*~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*
-
WIADOMOŚĆ
-
bluegirl89 wrote:Co do chleba to u mnie odpada, tak jak zawsze uwielbiałam chleby ziarniste, tak teraz mnie od nich odrzuca i jedyne co mi wchodzi to białe bułki( co może nie do końca jest dobre dla mojej figury)
Niestety tez mnie odrzuca od pieczywa ciemnego-zdrowego i calej reszty , jestem w stanie jesc tylko bagietki /badz chleb tostowy =-ale tylko tost -bo w szkocji ten chlebek tostowy smakuje jak gąbka jak sie go nie "spiecze"
Robicie smaki na ten chlebuś , ja na szczescie mam Pl sklep w ktorym robia chlebus na zakwasie wiec moze kiedys sie skusze na niego;) bo niestety nie mam sprzetu do pieczenia bo moja kuchnia jest tak mala ze nie mialabym gdzie tego wstawic nawet;)
Piekne macie brzuszki ja tez co jakis czas robie sobie zdjecia , ale jak narazie to malo widac;)
Probuje nadrobic wszystkie posty ale nie jestem w stanie od poczatku bo tego jest pelno , ale cieszy Mnie ze tak duzo Mamusiek jest wsrod Nas;)) -
nick nieaktualnyEwelina88 wrote:MonikaDM ja właśnie czytam gazetę i co do tych składek co pisałaś, że przepadają to jest napisane, że są dziedziczone. Ale nie wypłacane do ręki tylko są przelane na subkonto w ZUS lub rachunek w OFE.
Hmmm...to byłoby super. Zaraz zadzwonie do nich i im to powiem. Ja juz od dawna sie nie iteresuję ZUSem, bo po co mi to Ale dizeki wielkie -
Zwariuję dziś, najpierw bolał mnie brzuch ale po bokach, teraz tak jakby przesunął się ten ból trochę na plecy. Jak chodzę jest trochę lepiej. Miała tak któraś z was? Do tego głowa mi zaraz pęknie i co godz muszę latać siku. 2 trymestr miał być taki fajny....
-
nick nieaktualnyHehe...Ewelina mnie też boli głowa już 3-ci dzień z rzędu...nie jest to wielki bólale takie ćmienie - wkurzające bardzo. I ja tez latam siku co chwilę. Idę na drzemkę bo jakoś tak padam ze zmęczenia...pewnie dlatego ze dziś w szkole było tak strasznie nudnooooo.
-
Kraków;) zawsze jak slysze to miasto to az mam usmieszek na twarzy ja z Pl jestem z Andrychowa-kolo Wadowic. Teskni mi sie za tymi okolicami , no ale coz -bilety na samolot do Pl sa tak okropnie drogie ze za cene+powrot -do Pl mialabym piekne wczasy 3tygodniowe w cieplych krajach , wiec narazie odpuszczam z chlopakiem odwiedzenie rodzinki;)
Widze ze rozpisałyscie sie o slubach , ja z chopakiem jestem 4lata w zwiazku a mieszkamy ze soba od jakis 3lat juz;) i zdecydowalismy oboje ze nie bedziemy brali slubu na hurrraaa -bo tak by rodzina chciala - Mnie tam zdanie innych nie obchodzi bo brac slub na szybko bo dziewczyna jest w ciazy to dla Mnie NAJWIEKSZA GLUPOTA ... My postanowilismy ze jak sobie uzbieramy na slub to albo zrobimy huczne wesele w PL albo poprostu wyjedziemy gdzies wezmiemy cichy slub i bedziemy sie cieszyc tym szczesciem - bo tak powiem Wam szczerze ze jabym np pol rodziny nie zaprosila-od strony mojego "ojca"-jezeli mozna kiedy kolwiek bylo go tak nazwac...nie utrzymuje z nimi kontaktu -a oni potrafia byc sztucznie mili -i jak dzwonia na urodziny moje to az nie ma czlowiek ochoty rozmawiac z ta sztucznoscia ....
Im czlowiek starszy tym widzi wszystko lepszym okiem - i rozumie pojecie z rodzina tylko dobrze wychodzi sie na zdjeciu ..
Ja utrzymuje kontakt tylko z mama ,ojczymem ,babcia -mamy mamą czasami bratem, siostre mam tu w Szkocji wiec to wielkie wsparcie dla Mnie ...no i z rodzina mojego chlopaka
Tak ze widzicie dziewczyny tak to wyglada
Jak bede planowala ślub to Was poinformuje ale najwczesniej to bedzie ..hmmm.. ?
U Was tez tak piekie slonecznie? U Nas w Aberdeen-Szkocji jest dzis pieknie ale wieje wiatr wiec upałów nie ma -szkodda;)aniafk, MonikaDM lubią tę wiadomość
-
Was glowa boli od rana ... Mnie tez ale pocieszam sie ze za oknem jest pieknie wiec nie mysle o bolku
Ja mialam za to taka przygode ze myslalam ze Mojego zabije dzisiaj ..Rano Moj R zbieral sie do pracy -wiec ja jeszcze wylegiwalam sie w lozku-jak to zawsze w tygodniu;)
Potem on wyszedl do pracy wiec ja ok 11.30 zebralam sie z lozka ubralam ładnie i wyszlam ze sypialni zrobilam krok do przedpokoju i zwymiotowalam na moje piekne ubrania i na dywan , bo nie dolecialam do wc ...poniewaz MOJ KOCHANY R palil papierosa w domu- na wc ....;/ masakraaaaaa ! ja juz nie mam sil tlumacze mu ze mi to smierdzi i ze wietrzenie nie pomaga bo ja i tak to czuje ... a on codziennie robi to samo .. ;/
a juz sie cieszylam ze mi przeszlo to wszystko;)
Pominelam fakt ze tak czy siak wejscie do wc-lazienki jest dla mnie klopotem bo jest tam jakis zapach co doprowadza mnie do wdlosci i nie wiem o co chodzi .... ;/ Moj dom jest dla mnie ostatnio koszmarem -tylko sypialnie uwielbiam -
nick nieaktualnynix wrote:Słuchajcie Dziewczyny, nie wiem czy mi juz nie odwala zupełnie wiec muszę sie wypisać: odebrałam dzis wyniki testu Pappa, 10 dni temu miałam usg genetyczne, paziernosc wyszła ok, kość nosowa widać, reszta w normie, ryzyko wyliczono na 1: 1200, w moim wieku 36 lat statystycznie to 1:250, wiec byłam strasznie szczęśliwa. Dzisiejsze wyniki podwyższyły ryzyko do 1: 788, wiem ze nadal w normie ale to znaczy ze biochemia jakos gorzej wyszła, czy wiecie cos na ten temat ? Zastanawiałam sie nad amniopunkcja ale ryzyko uszkodzenia płodu jest wyższe niż ryzyko wad genetycznych. Podobno wartością od której sie zleca to badanie to 1:300. Ktoś cos na ten temat wie? Ma jakieś doświadczenie? Albo jest mi w stanie napisać: stara, przesadzasz?
Stara, przesadzasz
Nix, każda musi sama zdecydować co będzie lepsze żeby była spokojniejsza.
Myślę że ten test w Twoim przypadku dodał tylko niepotrzebnych nerwów. Test z krwi to tylko statystyka, wszyscy lekarze to powtarzają i ma się nijak do tego co rzeczywiście widać na USG - czyli np. przezierność oraz kość nosowa. Zazwyczaj się go robi wtedy kiedy właśnie USG nie jest jednoznaczne.
Ja myślę że nie masz się co martwić
Ale np. gdybyś teraz miała się zamartwiać całą ciążę to zastanów się czy dla Twojego komfortu psychicznego nie byłoby lepiej zrobić amnio i się uspokoić (bo jestem pewna że wszystko wyszłoby ok)!Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca 2014, 14:18
jonka91, nix, Gwiazdeczka27, aniafk, agnb6 lubią tę wiadomość
-
Maud11 wrote:Stara, przesadzasz
Nix, każda musi sama zdecydować co będzie lepsze żeby była spokojniejsza.
Myślę że ten test w Twoim przypadku dodał tylko niepotrzebnych nerwów. Test z krwi to tylko statystyka, wszyscy lekarze to powtarzają i ma się nijak do tego co rzeczywiście widać na USG - czyli np. przezierność oraz kość nosowa. Zazwyczaj się go robi wtedy kiedy właśnie USG nie jest jednoznaczne.
Ja myślę że nie masz się co martwić
Ale np. gdybyś teraz miała się zamartwiać całą ciążę to zastanów się czy dla Twojego komfortu psychicznego nie byłoby lepiej zrobić amnio i się uspokoić (bo jestem pewna że wszystko wyszłoby ok)!
Maud lepiej bym tego nie napisała, a się zbierałam..
Nix Kochana wiem, że to łatwo napisać, ale proszę nie stresuj się niepotrzebnie!nix lubi tę wiadomość
-
A ja właśnie dzięki koledze wkręciłam mojego starszego synalka do serialu "Blondynka",może kojarzycie? Bo kręcą w Supraślu koło Białegostoku więc mam blisko Właśnie mój kolega w tamtym roku grał epizod w tym serialu i teraz dzwonili do niego umówic się na koleją scenkę i pytali czy nie ma własnie jakiegoś dzieciaka i on mi zaproponował Przed chwilą rozmawiałam z Panem od castingu i jesteśmy dogadani na czwartek na dwie scenki Pieniążki za to prawie żadne ale nie o to chodzi, będzie niezła zabawa a syn zadowolony że mu banan z buzi nie schodzi.
MigoTtTka, Maud11, agnb6 lubią tę wiadomość
-
Maud11 wrote:Stara, przesadzasz
Mialam Ci tak samo napisac ale balam sie ze zle to odbierzesz , bo za "nowa" jestem jeszcze tutaj ;p
Kochana wszystko bedzie ok , tylko nie zaprzataj sobie glowy nie potrzebnymi stresami , ja jestem w pierwszej ciazy ale od poczatku wiedzialam i wierzylam w to ze jest wszystko ok;) -Moj R dopiero po 1usg (13tydz) odetchnal z ulga ze jest fasolka na miejscu i ze serduszko bije, ja jakos spokojna bylam bo wiedzialam ze jest wszystko ok bo dbam o siebie bardzo;)
M4DZI4 Gratuluje Synkowi przyszlej roli Blondynka serial kiedys byly czasy ze ogladalam , ale teraz w szkocji nie mam polskiej tv- szczerze wogole nie mam tv bo jakos przeprowadzajac sie na aktualne mieszkanko stwierdzilismy ze wogole nas w domu nie ma wiec nie potrzebny nam jest tv tym bardziej ze mamy internet bez limitu to ogladamy na biezaco co chcemy
A z ciekawosci ile synek ma lat ?
-
nick nieaktualny
-
aniafk wrote:MigoTtTka mi też się uśmiech pojawia na twarzy jak słyszę Kraków . Ja lecę za 3 tygodnie i już się doczekać nie mogę. W Andrychowie chyba byłam kiedyś na wycieczce. Czy tam może jest fabryka tkanin?
Wiesz co za czasów jak ja tam mieszkałam byla a teraz nie umiem Ci powiedziec bo duzo firm sie pozamykalo -pozmienalo wlascicieli itp ...
ale Andropol istnieje dalej
Ale Ci zazdroszcze wyjazdu do Pl my mieslismy jechac ale sprawy sie pokomplikowaly a bilety sa okropnie drogie -Moj R chcial zebym sama leciala ale juz nie chce sie z Nim rozstawac , raz juz przezywalam bardzo jak ja przylecialam tu a on byl w PL - po 4miesiacach sie zobaqczylismy ..koszmar ... a wogole wolalabym zebysmy osobiscie sie rodzinie pochwalili RAZEM a nie osobno...
-
Ja dziś mam zamiar zrobić spaghetti tylko na razie muszę poczekać na mięsko, bo szwagierka pojechała na zakupy.. a jak ona się wypuściła w miasto to pewnie będę jeszcze z godzinę czekać (tak na marginesie już czekam 2 h)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca 2014, 14:51
MigoTtTka lubi tę wiadomość
-
jonka91 wrote:Migotka tutaj jest nasz styczniowa lista Mamusiek, jak masz ochotę zapisz się https://docs.google.com/spreadsheets/d/1-mIMcrIXgSS7qhF8IA3Tmu0ifEq2xIXV_X9Xwe5oggM/edit#gid=0
pewnie ze mam ochote zaraz sie zapisze , tylko ide po arbuza bo kolezanka Kasia narobila mi smaka ze je i ja tez zglodnialam a potem ide myc okna bo juz nie moge patrzec(na parterze mieszkamy to az wstyd ) a nikt tego nie zrobi za mnie ;/ .... -
MigoTtTka ja latam 2 - 3 razy w roku ale to bardziej ze względu na mojego synka. Chciałabym aby miał kontakt z dziadkami nie tylko przez skypa.
On codziennie wyskakuje do mnie z tekstem " mamo ile razy muszę się NASPAĆ żeby jechać do Polski? "MigoTtTka, Paula44 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMigotka skoro chłop nie może oduczyć się palenia papierosów w domu to zostaw te wymiociny i każ mu je sprzątać- może się nauczy!
Kiedyś sama paliłam po ślubie przestałam, ale nigdy w domu ani w samochodzie nie paliłam i nikomu też nie pozwalam.
Zawsze jeżdże przez Andrychów do brata, jak Wam pociechy podrosną to polecam tam wpaść do Parku Miniatur (dużo atrakcji dla dzieci) teraz się jeszcze rozbudował aaa i teraz reklamują w TV ENERGY PARK rozrywki jest w tym samym miejscu(mniej więcej) coś w stylu wesołego miasteczka największego w PL ponoćaniafk lubi tę wiadomość