592, slash, Paula44, polaola lubią tę wiadomość
-
Za to moja pani pediatra prześwietla bardzo szczegółowo dzieciaczki.Skierowania miałam już wystawione przez nia do okulisty,dermatologa,kardiologa,krew pobierana była 4 razy i to ona nie chce nas wypuscic z gabinetu gdy tam jesteśmy.Ironia losu...lekarz a lekarz
-
Tylko już wystarczająco dużo płacimy na ubezpieczenie zdrowotne... Ja muszę się rozejrzeć za innym pediatrą... Bo kurczę chodzić ze wszystkim prywatnie to zbankrutować można... Ale faktem jest to, że jak dzieje się coś poważniejszego to trzeba iść prywatnie... Bo na NFZ to szkoda czasu bo i tak nie pomogą...
https://www.maluchy.pl/li-71096.png -
Kurczę dwa razy wstawiłam to samo. Gwiazdka elegancik;) słodki i śliczny, a w dodatku grzeczny
Moja juz trzyma głowę... Tylko ona ma juz prawie 4 miesiąceWiadomość wyedytowana przez autora: 23 kwietnia 2015, 22:57
Gwiazdeczka27 lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-71096.png -
Gwiazdeczko jaki cudny aniołek my mamy chrzciny za miesiąc 30 maja na 18.30(masakra,nie było innej opcji)i już drże,bo Amelia to straszny niecierpliwiec i gdy przychodzi godz 19 czyli czas kąpieli to nie patrz na mnie i nie dotykaj mnie nie mów do mnie wszystko jest be...
Gwiazdeczka27 lubi tę wiadomość