X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne *~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*
Odpowiedz

*~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*

Oceń ten wątek:
  • isabelle Autorytet
    Postów: 2399 2736

    Wysłany: 16 lipca 2014, 15:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 kwietnia 2015, 12:07

    0d1yskjom1pl8rx5.png
    mhsvrl68zjjdct5d.png
  • jonka91 Autorytet
    Postów: 1701 2352

    Wysłany: 16 lipca 2014, 15:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 kwietnia 2015, 17:49

    Kawa lubi tę wiadomość

    2e0KXOD.jpg2e0Kp1.pngUld9p2.pngPYdSp1.png


  • Ag... Autorytet
    Postów: 6067 6269

    Wysłany: 16 lipca 2014, 15:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pozdrowienia z balic, trochę się stresuje lotem no ale to tylko 2h:)wieczorkiem będę juz u męża :) miłego wieczoru.

    Paula44, Paula44, isabelle, jonka91, aniafk, kejti91, MigoTtTka, Ewelina88, Ewelina88, Wiki81, nix lubią tę wiadomość

    dqprhdgeyewjk8qy.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 lipca 2014, 16:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    isabelle wrote:
    Właśnie przylazł i powiedział, że przeprasza. Znając życie pewnie nie wie za co. Kazałam mu iść i dorosnąć. Wrócił do komputera i słyszę, że znów klika. Obiadu nie będzie, ale to akurat nie jest problem, pójdzie i sam coś wyje z lodówki.


    A mówiłam! Wystarczył się dzieciola!

    A tak ma poważnie - chyba musicie spokojnie pogadać. Może ma teraz taka blokade - niektórych facetów ojcostwo ogłupia na początku..

    Tobie potrzebne jest wsparcie a nie stres i to mu wyklaruj.

  • marrtka Autorytet
    Postów: 511 716

    Wysłany: 16 lipca 2014, 16:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kawa gratulacje! :)

    A ja znowu umieram przez ból głowy. Nie wiem, czy to ciśnienie czy ta burza, która tak krąży i krąży i nie może się zdecydować walnąć raz a pierońsko. Może by mi ulżyło. Dziewczyny, apap można tak? Muszę bo się wykończę. :(

    dxomkrhms4puy6o2.png
  • zielarka Autorytet
    Postów: 2092 3375

    Wysłany: 16 lipca 2014, 16:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie dziś pojawiło się jakieś brudzenie, brunatny śluz. Wystraszyłam się, zadzwoniłam do gina, kazał brać difergan, scopolan, duphaston, luteinę i leżeć. Zadzwonić wieczorem co i jak. Na razie ucichło. Wszystko jest ok. Skąd to się bierze? Teraz jest mniej więcej czas kolejnej @. To może mieć znaczenie?

    FITop1.png
  • MigoTtTka Autorytet
    Postów: 283 203

    Wysłany: 16 lipca 2014, 16:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    isabelle wrote:
    Ewelina, ja na początku wyszłam z podobnego założenia. Podzielić się zadaniami i żeby każde skupiło się na swojej roli. Ustaliliśmy, że trzeba doprowadzić mieszkanie do ładu w wakacje i że to będzie jego zadanie, tak jak wybór wózka, bo skoro zna się na samochodach to przecież może wybrać właściwy model, a ja wybiorę tylko kolor. Skończyło się na tym, że ja co jakiś czas wracam do rematu remontu w stylu "może trzeba byłoby kupić panele" albo "trzeba odmalować, bo nie mogę patrzeć" - ale z jego strony nie wiąże się to z żadnym działaniem. Ja jestem motorem w tym związku, ja zawsze wychodzę z inicjatywą, zarządzam zakupy, czy remont. I nawet jeśli ma jasno określony cel i zostawiam mu dużo pola do manewru, będzie czekał na ostatni moment, żeby sprawę załatwić. Tyle, że mnie w międzyczasie szlag trafi.


    u Mnie jest to samo i zawsze konczy sie awantura bo mi juz rece opadaja , w Pl nasz remont trwal 3lata -bo on mial na wszystko czas -i ja sie wkurzylam przed wyjazdem do UK i skonczylam po "babskiemu " w nie cale 2tyg remont malowanie i przenoszenie mebli-bo stwierdzilam ze wole dostac przepukliny i udowodnic samej sobie ze dao sie niz liczyc kolejny czas jak on ma na wszystko czaaasss...

    czasami ja juz tracilam sily i mialam dosc ..

    ale w UK sie zmienilo duzo , tylko na codzien czuje sie samotna jak ten palec u nogi -bo do siostry tez nie bede gonic codziennie bo ma swoje zycie

    dzis uslyszalam "zjadlas juz obiad? -przez telefon bo moj w pracy
    ja mowie ze nie bo narazie jem rodzynki w czekoladzie , i siedze i mysle co wykombinowac na obiad - a on do mnie : "to co dzis znow bedziesz tez w domu nic nie robic tylko siedziec? - juz jest 15godzina a ty jeszcze nie zjadlas obiadu " --od wczoraj nie umiemy sie dogadac , jak pytam go np : co bedziemy robic w piatek -za 2dni - a on ze mam nie wybiegac z przyszlosc bo on nie wie ...i potem wychodzi wkurzony oczywiscie zapalic!!!

    czasami mam dosc!!!
    czasami musze pol dnia lezec w lozku w pokoju bo nie nie da sie wyjsc bo w domu smierdzi fajkami -prosilam go zeby przestal - ostatnio mam mysli ze jak nie skonczyu palic -to albo ja sie wyprowadze albo zwariuje przykuta do lozka -i potem tylko slysze ze nic nie robie ...nosz k......;/

    WDECH WYDECH .....UFFF

    ug37p07wh10wkqyc.png
  • bluegirl89 Autorytet
    Postów: 429 934

    Wysłany: 16 lipca 2014, 16:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Super Kawa, mój też czeka na chłopca, a ja w sumie kiedyś strasznie chciałam chłopaka a teraz to już sama nie wiem, więc co będzie będę kochać :) byle zdrowe było :D

    ex2bhdgejfu72ae7.png
    km5shdgeqwm0rb9j.png[/url]
  • ania_29 Autorytet
    Postów: 2302 2720

    Wysłany: 16 lipca 2014, 16:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zielarka wrote:
    U mnie dziś pojawiło się jakieś brudzenie, brunatny śluz. Wystraszyłam się, zadzwoniłam do gina, kazał brać difergan, scopolan, duphaston, luteinę i leżeć. Zadzwonić wieczorem co i jak. Na razie ucichło. Wszystko jest ok. Skąd to się bierze? Teraz jest mniej więcej czas kolejnej @. To może mieć znaczenie?
    Oczywiście. Niektóre kobiety mają co miesiąc plamienie/krwawienie w czasie przypadającym na @

    201501145565.png
  • aniafk Autorytet
    Postów: 1433 975

    Wysłany: 16 lipca 2014, 16:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zielarka pewnie może, chociaż przyczyn jest dużo a większość nie znana.

    82dopiqvflbgbpkd.png
    1kk0x1hp3dsy5yue.png
  • aniafk Autorytet
    Postów: 1433 975

    Wysłany: 16 lipca 2014, 16:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak tak czytam o tych Waszych mężach to stwierdzam że mój to anioł i chyba go ze świeczką znalazłam :)

    MigoTtTka, Gwiazdeczka27, MonikaDM lubią tę wiadomość

    82dopiqvflbgbpkd.png
    1kk0x1hp3dsy5yue.png
  • isabelle Autorytet
    Postów: 2399 2736

    Wysłany: 16 lipca 2014, 16:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 kwietnia 2015, 12:07

    0d1yskjom1pl8rx5.png
    mhsvrl68zjjdct5d.png
  • marrtka Autorytet
    Postów: 511 716

    Wysłany: 16 lipca 2014, 16:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja ś.p. polonistka z liceum zawsze powtarzała: "męża trzeba sobie wychować". Wcielałam tę zasadę w życie od początku naszej znajomości ;)

    MigoTtTka, M4DZI4 lubią tę wiadomość

    dxomkrhms4puy6o2.png
  • isabelle Autorytet
    Postów: 2399 2736

    Wysłany: 16 lipca 2014, 16:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    marrtka wrote:
    Moja ś.p. polonistka z liceum zawsze powtarzała: "męża trzeba sobie wychować". Wcielałam tę zasadę w życie od początku naszej znajomości ;)

    Rzuć jakąś dobrą radą, bo rozmowa w stylu "Ja: bo się z tobą rozwiodę, On: To się rozwiedź" niewiele wnosi :)

    0d1yskjom1pl8rx5.png
    mhsvrl68zjjdct5d.png
  • Ewelina88 Autorytet
    Postów: 1608 1766

    Wysłany: 16 lipca 2014, 17:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ech.... Ci mężczyźni... Wkurzający są, ale przecież mają też zalety bo w końcu wybrałyśmy właśnie ich. Ja dziś też poruszę temat remontu. Ciekawe czy jest chociaż na etapie planowania. Pewnie powie, że nie bo zrobił zakupy i posprzątał kuchnie więc nie miał czasu. :P
    Co do papierosów to mój na szczęście pali teraz na balkonie, ale kupił też elektronicznego (też na balkonie go pali) i tabex i próbuje rzucić bo wie, że jak bąbelek się urodzi to ma zakaz zbliżania się jak będzie palił bo nawet jak pali na zewnątrz to ubranie, włosy, wszystko śmierdzi.
    Mnie też dziś głowa boli, mdłości powróciły, zazdroszczę wam tyle energii, bo u mnie jej nie widać... :/

    MigoTtTka lubi tę wiadomość

    zplX18SyZp.gif
    https://www.maluchy.pl/li-70300.png
  • marrtka Autorytet
    Postów: 511 716

    Wysłany: 16 lipca 2014, 17:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    isabelle wrote:
    Rzuć jakąś dobrą radą, bo rozmowa w stylu "Ja: bo się z tobą rozwiodę, On: To się rozwiedź" niewiele wnosi :)

    Nie używaj tego typu argumentów, nie działają ;) Skoro ma taką pasjonującą grę komputerową, to może pozwoli Ci zagrać? :)

    dxomkrhms4puy6o2.png
  • MigoTtTka Autorytet
    Postów: 283 203

    Wysłany: 16 lipca 2014, 17:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    isabelle wrote:
    Migotka, nie jest fajnie słyszeć, że borykasz się z podobnymi problemami, ale z drugiej strony jest to dowód na to, jak bardzo różnymi od siebie gatunkami jesteśmy... U nas też remont trwa 3 rok, przy czym w tym roku stwierdziliśmy, że nie pakujemy już więcej kasy w to mieszkanie (należy do rodziców) tylko bierzemy kredyt i kupujemy większe. Tyle, że to najwcześniej w przyszłym roku, dopiero po narodzinach dziecka. Tymczasem trzeba doprowadzić nieco do ładu obecne - dokończyć podłogę w przedpokoju i kuchni, zmienić blat i odmalować kuchnię i łazienkę. Dużo nie wymagam... Najchętniej sama bym się zabrała za wszystko - w zeszłym roku sama pomalowałam przedpokój, bo też doprosić się nie mogłam. Ale teraz nie chcę zaszkodzić dziecku, dlatego wolałabym, żeby on się wszystkim zajął. To dobry facet, naprawdę, tylko nijak nie trafia w moje tempo działania. U mnie jest pomysł-natychmiastowa akcja, a w u niego działanie dopiero po kilku awanturach, płaczach i wymuszeniach. Do tego jeszcze te gry, które pochłaniają go czasem na całe popołudnia i wieczory. Mam dosyć męża - warzywka, do którego mówię, a on tylko "yhy". Najgorsze jest to, że skubany potrafi powtórzyć to, co mówiłam, ale nie wyraża zainteresowania przedmiotem rozmowy :(


    hihi no to jestesmy podobne do siebie-zreszta jak kazde kobiety ktore zamiast gadania wola dzialac TU I TERAZ :) tysiac pomyslow mamy na minute i chce je zoorganizowac dla lepszego zycia :)

    Powiem Ci ze Twoj gra w gry a moj jak wroci -napije sie piwka i wlaczy sobie jego serial -DEXER i oglada dotad az nie zasnie -czyli do ok 1- na szczescie w tym czasie ja juz smacznie przewracam sie na drugi bok :)

    A z tym co napisalas ze potrafi odpowiadac Ci polslowkami, ale wie o co chodzi - to powiem Ci ze czasami tez jestem w szoku ze niby nie slyszy -a slyszy , ja to zauwazylam ze faceci to co chca slyszec to slysza:D

    hihi :))

    isabelle lubi tę wiadomość

    ug37p07wh10wkqyc.png
  • MigoTtTka Autorytet
    Postów: 283 203

    Wysłany: 16 lipca 2014, 17:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    chyba dzis mam dzien na narzekanie na Mojego;)) hihi

    ug37p07wh10wkqyc.png
  • MigoTtTka Autorytet
    Postów: 283 203

    Wysłany: 16 lipca 2014, 17:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    marrtka wrote:
    Moja ś.p. polonistka z liceum zawsze powtarzała: "męża trzeba sobie wychować". Wcielałam tę zasadę w życie od początku naszej znajomości ;)


    No kazda by chciala , niestety niektore przypadki sa troszke oporne i czuje ze potrwa to latami zanim bedzie "wychowany" -ale... jest lepiej niz jak go poznalam , bo widze zmiany u Mojego i to wieeelkie-ale i tak jeszcze to nie to...

    Faceci sa czasami jak duze dzieci :) i to jest udowodnione ...

    ug37p07wh10wkqyc.png
  • Gwiazdeczka27 Autorytet
    Postów: 1843 2263

    Wysłany: 16 lipca 2014, 17:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    z tymi grami to pierwsze co mi przeszło przez myśl to po cichu wyłączyć korki- ale to by było strasznie okrutne ;) Ja bym mu odpowiedziała, " ok, od teraz jak ty będziesz cokolwiek do mnie mówił to też 80% z tego będzie wlatywało i wylatywało mi uchem" . Wiesz co mi się wydaję? Że jak on sobie giercuje to nie ma sensu z nim wdawać się w rozmowę, bo tak samo jak np. czytam ovu i piszę z Wami to, też mąż do mnie może mówić a ja niestety podzielnej uwagi nie mam :P
    Na spokojnie z nim porozmawiaj i przypomnij mu jak powinni zachowywać się dorośli ludzie , którzy się wzajemnie szanują i kochają :)

    ania29 jak byłam któregoś razu na IP w związku z plamieniami to lekarz mi powiedział, na samym początku ciąży mogą. występować plamienia związane z przypadającym terminem miesiączki ale to na bardzo wczesnym etapie ciąży, a później nie maja prawa występować plamienia. Ale jak zapytałam się go, co w takim razie jest przyczyną tych upławów, to odpowiedział, że jak wszystko jest ok to najczęściej dochodzi do pęknięcia jakiegoś naczynka przekrwionej szyjki, jeżeli kobieta ma łożysko przodujące to też kiedy szyjka się skraca takie plamienia mogą wystąpić- ale SPOKOJNIE!!! ( Zielarka u ciebie było to chwilowe i przeszło, zresztą to tylko kiedy kobieta ma przodujące łożysko)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lipca 2014, 17:23

    mhsvp07w3ex0n696.png
‹‹ 320 321 322 323 324 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Karuzela łóżeczkowa, która rośnie razem z dzieckiem

Karuzele do łóżeczka to nie tylko dekoracja – pomagają stymulować zmysły malucha i wspierają jego rozwój. Kolorowe, poruszające się elementy przyciągają uwagę dziecka, rozwijając wzrok oraz koordynację. Dodatkowo, delikatna muzyka i spokojne ruchy karuzeli mogą działać kojąco, pomagając maluchowi w wyciszeniu się przed snem.

CZYTAJ WIĘCEJ

7 porad, jak ubrać dziecko na zimowy spacer

Niekiedy zimowa aura za oknem może zniechęcać do spacerów... Tymczasem jest to świetny sposób na budowanie odporności, dotlenienie organizmu i zapewnienie aktywności fizycznej dla dziecka. Jak zatem przygotować się na zimowy spacer? Sprawdź 7 porad, jak ubrać dziecko!

CZYTAJ WIĘCEJ

Gadżety elektroniczne dla kobiet część 1 - opaski fitnessowe wesprą Twoje zdrowie, ale też płodność

To pierwszy artykuł z serii gadżetów elektronicznych dla kobiet. Dziś przyjrzymy się opaskom fitnessowym - w czym mogą nam pomóc, na co warto zwrócić uwagę wybierając opaskę i co ciekawe w jaki sposób opaski fitnessowe mogą dodatkowo wesprzeć naszą płodność i polepszyć analizę cykli miesiączkowych. Podpowiemy również dlaczego warto skonfigurować opaskę z aplikacją miesiączkową i czy zawsze jest to możliwe.

CZYTAJ WIĘCEJ