*~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny jak juz się nastawiłam na cc, to cos sie zaczeło dziac w temacie.
O północy pierwszy raz mnie przeczysciło o lekki skurcz.
Potem 8.00 - kolejne przeczyszczenie
Potem 13.00 - znów przeczyszczenie
i 14.30 - znów kibelek - chyba cos się dzieje w temacie, mała się ulitowałą nad płaczącą wczoraj mamą.
Zobaczymy co dzien przyniesie. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnylooliii wrote:Zmierzyłam teraz małego to wychodzi ze ma 41 cm obwód główki i 44 w klacie.
Monika a u twojego dzieciaczka widać szwy czaszkowe na głowie?
I ile waży mały?
Jaki obwód główki i klatki miał przy urodzeniu?
[/QUOTE]
Lollii ja nawet nie mam pojecia co to są szwy czaszkowe. Pierwsze to od Ciebie słyszę. Ja mu nic nie widzę (ma znaczenie ze on jest urodzony przez cc?) Jak sue urodził wazyl 3540g i miał 50 cm i obwód główki 35 cm. Ostatnio u lekarza wazyl 6580g i mierzyl 63 cm dokladnie bylo to 28.04.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 maja 2015, 17:04
-
nick nieaktualny
-
Slash to że nie piszesz to mam nadzieję oznacza, że rodzisz!!!
Teraz to pewnie za późno ale jesteś już tyle po terminie, że ja bym poszła do szpitala i kłóciła się że mają cię przyjąć i na porodówkę!
2h przed urodzeniem mojej Hani lekarz powiedział, że szyjka zamknięta i długa jak u żyrafy więc takie stwierdzenia nic nie znaczą, moja szyjka otworzyła się w 10 minut, gdybym nie była w szpitalu to pewnie bym nawet nie zdążyła dojechać.
Trzymam kciuki!!!slash lubi tę wiadomość
-
Cisza - wszystko ucichło, ostatnie czyszczenie - wizyta w kibelku o 14.30 i nic się nie dzieje, mała wierci sie tak jak się wierciła czyli raz mocniej raz słabiej.
Czekam co przyniesie noc.
Selen myslisz ze 5 dni po terminie moge tego żądać?
Czemu tak się upierają ze do 42 tyg - z tym ze ja do 42 tyg nie chce czekac. Dlatego licze na to ze piątek jak pojde to coś zrobią.
Moze jutro urodzę, w piątek będzie 8 dzień po terminie - wtedy mam sie zgłosić.
Sama nie wiem co robic.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 maja 2015, 19:28
-
slash wrote:Selen pewnie pisałas juz to ale z tego wszystkiego nie pamietam, ile byłas po terminie?
Ja kochana urodziłam 2 tygodnie przed terminem dla mnie to było właśnie zaskoczenie, że odeszły mi wody i lekarz mnie zbadał, powiedział, że niestety ma złą wiadomość, szyjka całkowicie zamknięta, długa jak u żyrafy, przewidywał, że posiedzę u nich długo, jak nic się nie wydarzy do 12h to wywołają poród na patologii ale on nie sądzi aby to miało nadejść szybko... dostałam delikatny opiernicz, że natury nie przyśpieszę, dziecko nie chce wyjść i tyle...
dostałam skurczy po lewatywie i oksytocynie, nie chcieli wezwać anestezjologa bo miałam za małe rozwarcie, i ten sam werdykt: szyjka zamknięta, długa jak u żyrafy... po tym badaniu po 10 minutach miałam już Hanię w rękach... Szyjka po prostu nagle się otworzyła, rozwarcie na 10 cm i mała po prostu wyskoczyła!
Jak powiesz, że się niepokoisz jesteś po terminie to nie mają prawa odesłać cię do domu, u mnie nie było nic! Dostałam lewatywę i nagle było wszystko... Musisz sama zdecydować ale ja bym się już upierała by cię przyjęli i rozpoczęli procedurę (np. lewatywa) bo mała już była wystarczająco długo w twoim brzuszku -
Slash zrób sobie wypasiona kąpiel i relaks.Będzie Malenstwo to zostanie szybki prysznic;-)Jak już przyjdzie na Ciebie czas to pamiętaj żeby mąż był przy Tobie.Ciśnijcie lekarzy i niech nie lecą w kulki.
Słuchaj położnej i będzie wszystko ok.Trzymam kciuki za Was:-)slash lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Haha - ale sie usmiałam ze zmiany nazwy forum.
Ale miło ze się o mnie troszczycie.
Bez zmian u mnie.
Jutro rano stawiam sie w szpitalu, tak zalecił, ze jesli do piatku nie urodze, to w piatek rano mam byc na patologii - i bede spokojniejsza chyba, nawet jesli wekend przeleże i nic sie nie wydarzy badz nic nie zrobią.
Troche tylko sie zastanawiam, bo mąż jutro musi wyjechac do lekarza i wroci około godz 16tej. Wprawdzie porodu rodzinnego nie będzie, ale nie wiem czy nie lepiej zeby został i siedział na korytarzu.
Nie wiem jak to jest jak zaczne rodzic, a meza nie będzie to czy ktos zrobi zdjecie malenstwu, czy jak bedzie siedział na korytarzu to potem go zawołają zeby maleńką mu pokazac. Nie wiem jak to jest.
Nie wiem co robic czy odwołac wizyte meza i znow czekac na termin innej wizyty., a z tym ciezko bo wiadomo koniec maja maz znow wyjezdza do pracy i wroci pewnie na poczatku lipca.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 maja 2015, 15:05